A Może Zalać Kompa...

83.29.115.* napisał:

Mój kumpel zamiast bawić sie w WC czy AC zalał kompa jakimś olejem który nie przewodzi prądy i władował do akwarium, fakt że jush mu ciężko bedzie to sprzedać ale mówi że jest i cicho i chłodno...
Co Wy na to??!!!??<LOL>

213.192.92.* napisał:

tylko ile ten olej go kosztował? i jak z mobilnościa

80.53.25.* napisał:

zalewal olejem transformatorowym ??

czy ktos wie czy olej ten taki kuchenny przewodzi prad ? czy mozna takim zalac ?

83.20.64.* napisał:

Wypróbuj i podziel się wrażeniami, albo zdobądź fotkę od tamtego qmpla.
Podpowiem olej to TRANSFORMATOROWY:) nie przewodzi prądu, a w dodatku można na nim jeździć zamiast Oleju Napędowego, i jest o 100o% lepszy, bo krokodyle (inspekcja transportu drogowego) jak sprawdzi twoja zawartosc baku to nic nie wykrywa WYPRÓBOWANE

83.27.107.* napisał:

no cóz...
troche juz tego było:
http://forum./index.php?showtopic=90785&hl=olej+transformatorowy

http://forum./index.php?showtopic=59628&hl=

http://forum./index.php?showtopic=56715&hl=ch%B3odzenie++olejem

83.29.69.* napisał:

Już nie ruszy kompa i nie wiem jak bedzie jakby wyjął grafe czy coś z PCI bo potem styki by musiał czyścić pewnie
Płytke "zawiesił" nad taflą tak że usb ps2 itp nie zanurzył... ale podobno to śmiesznie wygląda...<lol>
Fotek ne bedzie bo ja go osobiście nie znam tylko wiem z opowiadań co zrobił...np po wakacjach znalazł w zasiłku wkręconego szczura.. nikt nie wie jak sie to satało no ale widzicie co to za kolo:D

83.23.2.* napisał:

Po prostu

83.145.184.* napisał:

No fajnie, pomysł nowy nie jest, choć chyba skuteczny. Ale, tak jak wspomniał hinco, wymiana czegokowliek to koszmar, złącza wszystkie i napędy trzeba wyciągnąć, a nie wiem też, czy na dłuższą metę obudowy elementów elektronicznych niektórych i laminat by z olejem nie reagowały?

80.53.151.* napisał:

czy ten olej nie jest aby toksyczny??

83.21.153.* napisał:

łykasz wszystko jak młody rekin...

212.76.33.* napisał:

Temat, był już bardzo wiele razy wałkowany na tym forum.
Rozwiązanie jest niemobilne, kłopotliwe, niepraktyczne, olej transformatorowy nie jest obojętny dla zdrowia.
Wolałbym chyba na stałe mieć chłodzenie azotem i dolewać co paręminut z termosu. Mniejszy kłopot.
wodę se złóż chłopak, nie cuduj

83.29.90.* napisał:

Biolog ja nie mam tego... "znajomy" to ma i tylko pisze to i stwierdzam że nie zbyt mądry pomysł.... a ja mam AC:P <rotfl>
P.S. ja bym tak nie potraktował kompa no ale chciałem zobaczyć co o tym myślą inni:}

83.24.33.* napisał:

Niech mi ktoś pokaże fotki działającego i podkręconego kompa chłodzonego prze zalanie w oleju!! to uwierzę!!

83.17.60.* napisał:

A mój kumpel zamiast wentylatorów używa tresowanych nietoperzy. Tak jak autor tematu dodam też, że "Fotek ne bedzie bo ja go osobiście nie znam tylko wiem z opowiadań co zrobił"

pomijam już fakt, że mimo iż tresowane, to mogły by się wystaszyć lampy błyskowej

83.238.82.* napisał:

Ja nawet nie chce wiedziec jak on włącza tego kompa? Wkłada ręke do akwarium? A jak wkłada płyty cd-rom ? Nie mam pytań

83.16.229.* napisał:

a cp z cd,dvd/fdd ?

83.26.191.* napisał:

A Ty masz wbudowane napędy i włącznik w płyte główną? no właśnie

67.162.116.* napisał:

jeju to lepsze niz Andersen no RE5PEKT SZACUNEK i UZNANIE

83.23.3.* napisał:

Wg mnie jest to chory pomysł (na dłuższą metę)
1. olej opo pewnym czasie też się nagrzeje, potrzebna więcby była jakas chłodnica i silna pompa
2. toksyczność ojeju transformatorowego - to można by było jakoś obejść, np. zamykając szczelnie akwarium, czy w czym tam zamierzałbys trzymac kompa
3. olej transformatorowy, jak nazwa wskazuje, na ogół stosowany jest w transformatorach, a tam nie masz raczej elementów z tworzywa sztucznago (poza emalią na drutach miedzianych). Nie masz pewności czy np, po dłuższym czasie trzymania w oleju cos na płycie głównej ci sie nie rozpuści.
4. Kup/złóż sobie chłodzonko wodne

to takie moje trzy (w sumie cztery) grosze wrzucone do tej dyskusji

195.136.25.* napisał:

Ejjj..... ludzie zero wyobraźni(są wyjątki)... do oleju wrzucona jest płyta graficzna no i w sumie tyle... a napędy i wszystkie pier$# nie są zanurzone tylko kable wyprowadzone ponad olej....
eh....
ale i tak w sumie głupawy pomysł....

83.17.104.* napisał:

ta plyte graficzna to sam wymysliles czy kolega ci powiedzial?

83.29.108.* napisał:

chodziło mi o płytę główną i karte graficzną.. trudno sie tego domyślić??
ale cóż pisalem na informatyce i jakoś tak z pośpiechu...ale nie rozumiem jak można nie wiedzieć o co chodzi <lol2>&<rotfl>&etc...;p

83.31.183.* napisał:

Kyniek - odsylam na XS, charlie

157.158.180.* napisał:

ta a tego kolegi nikt nigdy nie widzial biorac cene takiego oleju mozna sobie darowac przecietne wc mozna sobie za to zlozyc ...olej moze rozpuscic co najwyzej naklejki wiec gwarancja out olej musi miec jakis ruch wymuszony dookola proca itd bajki bajki itd

83.24.28.* napisał:

Możecie zalać kompa zwykłym olejem jadalnym i efekt będzie taki sam, nie przewodzi prądu a do tego jest nietoksyczny. Overclokerzy mogą używać tego jako frytkownicę.

80.50.204.* napisał:

LOL ale ja dziękuję za temperaturę około 200 stopni w każdym punkcie kompa.

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21