heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Jak Pozbyc Sie Farby Z Bix?


83.26.99.* napisał:
Witam.
mam do Was pytanie. ma moze ktos pomysl jak pozbyc sie farby z bix'a? chce ja pomalowac sprayem fluorescencyjnym (inspired by Grzechu:), ale zanim to zrobie musze ja wyczyscic z tej brzydkiej, slabej farby! tak samo chcilbym dobrze wyczyscic lade, ktora zakupilem od Mitusm'a, lecz niestety nie jest wystarczajaco czysta...
czekam na podpowiedzi icon_smile3.gif

83.24.40.* napisał:
trójchlorek*


No Mitsum się ostatnio nie przykłada....



*nie pytaj gdzie można dostać... bo nie wiem ale używałem czegoś - uważaj na skórę - jak w ciągu 5sek. nie zmyjesz mydłem to będzie można ją łamać jak opłatek. rozpuszcza też plexę....




83.26.99.* napisał:
hmm ale jaki dokladnie? bo na google znalazlem trojchlorki: jodu, zelazowy, antymonu...

polecisz jakis dokladny?
aha i czy po zastosowaniu tego srodka farba sama splynie, bo jesli nie to mimo wszystko bedzie ciezko wyczyscic finy...

83.24.40.* napisał:
jutro się dokładnie wypytam taty.... z farbą się nie pawiłem ale wnoskuje że jeśli coś było w stanie rozpuścić plexę to z farbą tymbardziej sobie poradzi icon_wink2.gif na godzinę włożysz i powinno być ok. - tylko nie rób tego w zamkniętym pomieszczeniu albo je odrazu opuść :/

85.89.161.* napisał:
W elektronice uzywa sie FeCl3

83.26.99.* napisał:
brzmi naprawde groznie !! az zaczynam sie bac o luty w obu nagrzewnicach !! czy to aby bezpieczne?

80.50.204.* napisał:
Chlorek żelazawy? Turtles5 pogięło cię, przecież to wpierdziela miedź aż miło, tego używa się do trawienia płytek drukowanych. Cokolwiek, tylko nie to.

85.89.161.* napisał:
Po pierwsze to zelaza (III) po drugie masz racje i tego nie wzialem pod uwage cool.gif , po 3 to napisalem, ze tego uzywa sie w elektronice a nie do czyszczenia chlodnic cool.gif

82.139.15.* napisał:
Udaj sie to sklepu chemicznego i napewno znajdziesz jakis srodek ktorym mozesz farbe zmyc badz idz na calosc i uzyj plynu hamulcowego icon_smile3.gif

83.24.162.* napisał:
aceton pownien sobie poradzic... ale po czysczeniu acetonem - przed ewentualnym ponownycm malowaniem trzeba jeszcze pozadzine wyczyscic (potrafi farba splywac)

83.26.42.* napisał:
Mazak ale chodzi o to, ze farba MUSI sama splynac ! bo niby jak mam dotrzec do szzcelin miedzy finami? patyczkiem do uszu? nie da sie.

Ganeon mozesz troche jasniej? niestety nie rozumie. po uzycziu tego specyfiku farba sama splynie, czy jak pomaluje jeszcze raz bez uprzedniego wyczyszczenia to wowczas nie bedzie sie trzymac?

62.179.27.* napisał:
trojchloroetylen jest podobno dobry do czyszczenia takich rzeczy i przypuszczam ze o to moglo chodzic
tez tego cholerstwa szukam do wyczyszczenia tygonu i niestety nie wiem gdzie to mozna dostac icon_confused2.gif

83.16.229.* napisał:



muwiles coś o szpreju to chyba nie ma problemu

83.26.42.* napisał:


teoretycznie nie. ale po co mam nakladac druga warstwe farby? ze by gorzej odprowadzala cieplo? dlatego chce ja ladnie wyczysic a dopiero pozniej pomalowac.


83.23.25.* napisał:

trójchloroetylen? wiesz co to jest?
C2H3Cl3?? To nie jest nawet rozpuszczalnik. Może trichloroetanol? C2H2Cl3-OH?
To już prędzej ale i tak wątpię w to co napisałeś.

62.179.27.* napisał:


przeciez nie pisalem ze to jest rozpuszczalnik
ale mozliwe ze przekrecilem nazwe z tri na troj bo czytalem o tym na jakiejs angielskiej stronie. podobno cos takiego radzi sobie z farba ale ja tego nie testowalem

83.26.42.* napisał:
Kyniek dowiedziales sie moze jaki dokladnie trójchlorek mam stosowac?
moze jakis inny forumowicz uzywal do podobnych celow ten srodek lub jakis inny godny polecenia.

85.89.161.* napisał:
Trojchloroetylen to HCl-C=CCl2

4 podstawniki, 3 z nich to chlor, jeden to wodor, miedzy weglami wiazanie podwojne

82.139.15.* napisał:



NIe wiem jak plyn hamulcowy zadziala akurat na ta farbe ale np[. jak kapnie ci kropelka tego syfu na lakier w samochodzie to zrywasz platami. A jak nalozyc? pedzlem sie nie da? icon_smile3.gif


83.26.42.* napisał:
mazak ale jak ja wyczyszcze w ten sposob finy bix'a ? z lada nie bedzie tak duzego problemu, ale bix to juz inna bajka...

82.139.15.* napisał:
Coz nie wywroze ci tego, jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz. Ja tylko chcialem pomoc icon_smile3.gif

83.26.96.* napisał:
dzis bylem w osiedlowym sklepie chemicznym i sprzedawczynie polecily mi jakis mocny ropuszczalnik.wedlog nich powinien pomoc zamoczyc i czekac az farba splynie? jak mysliciec maja one racje? sam ropuszczalnik wystarczy??

193.219.28.* napisał:
z czyms takim moze sobie wlasnie poradzic albo jakis dobry rozpuszczalnik mors do lakierow renowacyjnych cena ok 20zl o.5l jak sie nie myle ale trzeba uzyc szmatki zeby ladnie wyczyscic

natomiast dobrym pomyslem wydaje mi sie r3 icon_biggrin3.gif or dot3 wspomniane plyny hydrauliczne na to nie ma mocnych jedna noc w czyms takim i wiekszosc lakierow nie stawia oporu zrobi sie ladna bula a potem tylko troche wody ale potem i tak bez dobrego rozpuszalnika sie nie obejdzie bo trzeba jeszcze to potem wyczyscic bo potem zaden lakier na czyms takim nie siadzie ;]

83.26.96.* napisał:
Linoge mozesz mi dokladnie powiedziec o co mam pytac w chemicznym ?? bo ja w tych sprawach totalnie zilony jestem. aha i jaka bylaby orientacujan cena takiego specyfiku ?

193.219.28.* napisał:
r3 (tak dokladnie sie ten specyfin nazywac zabarwienie zielone rozpuszcza gume (niektore rodzaje) i inne malo odporne subsnancje) cena ok 10zl za o.5l dokladnie nie pamietam, do kupienia na stacjach bezysnowych oraz sklepach motoryzacyjnych - icon_wink2.gif zabrzmialo jak jakas tania reklama icon_wink2.gif w sumie wystarczy zebys tym np pedzelkiem skroplil cala nagrzewnice gdzie jest lakier - tak aby cala powierzchnia byla mokra od tego plynu ...

212.160.135.* napisał:
kiedy malowalem rower poszedlem do sklepu z farbami i kupilem taki srodek, ktorym pomalowalem pedzelkiem rame, potem splukalem to wszystko i pozostala czysta rama

farba odeszla pod cisnieniem ze szlaufa

nie pamietam nazwy srodka, wiem tylko, ze dziala wysmienicie

83.27.96.* napisał:
odświeże troszkę temat
Pytanie do tych co czyscili fiata z farby, jako, że naleze do grupy bardziej leniwych ludzi i nie chce mi sie bawić w papiery ścierne (na boki) i inne metody z których mógłbym wyczyscic finy zakupiłem owy srodek
user posted image



pytam dlatego, ze podobnym srodkiem czyściłem drzwi i futryne, tam była farba olejna która po tym czymś zmieniał się w takie gumowe coś co razem z szpachelka smarowało się na nowo icon_confused2.gif


83.23.72.* napisał:
Miałem cos podobnego i farby z finó to to nie usuneło jedynie ja pomarszczyło ale pod cisnieniem z wody nie zchodzi


83.27.96.* napisał:
no oczywiscie szczota ryżowa i te bajery, ale chodzi mi o to czy farbka nie robi się maziowata. A jak tyczy sie sprawa zbiorniczków i bokow ?

83.23.217.* napisał:
ja mam takie cos w przezroczystej butelce, 0.5L tego jest, mi to wyglada na jakas zawiesine (trza wiymiszac i nalozyc na farbe, najlepiej pedzelkiem), po tym po paru minutach farba odchodzi i trzeba ja czyms zeskrobac (woda pod cisnieniem oraz gotowanie nie pomoglo) next krok to kupienie rozpuszczalnika w wiekszej ilosci cool.gif

83.27.96.* napisał:
a i pedzel jest
user posted image
;P

potwierdzam, zawisina konstystencji żadkiego krochmalu icon_smile3.gif

no to jeszcze sie szarpne na rozpuszczalnik aby nie było niespodzianek icon_confused2.gif

83.29.28.* napisał:
ja swoja nowa Nyse wsadzilem do ruztworu z kwasku cytrynowego
10 torebek na jakies 10 L Na jakies 24h i wsio czarna farba ze wszystkigo pieknie odeszla niedlugo fotu nowego ukladu icon_smile3.gif

83.23.217.* napisał:
mocna i dluga elektroliza z silnym roztworze soli mocno rozpuszcza farbe (testowane na poldku), oraz zupka z kwasku cytrynowego, octu i zuka icon_biggrin3.gif tez daje rade

83.27.96.* napisał:
no akurat elektroliza dobrze sie sprawdza w usuwaniu kleju i resztek piankowego szrołdu, sprawdzone na moich japońcach icon_wink2.gif
gdzies na forum wyczytałem, że farba schdzi od 8A, ale ile w tym prawdy tego powiedziec nie mogę. Bedzie trzeba potestować, na dniach napisze co i jak icon_smile3.gif
dzieki za pomoc

83.27.118.* napisał:
No to jestem po czyszczeniu fiata/poldka z farby i mogę powiedzieć:
icon_arrow.gif stosować ubranie robocze i grube rękawice, spodnie (ewentualnie spódnica icon_lol.gif) długie, długi rękaw, okulary i zimna woda w pobliżu, najmniejszy kontakt z tym środkiem, lub obskubana farba kończy się poparzeniem, okropnym bólem i w moim przypadku opuchlizną dry.gif
icon_arrow.gif nie wdychać par, wala po bani strasznie icon_wink2.gif
icon_arrow.gif środek gwałtownie reaguje z wodą, wydziela się bliżej nieokreślony gaz o zapachu chloru/amoniaku, który gryzie w oczy i podrażnia drogi oddechowe dry.gif
icon_arrow.gif czytać nudne napisiki z opakowania, najważniejszy punkt to chyba "nie potrząsać opakowaniem!" i chyba dużo w tym prawdy po podczas tej czynności również wydziela się gaz a gdy chcemy wyciągnąć zawleczkę (taka jak pod nakrętka oleju) szybko uchodzący gaz wyrzuca środek na nasze ręce i mamy objawy z punktu pierwszego
icon_arrow.gif blachy i zbiorniczki czyszczą się jako tako, a z finami to tragedia, jechałem 3 serie, jak wyschnie daje kolejna
icon_arrow.gif w/w ból przypomina wbijanie igły lub ukąszenie owada, radzić se z nim można letnią wodą i odrobina mydła. icon_neutral3.gif
Na tyle potem dam fote


Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.49 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 21:01 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl