Cieknące króćce w L-30

80.53.83.* napisał:

No właśnie przeprowadzałem testy ("na sucho" - tzn poza komputerem) swojego układu, i te złączki przy hydorze są beznadziejne. Mają tylko jedną "choinkę" i nawet przy maksymalnym dokręceniu nakrętki mają tendencję do przeciekania, zwłaszcza, jeśli poruszy się wąż. Czy ktoś z was ma pomysł jak to uszczelnić? nie chce mi sie wymieniac calych króćców, zresztą byłyby problemy z gwintem.

213.199.238.* napisał:

tobie chodzi o te niebieskie nakretki? one wogole sa za male na waz 12/16 za nic nie chca wejsc, ja mam zamiar je wywalic i normalnie metalowym zaciskiem to przytegowac...

80.53.83.* napisał:

mam wąż 12/16, nakrętki dokręcam na maksa (przyciskają wtedy wąż do tego sfazowania króćca (choinki, nie wiem jak to inaczej nazwać, wiecie chyba o co chodzi). Chyba tak to ma byc, gdyby tak jak piszesz miały wchodzić na wąż to chyba byłyby za lużne. Wydaje mi się, że problem tkwi w tym zgrubieniu plastiku które biegnie wzdłuż króćca (pozostałość po formie odlewniczej) chyba na nim wąż odstaje. spiłowalem to delikatnie papierem ściernym (trzeba uważać, żeby za duzo nie podpilowac) i na wygląd jest ok ale testy w przyszlym tygodniu dopiero przeprowadze. Co do zaciskania zaciskiem metalowym, przemysle to jesli nadal bedzie nieszczelnie, tylko nie podoba mi sie ze jest tylko 1 taka "choinka" na króćcu. IMHO troche nieprzemyslane. Acha ciekawa rzecz. Za którymś razem (testowałem różne kolejności segmentów w układzie) miałem taka dziwna sytuacje. z wylotu pompki cały czas leciały duże ilości bąbelków powietrza, które nie wiem skąd się wzięły. Tzn nie było ich na wężu wlotowym, czyli powietrze nie dostawało się z jakiegoś elementu przed pompką, bo każdy był dobrze odpowietrzony. Wyglądało to tak, jakby pompka "produkowała" powietrze. Obracałem ją na różne strony i wydaje mi się że całe powietrze powinno z niej wylecieć. Jeśli miałaby zasysać powietrze przez nieszczelność ma złączu wlotowym to chyba powinna tam cieknąć a nie ciekła (wszystkie wycieki o których pisze miałem na króćcu wylotowym). Sytuacja ta występowała, kiedy bezpośrednio przed pompką były bloki. Kiedy wpiąłem tam rezerwuar cały układ odpowietrzył się błyskawicznie w kilka minut i pompka chodziła niesłyszalnie. Ostatecznie chyba zastosuje kolejność Pompka-->bloki-->chłodnica-->rez-->pompka ze względu na odpowietrzanie i przede wszystkim układ węży w budzie, w ten sposób będę miał najmniejszy bajzel. Z tym samym układem mam jeszcze możliwość owrócenia pompki i wtedy będzie pompka-->rez-->chłodnica-->bloki-->pompka - połączenie teoretycznie najlepsze ze względu na wydajność bo chłodnica zaraz przed blokami, ale boję się właśnie, że będą problemy z odpowietrzaniem i spadek przepływu bo pompka będze zasysać z bloków a tłoczyć do rezerwuaru, a różnica w wydajności chyba nie będzie aż taka kolosalna.

213.241.7.* napisał:

z bloków na pompkę ? ? ?
nie za ciekawie to widzę...
...długo nie pożyje pompka przy takiej opcji

POzdr.

80.53.83.* napisał:

no właśnie dlatego będzie ta 1 kombinacja :-). Z mojego punktu widzenia najbardziej pożądane byłoby rez-->pompa-->chłodnica-->bloki-->rez ale za duży bałagan mi sie zrobi z wężami (pompa na dole, rez w 5,25, chlodnica powyzej socketu) wiec odpada raczej.

62.233.250.* napisał:

hmm, nie wiem jak Ci sie udało nałożyć niebieskie nakrętki na wąż 12/16.. jak dla mnie zadanie awykonalne. dla mnie najbardziej bezpiecznym i pewnym jest cybant i tak też zabezpieczyłem węże na swoim hodorku.
a co do głośności: u mnie pompka działa duuuużo ciszej, gdy stworzyłem w układzie małe nedciśnienie (za pomocą strzykawki wtłoczyłem więcej wodu niż się mieściło.. dodatkowow woda ciepła się rozszerza). zaowocowało to spadkiem dB :wink:
a jeśli chodzi o powietrze: hmm, sam nie wiem skąd ale i u mnie czasem hydor jakiś cudem je wytworzy.. to chyba jakaś magia tych pompek

83.17.133.* napisał:

czy pompka jest przed czy za blokami nie ma praktycznie żadnej różnicy bo róznica w temepraturze wody będzie 1-2*, jak nie mniej, więc pompce nic nie będzie

80.50.204.* napisał:

Jesli chodzi o hydora, to niedawno kupilem L20 i mialem przeciek w pompce i to w miejscu, gdzie bym nie podejrzewal - ciekla mi z tego miejsca, co wchodzi przewod zasilajacy. Uszczelnilem to klejem takim na goraco z pistoletu i juz nie cieknie. Moze u was powietrze sie dostaje tamtedy?

80.51.255.* napisał:

no to niewesoło. Myślałem że układ zasilania jest odseparowany od wody tak na amen. Nie kopie ta pompka przypadkiem?

80.50.204.* napisał:

No kurde, o tym nie pomyslalem 8O (a jestem elektronik z wyksztalcenia i zamilowania troche), ale nie kopalo. Moze woda w srodku chlodzi uzwojenia, no i przeciez to byla swierza destylka, tylko z algonem, wazne, ze nie cieknie.

62.233.250.* napisał:

hehe, widze że nie tylko ja miałem problem z wodą wlewającą się koło przewodu zasilającego jak tylko dostałem swojego Hydorka w łapki to sparwdzałem jego głośność :wink: postanowiłem, że zrobię z węża pętlę, napełnię pompę i zrobię obieg zamknięty (hydor - wąż - hydor). zanurzyłem całość w misce z wodą, odpaliłem pompkę, pod wodą zatkałem drugi koniec wężem, wyciągnąłem pompkę poza miskę i... o zgrozo przez dziurę, którą wchodzi przewód zasilający WYLAŁA SIĘ WODA :roll: zbaraniałem bo przecież tam jest poto napchane silikonu, żeby było szczelnie. od tamtego czasu nie ryzykuję zanurzenia pompki i rąk w jednej misce bardzo lubie pieszczoty.. ale nie prądem elektrycznym

[quote]Jesli chodzi o hydora, to niedawno kupilem L20 i mialem przeciek w pompce i to w miejscu, gdzie bym nie podejrzewal - ciekla mi z tego miejsca, co wchodzi przewod zasilajacy. Uszczelnilem to klejem takim na goraco z pistoletu i juz nie cieknie. Moze u was powietrze sie dostaje tamtedy?[/quote]
BQB jeśli masz pompke INline to raczej niemożliwe, żeby woda z układu przeciakała właśnie tamtędy. przecież wirnik (jego część magnetyczna) jest osadzony w platikowej komorze na 100% szczelnie odseparowanej od części napędzającej, która znajduje się po drugiej stronie platikowej ścianki. pewnie tak jak ja napełniałeś układ pod wodą :wink:

62.111.131.* napisał:

ja mialem to samo z moim hydorem L20. przy sprawdzaniu pompki gdy cala ja zatopilem rowniez wlala mi sie woda do srodka z tylu, jednak nie zauwazylem zeby cokolwiek sie z tym dzialo.

co do przecieku to mialem inny problem - w miejscu gdzie jest krociec na wlot wody do srodka zaklada sie taka niebiska obejme zeby bo inaczej mozna wyjac z kroccem caly srodek (wiatraczek+magnes. kto ma hydora wie o co mi chodzi). zakladajac trzeba pilnowac aby wlasnie ta czesc do ktorej przykrecamy krociec byla dopasowana-jest tam na gorze tego okregu taka wypustka ktora dopasowujemy do miejsca na pompce. u mnie gdy zalozylem waz i dokrecalem go ta niebieska obejma (u mnie na szczescie jest szczelne) to niezauwazylem jak przekrecilem calosc - tzn. krociec, miejsce gdzie krociec jest wkrecony, wiatrak i reszta. wtedy calosc byla niedopasowana i popmka zaczela halasowac, prawdopodobnie powietrze tez wlatywalo do srodka. nei zauwazylem ze sie tak zrobilo bo calosc byla zaslonieta przez ta niebieska nakretke ktora przytrzymuje calosc przy popmce.. tak wiec zwroccie uwage na to posiadacze hydora
PS. popmka mi dziala od wczoraj i nie ma zadnego wycieku w ukladzie, wiec jutro skladam juz swojego nowego kompa z moim pierwszym WC
jak tylko dorwe cyfrowke to postaram sie pokazac foty.

83.28.146.* napisał:

Przesadzacie z tym hydorem. Jak go zanurzysz w wodzie to tam z tyłu są taki miejsca gdzie sie może wlać woda i może sprawiać wrażenie jakby wylatywała spod kabla zasilajacego, ale tak nie jest.
Nakrętki na króćcach pasują na wąż 12/16, co prawda to nie łatwe, ale da się je przykręcić.
Powietrze może i rzeczywiście troche wpada, ale nie stwierdziłem napewno ze przez pompkę.

BTW: nie wie ktoś jak zrobić włącznik synchroniczny z włączeniem kompa?

195.116.46.* napisał:

[quote]Przesadzacie z tym hydorem. Jak go zanurzysz w wodzie to tam z tyłu są taki miejsca gdzie sie może wlać woda i może sprawiać wrażenie jakby wylatywała spod kabla zasilajacego, ale tak nie jest.
Nakrętki na króćcach pasują na wąż 12/16, co prawda to nie łatwe, ale da się je przykręcić.
Powietrze może i rzeczywiście troche wpada, ale nie stwierdziłem napewno ze przez pompkę.

BTW: nie wie ktoś jak zrobić włącznik synchroniczny z włączeniem kompa?[/quote]W dziale FAQ jest OPIS instrukcja

80.50.204.* napisał:

[quote]ja mialem to samo z moim hydorem L20. przy sprawdzaniu pompki gdy cala ja zatopilem rowniez wlala mi sie woda do srodka z tylu, jednak nie zauwazylem zeby cokolwiek sie z tym dzialo.

co do przecieku to mialem inny problem - w miejscu gdzie jest krociec na wlot wody do srodka zaklada sie taka niebiska obejme zeby bo inaczej mozna wyjac z kroccem caly srodek (wiatraczek+magnes. kto ma hydora wie o co mi chodzi). zakladajac trzeba pilnowac aby wlasnie ta czesc do ktorej przykrecamy krociec byla dopasowana-jest tam na gorze tego okregu taka wypustka ktora dopasowujemy do miejsca na pompce. u mnie gdy zalozylem waz i dokrecalem go ta niebieska obejma (u mnie na szczescie jest szczelne) to niezauwazylem jak przekrecilem calosc - tzn. krociec, miejsce gdzie krociec jest wkrecony, wiatrak i reszta. wtedy calosc byla niedopasowana i popmka zaczela halasowac, prawdopodobnie powietrze tez wlatywalo do srodka. nei zauwazylem ze sie tak zrobilo bo calosc byla zaslonieta przez ta niebieska nakretke ktora przytrzymuje calosc przy popmce.. tak wiec zwroccie uwage na to posiadacze hydora [/quote]

No odnosnie tego przykrecenia, to ja zrobilem sobie podkladke w tamtym miejscu na wszelki wypadek z folii takiej grubszej - jak od skoroszytu, lub od opakowania do procka AMD tego przezroczystego i jest OK.

[quote] Jak go zanurzysz w wodzie to tam z tyłu są taki miejsca gdzie sie może wlać woda i może sprawiać wrażenie jakby wylatywała spod kabla zasilajacego, ale tak nie jest. [/quote]

U mnie tak bylo. Krecilem papka na rozne strony i cieklo. Tylko jak kabel ulozylem w specyficzny sposob to nie, wiec klej na goraco i trzyma.

[quote] BQB jeśli masz pompke INline to raczej niemożliwe, żeby woda z układu przeciakała właśnie tamtędy. przecież wirnik (jego część magnetyczna) jest osadzony w platikowej komorze na 100% szczelnie odseparowanej od części napędzającej, która znajduje się po drugiej stronie platikowej ścianki. pewnie tak jak ja napełniałeś układ pod wodą Wink[/quote]
Zgadza sie - napelnialem pod woda i pewnie tamtedy sie wlala, a pozniej wylewala, bardzo powoli - bo ja wiem - naparstek na 2-3 godziny. Wiec uszczelnilem i jest OK.

80.50.204.* napisał:

[quote]ja mialem to samo z moim hydorem L20. przy sprawdzaniu pompki gdy cala ja zatopilem rowniez wlala mi sie woda do srodka z tylu, jednak nie zauwazylem zeby cokolwiek sie z tym dzialo.

co do przecieku to mialem inny problem - w miejscu gdzie jest krociec na wlot wody do srodka zaklada sie taka niebiska obejme zeby bo inaczej mozna wyjac z kroccem caly srodek (wiatraczek+magnes. kto ma hydora wie o co mi chodzi). zakladajac trzeba pilnowac aby wlasnie ta czesc do ktorej przykrecamy krociec byla dopasowana-jest tam na gorze tego okregu taka wypustka ktora dopasowujemy do miejsca na pompce. u mnie gdy zalozylem waz i dokrecalem go ta niebieska obejma (u mnie na szczescie jest szczelne) to niezauwazylem jak przekrecilem calosc - tzn. krociec, miejsce gdzie krociec jest wkrecony, wiatrak i reszta. wtedy calosc byla niedopasowana i popmka zaczela halasowac, prawdopodobnie powietrze tez wlatywalo do srodka. nei zauwazylem ze sie tak zrobilo bo calosc byla zaslonieta przez ta niebieska nakretke ktora przytrzymuje calosc przy popmce.. tak wiec zwroccie uwage na to posiadacze hydora [/quote]

No odnosnie tego przykrecenia, to ja zrobilem sobie podkladke w tamtym miejscu na wszelki wypadek z folii takiej grubszej - jak od skoroszytu, lub od opakowania do procka AMD tego przezroczystego i jest OK.

[quote] Jak go zanurzysz w wodzie to tam z tyłu są taki miejsca gdzie sie może wlać woda i może sprawiać wrażenie jakby wylatywała spod kabla zasilajacego, ale tak nie jest. [/quote]

U mnie tak bylo. Krecilem papka na rozne strony i cieklo. Tylko jak kabel ulozylem w specyficzny sposob to nie, wiec klej na goraco i trzyma.

[quote] BQB jeśli masz pompke INline to raczej niemożliwe, żeby woda z układu przeciakała właśnie tamtędy. przecież wirnik (jego część magnetyczna) jest osadzony w platikowej komorze na 100% szczelnie odseparowanej od części napędzającej, która znajduje się po drugiej stronie platikowej ścianki. pewnie tak jak ja napełniałeś układ pod wodą Wink[/quote]
Zgadza sie - napelnialem pod woda i pewnie tamtedy sie wlala, a pozniej wylewala, bardzo powoli - bo ja wiem - naparstek na 2-3 godziny. Wiec uszczelnilem i jest OK.

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21