REKORD-co zrobic?:?

81.219.225.* napisał:

hej
mam problem... otoz niedawno kupilem sobie nagrz. od rekorda. wszystko cacus , wymiary ok tylko te przeklete krocce :/ co z nimi zrobic zeby byly w miare prostopadle do nagrzewnicy? myslalem nad ich calkowitym ucieciem , zalataniem dziury i zrobienie nowych dziur na krocce ale kumpel mowi ze na 9x% nagrzewnica sie rozszczelni :?
jak WY sobie z tym poradziliscie? glownie rzecz w tym , ze jeden krociec ma ujscie tuz przy krawedzi nagrz. czyli bedzie b.blisko krawedzi obudowy :?

83.16.178.* napisał:

Niby na jakiej podstawie nagrzewnica ma się rozszczelnić ??

BTW - miłego użytkowania nagrzewniczki, mam nadzieję że będziesz z niej zadowolony

83.30.1.* napisał:

ja swojego kadeta lutowalem na kuchence gazowej i lezala 7 minut nad ogniem z palnika na maxa puszczonego i zbiorniczek na drugim koncuu byl chlodny a nawet mniej niz chlodny , normalnie ja do reki bralem , nic mi sie nie rozszczelnilo i mufy przylutowane jak trzeba :]

193.27.83.* napisał:

ja miałem tak rozwiązane : http://www.kamiloo.skwarek.net/chlodnica/DSCN1422.JPG

81.219.225.* napisał:

hm... wiecie moze czy hydraulik zrobi mi cos takiego jak ma bladzio ale b.delikatnie coby nic sie nie rozszczelnilo? jesli nie on to kto? sam sie deko boje , 80.- piechta nie chodzi :?

217.99.133.* napisał:

mi hydraulik spawał kroćce palnikiem acetylenowo tlenowym i nic się nie stało, nawet zbiorniczek się nie przyczernił.

bladzio>> kto przerobił Ci tak tego rekorda?

80.48.144.* napisał:

rout wiesz co zrob? zanurz ta nagrzewnice do pewnego momentu do wody lub poprostu pomocz ja wtedy nic nie powinno sie rozszczelnic a z odpowiednim palnikiem mozesz grzac to ile chcesz

217.98.201.* napisał:

RaVeN- nawet nie trzeba do wody wkładać, wystarczy wilgotna szmata- jak lutuję rury miedziane fi 15, 18 to jak zawiązę mokrą szmatkę tak z 10-15 cm od miejsca lutowania, to za szmatą rura jest ledwie ciepła.
Rout- każdy kto zna się na lutowaniu palnikiem zrobi Ci to tak żeby było ok:)-
ps. nagrzewnice ZAZWYCZAJ lutowane są twardym lutem.

83.25.229.* napisał:

wiec ja jak lutowałem swojego kadeta a w zasadzie to wylutowywywałem
krućce to mi sie rozszczelnił ale potem go lekko zasylikonowałem na kantach i dzieki bogu szczelny (w miare przy wc nie cieknie)

81.219.225.* napisał:

no i zrobilem...



ta blaszka na zbiorniku to blacha ocynk , musialem zalatac dziure ktora powstala , bo jeden z kroccow byl przylutowany do zbiornika
kleilem na bison epoxy

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21