heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 4 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

"Tuning" karty dzwiękowej pod PCI - problem


83.25.67.* napisał:
Witam

Jako że mam trochę wolnego czasu, postanowiłem , jak zwykle , zająć się poprawą brzmienia.

Jak wiadomo głównym problemem związanym z kartami dźwiękowymi i w ogóle z comp-audio są zakłócenia elektromagnetyczne wywoływane przez pozostałe podzespoły komputera, wywołujące szumy i zniekształcenia.


Wpadłem już jakiś czas temu na pomysł zrobienia "ekranu", izolującego kartę w obudowie od zakłóceń, z np. płatu grubej blachy.

Problem - techniczna realizacja - czy wystarczy do tego ekranowania np. folia aluminowa , czy musi to być "puszka" miedziana/blaszana (przypominam że chodzi o jak najlepsze wyizolowanie karty) , czy taki "ekran" powinien być uziemiony , a jeżeli tak to w jaki sposób; no i czy ktoś ma pomysł jak to wszystko zamontować/przymocować , jestem w takich sprawach raczej zielonkawy.

Z góry dzięki za pomoc :wink:

80.51.229.* napisał:
Ekran zrób z miedzianego dryta w formie "klatki" na karte i oczywiście uzieniemie, tylko niewiem co to ma niby dać??

83.25.67.* napisał:
Ma odizolować kartę od zakłóceń powodowanych przez zaslilacz, kartę graficzną itd. , a co da to się okaże smile.gif , o ile czytałem na sieci, ludzie którzy zrobili coś takiego zaobserwowali poprawę brzmienia, zminiejszyły się szumy itd.

Pytanie jak to przymocować - myślałem o śledziach do montażu urządzeń pci...

80.51.229.* napisał:
Może lepiej nie wtykaj drutów w PCI biggrin.gif. Jakoś nie przekonujnuje mnie to ale próbowac zawsze można, a że tak zapytam jaką masz karte??

213.186.79.* napisał:
Powiedz mi po co sie tak przemaczac masz tutaj gotowe rozwazanie
Primo --> uziemic kompa ( jezeli nie masz uziemienia w domu to zrobic zerowanie )
Due---> polaczyc masy wzmacniacza i komputera... , co jeszcze hmm , kabelki laczace komp ze wzmacniaczem ekranowac i tez polaczyc z masa ( moze nastapic "zbieranie czasi sygnalu , musisz poprobowac )
To tyle odemnie
A co do ekranu to powiem ci jedno .. nie warto , poprostu wystarczy dobrze poukladac karty w slotach ( Muzyczna najniezej , pozniej jak najwiecej pustych slotow i dopiero cala reszta ... )

84.119.175.* napisał:
"druciana" klatka na niewiele sie zda.
lepsze rozwiazanie to wlasnie zamknieta "puszka". i najlepiej jeszcze dodatkowo uziemiona. moze byc aluminiowa.

mysle ze rodzaj kartonowego tunelu ze szczelnie naklejona folia aluminowa powinien wystarczyc. wkladasz do tego karte pci i brzegi wyprowadzasz za obudowe komputera przez dziure na sledzia pci. po dokreceniu powinno trzymac. bedzie to latwe w montazu.
koniecznie musi byc osobno uziemione, zeby spelnialo swoja funkcje

83.25.67.* napisał:
[quote]Może lepiej nie wtykaj drutów w PCI biggrin.gif. Jakoś nie przekonujnuje mnie to ale próbowac zawsze można, a że tak zapytam jaką masz karte??[/quote]

Eee nie , miałem na myśli otwory w obudowie smile.gif

Karta to Terratec DMX6fire 24/96 wink.gif

[quote]
Due---> polaczyc masy wzmacniacza i komputera... , co jeszcze hmm , kabelki laczace komp ze wzmacniaczem ekranowac i tez polaczyc z masa ( moze nastapic "zbieranie czasi sygnalu , musisz poprobowac )[/quote]

Możesz bardziej "po ludzku" smile.gif , nie ukrywam że jestem kompletnym lamerem akurat jeżeli chodzi o takie rzeczy wink.gif

Karta już jest w ostatnim slocie, ale wyniki w rmaa są dużo gorsze niż być powinny jak na kartę tej klasy http://members.lycos.co.uk/kapitangaska/DMX%206fire%20Wave1644.htm , dlatego myślę że ekranowanie może pomóc.

213.186.79.* napisał:
Dobrze , zacznijmy od tego co masz za sprzet , kto siedzi w odpowiednich slotach ...
Dwa sprawdz czy masz uziemienie w gniazdku ... ( trzeci bolec ten wystajacy , czy do niego jest podlaczony kabelek uziemiajacy ... )

83.25.67.* napisał:
[quote]Dobrze , zacznijmy od tego co masz za sprzet , kto siedzi w odpowiednich slotach ...
Dwa sprawdz czy masz uziemienie w gniazdku ... ( trzeci bolec ten wystajacy , czy do niego jest podlaczony kabelek uziemiajacy ... )[/quote]

Sprzęt audio :?: - yamaha pianocraft e200

Gniazdo nie jest uziemione, ale komp jest podłączony do prądu przez listwe przeciwprzepięciową z uziemieniem, kabel też jest bolcowany.

W mam tylko jedno urządzenie PCI - karte dźwiękową, potem już tylko karta graficzna AGP.

83.28.139.* napisał:
Jeśli chcesz chronić przed polem elektrycznym i elektromagnetycznym to sobie możesz nawet pazłotkiem aluminiowym czy też siateczką miedzianą owinąć (klatka Faradaya) tylko ją połącz z masą. Jeśli przed zmiennym polem magnetycznym to blacha ze stali miękkiej. Im grubsza tym lepiej. Ale to chyba nie bardzo ma sens bo tam raczej nie ma zbyt silnych pół magnetyczych.

Jeśli chcesz poprawić charakterystykę i szumy powymieniaj kondensatory na lepsze pozmieniaj oporniki na niskoszumowe. Popraw stabilność i czystość napięć zasilających układy audio i powstawiaj porządne niskoszumowe wzmacniacze operacyjne, o ile można, a najlepiej zmień kartę.

PS> "PAŁKA CZUWA! Stowarzyszenie walki z analfabetyzmem w polskiej sieci(oprócz FRAZPC) Przyłącz się!". Ja się przyłączam.

213.173.200.* napisał:
[quote]
Jak wiadomo głównym problemem związanym z kartami dźwiękowymi i w ogóle z comp-audio są zakłócenia elektromagnetyczne wywoływane przez pozostałe podzespoły komputera, wywołujące szumy i zniekształcenia.
[/quote]

Co z tego że zaekranujesz PCB jeśli zakłócenia przechodzą po zasilaniu. Dodatkowo karta może mieć kiepskie przetworniki C/A i wzmacniacze wyjściowe za 0.5$ sztuka.
Najlepsze rozwiązanie to wyciągnąć przetworniki C/A poza obudowę komputera np. wykorzystując wyjście SPDIF, w sieci jest masa projektów takich urządzeń DIY.

83.25.67.* napisał:
Heh

Zmiana karty nie wchodzi w rachubę, ta już jest raczej dobra smile.gif nie zamierzam budować domowego studia. O tuningu samej karty też na razie nie myślę , w przyszłości, kto wie wink.gif

Jak pisalem, wyniki w RMAA są na tyle niezadowalające jak na urządzenie tej klasy , że zacząłem winić za ten stan zakłócenia powodowane przez komputer.



Przetworniki są całkiem przyzwoite AKM AK4524.

Połączenie przez SPDIF też jest podatne na zakłócenia, więc to nie rozwiąże problemu do końca.

Pozdrowienia dla wszystkich i dzięki za odpowiedzi , odezwę się kiedy(jeśli) coś zmontuję wink.gif

:arrow: Excray - akces do stowarzyszenia jest możliwy pod linkiem w podpisie smile.gif , musiałbyś tylko zmienić podpis na członkowski wink.gif

83.28.139.* napisał:

Tak, ale na SPDIF sygnał jest w formie cyfrowej a więc jest bardzo słabo wrażliwy na zakłócenia. W zasadzie jakieś zmiany w sygnale przekazywanym wogóle nie występują poniżej pewnego progu (dość wysokiego) zakłóceń nakładających się na sygnał.
Nawet jeśli nie chcesz robić tuningu, to jednak powinieneś zadbać o stabilne i czyste zasilanie. Wojt ma rację - to przez kable zasilające najbardziej rozchodzą się zakłócenia. Warto by też kiedyś pogrzebać w elektronice bardziej. Nawet za te 0,5$ można dostać naprawdę niezłe wzmacniacze operacyjne (NE5534 na przykład), oczywiście dobry przetwornik C/A to też podstawa udanego tuningu.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.88 | SQL: 1 | Uptime: 33 days, 7:13 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl