Temat
ReInstalka Win98SE ?
217.153.80.* napisał:
Jak wykonać reinstalkę win98se ???80.50.35.* napisał:
???? Jak to jak? Normalnie uruchamiasz kompa z dyskietki startowej, format c: , przechodzisz do katalogu z instalką windy (na dysku lub na CD) wpisujesz setup i instalator prowadzi Cię dalej krok po kroku...217.97.232.* napisał:
a nigdy nie instalowales windowsa ? ile ty masz kompa ? wczesniej nosiles do servicu zeby ci wina zainstalowali ?217.153.80.* napisał:
niestety tak a kompa mam 3 lata i wreszcie chcę się tego nauczyć217.96.238.* napisał:
buahahahaha dobre dobre metal01 to ci sie udalo ;> btw; ty serio nie umiesz formatu zrobic i zainstalowac wingrozy?217.144.197.* napisał:
az jestem ciekaw ile bierze serwis za taka reinstalke windy.80.50.35.* napisał:
Zgodnie z cennikiem to 50 zeta.
metal01 jak chcesz to postawię Ci windę taniej
217.144.197.* napisał:
eheh ja o zawsze zlotowke mniej62.87.158.* napisał:
kiedys mojego kumpla koles skasowal 30 zl za sam format i instalacje
ale slyszalem przypadki ze kasowali 50 zl a nawet wiecej.....
Sam dochodze do wniosku ze na glupocie innych trzeba zarabiac ( zaraz spytacie dlaczego ) a no dlatego ze jak bylem glupi za czasow 286, p166 tez placilem ciezkie pieniadze za to ze kotos przyszedl do mnie zobaczyc co boli mojego kompa , niestety takie jest zycie
Teraz nawet kumplom malo pomagam " bo przeciez nie mozna w nieskonczonosc ....... " nic nikomu nie drukuje na drukarce ani nie sciagam z netu .....
POWOD : jak ja nie mialem netu "stalego dostepu do netu " to placilem ciezkie pieniadze w TP s.a i nikt mi netu za darmo nie fundowal.....
A co do drukarki , tusz kosztuje no nie , a tu przyjdzie ktos 1 karteczka , ktos 2 karteczki do wydrukowania ...... a jak przyjdzie co do czego to siana na tusz brak ..... a ni bede kasowal kogos za drukowanie bo to sie nie kalkuluje......i tak to nie ma sensu bo siano sie wyda ...... i pozniej i tak na tusz nie bedzie...
217.144.197.* napisał:
swiete slowa!
ale za browarka czasami i tak drukuje kumplom jak cos potrzebuja, troche nie chetnie bo browarek sie wypije, a pozniej kasy na tusz nie ma
a co do zarabiania na ludzkiej glupocie (a raczej niewiedzy) to wiem cos o tym, kumpel pracuje w kraku w serwisie i mi opowiada czasami za co ludzie placa (niekiedy duze) pieniadze. wierzyc sie niechce nic tylko zakladac swoja firme, ale to juz inna bajka.
62.87.212.* napisał:
[quote="best-boy"][quote]az jestem ciekaw ile bierze serwis za taka reinstalke windy.[/quote]kiedys mojego kumpla koles skasowal 30 zl za sam format i instalacje
ale slyszalem przypadki ze kasowali 50 zl a nawet wiecej.....
kiedy mialem 386 bylem malym szczylem i niechcacy zalozylem passa na bios to serwisanci oszukali moja mame na 350 tys czy 35 zeta ale nie to bylo jeszcze chyba przed deno... kiedy natomiast znowu mi sie przydarzyla taka przygoda z kompem pojechal kumpel i on zaplaci 50 tys , 5 zeta ........... zlodzieje .......... a co do kolegow........ tak bylem wielokrotnie w tej samej sytuacji ......... dzwonilem tyle razy kiedy bylem w potrzebie i zawsze ktos albo yl zajety albo nie mial czasu albo tamto sramto ........ ale coz takie juz jest zycie ......... wiekszosc z nas to podle suki ........moze nie zdajace sobie nawet sprawy z tego faktu .......
[url][/url][img][/img][img][/img]
217.144.197.* napisał:
to ja gdy zaczynalem przygode z PC to usunolem wszystkie pliki ktore byly na wierzchu c: (config.sys itp.) bo mi sie nie podobalo ze nie sa w katalogach ! i oczywiscie ojciec pojechal i zaplacil troszke213.77.155.* napisał:
No masz racje, ale nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo jestes (i my wszyscy tez) oszukiwany w dziedzinach, na ktorych sie nie znasz.
A wracajac do kwestii reinstalacji Windowsa to po kiego grzyba robic odrazu format c: ??? Wystarczy usunac katalog Windows, Program Files i plik system.1st z katalogu glownego i instalowac. Ja robie jeszcze inaczej, bo tylko zmieniam nazwy tych katalogow/plikow przez co moge w razie niepowodzenia w instalacji wrocic do starego windowsa.
62.87.165.* napisał:
format instalka to pierwsza rzecz jaka umialem na kompie , bo z poczatku wszystko mi sie sypalo albo wydawalo mi sie niepotrzebne teraz format , instalka , stery do wszystkiego to jakies 40 min mowie o win98se62.87.156.* napisał:
Ktos napisal ze za wiedze "niewiedze" sie placi !SWIETE SLOWA
Tato mi kiedys powiedzial chyba cos takiego:
kurde jak to bylo.......
nio zapomnialem ale w kazdym badz razie to bylo zwiazane z tym
za jak cos potrzfisz "umiesz" to z tego bedziesz mial pieniadze !
(cos w tym stylu)
lakerz ,prawnik i inne dziady po wyzszych studiach biora wlasnie kase za WIEDZĘ
A to ze jestesmy oszukiwani w tych dziedzinach na ktorych sie nie znamy to inna bajka , ale cholernie prawdziwa......
150.254.15.* napisał:
ja tam jestem leniwy i uzywam norton Ghosta217.30.139.* napisał:
zgadzam sie wiedza i niewiedza kosztuja i to wiele ..... jednak nikczemny fakt zerowania na tej drugiej strasznie mnie kiedys pod.... i FIDO mow co chcesz a ja nadal bede uwazal tamten incydent za czyste zlodziejstwo ...... do tego jeszcze te gnojki wykorzystaly fakt ze poszla moja mamuska ......... kiedy natomiast poszedl kumpel odrazu obnizyli loty ....... roznica w oszukiwaniu , zerowaniu na niewiedzy ..... dziewczyn a facetow ?!217.96.107.* napisał:
Troche Was nie rozumiem chłopaki... Kumplom za każdą przysługę każecie płacić ? Ja powiem tyle że nie warto. Nie wszystko da się przeliczyć na pieniądze, są ważniejsze rzeczy...
Kiedyś bardzo dawno powiedziałem kumplowi "Ej załatw mi costam, to ja Ci dam cośtam .. ", wiesz nie pamiętam już dokładnie o co chodziło... Wtedy on mi odpowiedział cos co zapamietam do końca życia i dało mi do myślenia... "Wiesz, myślałem że jesteśmy kumplami...."
Naprawdę od tego czasu zobaczyłem, że są w życiu ważniejsze rzeczy niż kasa...
Co do wykorzystywania ludzi przychodzących do serwisów komputerowych... Każdy tak będzie postę pował, pomyśl koleś też sporo czasu poświęcił (i pieniędzy też) na to żeby się czegośtam nauczyć. To normalne, że teraz będzie za to brał pieniądze... Wiecie, to jest tak że lekarz bierze kase za to że leczy Was, bo sami nie macie o tym pojęcia, za to on zapłaci np. za wymianę oleju w samochdzie bo sam tego nie potrafi... Tak to już tu jest, nikt nie jest samowystarczalny, w pewnym sensie każdy jest zależny od innych...
217.96.199.* napisał:
W wiekszosci, calkowicie sie z toba zgadzam, bardzo dobrze to opisales.
Jest tylko jedno ale :
jezeli koledzy naucza sie lazic do ciebie z kazda <span style="color:red;">[ciach!]</span>la, zamiast sie w koncu czegos nauczyc, to kreff cie zaleje prezej czy pozniej (zalezy jakie masz nerwy)
Rozumie i popieram pomoc kolezenska, ale wszystko z umiarem i rozsadkiem.
Niektorzy poprostu wykorzystuja fakt kolezenstwa
217.30.139.* napisał:
zgadzam sie , swiadomosc tego ze za ciezka nauke praktyke itp nie bedzie sie dostawalo przyzwoitych pieniedzy dzialala by na ludzi ...... nie musze chyba mowic jak wygladalby swiat ............ jednak czasami w pogoni za pieniadzrem ludzie lamia pewne zasady moralne ........... a kumple ............ najbardziej wkurza mnie brak jakiejkolwiek wdziecznosci ....... owszem wiem ze przyjazn nie polega na licytowaniu sie ,ty mi to to ja musze tobie tamto,, ale czasmai jednak czlowiekowi puszczaja nerwy ...........217.153.80.* napisał:
jeszcze ani razu nie robiłem reinstali i formatu win98 . a chce wiedzieć jak to się robi bo niechce zrobić sobie kłopotów dlatego się pytam ...a tak pozatym to nie ma człowieka który urodził się i odrazu wszystko wie i umie zrobić
dobra to robie reinstalkę to tak:
mam dyskietkę startowa win98se uruchamiam ponownie kompa wkładam dyskietkę podczas ładowania się początkowego kompa pyta mnie się czy uruchomić kompa z dysku jak naciskam tak [dowolny klawisz] komp się <span style="color:red;">ORT: włancza</span> pakuje cd zwin98se i setup i reszta ... dobrze mówię ???
aaa... mam dwa systemy na kopmie [jeden dysk twardy] win98se i winXP
Do winXP nie mogę się dostać bo niechce przyjąć mojego hasał !?! więc jak zrobie format c to chyba wywale oba windows ...
217.153.80.* napisał:
jeszcze ani razu nie robiłem reinstali i formatu win98 . a chce wiedzieć jak to się robi bo niechce zrobić sobie kłopotów dlatego się pytam ...a tak pozatym to nie ma człowieka który urodził się i odrazu wszystko wie i umie zrobić
dobra to robie reinstalkę to tak:
mam dyskietkę startowa win98se uruchamiam ponownie kompa wkładam dyskietkę podczas ładowania się początkowego kompa pyta mnie się czy uruchomić kompa z dysku jak naciskam tak [dowolny klawisz] komp się <span style="color:red;">ORT: włancza</span> pakuje cd zwin98se i setup i reszta ... dobrze mówię ???
aaa... mam dwa systemy na kopmie [jeden dysk twardy] win98se i winXP
Do winXP nie mogę się dostać bo niechce przyjąć mojego hasał !?! więc jak zrobie format c to chyba wywale oba windows ...
217.96.107.* napisał:
Widzisz Reed, zgadzam się... Ale tu też trzeba sie zastanowić kto kest kim. Czy to przyjaciel/kolega/znajomy... Przypomniał mi się taki cytat "... jeśli ma interes to koleżke zgrywa, potem fajfus sie na ulicy ukrywa, prawda wypływa i pękają ogniwa. Łańcuch pęka jak przecięta wstęga, TYLKO PRAWDZIWA PRZYJAŹŃ TO POTĘGA...". Nie chciałem niczego złego o Was powiedzieć, bo przecież Was nie znam. Ale naprawdę nie wyksaowałem jeszcze nikogo za żadną przysługę.
W sumie to was rozumiem... Mnie też krew zalewa, jak koleś po raz któryśtam przychodzi żebym mu skonfigurował modem... Ale wiesz, ja nigdy nie oczekiwałem od niego gratyfikacji w postaci jakiejś sumy czy przysługi, sam na to wpadł... Poprostu był wporządku, a jak ktoś nie jest i na chama Cię wykorzystuje to warto się zastanowić kim ta osoba jest dla Ciebie....
212.244.190.* napisał:
coś się chyba wali bo jakieś śmieszne rzeczy się dzieją. Widzę jakospoprzesuwane posty a niektórzy podobno nei mogąodpowiedzić na ten temat..62.21.9.* napisał:
tak ostatecznie to moglibyscie postawic sie na miejscu serwisantównie mowie o tych z komputronika, bo to jełopy w sumie i tyle.
Ja np. tez pracuje w serwisie i sorry ale cholera mnie bierze jak przyłazi mi klient 20 razy, bo wziął w naszym sklepie kompa i jakas gra mu nie chodzi a na starym p100 mu chodziła... naprawde mozna sie wsciec.
po pewnym czasie ma sie juz jakąs znieczulice na klientów i wszystkich z załozenia traktuje sie jak idiotów i głupich sku... co tylko potrafią człowieka meczyc. Przykładów jest pełno... przychodzi koles z rodziami (widac po nich ze kasy nie mają za duzo i zbierali długo zeby kupic synowi kompa... co prawda lekko uzywanego, ale moi starzy tez pieerwszego kompa kupili mi na giełdzie, wiec niec w tym złego nie widze)... no i koles postanowil go podkręcic... i podkręcił - spalil karte grafiki i prawie procek... (C400 i gf2mx400). Gwarancja na grafe (nową) nie została uznana i koles musial sobie kupic inną no a jego starzy mieli tylko na uzywanego gf256... a ten na nich z ryjem ze bedzie mial mniej punktów w 3d marku... a potem na mnie ze ja mu nie chce powiedzic jak podkręcać...
no sorry... takiej wiary jest pełno
albo drą sie bo oni sa mądrzejsi (tylko nie wiedziec dlaczego sami sobie nie naprawią wszystkiego) albo stoją i ciągle pytają "a juz wiadomo co jest? jakies widoki? panie robercie cos tam widać?...." itd...
wiec nie dziwcie sie ze serwisy mszczą sie wysokimi cenami.... wszyscy po prostu uwazają ze przychodzi do nich matol z portfelem... wiec dlaczego go nie wykorzystac?
chociaz ostatecznie ceny to u mnie sa niskie (ktos tu mowil o 150 zl za odratowanie płyty po nieudanym upgradzie - u mnie bierzemy cos kolo 20zł.... chyba ze ktos ma płyte za 1200 ... a postawienie systemy i skonfigurowanie to chyba ok 25-30 - zalezy jakie system...)
aaaa.... a od kumpli nic nie beirzemy
213.76.1.* napisał:
w krakowie z tego co slyszalem te #$%$^* biorą 100 !!!
BTW dobre dobre...
217.153.80.* napisał:
Dobra a mam jeszcze jedno pytanieJak mam twardziela podzielonego na partycje i mam partycje c: i d: które widać jak się włazi do win98se to moge zrobić tak że pliki i rzeczy które potrzebuje dać na d: zrobić format c: wgrać win98se na nowo i jak wejde do win98 to będę miał te pliki na d: ? a później zrzuce pliki z d: na c: [już zformatowany] i zformatuję d:
dobrz mówię ???
80.48.34.* napisał:
Powinieneś zrobić sobie Backup wszystkich ważnych plików (skopiować je na Cd-Rw bądź na inną partcję), odpalić komputer z dyskietki i napiać Format C:Zrobić restart poprzez naciśnięcie Ctrl Alt Delete. Następnie włożyć Cd Windows 98 i zacząć instalację. Jeżeli nie zabotuje Ci się z Cd to odpal komputer z dyskietki, która posiada obsługę Cd-Rom i przejdź na dysk Cd wpisz Setup.exe i zacznij instalację. Po zainstalowaniu systemu wgraj wszystkie sterowniki i skopiuj pliki, które kopiowałeś przed formatem. Więcej dowiesz się pisząc do mnie.
217.96.12.* napisał:
Po co od razu format c:? Wystarczy usunac/zmienic nazwe katalogow Windows i Program Files i po klopocie, potem przejrzec je i usunac. Poza tym, to lepiej uzyc setup /is - pomija uruchamianie scandiska.80.48.119.* napisał:
Zgadzam sie calkowicie z Wu po lekkim sprostowaniu reed~xp. Pozatym Graham_ tez ma racje. Jak mozna nie pomoc koledze w potrzebie, heh jezeli cos kiedys od nich chcieliscie a oni beszczelnie wykrecili ogonem no to chyba nie jestescie prawdziwymi kolegami...217.153.80.* napisał:
I zrobiłem format c: i ... win98se nieche mi się instalnąć więc zainstalowałem WinXP i teraz z niego piszę... Zrobiłem format c: jak już się skończyło to ctrl_alt_delete włożyłem płytkę z win98se dałem instaluj z płyty włonczył się instalator pisało żeby zacząć instalację wciśnij Enter nacisnołem i ... czarny ekran i nic poczekałem ok.20 minut i nic więc się wkurzyłem i włożyłem płytkę z winXp i ten bez problemu się zainstalował ...
a jak zrobić żebym miał 2 systemy na kompie ??? ponoć to można zrobić tylko z win98se a mi się niechce on zainstalować a i niechce wywalać partycj [c:,d: i e:] na d: mam WinXp na e: pliki które zostawiłem sobie z win98se a c: mam pusty.
...
213.76.2.* napisał:
masz GF4 więc nie możesz bootować instalki z płytki ponieważ będziesz mieć czarny ekran tak jak ci się stało (wtedy uruchamia ci się setup.exe a na GF4 instalka przez to polecenie jest niemożliwa tzn. nie w każdym przypadku ale w większości u mnie jest to samo). Musisz uruchomić kompa z dyskietki przejść na dysk CDROM wpisać "cd win98" a potem polecenie "setupcor.exe" pójdzie napewno!!! Spróbuj a się przekonasz
pozdrav
Lagier
217.153.80.* napisał:
Dzięki zobacze czy będzia działać aaa... chociaż nie wiem czy to ma sens instalować win98se jak mam winXP i wszystko spoko więc chyba sobie odpuszcze win98se a pozatym mam już malutko miejsca na hdd [ zbieram na nowego hdd ]
62.233.151.* napisał:
Zgadzam się, poza tym jak się ma prawdziwych kumpli to nie ma się takich problemów.
A do tego Win98 to powinien bootować z CD więc dyskietka raczej zbędna ale nie zawadzi mieć (wrazie jak nie wystartuje z CD). Pamiętaj tylko żeby w BIOSIE ustawić z czego komp na bootować (ale to chyba wiesz jak zrobić ). Co do tych programów na C: to po takim manewrze mogą nie dziełąć i trzeba będzie je przeinstalować.
80.48.119.* napisał:
Hm, a tak BTW to marco chyba forum sie zrombalo, weszedlem na ten watek na druga strone z maila z powiadomieniem o odpowiedzi. A tu chce wziasc na druga strone a tu guwno, nie da sie. Tak samo jak chce z pierwszej strony na druga.217.30.140.* napisał:
Wiecie co chyba zaczne kasowac ludzi za reinstalke, systemuZgodze się z tym, że koleżeństwo nie polega na tym, że ty zrobisz mi to, to ja zrobię ci to. Miałem takiego kolege, który robił coś za coś(już nie jestesmy kumplami).
62.233.233.* napisał:
Tak przypadkiem tu wpadlem. ALE BEKA!!! Nigdy nie wpadlbym na to ze to TY mozesz miec takie problemy...Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.73 | SQL: 1 | Uptime: 142 days, 17:10 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl