heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Poniedziałek 29 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Który Antywirus freeware według was jest THE BEST


83.17.51.* napisał:
Tak jak w temacie mozna dodac tez uzasanienie dlatego nie zrobiłem ankiety.

195.136.107.* napisał:
Moim zdaniem najlepszy jest AntyVir Personal Edition http://www.free-av.com darmowe aktualizacje i działający w tle skaner, który w ogóle nie spowalnia pracy icon_cool3.gif icon_twisted.gif

83.17.51.* napisał:
JA własnie go posiadam ale jest w nim wada.Nie mozn zrobic aktualizacji gdy na serwerze z którym sie łacze jest firewall.

195.136.107.* napisał:

Myśle że nie chodzi o firewall a o obciażenie, bo jak sie rano lub wieczorem łacze to ciągnie bez problemu icon_biggrin3.gif ,a w ciagu dnia jest kicha icon_confused2.gif

83.17.51.* napisał:
The internet serwer holds an updated version of AntiVir

Would you like to receive the installatoin file now?

Cos takiego mi sie pokazuje wydaje mi sie ze to jednak firewall bo jest 12 .

81.15.154.* napisał:


no to dobrze Ci sie pokazuje... kliknij w yes i updatnie sie...

83.17.51.* napisał:
Ostatni miałem problem z wirusami i zainstalowałem 2 program Avasta i AntiVira chciałem zainstalowac jeszce Pande z Niezbednika ale w czasie instalacji antivir mowiło o jakims wirusie wiec zaprzestałem na dwóch

81.15.189.* napisał:


Proponuje jeszcze NAVa i kilka firewalli, będziesz najbezpieczniejszym internautom na świecie...

213.186.79.* napisał:
Wg mnie najlepsiejszym jest AVG , mialem nortona , ale AVG zjada go na sniadanko :] , i nie zrzera prawie wogole ramu i proca

80.53.120.* napisał:
Avast.

212.244.47.* napisał:
http://skaner.mks.com.pl/

62.233.233.* napisał:
avast ma fajną opcję -- może pokazywać pliki, które skanuje skaner rezydentny.

80.55.191.* napisał:
na stronie avasta jest jeszcze cos takiego co kasuje najpopularniejsze wirusy, robaki i trojany... to nie jest antywirus tylko jakis cleener - fajny i prosty

195.116.82.* napisał:
Ja tam używam skanera online
http://www.ravantivirus.com/scan/indexie.php
i zero wirów i innych badziewi. icon_cool3.gif

80.53.120.* napisał:

Skanery online są do pupy icon_confused2.gif
Mogą być jako dodatek,ale nic po za tym.
Co mi tam po skanie PO infekcji ?
Ważny jest aktywny skaner nie przepuszczający wirusów.
To jak tabletka antykoncepcyjna po sprawie icon_biggrin3.gif icon_wink3.gif

62.111.215.* napisał:
Ja mam avasta i nie narzekam. Czesto są uaktualnienia itp....

62.233.233.* napisał:
a jaka jest różnica między Antywirusami freeware - a komercyjnymi ?
Bo skoro darmowy wszystko wykryje i ew. usunie to po co kupować wersje komercyjne ?

195.136.107.* napisał:
Marketing robi swoje icon_lol.gif icon_lol.gif Mogą mieć jakąś pomoc techniczną lub dodatkowe bajery icon_biggrin3.gif

83.25.250.* napisał:


tak samo mam avast!
Duzym plusem jego jest to ze jest w 100% freeware
Czasem dla pewnosci robie skana MKS online bywa ze wykryje cos wiecej od avasta icon_wink3.gif

83.16.100.* napisał:

MKS często wykryje coś więcej - jest specjalistą od fałszywych alarmów. icon_biggrin3.gif
A z antyvirusów to avast, avp, avg - używałem tych trzech i są OK..
http://www.stefe.webpark.pl/free-soft-linki/tools-windows/antyvirusy.html

83.27.37.* napisał:
..............ŻADEN....................

Te programy tylko:
- zwalniają kompa;
- uszkadzają pliki wykonawcze programów *.exe;
- zaśmiecają Windows;
- uniemożliwiają dostęp do plików (nawet zdrowych);
- zasypują mnóstwem okienek z którymi nie mażna sobie poradzić;
- w skrajnych przypadkach uszkadzają Windows czyli zmuszą do formatu dysku;

JA JESTEM NA NIE!!!

80.53.120.* napisał:


Nie pomyliłeś antywirusa z wirusem icon_eek2.gif

Ad1. Czasami (zależy od konfigu i antywirusa).
Ad2. Pierwsze słyszę.
Ad3. Raczej nie.
Ad4. Zależy od skonfigurowania antywirusa.
Ad5. Jakich okienek ?
No faktycznie ,jak masz wirusa pokazuje się alert,ale to chyba niezła opcja.
Ad6. Nigdy mnie to jeszcze nie spotkało.

83.27.55.* napisał:


A mnie się to zdażyło, wszystko co tu napisałem!!! Miałem Pande, avista, antywirenkit, nortaona!!! Zawsze to samo. Aż człowieka roznosi jak widzi że wszytko szlak bieże!!! JUŻ NIGDY NIE ZAINSTALUJE ANTYSHITA!!!

195.136.107.* napisał:
Ludziska nie instalujcie AntyVir Personal Edition bo wywala XP:evil:. O dziwo [piękna] raport od Billa Geja mi pomogł icon_eek2.gif icon_eek2.gif Avast jest bardzo doobry,juz u mnie działa i naprawde polecam icon_cool3.gif

Do czasu az na ruski warez wejdziesz icon_lol.gif icon_lol.gif

83.27.60.* napisał:


Tak się składa że antyshity pochodzą z oficjalnych stron producentów (czyli wersje trial lub inne) a Pande Platinum 7 mam oryginał z gazetki ale i tak go nie zainstaluje bo wszystkie antyshity to.........buble! Takie moje zdanie...

62.179.51.* napisał:
osobiescie od dluzszego czasu uzywam AVG 6.0 Free Edition icon_smile3.gif update co 1, 2 dni, nie spowalnia nawet tak lipnego kompa jak moj i uruchamialem kilka wirusow ktore ten programik skutecznie blokowal icon_smile3.gif

83.29.17.* napisał:
blazej_ronin - hmm miales Nortona AV 2004 ? albo 2002 ? albo corporate edition 8.0 ? albo Dr. Web ? bo ja mialem te wszystkie i chyba logiczne, ze jak cos parcuje w tle to troche ramu zajmuje, ale z reszta zarzutow sie nie zgadzam ... a dla przykladu : bez zadnych programow p2p, bez warezow, komp uzywany tylko IE outlook i word, po 14 dniach zlapal 394 wirusy icon_wink2.gif NAV 2004 wszystko wyleczyl icon_wink2.gif

195.136.107.* napisał:
nOrbi- to z jakich Ty stron subskrypcje zamawiałes icon_question.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif ze Ci do poczty tyle naszło - jakos nie chce mi sie wierzyc icon_wink3.gif icon_wink3.gif

83.27.37.* napisał:



Dobra, dobra...
Bez żadnego antyshita tylko friwall Win XP i...........żaden wirus mi nie przeszkadza! Dla mnie te programy to shit i tyle!

194.242.62.* napisał:

Że tak złośliwie zapytam.
A jak często reinstalujesz system?
Bo ja, mając zainstalowane te, jak to mówisz, shity, lecę już prawie dwa lata na windzie i nie nie miałem żadnego zonka.

83.27.72.* napisał:


Co 3-4 miechy. A co?

194.242.62.* napisał:

A nic, tak tylko pytam. Pytanie było raczej natury retorycznej, ale skoro chcesz to rozwinąć ...
Nie byłeś może zmuszony do reinstalki przez załapanie jakiegoś syfu z sieci icon_question.gif icon_cool3.gif
Myślę, że byłeś. Mogłeś sobie nawet nie uświadomić, że Twoje problemy
z systemem były spowodowane wirusem. Bo niby jak icon_question.gif
Ja osobiście każdemu, kto zapyta, będę doradzał, aby zainstalował dobrego antywirusa, porządnego ogniomurka (nie tego czegoś z XP) i jeszcze coś antyspay'owego.
Widziałem różne "bezpieczne" komputery, które "były" szczęśliwymi posiadaczami tysięcy zawirusowanych plików, setkami szpiegów itd.
Ostatnia interwencja: 3645 wirusów w plikach (dwa typy) i praktycznie położony system. Skończyło się instalacją systemu. Jedyny zysk z tytułu indolencji użytkownika, to moja kasa za odzyskanie większości danych (parę godzin mi to zajęło).
Ale to raczej mój zysk, a nie posiadacza komputera. icon_twisted.gif

83.31.140.* napisał:
panowie może ktoś zna nazwe wira czy tam czegoś co mi zamyka co chwile wszystkie okna internetowe a nawet jak coś robie na twardym to wszystko się zamyka ikony znikaja i wszystko po chwili wraca do pulpitu a to lista programów których używałem ale g dały
1. Avast
2. AVP
2. Spy Boot
3. Cws shredder
4. Mks skaner online
5. X clener
6. Jeszcze jakiś skaner

Mimo uzycia tych programów cały czas mam spyware i inne śmieci wyskakuje mi kasyno online i wiem że jeszcze sporo tego siedzi a te niby wypaśne programiki nie pomagają

62.233.233.* napisał:
Pozbądź się Iexplorera a twoje problemy znikną icon_wink3.gif

212.182.122.* napisał:
ad-aware
skaner online> Panda

I najawazniejsze wybierz sobie jedną z dwóch łat na IE icon_biggrin3.gif :
1. www.opera.com
2. www.mozilla.org

83.29.17.* napisał:
fenriz - to nie moj komp icon_razz.gif w moim mam od dawna antyvira (chociaz kiedys, w czasach c433 i d600 nie mialem i jakos latalem icon_wink2.gif aha w98 reinstall co 2 tygodnie icon_wink2.gif klucz znalem i dalej znam na pamiec :] )

a ten komp z wirusami to w firmie (biuro nieruchomosci), i z tego co widzialem to raczej nigdzie nie byli zapisani, historia IE to tylko jakies strony o nieruchomosciach, ale jak sprawdzilem maila to na skrzynce byl wirus jakis, to pewnie buraki go otworzyly icon_wink2.gif a najlepsze ze antywir byl, tylko ze mu sie subskrypcja skonczyla i 14 dni nie robil sobie updejtu :]

sgj - taaak mozilla rulez :] nic jej nie podskoczy :] a tak wogole to firewallka nie uzywam, jestem za maskarada, a kolesie z lokalki to l3shcz3 icon_wink2.gif chociaz moze sie przydac jak jakis progs sie chce z netem laczyc .... zastanowie sie, mam tylko 256 ramu i nie chce za bardzo zasmiecac;)

212.76.39.* napisał:
opere mam i wcale nie uważam jej za lepszą reklamy w wersji freeware też sa a interfejs beznadziejny więc dzieki ale ie rulez chociaż jak uzywam opery to wszystko ok

83.16.100.* napisał:

icon_biggrin3.gif
W czym IE jest lepszy od Opery ?
BTW czemu kupiłeś klawiaturę, na której nie ma kropki i przecinka ?

195.136.107.* napisał:
dzwońcie po karetke, mamy atak icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

212.182.122.* napisał:

A co w interfejsie jest takiego beznadziejnego?

http://www.pmail.pl/~sgj/F/operka.jpg

80.53.120.* napisał:
Osobiście muszę stwierdzić że opera już pod względem interfejsu jest lepsza i bardziej intuicyjna niż IE.
Już nie powiem o szybkości i bezpieczeństwie.

62.233.169.* napisał:



LOL? To się kupy nie trzyma O-o

195.136.107.* napisał:
Zajrzyj na oficjalna i zobacz skiny ,poza tym wszystkie przyciski i inne popierdułki można dostosowac icon_wink3.gif icon_wink3.gif

217.153.94.* napisał:
To zobacz mozille firefox 9.0
Może i na początku kiespko wygląda ale ma dużo fajnych skurek i jest bardzo szybka.

spróbuj jeszcze "spy sweeper" i "PestPatrol"

Michal

217.96.125.* napisał:
sluchajcie uzywan nortona antyvira 2002 update tez prawie codziennie ale mam zewn IP i B. szybkie lącze i po wlączeniu DC lub Kazyy nie moge wyswietlac wogle stron WWW !! niemam pojęcia czemu moze by mi sie przydla jkais firewall albo antyvir który rozwala trojany ?? znacie cos co moglo by mi pomóc ?

81.168.236.* napisał:


no niezle... mysle ze po usmianiu sie, to bedzie moj najlepszy łikent

a co do pytania... AVG, Antyvir PF

83.27.62.* napisał:
Nie wiem dlaczego wszyscy się czepiają tego że nie lubię i nieinstaluje antyshitów. Według mnie są głupie!!! Koniec.

A może ja źle je instaluje??? No właśnie:
Antywirusa instaluje się zaraz po reinstalce Windy czy kiedy już jest trochę "bałaganu" w kompie?

80.53.120.* napisał:
Im wcześniej tym lepiej.
Poza tym do słabszych konfigów lepiej nie instalować kombajnów typu Norton 04,tylko coś bardziej lightowego typu Avast.

212.182.122.* napisał:
eee, NAV04 nie jest taki duzy, tak własnie patrze w menedzer zadań i tylko jakieś 16 Mega w ramie icon_lol.gif icon_lol.gif

80.53.120.* napisał:


Niedawno instalowałem go na PIII 700,256sdram,Xp pro (gościu się uparł).
System był tak przymulony że szkoda gadać.
Dodam że Xp był zaraz po formacie.
Może i zajmuje 16mb ramu (nie pamiętam ile tam było w procesach),ale to nie zmienia faktu że chodziło to jak g......

217.96.125.* napisał:
czyżbyście zignorowali mój post wyrzej ??

195.136.107.* napisał:
A co to ma wspolnego z tematem,załóż osobny topic lub uzyj szukajki icon_wink3.gif icon_wink3.gif

217.30.138.* napisał:
Nie wiem jaki jest najlepszy- ja używam PC-Cillin i jak dla mnie jest bardzo dobry bo nie dopuścił jeszcze do infekcji.

Natomiast najgorszym badziewiem jest Avast - powoduje tyle "false positives" że zgroza. Wykrywa jakieś trojany tam, gdzie nic nie ma (a nie ma na pewno, bo inne programy nic nie wykazują a na komputerze nie ma objawów infekcji). Mojej koleżance narobił takiego mięcha, że się zestresowała - wykrył chyba ze 20 wirusów i to poważnych (nimda, sasser i inne) - oczywiście komputer był czysty, ale co się naszarpała to jej. Oczywiście o wpuszczaniu wirusów na komputer nie ma co wspominać bo to normalka. Jest to nie tylko moja opinia, ale również kolegów programistów, informatyka i zwykłych userów.

Podsumowując: TAK - PC-Cillin, NIE- AVAST.

PS. Wiem oczywiście, że PC Cillin jest płatny, ale do płyt głównych dobrych producentów dołączone są płytki z tym programem icon_wink3.gif

83.28.27.* napisał:
a zna ktos moze antywira ktory wspolpracuje z menadzerem kont w operze?? obecnie uzywam NOD32 (naprawde bardzo dobry) tyle ze triala:/ musze pomyslec o zakupie. i z moich doswiadczen tylko nod skanuje poczte pod opera. bitdefender cos probuje ale nieudolnie. moze ktos z was ma w tym wieksze doswiadczenie, wieksza ilosc antywiry przeszla mu przez rece i moze mi udzielic odpowiedzi?

195.136.107.* napisał:
avast skanuje poczte icon_biggrin3.gif

217.96.125.* napisał:
wiecie co ten avest to wielki shit moze i jest dobry ale uzywam go od miecha spowalnia kompa owiele gozej nisz norton antyviruw 2002 którego dotej pory uzywalem. gdy komp jest w spoczynku i po wyczyszczeniu zbednych danych z ramów mialem okolo 200mb wolnych ramów od kiedy mam avest jest to 130-150 mb !! ten progrram to G. Znacie jakis inny dobry który tak ramu nie zrzera ??

195.136.107.* napisał:
Włacz tylko ochrone standartową i bedziesz miał mnej wiecej tyle po paru h działania http://konradzik.inter.net.pl/pliki/task.jpg

80.53.120.* napisał:
Avast to jeden z najmniej ramożernych antywirów.
Instalowałem go nawet na bardzo słabych konfigach.
Chyba że ci chodzi o Avest icon_wink3.gif

217.96.125.* napisał:
nieczepiajcie sie literówki :/ pozatym ita i tak mitych ramów żre więcej niesz norton antyvirus 2002. który jeszcze anty vir jest dobry i tak jak nav02 nie zjada prawie wogle ramu ??

83.26.243.* napisał:
Tak podsumowując to co jest najlebsze avast, AVG czy AntiVir icon_question.gif

62.87.181.* napisał:
policz glosy

217.96.125.* napisał:
dobra a mam pytanie jak usunąc trojana i jak skutecznie sie przednimi bronic nie robiąc format. Nie chcem zadnych fire wall'ów gdyz czasem moj komp sluzy jako server a to zabardzo miesza.

83.28.226.* napisał:
po co instalowac komercyjne programy antywirusowe i potem szukac do nich "specjalnych programow" skoro sa trzy "dobre i darmowe"? tak patrze na to forum i widze jacy to w Polsce sa bogaci ludzie kazdy ma NAV czy KAV czy cos tam jeszcze a niektorzy to nawet kilka i czasem nawet "kupuja" je tylko po to by zaraz wywalic. icon_smile3.gif.

czy to ze NAV wykrywa 99.9% wirusow i muli komputer a AVG 99,7% ma jakies znaczenie dla przecietnego komputera domowego? jakos nie chce mi sie szukac crackow skoro moge wcisnac "update" i nie przejmowac sie licencjami, rocznymi abonamentami, itp. widzac ilosc postow w stylu "NAV przeoczyl mi X wirusow i Y trojanow a AVG nie" nalezaloby sie zastanowic.

ale tak juz jest ludzie chyba kochaja piraty nawet jak nic nie trzeba piracic...

a co do programow darmowych:

AVG, AntiVir i Avast! - ilosc wirusow jakie wykrywaja jest podobna poza tym i tak nikt z nas obiektywnie nie zbada ktory wykrywa lepiej bo nikt nie ma 70000 wirusow na dysku.

wiec warto skupic sie na samych programach:

AVG - male pliki update (cos dla modemowcow), niestety nie posiada opcji "repair", co do mulenia systemu to kiedys dzialal pieknie (zero mulenia). pare miesiecy temu (jakos tak zaraz po wypuszczeniu avg7) po update program zaczal mulic system tak potwornie ze go wywalilem (programy ladowaly sie ze 4 razy dluzej na duronie 1ghz). mozna to wyeliminowac kopiujac starsze agvcore.dll ale nie wiem czy program wykrywa wirusy dalej tak jak powinien. sprawdza poczte outlooka ale dokleja swoja reklame. zajmuje ok 5MB ramu choc sie do tego nie przyznaje (podobnie jak do zajmowania CPU- zawsze 0% nawet gdy potwornie muli). byc moze nowe updaty dzialaja juz szybciej.

AntiVir - uzywam go obecnie. update jest okropny- pliki po 1,8MB a do tego czasem trzeba go od nowa instalowac. posiada opcje repair choc nie mialem okazji jej przetestowac (bo nie moge zlapac wirusa przez niego icon_biggrin3.gif) . mulenie systemu praktycznie zadne. poza tym zamiast "scan on read" mozna wybrac "scan on write". taka ochrona w wiekszosci przypadkow wystarczy bo zeby zarazic komputer wirusem trzeba go gdzies na dysku zapisac icon_biggrin3.gif za to mulenie jest wtedy zerowe. nie ma sprawdzania poczty ale to tez niewielki problem bo zeby uruchomic zalacznik tez trzeba go najpierw zapisac ,np w c:windowstemp. w ten sposob wykryl mi 3 wirusy ktore przyszly poczta (outlook, mozilla). po wylaczeniu uslugi "update" (nie wiem po co ona update dziala i bez niej) zajmuje ok 6MB ramu.

Avast!- robi dobre wrazenie iloscia opcji i jest po polsku. nie muli za bardzo ale zajmuje duzo wiecej ramu niz dwa pozostale. opcja repair jest dosc dziwaczna i (chyba) zajmuje sporo miejsca na dysku. co do wygladu to skiny w antywirusie to jakas pomylka przez to interface jest malo przejrzysty. wielkosc update to cos pomiedzy avg a antivirem. niestety po zainstalowaniu znalazl mi "groznego wirusa" mimo ze komp byl czysty. nie chce sie stresowac wiec dalej uzywam antivira.

Avast! i AntiVir wykryly poprawnie posiadane przeze mnie probki wirusow (duzo to tego nie ma). AVG nie sprawdzalem.

Najlepiej leczacym (a nie usuwajacym) pliki programem jaki testowalem jest mksvir (demo uleczylo mi kiedys po infekcji z 900 kopii wirusa W32-Klez.h). AVG wykasowalby chyba z pol dysku icon_biggrin3.gif.

mam oryginalnego pc-cillin2003 (czy jakos tak) dolaczonego do mojego solteka ale jest free tylko przez rok wiec chyba sie nie skusze...

firewall- uzywam tiny personal firewall. podobno kiedys byl freeware wiec sciagnalem taka stara wersje chyba 2.0.xx.x. zajmuje bardzo malo pamieci (300kb-2MB) i posada opcje "internet gateway" ktora nie blokuje windowsowego udostepniania internetu (cos czego np zonealarm nie potrafi).

83.28.226.* napisał:
cholera sorki za ten wstep o piractwie. topic mi sie pomylil - ten jest wlasnie o freeware. chcialem napisac na inny topic (chyba "antivirus - no wlasnie jaki"). ale na szczescie reszta posta jest na temat i wiec ktos moze skorzysta. icon_biggrin3.gif

83.27.62.* napisał:
Wiem że troche nie na temat ale mam pytanko.
Ostatnio mam na komputerze program Panda AV Platinum 2004 i wszystko było by fajnie gdyby nie to, że ten program uszkadza mi instalki programów jakie miałem na dysku (na szczęscie tylko freeware). Upiera się to wirus W32/Parite.B. Ludzie czy to tak musi być icon_question.gif

212.182.122.* napisał:
Baza wirusów - Parite.B
25 lipca 2003


Również znany jako: W95.Parite.B
Typ: wirus
Podtyp: plikowy
Długość: 1462
Niszczący dyski: nie
Niszczący pliki: nie
Efekty wizualne: nie
Efekty dźwiękowe: nie




Parite.B jest wirusem plikowym infekującym pliki wykonywalne.

Po uruchomieniu przez użytkownika zainfekowanej aplikacji wirus aktywizuje się zarażając wszystkie kolejno uruchamiane pliki wykonywalne z rozszerzeniami exe.

Widocznymi efektami działania wirusa jest zwiększenie wielkości plików wykonywalnych o ok 170 KB, pojawianie się nowych plików w katalogu windowstemp o długościach 176128 bajtów oraz występowanie błędów przy uruchamianiu systemu Windows.


inne nazwy:
PE_PARITE.A, W32.Pinfi W32/Parite-B W32/Parite.B Win32.Parite.b W32/Pate.b.tmp

83.16.100.* napisał:
Jak ktoś chce sprawdzić swojego AV, to proszę bardzo - http://migui.spymac.net/malware/605virenx.rar.

83.27.62.* napisał:


No dobra, tyle też wiem (to samo jest na stronie mks) ale dlaczego po uleczeniu pliku jest on wadliwy (nie można go uruchomić lub wyskakuje jakieś okienko z błędem)???

83.28.222.* napisał:
antivir wykryl 599 wirusow.
btw Dark Avenger, Yankee Doodle, CIH - az mi sie zimno zrobilo jak testowalem icon_smile3.gif
moglo byc lepiej ale w sumie czesc tych wirusow to starocie pod DOSa nie dzialajace pod windows (zwlaszcza NT/2000/XP) wiec moze nie ma sensu ich dodawac do antywirusow dzialajacych pod XP....
avast wykrywa chyba wiecej ale i tak nie zmieniam

217.98.188.* napisał:
http://windows.home.pl/forum/viewtopic.php?t=12063&start=0

83.28.227.* napisał:
dzis sciagnalem nowe bazy do antiviraPE oto wyniki:
detections : 618
repaired : 263
deleted :347

czyzby tworcy dorwali sie do tego pliku z wirusikami? wynik moglby byc wyzszy bo niektore (najbardziej wredne?) wirusy sa spakowane dodatkowo a Antivir nie naprawia plikow wewnatrz archiwow.

czy ktos posiadajacy AVG i Avast! moglby wykonac podobny test? widzialem link powyzej ale tam jest glownie o programach komercyjnych. chodzi mi o ilosc plikow (z pliku "605viren...") ktore te programy moga WYKRYC i NAPRAWIC.
napisalem wczesniej ze AVG nie ma opcji repair. ale on ja ma! tylko ze nigdy nie widzialem aby ona zadzialala inaczej niz delete. ale moze natrafilem na takie pliki ktorych sie uratowac nie dalo wiec niech ktos zrobi taki test.... moze jestem w bledzie co do mozliwosci tego softu.

83.28.224.* napisał:
dodam jeszcze ze przeskanowanie dwoch dyskow (40GB i 2GB, lacznie 3 partycje) zajmuje AntiVirowiPE 4m:41s. (ok 17500 plikow, ponad 2000 folderow).

83.30.69.* napisał:
http://migui.spymac.net/malware/605virenx.rar
Paczka zawiera 621 plikow (dodali folder z nowymi wirami, dlatego nazwa pliku sie nie zgadza) i oto moje wyniki:

user posted image

622 plikiem jest archiwum.
Antywirus to Kaspersky 5.0.149 Personal z rozszerzona baza wirusow z godziny 18.00 dnia dzisiejszego. (04.09.2004)

153.19.176.* napisał:
AntiVir - Personal Edition

Time taken: 02:22 min

614 files were scanned
599 detections

83.28.229.* napisał:
wiem ze kaspersky jest dobry (o ile nie najlepszy, na pewno stawiam go wyzej od NAV) ... ale nie jest freeware...
u mnie jak widzisz jest 618 detections wiec roznica jest niewielka (az 3) , za to ilosc "repaired" jest w KAV znacznie wieksza.
najlepiej wiec miec program freeware a jak cos sie zlapie na cennych plikach (choc szanse sa niewielkie) to sciagnac sobie demo KAVa czy czegos takiego....

195.150.166.* napisał:
testowałem te 602 wirusy AVG Free i skończyło się to tak, że gdy program zabrał się za naprawianie (zresztą wcale o to nie proszony icon_wink2.gif ) to któryś z wirów wyłączył rezydentną ochronę i zainfekowało mi lekko kompa... icon_smile3.gif cóż straciłem zaufanie do tego softu i nie polecam icon_smile3.gif nie potrafił też wykryć mi jakiegoś trojana w Volume System Information co ANTIVIR PERSONAL EDITION robił wzorowo... icon_wink2.gif więć jeśli z darmowych to narazie tylko Antivir PE icon_wink2.gif

83.28.222.* napisał:
dobrze afi ze nic sie gorszego nie stalo...
to faktycznie nie swiadczy dobrze o avg. kolejny argument przemawiajacy za antiviremPE.
zostal jeszcze do przetestowania avast!. ale mi ten program sie nie podoba - zajmuje duzo ramu i robi falszywe alarmy. wiec wydaje mi sie ze antivir pozostal (przynajmniej dla mnie) bez konkurencji.....

217.96.125.* napisał:
zeby bylo smieszniej NAV2002 - free ware od niedawna icon_biggrin3.gif nie dal mi rozpakowac tego pliku ale 99 plików naprawil (usuną w nich wirusy a pliki byly cale)

212.160.172.* napisał:
Używałem Avasta jakieś pół roku i w sumie był ok gdyby nie to, że ma wielką słabość do przepuszczania trojanów... :/

83.28.224.* napisał:
no to antivirPE naprawil ponad 260!!! moze to nie kaspersky ale jak widac nie jest najgorzej!
btw nav2002 freeware??? icon_eek2.gif
cos mi sie wydaje ze nawet gdyby byl to bym nie zamienil...
mam jeszcze 180dniowa wersje "pc-cillin internet security 2004" - pewnie dobre ale co zrobie po tych 180 dniach? wole juz teraz zaopatrzyc sie w dobre freewarowe programy.

wczoraj przetestowalem freewarowego bitdefender7. TOTALNA PORAZKA. unikajcie tego jak ognia nie jest warte sciagania 8mb!. nie ma nawet "rezydentnego straznika" ! wirusy przetestowal WSZYSTKIE PLIKI USUNAL!
nie naprawil ani jedego pliku! co wiecej chyba nie potrafi zagladac do archiwow (nawet ZIPow). bo je zostawil w spokoju. naprawde juz lepiej wykorzystac jakis skaner online.... nawet jego update bylo ogromne- pare MB.

195.150.166.* napisał:
jeszcze apropo tego Antivir PE może mi ktoś wyjaśnic co ile on się sam aktualizuje bo widze, że pomimo opjci auto update którą posiada coś ciężko mu się samemu zupdatować... :/

83.28.231.* napisał:
nie wiem ja wylaczylem usluge update i mam teraz tylko manualne. ale za to usluga nie zabiera mi cennej pamieci (na razie mam tylko 256MB) .

195.136.107.* napisał:
ee znacie może jakiegos antywira który działa w tle i zajmuje jak najmniej RAM i nie przymula systemu , na razie mam avasta ale mysle zeby zmenic

BTW Tiny Presonal Firewall - swietna rzecz icon_wink3.gif polecam dla tych co nie maja za duzo ramu (ja 256MB icon_rolleyes.gif )

83.28.231.* napisał:
co do antivira : instaluj smialo AntiviraPE

http://www.free-av.com

moze ma mniej opcji i gorzej wyglada ale wspaniale sie sprawdza.
mulenie systemu niezauwazalne. mozna sobie wlaczyc sprawdzanie tylko przy zapisie co redukuje je jeszcze bardziej.

ja tez mam 256MB i rowniez z tego powodu mam Antivira - po zainstalowaniu Avast! ilosc alokowanej (po restarcie) pamieci wzrosla z 103MB do 116MB w porownaniu do AVPE. Niestety mam duzo pamieciozernego sprzetu w kompie i musze RAM oszczedzac (btw ten cholerny modem od neostrady tez duzo RAMu zabiera mimo ze nie uzywam aplikacji dostepowej). Na drugim komputerze po starcie caly system alokuje tylko 55MB.....

tiny personal - tak to swietny soft. moze tylko troche brzydki. btw nie wiedzialem ze kerio 2.1.5 to pozniejszy (i dopracowany) TPF! niestety zajmuje on duzo wiecej ramu (max ok 4MB zamiast 2) i z tego powodu wole TPF. no i nie pokazuje splash screena.

83.28.26.* napisał:

Jak, gdzie i skąd go zassać w wersji freeware. Jest lepszy od nav2003 i niewiele gorszy od nav2004. Więc jeśli jest freeware to z chęcią bym go sobie zainstalował (obecnie mam eZtrusta). A jak z aktualizacjami ??

80.55.249.* napisał:
Przetestowałem wiele programów antyvirusowych (darmowych i nie) i najlepszym z nich dla mnie jest Avast.

83.28.226.* napisał:
tak jak napisalem wstep o piractwie jest OT. pisalem tego posta z mysla o innym topicu, na ktorym niepodzielnie krolowal NAV2004 a niektorzy nawet pytali sie skad mozna sciagnac do niego "specjalne programy" dodajac do tego usmieszek.

62.21.39.* napisał:

a mozecie podawac wiecej szczegółów ? np. jakie to programy u Was dłużej zawitały na komputerach

W moim przypadku
na samym poczatku drogi korzystalem jeszcze z MKS-a
potem z Kaspersky - i chyba z tym programem to mialem najwiecej
problemow
Nasstepny to własnie Byl NAV wtedy cho chyba byl 2000
niestety wraz z wykrywaniem kolejnych dziur w tym oprogramowaniu
co z jednej strony moglo oznaczać ze nie jest ono super lub takze ze jako przodujace oprogramowanie w wielu firmach stalo sie wyzwaniem dla nowych wirusow aby je obchodzilo ... wiec tez musialem podziekowac temu antywirusowi ....
Potem strafilem na Pande Antivirus Platinium ..... i staram sie przy niej jakos wytrwac
Updaty o nowsze programy Pandy juz niestety niepowodowaly u mnie uśmiechu na twarzy .....
Wiec jak na razie Trzymam sie Pandy 7 majac w zanadrzu Avasta gdyby sie cos dzialo ijak do tej pory czyli przez rok zadnej poważnej infekcji

Jesli chodzo o firewalle .... no cóz niektórzy zależnie od podłaczenia do netu własciwie niepotrzebuja ich tak bardzo
Ja mialem taki przypadek jak kumpel tak ubustawial NAV ze jest super itd. ze chodzi u niego bez formatu na systemie przez 3 lata .... tyle że na serverem na Linuxie ..... po zmianie konfiguracji - podlaczyl sie do Netu przez kablowke wszystko sypnelo mu sie w standardowym jak na moj gust czasie - 15 minut

inna kwestia ze z takiego szumu informacyjnego jak w tym topicu to trudno cokolwiek zrozumiec .....
Dla mnie najwieksze rozstrki to mam gdy ktoś z jakies firmy dopytuje sie jakie zainstalowac oprogramowanie antyvirusowe bo tam jest wazna niezawodnosc, bo to ze nam padnie na 2 godzinki komp to jedynie poleci wiecej bluzgow w atmosfere

Tak wiec jak na razie u mnie Panda ma sie dobrze ......
Co Wy na to ?

213.77.70.* napisał:
Więc w zamierzchych czasach był MKS wersja dosowa ale to była bardzo dawno temu za czasów P100 icon_wink2.gif Potem przez długi czas produkt nortona (myślałem że jak nortona to lepszego nie będzie) w różnych wersjach (do 2003). Aż w końcu zaczełem sprawdzać inne.
Pierwszym był Dr Web: fajny, mało obciążający procesor programik... do czasu kiedy wykrył wirusa w pliku tekstowym stworzonym przezemnie icon_biggrin3.gif Dziwne... więc go wywaliłem.
Drugim był Kaspersky: bardzo dobry program (trochę skomplikowany) ale nie stać mnie było na licencję więc sobie go darowałem, bo nie chciało mi się szukać w necie kluczów.
Trzeci już był darmowy: AVG, jakoś mi nie przypadł do gustu i nie umiał (nie wiem czemu) sobie bazy ściągnąć z netu... ściągnął niby ale nie aktualizował. Długo nie zabawił.
Czwarty to był Avast: darmowy i wg mnie dostyć dobry, na moje potrzeby wystarcza. Aktualizacje mi robi w tle i ogólnie bym o nim zapomniał gdyby nie powiadomienia, że właśnie zainstalowałnową bazę icon_smile3.gif Narazie przy nim zostanę

W przyszłości chciałbym wytestować (z ciekawości) NOD32 i F-Prota jak również inne darmowe antyviry (niestety o żadnym godnym uwagi nie słyszałem, no chyba że ten AntiVir Personal Edition).

Oczywiście czym byłby antyvirus bez wspomagającego go firewalla icon_biggrin3.gif Więc używam Outlook Firewall (jest wersja komercyjna jak i darmowa) spodobał mi się od samego początku. Wypróbowałem Zoom Alarm i firewalla z Nortona i wg mnie te dwa progsy to porażka.

Reasumując mój tandem Avast i Outpost FirewalL działają już jakiś czas razem, a wira jeszcze nie załapałem icon_biggrin3.gif Więc... to działa. Pozdrawiam.

213.77.70.* napisał:
Avast wykrył:
Pliki zarażone: 599
Wszystkie pliki: 631

Czas działania: 2 minut, 11 sekund

83.31.141.* napisał:


Gdzies TY włąził cos Ty robił icon_lol.gif

83.28.222.* napisał:
zapewne sprawdzil pliczek z wirusami, poczytaj strone wczesniej.
(pytanie retoryczne?)

w zamierzchlych czasach uzywalem mks dla dosa- na szczescie nigdy sie nie przydal ogladalem tylko demka wirusow. po przejsciu na windows przez dluuuugi czas nic nie mialem. wirusy byly mniej wredne, polaczenie do netu tylko przez modem, wiec jedyne co wtedy zlapalem to "saddam hussain" na amidze.
az pewnego dnia zassalem sobie z netu w32.klez.h. na szczescie intuicyjnie go wyczulem (dysk cos ochoczo pracowal w idlu) i pozbylem sie go demem mks for windows z jakiegos cover cd. usunal cos ok tysiaca kopii wirusa. od tego czasu na moim kompie zawital AVG. i bylby pewnie dalej gdyby nowe wersje avgcore.dll nie mulily tak komputera. teraz mam AntiviraPE i jestem "zehr zufrieden" (byla taka ankieta na stronie avpe icon_biggrin3.gif).

firewall to Tiny Personal Firewall 2.0.13 - malutki i nie blokuje udostepniania polaczenia internetowego. firewalla zainstalowalem po tym jak zlapalem blastera a AVG nie bardzo sobie z nim radzil (robak instalowal sie ponownie po podlaczeniu do sieci)

grego3, jesli szukasz dobrego oprogramowania dla firm to nie ten topic. chyba wszystkie darmowe programy antywirusowe sa darmowe jedynie do "uzytku domowego i niekomercyjnego".

62.21.39.* napisał:
Jeśli chodzi o aspekt programu Antywirusowego dla firm to chodzilo mi o to że w takich przypadkach zakup licencji jest dla wiekszej ilosci stanowisk i niechiałbym również aby ta osoba miała do mnie żal za rok, że nie jest zadowolona i znów wybiera inny program icon_sad2.gif

193.27.83.* napisał:
Ja wam powiem tak .
Antywirusa nie posiadam , uzywam jedynie Firewalla z sp2( o niebo lepszy niz w sp1 , ale tez bardzo niedoskonaly, jak ktos ma ip na swiat to bedzie za slaby ). Raz na miesiac skanuje kompa mksem on-line i od pol roku nie widzialem wira , ale trzeba przestrzegac jednego .
Nie uzywamy IE , OE i calego dziurawego softu , i oczywiscie nie ogladamy Lasek Doktora Lubicza na podejrzanych stronach icon_smile3.gif ./
Ogolnie jak ktos wie skad wirusy dostaja sie na kompa, to bedzie umnial ograniczyc ich ilosc do zera .

A z ciekostek powiem, ze w jednej firmie kupilem pakiet Norton Internet Security ,obiecujac ze problemow z wirami nie bedzie .
Jakze sie mylilem, juz po tygodniu komp mial 2000 plikow zainfekowanych icon_smile3.gif . Zajrzalem sobie do histori IE , i wszystko bylo jasne icon_smile3.gif , gostek chodzil po stronce ktora miala wczesniej nowe wiry, niz Norton Update ( i klikal sobie filmiki co to niby exe maja w rozszerzeniu icon_smile3.gif ) .
Wiec moral jest taki, ze jak ktos jest lamka to i tak sobie zainstaluje (plik mpg.exe icon_smile3.gif , albo cos innego ) .
Wlaczylem ochrone rodzicielska w Nortonie i sie skonczylo dopiero icon_razz.gif .

83.28.225.* napisał:
to rzeczywiscie jest duzy problem bo ceny nawet za dosc prymitywne programy dla duzej ilosci stanowisk sa nieraz astronomiczne a uzytkownicy ktorzy beda ich uzywac maja nieraz niewielkie pojecie o obsludze komputera. niestety nie jestem w stanie pomoc bo nie sprawdzalem programow komercyjnych. mozesz jedynie sprawdzic kilka wiodacych pakietow takich jak NAV i PC-Cillin np na pliku z 605 wirusami, a potem porownac ilosc naprawionych plikow, latwosc obslugi itp.
poza tym istnieje jeszcze taki problem, ze program ktory dzis jest na topie za rok moze jakoscia ustepowac konkurencji....ale tego nie przewidzisz.

no to xan luzak z ciebie. moj brat dzisiaj zassal najzwyklejszy wygaszacz ekranu. pliczek exe-instalator nie byl niczym zarazony. wyobraz sobie ze ten instalator uruchomil ukrytego w archiwum trojana (made by euniverse). trojan zostal uruchomiony nie majac na dysku swojego pliku wykonywalnego wiec antywirus byl w tym momencie bezradny. dopiero gdy trojan postanowil sie zainstalowac antivirPE pousuwal mu wszystkie pliki. trojan co prawda zatrzymal sie na firewallu ale juz jako outgoing....

83.144.126.* napisał:
Polecam szczerze Avasta niezamula kompa i naprawde działa!!!!!!!
No i oczywiście jest freware icon_biggrin3.gif

85.128.124.* napisał:

Avast!

62.21.26.* napisał:
Ja preferuje Pande Platinum.Dlaczego?Po jej zainstalowaniu nie odczulem roznicy!Komp nie jest zamulony,laduje sie normalnie,a przy nortonie ladowal sie 5 minut.
Do tego dobry firewall wbudowany w program i codzienne kilkukrotrne automatyczne aktualizacje sygnatur.To na tyle.Avasta nie testowalem.

83.238.25.* napisał:
Ja nie używam antiwira i nie polecam używać z paru względów:
-jak ktoś jest lamerem i podczas surfowania po necie klika na wszystko co mu się tylko otworzy, to żaden antiwirus mu nie pomoże. LOL
-ściąga i otwiera jakieś pliki, nie wiedząc co to jest i z skąd to pochodzi.
Często chodze do kumpli im zrobić porządek w kompie, mają antywira, a wirów, trojanów, spyware i innego badziewia kilkaset. Więc mam jakies doświadczenie icon_smile3.gif Przedewszystkim trzeba być ostrożnym. Ja tam sprawdzam kompa co jakiś czas skanerem online MKS, przeważnie jakieś badziewie siedziało w cache przeglądarki, a teraz mam automatyczne czyszczenie. Z programów P2P korzystam bardzo żadko, gdyż nie jestem złodziejem, korzystam z alternatywnego oprogramowania. Jak coś mi się wydaję podejrzane to robię skana MKS cy to nie jakies badziewie. Co do Spyware to używam SpywareRemover - skanuje tym raz na jakiś czas. icon_smile3.gif
Kurde dopiero po napisaniu przeczytałem post Xana, zgadzam się z nim w 100%. icon_cool3.gif

195.69.80.* napisał:
No ale jak się chodzi czasami po pornosach i crackach to wypada mieć.
Wydaje mi się że już pisałem to na tym forum, ale napiszę jeszcze raz.
Na początku miałem nortona 2003 - był ok, ale tak zamulał pracę że nie miałem nerwów dalej z nim współpracować.
Potem zainstalowałem AVG 6 - tragiczna skutecznośc, tragiczny interfejs.
Potem Panda - skończył mi się okres testowy icon_smile3.gif ale zastrzerzeń nie miałem.
Jakiś czas później zainstalowałem Avasta - nawpuszczał mi jakichś śmieci, zaalarmował dopiero gdy większość exe'ków na c: była pozarażana. Skończyło się na reinstalce.
Zeźliłem się i zainstalowałem Noda32 - sielanka była dotąd, dokąd nie zorientowałem się że IMON nie skanuje danych lecących po sieci (uświadomił mnie kolega z koncurencyjnego forum icon_wink3.gif ). Alerty były dopiero jak wirus próbował się uruchomić z cache'u przeglądarki. Dobre i to, ale taki jest urok piratów. Nie dawało mi to spokoju - 'unistall'
Postanowiłem być bardziej legalny i zainstalowałem sobie triala Kaspersky'ego. Do białej gorączki doprowadzało mnie mielenie dyskiem podczas odczytu/zapisu czegokolwiek. Sysytem chodził wolniej niż przy nortonie. Unistall.
Znowu zainstalowałem Avasta - zobaczymy jak długo nic nie złapię.

Co ciekawe - praktycznie każdy następny av wykrywał coś czego nie wyłapał poprzednik. Czasami jeszcze przeskanuję dyski mksem alub pandą on-line, ale skuteczność tych skanerów jest raczej słabiutka.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.17 | SQL: 1 | Uptime: 104 days, 3:22 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl