ukochany Word, umiłowany Word... (ciut długawe!)

158.66.117.* napisał:

witajcie.

myślę i myślę, zastanawiam się i kombinuje no i nie wiem co to może być..
(oprócz beznadziejności programu of cozz)

widzicie, prace mam taką, że większą jej część wykonuję w M$ Ofisie.
Worsd jest oczywiście najczęściej wykorzystywany spośród pakietu.
no i z dnia na dzień coraz mnie większa qr.witza bierze...
jak tu pracowć z takim programem? posłuchajcie:

piszesz sobie, kopiujesz z dokumentów, robisz nagłówki, ot normalka, a tu nagle, ni z tego ni z owego - pewien akapit NIE MOŻE być wypunktowany/wynumerowany i MUSI być widziany jako nagłówek... nie da się go przeformatować, ani skasować (bo puste miejsce takie się robi)...

albo na przykład, kopiujesz inny frament tekstu do dokumentu i chcesz zmienić w nim słowo - a słowo wychodzi np. Arialem...

innym razem, piszesz coś a to się robi nagłówkiem. zmieniasz na standardowy albo np. zwykły tekst, ale nie! word wie lepiej! to musi byc nagłówek...

kiedyś znowuż piszesz, zmieniasz, kombinujesz, chcesz zapisać, a tu program klap! i generuje błąd... a od autozapisu upłynęło np. 3 minuty, i Twe drogocenne myśli z tych minut umykają w siną dal...

no i powiedzcie mi, drodzy Forumowicze, jak tu qfra pracować z takim scheissem z MałegoMiękkiego rodem..?? no po prostu szlag nagły trafia...
a może macie jakąś na to radę?
ps. OperOffice itp. raczej nei przejdzie, bo to firmowy sprzęt...

212.160.150.* napisał:

Nie pozostaje chyba nic innego, jak przyzwyczaic sie...
Chociaz pracuje z pakietem Office XP, to takich przygod nie mialem...

213.199.237.* napisał:

Zawsze można powyłączać autokorektę, no i jest darmowy StarOffice....

212.106.144.* napisał:

OpenOffice.org 1.1 (65 Mb)

link: ftp://ftp.funet.fi/pub/mirrors/openoffice.org/stable/1.1.0/OOo_1.1.0_Win32Intel_install.zip

edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny, a nawet moduł odpowiedzialny za tworzenie prezentacji. Oprócz tego pakiet ma wbudowany edytor dokumentów HTML, narzędzie do rysowania obrazków, a także moduł pozwalający na wpisywanie nawet bardzo skomplikowanych wzorów matematycznych (winxp.com.pl)

80.55.48.* napisał:

jakies takie podobne "ulatwienie obslugi" wlaczyly sie mojej kumpeli. nie bylo to do konca to samo ale pi x drzwi podobne.
W 99% pomagalo wyciecie duzego fragmentu textu (sporo wiekszego niz zle dzialajaca czesc) wklejenie go to np. notepada, zapisanie jako txt. Dzieki temu znikaly wszystkie pier.doly zwiazane z formatowaniem textu. nastepnie w dok. ofice'a wstawialem nowa strone (albo cos w ten desen - dokladnie nie pamietam, pare enterow tez powinno wystarczyc) i wklejalem nieszczesny txt z pliku txt i formatowalem go jeszcze raz.

Przy pewnej wprawie mozna taka operacje wykonac w pare sek.
A caly problem jesli dobrze pamietam polegal zawsze na tym ze rozne style formatowania byly niedokladnie zaznaczane, potem zaczely na siebie nachodzic, text byl modyfikowany i na koniec dochodzilo do takich sytuacji kiedy jedna np. SPACJA miala formatowanie xxx+yyy+zzz, a spacja obok byla juz sformatowana jako eee+hhh+sss itp itd.

212.106.144.* napisał:

jeśli chcesz ułatwić sobie prace i zamiast kombinować z notatnikiem, to wklej text do schowka a potem z menu edycja>wklej specjalnie i tam wybierz zeby word wkleił jako text niesformatowany (albo inny np. html itp...)

80.55.48.* napisał:

A tego to nie wiedzialem ze word ma cos takiego... :D:D (Dosc dawno worda nie widzialem )

212.122.206.* napisał:

Oprócz tego, co powyżej jest to g****niany pakiet, o kompletnie nieintuicyjnej obsłudze i tworzący niekompatybilne pliki (niby format Worda, ale z otwieraniem to różnie bywa). Mam zainstalowane OpenOfice'y w pracy i stwierdzam, że ich JEDYNĄ zaletą jest to, że są darmowe. Nie umywają się do MS Office.

Co do broblemów z wątku głównego - musisz wyłączyć lub chociaż zmodyfikować autoformatowanie. Nigdy nie będzie coś takiego działało w 100% po myśli użytkownika.

212.160.150.* napisał:

Tez sie pod tym podpisze!

62.233.167.* napisał:

a mnie wkurza jak sobie pisze a tu mi ku** slowa dubluje
jak sie tego pozbyc?

213.186.79.* napisał:

a ja powiem ci tak , strasznie bredzisz ... strasznie , podpowiem ci jeszcze cos , jezeli linuxa uzywa sie inaczej niz wina to oznacza ze jest shitowy ... buahaha .. nie mam pytan do takich ludzi , a ile czasu siedziales na open office ?? , bo ja siedze juz dosc dlugo i nie potrafilbym znowu przesisc sie na MS ... poprostu przyzwyczajenie to druga natura czlowieka

193.109.91.* napisał:

OpenOffice jest fajny, tylko niestety nie mozna przenosic swobodnie dokumentow miedzy nim a MS Office.

80.51.250.* napisał:

z tego co ja zauwazyłem... to MS word działa dobrze do czasu aż nie mieszamy nic ze schematami lub wzorcami... kiedy sam zaycznam coś pisać.. to żadko word stara sie być mądrzejszy, owszem ma kilka dziqwnych zachowań ale zamiast wyklinać.. trezba postarać sie zrozumieć . Jesli jednak wziąłem czyjegoś worda (*.doc) w którym były (jakieś) szablony.. to już koniec... zrozumienie nic tutaj nie pomoze... "trza go w morde loć"

jak to ktoś mądry wymyślił.... "dokumenty worda są przenoszalne... razem z komputererm"

83.16.100.* napisał:

Tak jak napisał Pietia(lania) - inne niż w M$ znaczy nieintuicyjne ?
Problem z niekompatybilnością pliku miałem tylko raz (z M$ do Oo).
Używam OpenOffice od roku i do M$ Office już nie wrócę.

81.210.14.* napisał:

a jak zlikwidowac dublowanie wyrazów? ... zauwazylem ze dzieje sie tak przy stosowaniu "i", "z", "u" itp i wcisnięciu spacji ...

pozdrawiam

62.121.76.* napisał:

w serwisie dzwonili do MS i podobno wystarczy odznaczyc narzedzia>autokorekta>zmieniaj tekst podczas pisania

212.122.206.* napisał:

A widzisz z kiedy jest tem post? Jakiego OO naz teraz? W aktualnej wersji działanie się znacznie poprawiło, i jedyne do czego mogę się poważnie przyczepić, to brak możliwości uruchamiania dodatkowych makr wraz z uruchomieniem pliku w OpenOffice Calc i podobnie gigantycznie długi czas zapisywania dużych plików .sxc. No i moduł sprawdzania pisowni - kompletna porazka.

Poza tym, jak cię to interesuje, to na Open Office pracuję codziennie od czasów jego pierwszej wersji (wcześniej StarrOffice 5.2) i prześledziłem cały cykl zmian i jego mutacji. Dlatego wybacz, ale moje zdanie o wersji z przed ponad roku nadal podtrzymuję. 8)

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29