Wieszający się Explorer

153.19.112.* napisał:

System to win 98

po uruchomieniu systemu wszystko się pięknie ładuje, ale w momencie jak pojawia się pulpit, explorer przestaje się "odzywać". Święta trójca (Alt, Ctrl, Del) pokazuje że "explorer nie odpowiada" i zostaje tylko zamknąć explorera.
Nie moge sobie z tym poradzić. Raz tylko mi się udało, ale podejżewam że to był czysty przypadek.
Po postawieniu systemu na nowo, dobrze jest przez ok. miesiac, potem to samo.
Ma ktoś pomysł co z tym fantem zrobić? (w grę nie wchodzi instalowanie w2k; z przyczyn niezależnych)


ps.
jak uruchomić w98 w trybie awaryjnym ??

80.48.234.* napisał:

nacisnij F8 przy botowaniu...

212.182.122.* napisał:

Tryb awaryjny uruchmia się wciskając F8 lub CTRL w momencie kiedy ma się rozpocząć ładowanie systemu i wybiera sie odpowiednią opcje z menu.

62.179.30.* napisał:

Jak wlaczasz kompa, to wcisnij F8 i tam bedzie tryb awaryjny

153.19.112.* napisał:

problem tkwi napewno w sofcie.......
użytkownik owego kompa namiętnie odwiedza "stronki" i regularnie łapie jakieś syfy
problem w tym że nie idzie w tej chwili wyrzucić rzeczy niepotrzebnych bo "explorer nie odpowiada"....
czy istnieje jakiś inny sposób poruszania się po windowsie??

212.182.122.* napisał:

Mozesz zmienic powłoke na progman.exe. Wtedy będzie system wygladał jak win 3.11 ale będzie mozna uzyc dowolnego managera plików do poruszania sie po hdd. Zeby zmienic powłoke nalezy w pliku system.ini zamienic shell=explorer.exe na shell=progman.exe

153.19.112.* napisał:

oko
dzięki za zainteresowanie
ale jako że czas mnie gonił na chwilę obecną trwa reinstalka

ale na przyszłość będę pamiętał

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29