Czyżby Komputronik Chciał Mnie Wykolegować

83.17.48.* napisał:

Zakupiłem w lokalnym oddziale komputronika komplet pamieci (corsair 2x1gb) do
komputera za kwotę 600zł. po powrocie do domu okazało sie że pamieć jest
uszkodzona (testowałem goldmemory, w ogóle restarty, i w końcowym efekcie padł system ), na drugi dzień poszedłem je oddać, tu odrazu słyszę od pracownika który dzień wcześniej mnie obsługiwał że chce paragon (ale dzień wcześniej kiedy je odbierałem,
powiedział że jest inwetura i po paragon mogę się zgłosić póżniej, młody chłopak i już kłopoty z pamięcią), po chwili jednak zgodzili sie jednak przyjać zwrot i dostałem pismo że przyjmują do
serwisu i w ciagu 14dni (roboczych) maja rozpatrzyć sprawę (fajnie bo u mnie w mieście wszystkie sklepy w jakich kupowałem ja i moi znajomi, albo oddawały pieniądze albo jak miały wymieniały towar od ręki w takich przypadkach), tak więc zostałem tylko z
pisemkiem od nich (widnieje na nim data pieczątka i podpis), wiem że mają swój
serwis i to pewnie w wewnetrzym serwisie będą te moduły sprawdzać, czy moge
sie domagać ekspertyzy serwisu na pismie, czy moge zażadać od nich sprawdzenia
tych modułów na miejscu (chciałem to odrazu uczynić ale sie nie zgodzili) obawiam sie że firma bedzie chciała mnie oszukać i stwierdzą że moduły są sprawne, a ja zostanę z nie działajacym sprzętem i bez pieniędzy), co mam robić, czy liczyć na pomyślne zakończenie sprawy czy zacząć działać, jeśli tak to w jaki sposób (oczywiscie zgodny z prawem), taka krótka historyjka o tym jak połasiłem sie na niska ceną i dostałem bubel z którym nie wiadomo co będzie.

81.15.216.* napisał:

posiadasz dokument zakupu, od daty zakupu masz prawo zwrócic towar w ciągu 7-10dni bez podania przyczyny. Sprzedaż w komputroniku podlega takiemu prawu i musza sie do niego stosowac.
Dobrze Ci radzę, olej komputronik bo nie sa warci Twoich nerwów, ja z nimi osobiscie miałem duzo problemów.
Zrób tak ze po prostu na podstawie paragonu/faktury rezygnujesz z zakupu tzn nie chcesz w ogóle tej kosci i bez wzgledu na to czy oddałes ja na gwarancje czy tez nie zażądaj zwortu pieniedzy, jesli tego nie zrobia zgłos sklep na policje poniewaz w takiej sytuacji ewidentnie łamia prawo.

komputronik to dno, dosyc wysokie ceny w porównaniu z konkurencja, oraz nie zawsze odpowiednio dobra obsługa klienta.

83.26.40.* napisał:

Naprawde? Podaj podstawe prawna ktora posiada taki zapis.

82.146.243.* napisał:

ja nie wiem co Wy chcecie od komputronika, u mnie nigdy nie miałem problemów z nimi, a juz kilka razy zagladałem, np. nie wiedziałem czy mi wejdzie pentak na karte bo miałem radiatory to nie było problemu żebym w poniedziałek lub wtorek (kupowałem w sobote) odniósł go spowrotem, ale pasował to po prostu poszedłem podbić gware. Ostatnio udało mi się wynegocjować niwielki rabacik nie mam co na nich nażekać. nie zgodze się z tym że mają wysokie ceny, może w porównaniu do innych sklepów w różnych zakątkach Polski ceny są wyzsze, ale nie wyobrażam sobie zamawiać czegoś z drugiego końca kraju, bo zaoszczędze 5 zł a 10 dołoże za przesyłke, no i z gwarą też jest w takim wypadku nieciekawie...

81.15.216.* napisał:

PRAWO KONSUMENTA ! coś jeszcze ? nigdy o tym nie słyszałes ? a moze zaliczasz sie do grupy osób które maja głeboko w D klienta i jego prawa ?

81.190.153.* napisał:

no to podaj konkretna ustawe....
mysle ze my zaliczamy sie do osob ktore potrafia odblokowac potoki w 6800 , a zwrot w ciagu 10dni tyczy sie tylko sklepow netowych.
pozdro ramzi!

83.17.48.* napisał:

przemekbydgoszcz tak wszystko fajnie dopuki działa, nie życzę tobie abyś coś dawał do nich na gwarancje
HiS kupowałem normalnie w sklepie (nie przez neta) więc 10dniowy okres zwrotu mnie nie obowiazuje
krótko mówiac mnie wkręcili, a najlepsze jest to ze zestaw dualny zamawiali specjanie do mnie i jedna sztukę, po złozniu u nich reklamacji na drugi dzień pojawił się taki zestaw w ofercie na miejscu i pewnie szukaja kolejnego jelenia, który kupi uwalone moduły, być moze ja tez nie byłem pierwszym któremu je sprzedali
polatałem troszke po internecie i na forum gazeta.pl tez ludzie opisują przypadki jak to komputronik sprzedaje w swoich zaplombowanych zestawach dyski po regeneracji, jak człowiek biega do nich co 14dni z kompem ale sie nie kwapią żeby wymienić uszkodzona płytę główną, [ciach!]a co mnie pokusiło do zakupów w tej firmie

81.15.216.* napisał:

bzdura ... 10 dni obowiązuje każdy sklep, nie wiadomo jaki to by nie był... internetowy czy w "postaci lokalu"
10 dni - na terenie Polski
7dni - poza granicami

jeszcze raz powtórzę

W Polsce reguluje te sytuacje ustawa o ochronie praw konsumenta z 22.03.2000r. Dz. Nr 22 poz. 271.
Nasz ustawodawca przyjął, że u nas w ciągu 10 dni od chwili zawarcia umowy konsument ma prawo się rozmyślić i zerwać umowę bez podania przyczyn.

193.58.249.* napisał:

No dokłądnie bzdura

Towar możesz zwrócić, jeśli kupujesz go na "odległość" czyli za pośrednictwem sieci internet. Jeśli kolega zakupił u siebie w mieście, sam obebrał towar od sprzedawcy to nie obowiązuje ten przepis.

( ostatnio miałem wykład na ten temat )

A co do tematu : poczekaj kolego te 14 dni, wiem żę to dużo się wydaje. W tym czasie sklep musi wydać odpowiedź czy przyjmuje reklamację i realizuje gwarancję czy nie. Jeśli w ciągu 14 dni od daty złożenia przez Ciebie reklamacji, dostarczenia towaru do placówki handlowej firma nie wyda orzeczenia czy odpowiedź jest pozytywna czy negatywna na temat Twojej reklamacji, to możesz uznać, że Oni ją przyjęli. A tym samym domagać się zwrotu pieniędzy lub wymiany na nowy zestaw pamięci.

83.8.188.* napisał:

Panowie specjaliści http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390 i google.pl nie bolą
Ba, dodam więcej, odstepowanie od umowy i zwrot towaru i owszem, jest mozliwy w ciagu 7 dni od daty zakupu, chyba, że towar sprzedano w ramach promocji, wtedy zwrot jest niemozliwy

83.22.240.* napisał:

ty chyba ten tekst czytales miedzy wierszami albo od tylu do przodu bo farmazony wacpan gadasz

Czy możemy zwrócić produkt do sklepu?

Niestety sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć od nas produktu, bo rozmyśliliśmy się, nie ma też obowiązku oddać nam pieniędzy. Zależy to od jego dobrej woli. Na szczęście wiele sklepów dobrowolnie zobowiązuje się, że zwróci nam pieniądze, jeśli zrezygnujemy z zakupu w określonym przez sklep terminie. Należy to jednak sprawdzić jeszcze przed zakupem i dowiedzieć się dokładnie, jakie są warunki zwrotu, a przede wszystkim czy sklep zwróci nam pieniądze, czy tylko zgodzi się na wymianę produktu na inny w tej samej cenie.

81.15.216.* napisał:

ptys, idz do komputronika i zrób porzadna awanture, ze sprzedawcami miałem kilka spięc z ich powodu i nigdy nie odpuszczałem, nie wyszedłem ze sklepu póki sprawa do końca i jasno nie została rozwiazana. Nie daj sie zagadac jak dziecko i sfrajerować.

192.168.10.* napisał:

To totalna bzdura! - owszem jest taka podstawa prawna - ale dotyczy TYLKO towaru zakupionego droga wysylkowa (badz inna) - bez mozliwosci sprawdzenia towaru przez konsumenta / klienta itd. Kiedys bylo to 14 dni teraz tylko 10 dni i do tego od daty zakupu a nie roboczych. Podkreslam, ze pracownik firmy sprzedajac towar a klient na nastepny dzien chcacy go zwrocic jest w kropce - poniewaz sprzedawca NIE MA obawiazku takiego zwrotu przyjac - tutaj jestesmy (niestety) zdani na jego laske. Ale ale nie jest tak zle - jest wyjatek od tej reguly (inaczej by nas robili cwaniaki jakby chcieli ) sprzedawca MA OBOWIAZEK przyjac towar spowrotem - jesli towar byl niezgodny z opisem, nosil ukryte wady (o ktorych sprzedawca wiedzial) badz byl uszkodzony - tutaj nie wchodzi w gre zaden serwis - maja kase oddac i tyle - koniec dyskusji - inaczej kierunek policja i oni reszte zalatwia sami

Na Twoim miejscu poszedlbym tam, najlepiej z druga osoba (swiadek sie przyda - i to najlepiej znajacy sie na sprzecie) zazadal zwrotu gotowki, a za podstawe utrzymywal to ze towar od poczatu byl uszkodzony i sprzedawca swiadomie wprowadza Ciebie w blad - mozna zazadac potwierdzenia ze np towar byl testowany przed sprzedaza i byl w 100% sprawny - jesli go nie dadza to beda musieli zwrocic Ci kase - innej drogi nie ma a scieme z gwarancja to niech sobie dzieciom sprzedaja.

Nie wiem jak was ale mnie wqurza takie robienie z ludzi frajerow. Moze i troche ostro tu napisalem ale mam dosc takiego traktowania zwyklych ludzi przez takie firmy jak no KOMPUTRONIK !

Pozdr

88.199.29.* napisał:

Ja odesłałem do komputronika plyte glowna bo mi nie pasila i teraz czekam az mi oddadza kase (przelew na konto). Jak do tej pory nic nie dostałem a płytę odesłałem im 21 sierpnia czyli 5 dni temu poczta polska priorytetem. Dam wam znac jak sie zakonczy sprawa :]

83.23.10.* napisał:

eee spoko ja w komputroniku czekam tylko 4 tygodnie bez 1 dnia na glosniki az wroca z gwarancji ale niby w piatek maja byc dam jeszcze im te 2 dni poslizgu a jak nie to w poniedzialek ich odpowiednio zbesztam ILE TO MOZNA KU*** czekac na glosniki w innych sklepach z gwarancja czekalem 7-14 dni wliczajac weekendy wiec cos chyba jest nie tak !

213.199.235.* napisał:

Ehh ja juz dostalem wczoraj kase (zwrot za płyte główną) co sie naczekalem to sie naczekalem. Te ich procedury zwrotu towaru to sie ciagna tygodniami, niby taka wielka firma, zatrudniajaca wielu pracownikow a opier.... cie chyba calymi dniami no ale coz, na przyszlosc wiem zeby tam nie zamawiac

83.23.8.* napisał:

no to mam miesiac na koncie jaki jest tutaj rekord ? moze mam szanse go pobic

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11