Temat
Skalowanie "grafiki" Z "procesorem"
81.15.135.* napisał:
Witam,Sieć zawalona jest, co rusz aktualizowanymi, testami kart graficznych. Wszyscy prą do przodu, a mało kto zerka przez ramię. Mnie interesuje, czy jest na sieci jakiś ranking, spis, test... skalowania karty grafiki z jednostką centralną kompa. Chodzi o to, ile mocy traci taka np. gf 6600gt na sempronie 2,5Ghz... a gdzie jest jej szczyt osiągów i gdzie nie warto już wariować, podbijać, podkęcać, overclockować w CPU a czas najwyższy na przykład na zmianę grafiki. Czyli sytuacja nieco odwrotna... nie testujemy dzisiątek kart na tym samym zestawie testowym, tylko testujemy te samą kartę na różnych CPU.
157.158.190.* napisał:
im szybcszy tym lepszy i nie ma bata. co do jaki jest zbyt wolny to mozna by rzec ze sem 2,5 moglby byc szybszyot. moj brat mial athlona 1200 a dokupil R8500 (by ATI) i mial taki sam wynik w 3dmarku jak na gf4ti4200 64 mb na bodajze Duronie 700 MHZ8xx
wnioski sie nasuwja same
81.15.135.* napisał:
im szybcszy tym lepszy i nie ma bata (...)
Oj... to raczej logiczne, tyle, że w większości przypadków podbijanie osiągów CPU, to nie tylko zabawa biosem, ale... inwestycja. Mało mocy CPU, trzeba by wrzucić coś mocniejszego na pokład, ale żeby to zrobić już trzeba zmienić mobo... zmienisz mobo... zmieniasz RAM. W końcu to robisz... wrzucasz parę stówek, sprzęt jest szybszy i nagle... ZONG, bo okazuje się, że na poprzednim sprzęcie grafika chodziła już na 100% i zmieniając pół kompa, tak napradę nie uzyskujesz nic - trzeba zmienić grafikę.
Do czego zmierzam? Obecnie mam Sempa 2.2 oc 2.5 (wiem...słabo) + 2x512 + GF 6600GT.
Widzę na sieci testy 6600GT i oscylują one w okolicy 8000-9000 czydemarkow 2003 na platformach testowych (z reguły P4 3.6Ghz). Ja mam na 2.5GHz jakies 7100-7300 pkt. Czyli kuleje przez proca. Rodzi się pytanie, jaki proc musiałbym mieć, aby wycisnąć z karty 100% + oc ? 2.8? 3GHz? Po co robić zadymę, zmieniać połowę kompa i mieć taką samą wydajność na 3.6GHz, jak na 2.8 bez zmiany niczego oprócz samego procka na odrobinkę mocniejszy. O to mi chodzi... Gdzie są realne granice wydolności karty. Gdzie blokuje ją proc, a gdzie nie wyciśniesz z niej już 1 fps i jedyna zmiana to zmiana grafiki.
62.233.148.* napisał:
...
Do czego zmierzam? Obecnie mam Sempa 2.2 oc 2.5 (wiem...słabo) + 2x512 + GF 6600GT.
...
Masz sempa z jaka czestotliwoscie taktowanego? Bo to co podales to chyba jakis rating podkreciles sempa 2200+ na 2500+ czy jak? Mysle ze wlasnie tak na pszyszlosc podaj konfig ,jaka podstawka i REALNE Hz a nie jakis z [gluteus maximus] rating
Wracajac do problemu to olej 3dmarki ,a procek ktory nie bedzie zbytnio zwalnial karty (6600GT) to powiedzmy semp na s.A taktowany ok 2GHz Oczywiscie im wiecej tym lepiej ale nie ma co popadac w skrajnosci
83.238.68.* napisał:
Ja na konfigu ponizej mam troche ponad 8500 w 3dmarku03 przy taktowaniu karty 576/1160, na wyższych ustawieniach karta smiga ale szkoda mi czasu na 3dmarkiDodam że wrzuciłem ta karte na starego widowsa, bo wczesniej mialem gecuba 9550ex, po reinstlce pewnie wynik bedzie wiekszy
81.15.135.* napisał:
Masz sempa z jaka czestotliwoscie taktowanego? Bo to co podales to chyba jakis rating podkreciles sempa 2200+ na 2500+ czy jak?
Dokładnie tak.
CYTAT
Mysle ze wlasnie tak na pszyszlosc podaj konfig ,jaka podstawka i REALNE Hz a nie jakis z [gluteus maximus] rating
Już się poprawiłem.
Jeżeli chodzi o real to oczwiście:
Semp 2200+ (9*166) = 1494 Mhz
kręcony na 2500+ (9*198) = 1782 Mhz.
CYTAT
Wracajac do problemu to olej 3dmarki
Jak ktoś mówił: "w marki się nie gra", czymś jednak wydajność mierzyć trzeba
CYTAT
a procek ktory nie bedzie zbytnio zwalnial karty (6600GT) to powiedzmy semp na s.A taktowany ok 2GHz
Czyli jednak te "realne" 300Mhz więcej by się przydało, bo karta kiśnie. Kręcony Semp na 9*220 daje prawie 2Ghz. Eh... i o to chodzi (i po to pytanie). I znów właśnie wraca pytanie z topica . Gdzie jakiś spis takich "badań", żeby nie opierać się jedynie na "powiedzmy", tylko wiedzieć to - na bank . Za nic nie mogę przeskoczyć 198MHz. 199*9 = blackscreen ... a nie wiem, czy warto się szarpać, czy nie.
pozdrawiam
62.233.148.* napisał:
...
Czyli jednak te "realne" 300Mhz więcej by się przydało, bo karta kiśnie. Kręcony Semp na 9*220 daje prawie 2Ghz. Eh... i o to chodzi (i po to pytanie). I znów właśnie wraca pytanie z topica . Gdzie jakiś spis takich "badań", żeby nie opierać się jedynie na "powiedzmy", tylko wiedzieć to - na bank . Za nic nie mogę przeskoczyć 198MHz. 199*9 = blackscreen ... a nie wiem, czy warto się szarpać, czy nie.
pozdrawiam
Czyli jednak te "realne" 300Mhz więcej by się przydało, bo karta kiśnie. Kręcony Semp na 9*220 daje prawie 2Ghz. Eh... i o to chodzi (i po to pytanie). I znów właśnie wraca pytanie z topica . Gdzie jakiś spis takich "badań", żeby nie opierać się jedynie na "powiedzmy", tylko wiedzieć to - na bank . Za nic nie mogę przeskoczyć 198MHz. 199*9 = blackscreen ... a nie wiem, czy warto się szarpać, czy nie.
pozdrawiam
Plyta jest nf2 wiec problemu z kreceniem nie powinno byc Obniz timingi pamieci daj wiecej woltow na procka ,slowem kombinuj. W tej sytuacji kazdy Hz sie przyda ale te 1,8GHz nie wyglada zle pozdro
212.191.172.* napisał:
W grach ważniejsze niż prędkość procka jest prędkość magistrali. Np. mój zabytek, mimo że GHz na procku nie jest mało chodzi tak sobie, smarków 2k3 na deafulcie jest 7300 a 2k5 - 3100Niemniej nie uważam że proc jakoś znacząco hamuje mi kartę, różnica po przesiadce z r9500pro na 6600GT była prawie dwukrotna zarówno w smarkach jak i grach które zresztą chodzą mi w tej chwili dobrze. Z uwagi na żałosne oc obecnej karty, zastanawiam się nawet nad GF6800GS na AGP oczywiście jak będzie można go kupić za mniej niż 800zł. i będzie jednak możliwość odblokowania 16/6
EDIT: Robiłem testy mojej karty u kumpla z A642,5GHz róznica w smarkach i grach, wynosiła 0-33% więc niezbyt porażająco biorąc pod uwagę przepaść sprzętową
81.15.135.* napisał:
Plyta jest nf2 wiec problemu z kreceniem nie powinno byc Obniz timingi pamieci daj wiecej woltow na procka ,slowem kombinuj. W tej sytuacji kazdy Hz sie przyda ale te 1,8GHz nie wyglada zle pozdro
Heh... no tu jest bool.
Nie to że się grzeje, nie to że kręcąc jest niestabilnie, nie to że prime wywala, że bluescreeny w gierkach. Po prostu, jakich głupot i niewiarygodnych rzeczy nie nawbijałbym w bios - na 198mhz*9 wstaje i idzie. Podbijam o 1 jedyny maleńki Mhz i... czarny ekran, i tylko reset biosu pozostaje. Co to może nie wytrzymywać? Myślałęm, że ram. Zmieniłem 512MB TwinMos na 2x512 GóodRam. Bez zmian. Coś "blokuje". Tylko co?
212.191.172.* napisał:
A dla mnie 33% to ogramne "straty" potencjału karty.
Ja na to patrzę z innej strony, po opchnięciu starej karty dołożyliśmy do interesu 200-300zł, mamy kompy 2x szybsze, gry śmigają i jest super, a ze zmianą platformy wyszło by 1-1,5K. zł więcej i gry by przyspieszyły tylko o dalsze 33% Zresztą kartę kupiłem by dotrwać na obecnym sprzęcie do tanich i wydajnych athlonów X2 i nowej podstawki AMD.
193.151.114.* napisał:
ja się może wypowiem jako posiadacz 6800 LE, bo widzę, że temat zaQpu tej karty też był poruszony...więc kartę zmieniłem jakiś miesiąc temu, dobrze było zdecydować się na odpowiednią firmę, jaką jest MSI - karta okazała się w pełni modowalna na 16p/6v, chociaz O/C już żadnego nie mogę zrobić... nie wiem, w sterowniq coś jest zrąbane, bo jakkolwiek zmienię zegary (nie tylko podwyższę, ale nawet jak obniżę) to po wciśnięciu TESTUJ, karta niestety nie przechodzi pomyślnie testów ale nie ma O/C, więc chociaż się nie grzeje
a zapętlone 3DMarki śmigają, a cały sprzęt naprawdę ładnie sobie radzi, jeśli chodzi o grafikę (pomimo, że na Socket A, a poza tym FSB nie przekracza 180-190 MHz ze względu na pamięci)
za kartę dałem 600zł, a wyniki w 3DM03 dają mi ok. 8500-9000pkt.-ów, więc uważam, że nie ma sensu narzekać (grzechem byłoby!), tym bardziej, że gierki także śmigają, aż miło
więc prawdę powiedziawszy, to tak ode mnie - rozczulasz się nad sobą z tym topiciem sprzętu nie warto wymieniać, żeby mieć te pare smarków więcej, a czas ewentualnej przesiadki na A64 jeszcze nadejdzie
pzdr.
- - - - -
p.s. a jeśli chodzi o o/c proca to przypomina mi to sytuację mojego qmpla, który także miał dobrze kręcącego się Sempka 2200+ (testowany u mnie - do 2,3 GHz ), ale u siebie na NF2 nie mógł przekroczyć progu fsb198 płytę miał Epox'a i tam był bodajże problem z BIOSem, czy coś... po wgraniu nowszego płytka dała radę dźwignąć fsb dużo wyższe niż 200
81.168.203.* napisał:
(...) więc prawdę powiedziawszy, to tak ode mnie - rozczulasz się nad sobą z tym topiciem sprzętu nie warto wymieniać, żeby mieć te pare smarków więcej, a czas ewentualnej przesiadki na A64 jeszcze nadejdzie
Ach... włosów rwał nie będę, ale powtórzę. 10% mniej na oc sprzętu + 15%-20% straty na "niekręceniu" grafiki i traci się w sumie całkiem spory (25%-30%) kawał powera sprzętu....IMO
pzdr.
- - - - -
CYTAT
p.s. a jeśli chodzi o o/c proca to przypomina mi to sytuację mojego qmpla, który także miał dobrze kręcącego się Sempka 2200+ (testowany u mnie - do 2,3 GHz ), ale u siebie na NF2 nie mógł przekroczyć progu fsb198 płytę miał Epox'a i tam był bodajże problem z BIOSem, czy coś... po wgraniu nowszego płytka dała radę dźwignąć fsb dużo wyższe niż 200
NO! To by coś tłumaczyło... a dopiero teraz otworzyłeś mi oczy!
Goniąc FSB z windy (jakimś softem do oc) idzie na 208, 210, 215... po czym - fakt - zwiesi się (no i tu trzeba by zamieszać timingami, voltarka, itp), ale to tłumaczy... ze sprzet pozwala, tylko BIOS blokuje ! EUREKA . Z pominięciem BIOSU w windzie idzie. No i jest światełko w tunelu . Teraz więc pozostaje tylko... -=merlin=- (bo oryginalne biosy do mobo zatrzymały się na tym, co już siedzi w kosci). Thx!
pozdrawiam
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.18 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 21:03 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl