No to sie doigrałem:( jak sprawdzić czy spaliłem karte graf?

83.28.243.* napisał:

Witam Panów (i panie:) )niedawno podkręcałem procka (z 2200 na 2500) a przy okazji bawiłem sie ustawieniami agp/pci i podniosłem o ok 2mHz niby mało ale jeśli fsb też swoje podniosła... w kazdym bądź razie od tej pory mam problemy z grafika. Przy wejściu do gier wyskakuje napis że nie znaleziono karty 3D albo cos podobnego, w 3dmarku to samo. Obraz windowsów wyświetlany jest ok, filmy w divxie idą ale się tną jak cholera czasami. przeinstalowałem sterowniki i nic, dałem nowy directx(jeszcze raz 8,1) i nic potem DX9,0c też nic boje sie że coś sie przyjarało i karta juz nigdy nie będzie sprawna, komp chodzi teraz na normalnych częstotliwościach ale nadal karta nie działa, aha karta to Radeon 8500 hercules prophet 3D. prosze o pomoc jak ktos ma jakieś pomysły.

62.121.108.* napisał:

herkules daje 3 lata gwarancji - wymieniaj

213.134.173.* napisał:

Jaki masz zasilacz ? Pytam się bo kumpel ma identyczną karte i podobny problem, tzn. zanim bawił się w kręcenie, wszystko było okej, a po podkręcaniu procka i grafy, szlag go trafia bo ma problemy z grafiką w grach i markach. Nic nie dało przywrócenie ustawień fabrycznych. Sprawdziliśmy kartę u mnie i było wszystko OK, więc teraz kumpel zbiera na nowy, porządny zasilacz

A co do sprawdzenia czy karta jest uszkodzona to jest tylko jeden sprawdzony sposób - zanieść kartę do kumpla i sprawdzić. Najlepszy i darmowy sposób

83.28.243.* napisał:

Gwarancji nie ma bo karta chyba nie nowa, kupiona na allegro. Co do zasilacza to jest to niewiadomo co:) pisze na nim 220v 60Hz był fabrycznie dokładany do obudowy na obudowie z przodu pisze POWER i pewnie jest to jej marka...

83.27.121.* napisał:

a sprawdzales czy nie masz tak prozaicznej rzeczy :

-> pulpit->wlasciwosci->zaawansowane->karta->rozwiazywani eproblemow-> przyspieszenie sprzetowe

wrecz dzis mialem taki przypadek, 3d nie dziala, filmy tna, bo nie wiedziec czemu wylaczyla sie sprzetowa obsluga funkcji, wszystkie operacje lecialy softwareowo przez procek.

sprawdz.

83.28.243.* napisał:

jest pełne przyśpieszenie... ale mam też nowe dziwne objawy:) po poscie ktoregoś z kolegów wyżej że u kolegi jego karta działała, stwierdziłem że dam jej odpocząc y wyłączyłem kompa odpinając mu na ok minute zasilanie. po włączeniu 3dmark sie uruchomił i tak jak wcześniej nie mógł ani 1fps wyświetliś wyświetlał jak powinien(w pierwszym teście ok 120fpsów) po 1 teście a raczej chyba w jego trakcie wyłączył animacje i wyskoczył błąd windy że aplikacja zostanie zamknięta... gra która wczesniej nie szła(nie uruchamiała sie) bo wystakiwał komunikat że niema karty 3D teraz sie urychamia... nie rozumiem:( A propos zasilacza to co najtańszego a dobrego polecacie? Tak do 30-35zł max bo być może będe miał okazje niebawem zmienić tak czy inaczej (zalezy mi oczywiście na tym żeby był dobry i cichy).

83.31.246.* napisał:

hessoo
nie oszczedzaj na tym na czym ne powinienes bo potem mozesz miec wieksze wydatek bo jak ci sie spali zasilacz to niewiadomo co jeszcze z nim moze sie spalic i wtedy caly komp moze odejsc w niepamiec.
kup se chiefteca najlepiej albo huntkey do 200 zloty ok 360 W.
starczy na dlugo i nie bedziesz mial obaw ze ci sie cos spali od tak.

80.51.137.* napisał:

za 30-35 zl nie masz pozadnego zasilacze hehe pozadne to od 200 sie zaczynaja np. chiftec jest b.dobry a kupisz juz za 199

83.28.243.* napisał:

nie no kurka panowie to jakas paranoja, nie bede wydawac 200zl na takie COŚ jak zasilacz:) nie popadajmy w obłęd, może wy macie takie potrzeby jak podkręcacie sprzęty ale ja bede chyba na nominalnych wartościach już śmigać. Sęk w tym że mogę kupić cos w tej cenie bez bólu, jak 4 lata temu kupowałem swoją obudowe to kosztowała 2x tyle co inne ale podejrzewam że ceny nieco spadły i standartowy zasilacz jest lepszy od standartowego kilka lat temu. Tylko o to mi chodzi "jaki?" wszelkie pomysły powyżej 50zł odpadają od razu. Ma ktoś jakieś ciekawe pomysły?

83.25.191.* napisał:

bez przesady panowie - chieftec za 200 to na pewno nie jest absolutne minimum. przynajmniej taka opinie wyrobilem sobie czytajac to wlasnie forum. chyba nie ma sensu schodzic ponizej modecoma 300W GT lub GTF bodajze. kosztuje to ok 80-90pln. ale za 30-35 to nic nowego sensownego nie kupisz. na allegro sa uzywane zasilki przyzwoite za ok 60 ale wiekszosc z nich to sztuki po roznych przejsciach i renowacji i roznie z nimi bywa.
a wracajac do tematu - radki sa wrazliwe na zasilanie - to powszechna opinia. sam mam 9100 herca i na zasilce z obudowy (feel300W) nie dygnal mi o nawet 1 MHz w o/c ale fakt, ze nie mialem z nim zadnych klopotow na defaultach. teraz po zmiane zasilki to i krecic mozna bez problemu.

81.190.135.* napisał:

modecom 300gtf abslotunie styknie
a kupywanie zasiłki za 200ziko nie jest paranoją ,tylko odrobiną wyobraźni bo potem znów temat "zasilacz zdechł i pół kompa poszło sie spacerowac"

83.31.176.* napisał:

cat11 -> to nie jest paranoja, tylko cos na ksztalt ubezpieczenia. Bedziesz ryzykowal sprzet za 2-3 tysiace, zeby oszczedzic paredziesiat zlotych na zasilaczu? Chyba nie warto...

A co do "standardowych" zasilaczy teraz a kiedys - kiedys mialy naklejke 230W, teraz maja 300 a nawet 350W. Koniec roznic. Smutne, ale prawdziwe - tylko w markowym zasilaczu masz pewnosc, ze ma rzeczywiscie taka moc, jak napisano na etykiecie. Testowalismy kiedys z kumplami miernikiem Codegeny: 350W vs. 250W - szczegolowych wynikow juz nie mam, ale ten 350W roznil sie od zasilacza nominalnie o 100W slabszego o gora 5%!

83.30.46.* napisał:

Polecam ModeComa 350W GTF. W swojej cenie bezkonkuręcyjny.

83.28.235.* napisał:

thnx za info rozejrze sie za modecomami na allegro, może coś znajde, ja doskonale rozumiem że to rodzaj ubezpieczenia czy zabezpieczenia i za sprzęt warty 3000zł można 2ydac kwote 200zł na zasilacz ale moj sprzęt jest warty ok 800-1000zł więc i nie ma co wydawać jednej czwartej na zasilacz.

83.30.46.* napisał:

[quote]thnx za info rozejrze sie za modecomami na allegro, może coś znajde, ja doskonale rozumiem że to rodzaj ubezpieczenia czy zabezpieczenia i za sprzęt warty 3000zł można 2ydac kwote 200zł na zasilacz ale moj sprzęt jest warty ok 800-1000zł więc i nie ma co wydawać jednej czwartej na zasilacz.[/quote]
ModeCom 300WGTF to wydatek zedu 95zł , natomiast ModeCom 350WGTF kosztyje juz 130zł.
NP
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=9592
lub
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=11974

83.28.235.* napisał:

no ale skoro to tak dobry zasilacz to inne tej firmy tez beda dobre nie? mam na oku 300W za 50pln moze byc?

83.31.236.* napisał:

zakladam ze bedziesz szczesliwy jesli jak najmniej wydasz
mam nadzieje ze mmodecomy dopre sa

83.30.46.* napisał:

[quote]no ale skoro to tak dobry zasilacz to inne tej firmy tez beda dobre nie? mam na oku 300W za 50pln moze byc?[/quote]
Jeśli twój zasilacz za 50zł waży minimum 1,5 kg (ModeCom 350WGTF wazy 2KG ) to możesz go brac.

83.31.176.* napisał:

luchuma: czytaj dokladnie. Napisal, ze ma na oku inne tej firmy (czyli Modecomy, bo o nich ostatnio mowa).

50PLN za Modecoma 300W to niezla cena, upewnij sie tylko, czy nie jest on po "przejsciach".

83.28.235.* napisał:

aha miałem niedawno taki objaw że obraz przez ok sekunde się zatrząsł tak jak przy nadchodzeniu połaczenia na blisko położoną komórkę obok monitora ale nie z przerwami jak to sie dzieje w przypadku komórki tylko ciągle. Myślałem że to efekt czyjejś zabawy trojanem ale mam raczej dobrze zabezpieczony komp, teraz skanuje zewnętrznym skanerem mksu i nic narazie nie ma...

83.24.47.* napisał:

hm odradzam Ci teraz dochodzenia w czym tkwi problem. Najlepiej jak zmienisz zasilacz na jakis markowy, a karte sproboj odpalic u jakiegos kumpla. Jak masz moze jakies sprezone-powietrze przeczysc kompa od srodka. Falowanie ekranu spowodowane bylo odswiezaniem tak mysle;).

62.21.0.* napisał:

[quote]nie no kurka panowie to jakas paranoja, nie bede wydawac 200zl na takie COŚ jak zasilacz:) nie popadajmy w obłęd, może wy macie takie potrzeby jak podkręcacie sprzęty ale ja bede chyba na nominalnych wartościach już śmigać. Sęk w tym że mogę kupić cos w tej cenie bez bólu, jak 4 lata temu kupowałem swoją obudowe to kosztowała 2x tyle co inne ale podejrzewam że ceny nieco spadły i standartowy zasilacz jest lepszy od standartowego kilka lat temu. Tylko o to mi chodzi "jaki?" wszelkie pomysły powyżej 50zł odpadają od razu. Ma ktoś jakieś ciekawe pomysły?[/quote]


To niestety nie jest paranoja. W ciągu ostatnich lat bardzo wzrósło zapotrzebowanie na prąd komputerów. Kilka lat temu szczytem techniki był procesor praccujący z prędkościa 200mhz. Obecnie 3ghz nie są niczym niezwykłym. Wtedy karty graficzne miały 4 mega ramu i małe radiatorki na gpu, obecnie mawet 256 mb i pracują z prędkościami nieosiągalnymi do niedawna dla procesorów. Wszystko to spowodowało duży wzrost poboru prądu. Ja w swoim komputerze z pentium233mmx miałem zasilacz
200W, teraz do komputerów z 2-3 ghz procesorami wiele osób montuje 300W- nie widzisz,że to tylko 100W różnicy i może nie wystarczyć?
Tym bardziej,że tanie zasilacze nigdy mie są w stanie pracować z parametrami podanymi na nalepce i np. taki codegen czy megabajt 300-350 W ma tak naprawde 200-220W.
Jest jeszcze jedna różnica- markowy zasilacz w wypadku spięcia lub przeciążenia go przez zbyt rozbudowany zestaw wyłancza się, natomiast te tanie uszkadzają się (zdarza sie ,że powoduja nawet mały pożar!) i niestety nie posiadając odpowiednich filtrów i zabezpieczeń wysyłają do podłączonych do nich urządzeń prąd o takim napięciu i natężeniu,że wielu "szczęśliwców " bywa zmuszonych do wymiany znacznej części podzespołów komputera.

Przy słabym komputerze tani zasilacz może pracować bezawaryjnie przez wiele lat, ale wystarczy go nieco przeciążyć nieco mocniejszą konfiguracja aby go spalić, a to kończy sie dość często niezbyt wesoło(nie znaczy to,ze dzieje się tak zawsze,ale nie wiem czy dla zaoszczędzenia kilkudziesieciu złotych warto ryzykować kilka tysięcy na nowy komputer ).

Zobacz mój zestaw i nawet na takim słabym sprzęcie(a miał wtedy słabsza kart graficzną ,mniej ramu itp) codegen 300w spalił
się. Na szczęście miałem szczęście i tylko on był do wymiany.
Ale nawet biorac pod uwage koszty samych zasilaczy to wydałem 60 zl na nowy czyli musiałem kupic 2 co daje koszt ok. 120zl. a za tyle to mozna mieć coś markowego i dużo bezpieczniejszego.

Ps. mój 2 zasilacz też zaczyna niewystarczać pracując na granicy swoich parametrów i kupuje 3, tym razem solidny za 150zl.
Czyli razem wychodzi prawie 300zl! A za tyle to bym mógł juz miec naprawde dobry zasilacz, który służył by mi przez wiele lat. Tylko jak większość użytkowników do niedawna nie zdawałem sobie sprawy że na zasilaczu nie warto oszczędzać....

Nie życze ci tylko tego,zebys zamiast uczyc sie na błędach innych musiał uczyć sie na własnych.....

83.31.176.* napisał:

Ja mialem kiedys jakiegos noname 300W i na konfigu PIII 700MHz, 256MB DDR, Asus CUV266, 2 napedy optyczne, 2 dyski i podkrecony GF2MX400 + cos jeszcze ciagnace prad z USB; jak zasilka pierdyknela to mi zostal RAM (i procek, ktorego udalo sie dac na serwis, bo nie bylo widac zadnych sladow)...

Potem kupilem jakies inne 300W (na zasadzie "zeby tani byl") - pozyl 2 miechy i zdechl (tym razem sam, sprzet zasadniczo jak w podpisie, tyle ze grafa GF2MX), udalo sie go wymienic na gwarancji. Jak zalozylem R8500, to moglem tylko w pasjansa pograc - proba odpalenia aplikacji 3D konczyla sie zwiecha i kolorowymi paskami na ekranie.

W tym momencie sie wkurzylem, kupilem za 200zl Chiefteca 360W i mam swiety spokoj - cichy i stabilny, a starczy mi pewnie jeszcze na dlugo.

83.28.235.* napisał:

Dziękuje, faktycznie przekonująca opowiastka:) masz chyba rację dołoże jakiś grosik i kupię coś solidniejszego jeśli ten mode com nie wypali.

82.143.133.* napisał:

[quote]Witam Panów (i panie:) )niedawno podkręcałem procka (z 2200 na 2500) a przy okazji bawiłem sie ustawieniami agp/pci i podniosłem o ok 2mHz niby mało ale jeśli fsb też swoje podniosła... w kazdym bądź razie od tej pory mam problemy z grafika. Przy wejściu do gier wyskakuje napis że nie znaleziono karty 3D albo cos podobnego, w 3dmarku to samo. Obraz windowsów wyświetlany jest ok, filmy w divxie idą ale się tną jak cholera czasami. przeinstalowałem sterowniki i nic, dałem nowy directx(jeszcze raz 8,1) i nic potem DX9,0c też nic boje sie że coś sie przyjarało i karta juz nigdy nie będzie sprawna, komp chodzi teraz na normalnych częstotliwościach ale nadal karta nie działa, aha karta to Radeon 8500 hercules prophet 3D. prosze o pomoc jak ktos ma jakieś pomysły.[/quote]

a zrobiłeś reinstal windy ? Ja miałem identyczne objawy - żadna aplikacja 3D nie działała, żadne sterowniki nie pomagały, ani reinstal DirectX. 3Dmark miał nieaktywne funkcje, a w 2D prawie wszystko działalo OK (divx rwały się niemiłosiernie) zrobiłem reinstal systemu i jak ręką odjął.

daj znać jak poszło

62.21.0.* napisał:

Na twoim miejscu to bym jednak wyskrobał te pare groszy na modecoma 300gtf lub gt ze sklepu-ma to rzeczywiscie ok.300w i powinno wystarczyć. A ze sklepu bo ten sprzet to sie jednak zużywa i te zasilacze z allegro moga nie trzymac własciwych parametrów, być naprawiane itp.

83.28.235.* napisał:

reinstal był od razu bo mi dysk nie chciał startować za każdym razem(błąd odczytu pliku czy coś w tym stylu sie pojawiało i dopiero po ctrl+alt+del startował system) więc zrobiłem reinstalke z formatem ale to nie pomogło:( Wiem że te z allegro mogą mieć już swoje lata... zobacze, pomyśle i może coś kupie, u mnie w lublinie jest mode com 300gt lub gtf za 110zł więc pomysle... jutro albo pojutrze dam wam panowie znać co postanowiłem(musze tez pomysleć o funduszach...). A może jest ktoś z was z Lublina i może taki zasilacz pozyczyć lub wpaść do mnie na 1-2 godz żeby potestować jak na nim chodzi?
Tak czy inaczej dam jutro znać co dalej...
cat11

195.116.59.* napisał:

zasilacz modecom czy logicconcept , 79zl 300W, 99zl 350W; identyko, produkuja je te same fabryki, roznia sie tylko nalepka : ) sprawdzalem doswiadczalnie rozbierajac

83.28.235.* napisał:

kupilem od goscia z allegro mode coma 300W za 58zł(w tym 8 przesyłka) na gwarancji 3 letniej- 2 lata zostało sprawny i ponoć nie grzebany( w sumie tłumaczenie że nie grzebany ma sens bo przecież jest na gwarancji!) więc myśle że połączyłem przyjemne z pozytecznym bo mam te 300w(bedzie jutro u mnie jak jeszcze będe miał do czego go założyć ) a nie wydałem majątku (3001w u mnie w sklepie 110zł-najtanszy modecom). Dziękuje serdecznie wszystkim którzy się wypowiedzieli- bardzo mi pomogliście, przynajmniej nie kupiłem szmelcu ale coś w miarę działającego i wartego swojej ceny:)

83.16.178.* napisał:

A nie kupiłeś przypadkiem Modecom FEEL?

194.150.100.* napisał:

jak bys spalil karte, to by nie dzialala.
hercules 8500 to wprawdzie nie jest demon predkosci, ale stabilnego zasilacza wymaga. jak pisza inni - dobry, stabilny zasilacz to podstawa.
bylo juz na tym forum swego czasu wiele watkow na temat problemow wlasnie z tymi herculesami. najczesciej rozwiazaniem problemu okazywala sie wymiana zasilacza.

83.30.41.* napisał:

Jak na zasilacz w tej cenie (Jest to FEEL ale sygnowany logiem ModeComa , podejzewam ze jest to jakis starszy model ModeComa robiony przez FEELa) to całkiem przyzwoity (na giełdzie w Katowicach chodza po 50zł wersje 300W). Miałem okazje pomacac i obejzeć go conieco i zarówno wagowo jak i zawartoscią przypomina mojego starego ModeComa ISO-450 350 W. 8)

83.25.207.* napisał:

Żart? 1W mojego PSU kosztuje 1zł. Nie żałuję wydanych pieniędzy, bo wiem co jest mi potrzebne i czego potrzebuje mój komputer. Kiedyś dorośniesz do dobrego zasilacza;)

83.28.234.* napisał:

Eddy nie bwa sie w wujka dobrą rade i nie mów mi że dorosnę To że ktoś wydał 1zł/1W i dobrze sie z tym czuje to nie znaczy że był to wydatek obiektywnie usprawiedliwiony. Niewiem jaki to model ale wychodze z założenia że skoro to roczny modecom to nie różni sie wiele od modeli które wy znacie i dzięki którym polecacie tą firmę jako producenta dobrych i tanich zasilaczy, za pare godzin(po 17) będe z powrotem z paczką i jak go założę napisze pod tym watkiem czy coś sie zmieniło i jaki to zasilacz(o ile coś na nim będzie pisało). widzę że wiele osób uważa że to problem zasilacza ale czy to naprawde możliwe żeby wczesniej było ok a ujawniło sie to dopiero przy podkręcaniu i już nie wróciło do stanu poprzedniego? Ktoś z was tak miał czy jeśli mu nie działało to od razu?

83.30.41.* napisał:

Własnie tak. To samo jest z kostkami ramu na grafie. Masz swojego R9100 i podkręcasz jego pamiec do pewnej wartości X . Wartosc ta powoduje wzrost temperatury pamieci a co za tym idzie powolne nieszczenie kostek (czym wyzsza temperatura tym szybciej tem proces postepuje), oczywiście dochodzi jeszcze jakośc wykonania, czym lepsza partia kostek tym kostki dłuzej zyja (z procesorami jest tak samo ). To samo sie tyczy napiecia, robiać V-moda i dajac zbyt wysoką wartosc, zabijasz natychmiast lub bardzo szybko pamięc na swojej grafie.
To samo stało sie w twoim zasilaczu tylko ze ofiara wysokiej temperatury i zbyt wysokiego napięcia padły jakies blizej nieokreslone elemęty zasilacza. :twisted:

83.28.234.* napisał:

no i kupa:( dostałem zasilacz i jest to feel teraz tak: niewiem czy gosciowi go oddawać jako "nie mode com" czy to jest wg was ok? to bylo pyt nr 1 pyt nr 2 brzmi: co jest z tym gównem ?! dalej jest tak samo, zainstalowałem na świerzo najnowsze stery do herculesa, directx8,1eng i 3dmark bo sie pluł że nie widzi niektórych "features" mojej grafy. i nic... na wejściu daje ten warning a potem wyswietla sie jego logo i wychodzi z błędem do windy (przed instalacja tych rzeczy a po zmianie zasilacza uruchomił sie bez tego komunikatu ale w pierwszym teście nagle zrobił sie czarny ekran (chyba nawet nie w trakcie 1 ale pod koniec więc może kłopoty z ładowaniem kolejnego?) i ten sam komunikat + zawiecha komputera) Co radzicie?

83.30.41.* napisał:

Czy to jest ten Feel z logiem ModeCom?, jeśli tak to zobacz jak trzyma napięcia.

83.28.234.* napisał:

nie, po prostu feel, jak sprawdzić napięcia? te w biosie które pokazuje w hardware monitor?

83.28.234.* napisał:

a nawiasem mówiąc mój "stary" zasilacz to feel z logo mode coma:) tylko ze 250w

83.28.234.* napisał:

jeśli chodzi o te z biosu to sa nastepujące:
3V - 3,32v
5V - 5,05
12V - 11,84
o to chodzi? Yasiu może na gg mnie złapiesz? bede od ok 19:40-50 pod nr 7757230

83.28.234.* napisał:

pytanie dodatkowe: przy starcie kompa wyskakuje mi błąd odczytu dysku i komunikat żebym uruchomił go raz jeszcze ctrl+alt+del czy to nie są przypadkiem więc jakieś kłopoty z dyskiem? może on sie przyjarał jak podniosłem napięcia pci/agp? jak to sprawdzić?
wie ktoS?

83.30.201.* napisał:

Sprobuj moze przeinstalowac system lub chociaz stery do chipsetu...

PS Edytuj posty i nie pisz 4 jeden pod drugim jesli chcesz moc ciagle korzystac z forum - moderatorzy sa czujni :idea:

83.28.234.* napisał:

ok, thnx za pomoc

83.25.129.* napisał:

najlepiej sprawdzic to isc do kumpla ze złomem i przekładać flaki i sprwadzic co nawala...

83.28.234.* napisał:

no Właśnie nie mam nikogo kto mi może w tym pomóc, kumple mają (jeśli w ogole) złomy typu P II a w rodzinie 2 laptopy:(

83.30.41.* napisał:

[quote]nie, po prostu feel[/quote]
Jesli tak to odrazu go odeślij. W koncu kupowałes ModeComa nie FEELa ( i do tego nawet nie sygnowany logiem ModeCom)

83.30.14.* napisał:

Jestem posiadaczem zasilacza Deer 400W , pracuje u mnie juz sporo czasu kolo 2 lat , ciagnie konfiguracje jak z podpisu , udalo mi sie na nim osiagnac takie wyniki jak z podpisu , na co dzien jedynie karta musiala zostac zwolniona do 370/680, bo przy 380/710 niestety przy dluzszej pracy byly arty , ale mysle ze i tak nie jest zle jak bez dodatkowego chlodzenia procz jednego wentylka nawiewu. Ten zasilacz radzi sobie z tym sprzetem bez problemu , a drogi nie byl.

83.30.46.* napisał:

Tak z ciekawosci ile wazy ten FEEL ? 8)

83.27.246.* napisał:

Do tyra:
Bo trafił Ci się lepszy egzemplarz. W przypadku droższych zasilaczy jest powtarzalnośc w jakości
Mi już raz zasilacz odszedł, ale miałem szczęście bo chyba tylko bezpiecznik walnął. Żadnego smrodu, po prostu cisza w kompie.
Kuzyn załatwił dwa "dobre" Megabajty. Ma podkręconego Durona 1600~2100MHz i Radka 9000 i nagle na ekranie pojawiły się przekłamania kolorów, albo falowanie obrazu. Po sprawdzeniu napięć okazało się że zamiast 3,3V jest 2,8V.
Zasilacz był na gwarancji i wymienili od razu. Po 2 tygodniach w nowej sztuce wentylator szlag trafił. Dobrze, że kuzyn ma otwartą budę i się zorientował że coś za cicho jest.
Kolejny przypadek to mój kumpel. Komp zaczął zaliczać restarty i zwiechy. Po oględzinach okazało się że kondensatory coś nie najlepiej wyglądają. Dał do zrobienia a w tym czasie kupił płytkę żeby bez kompa nie zostać. Sytuacja się poprawiła ale czasem zwiechy się zdarzały. Aż pewnego dnia komp już nie wstał. Zasilacz szlag trafił i płytę również. Po wsadzeniu nowego i starej płyty (tej z wymienionymi kondensatorami) komp do dziś chodzi bez problemu. Wniosek że jeden zasilacz prawdopodobnie załatwił obie płyty (jedną się udało odratować).
Napisałem całą tą opowiastkę dla tych co sądzą, że nie potrzeba im markowego zasilacza przy OC. Panowie liczycie na szczęście, a czy warto polegać na szczęściu to sami sobie odpowiedzcie.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

83.28.241.* napisał:

Panowie , moja diagnoza jest taka: coś się nagrzewa w kompie i odmawia posłuszeństwa(sporo za szybko bo prrzeciez mam standard chłodzenie i standard ustawienia teraz+obudowa otwarta) Może to być grafa, dysk, płyta które nie wytrzymały podkręcania procka i sie przyjarały) tak dla mnie przynajmniej wskazują wszystkie znaki na niebie i ziemi. czy ktoś zna jakiś program którym będe mógł zestressować tylko grafe albo np ram czy dysk? (TYLKO ten jeden element na raz żeby wykluczyć inne).

83.25.134.* napisał:

no ram katuj memtestem albo goldmemory....grafe..hmm....a dysk to zapusc mu kopiowanie 20gb z partycji na partycje jak bedzie ok to znaczy ze działa

83.31.218.* napisał:

procek prime 97 grafa 3dmark03

83.28.255.* napisał:

no wlasnie jak uruchomie 3dmarka 2001 to pod koniec 1 testu wychodzi do windy(po kilku sek wyświetlania "ciemności" ) i kupa wyskakuje info o błędzie programu. Robiłem reinstalke i nic. memtest dla mnie zbyt chyba zamotany a goldmemory nie widziałem, spróbuję. Sprawdzałem czymś takim jak passmark burn in test pamięci procka i grafikę przez ok 4-4,5 godzin i nie wykazało błędów. błedy startu dysku na razie zniknęły po wymianie pasa IDE(może poprzedni uszkodziłem jak upychałem nową płytę).

Właśnie zrobiłem testy i tak, pamięci badane gold memory przez godzine(wiem że to mało i może zostawie je dziś na noc) zero błędów. Z kolei procesor jak dałem mu prime 95 to po ok 1 sek wyskoczył fatal error z komentarzem że wynik jest inny niż spodziewana liczba. Czy to oznacza że procesor jest do d.. czy mogłem coś przegapić, źle ustawić itp? jest ktoś z LUBLINA? bo może by wpadł z jakimś intelem i byśmy podmienili na sekundke żeby zobaczyć czy inny procek ozywi kompa?

83.28.171.* napisał:

Testowałem pamięci goldmemory całą noc(8godzin) i wykazało 5 błędów - 2 w pierwszej godzinie pracy jeden w 3 i dwa w siódmej. Czy to znaczy że pamięci są uszkodzone czy poprostu nie pasują do mojej płyty? Pamięci to 2x256mb pc2700 elixir (zestaw pod duala).

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14