Co z tym acetonem???

62.87.145.* napisał:

Przeczytawszy trochę tematów na forum tweak'a odnośnie czyszczenia procesora(acetonem) z nadmiaru pasty, zabrałem się do zmiany coolera na Athlonie XP 2000+ (Palomino) (zmusiło mnie do tego przegrzewanie się proca - po 2 krotnym oddawaniu do serwisu wkurzyłem się i sam chciałem poprawić to, co spartolili "serwisanci"). Otóż okazało się, że panowie ci nałożyli taką ilość srebnej pasty, że procesor nie miał prawa się nie grzać (posmarowali też przy okazji też okolice jądra procka!!! ). Zabrałem się więc do czyszczenia - delikatnie wacikiem nasączonym małą ilością acetonu i pałeczkami do uszu. Gdy wszystko zlazło posmarowałem małą ilością pasty i założyłem cooler. Niestety procesor już nie wstał. Czy przypadkiem nie zawinił ten aceton??? Zaznaczam, że nie ukruszyłem jądra. Pozdr.

83.17.48.* napisał:

czy przy czyszczeniu pasta srebna nie dostała sią do dziurek na mostkach bo jeśli tak to sam załatwiłeś sobie procka , aceton nie wywiera żadnego wpływy na elektornike ,sam zawsze nim czyszcze różne elementy i jak narazie się nic nie stało

83.27.56.* napisał:

wez szczoteczxke do zebow oraz paste dozebow, procek pod kran i szorujesz...
az bedzie błyszczał.. wysusz 5h na sloncu i zloz calosc....
bedzie chodzic.

83.31.82.* napisał:

mydełko i pod kranik

62.87.148.* napisał:

Dzięki wszystkim . Już zabieram się do roboty. Mam nadzieję, że proc ożyje, bo akurat teraz nie mam kasy żeby ładować w komputer (wakacje i te sprawy...). W każdym razie pozdrawiam.

Z tym acetonem to wyskoczyłem, bo w sklepie (w serwisie) nastraszyli mnie(gdy rozmawiałem z "serwisantem" , że nie wolno absolutnie tego używać do czyszczenia proca. Chyba im nagadam, palantom jednym

213.76.131.* napisał:

"(posmarowali też przy okazji też okolice jądra procka!!! Shocked )"
to przecie cza właśie samo jądro posmarować delikatnie...
jak nie posmarowałeś jądra to sie nie dziw ze "proc nie wstał" [/quote]

62.87.145.* napisał:

[quote]"(posmarowali też przy okazji też okolice jądra procka!!! Shocked )"
 8O  8O  to przecie cza właśie samo jądro posmarować delikatnie...
jak nie posmarowałeś jądra to sie nie dziw ze "proc nie wstał" [/quote][/quote]

Nie obraź się kolego, ale masz chyba kłopoty ze zrozumieniem - to w sklepie, a potem w serwisie odwalili taką kichę. Ja nie miałem z tym nic wspólnego. Po prostu nałożyli chyba zbyt dużo pasty i się rozlazła po okolicach jądra Proc nie wstał po tym jak go wyczyściłem acetonem. Doskonale zdaję sobie sprawę, że należy posmarować jedynie jądro cienką warstwą pasty. Gdybym takich rzeczy nie wiedział, to przecież nie zabierałbym się do takich czynności. Na razie proc się suszy po dokładnym suszeniu, zobaczymy czy ożyje...

213.76.131.* napisał:

hehe ja jestem daleki od obrażania się ale lepiej przeczytaj jeszcze raz swój pierszy post i potem mój i sprawdź kto tu czegoś nie rozumie.
Nie doszukuj sie w moim p[oście jakiegoś info którego tam nie ma.
Twój pierwszy post w tym temacie jest napisany tak ze wychodzi na to iz uważasz ze źle zrobili smarując jądro procka... A wiesz, ja duchem świętym nie jestem zebym znał Twój stan wiedzy komputerowej - poprostu czytam post i na tej podstawie udzielam ewentualnie odpowiedzi - więc no offence. hehe ja jestem daleki od obrażania się ale lepiej przeczytaj jeszcze raz swój pierszy post i potem mój i sprawdź kto tu czegoś nie rozumie.
Nie doszukuj sie w moim p[oście jakiegoś info którego tam nie ma.
Twój pierwszy post w tym temacie jest napisany tak ze wychodzi na to iz uważasz ze źle zrobili smarując jądro procka... A wiesz, ja duchem świętym nie jestem zebym znał Twój stan wiedzy komputerowej - poprostu czytam post i na tej podstawie udzielam ewentualnie odpowiedzi - więc no offence.

83.26.0.* napisał:

SlawioG: i jak, po wysuszeniu działa? Zdaj relacje, bo mam identyczny problem z Durniem 800 u żony:/ Kupoywałem płyte gł. dla niej i Cooler, mysle sobie, a niech od razu założą, bo ja nie mam czasu.. po tym komp zaczął wariować.. zawieszać się.. patrze w Aidzie.. temp. procka w Idle 84*C !!! Od razu wyłączyłęm kompa i sprawdzam. a tam pasty jak w tubce od pasty do mycia zębów!! cały procek w paście:/// Więc też go poczyściłem Acetonem i już nie wstał.. Ale nigdy go metodą pod kranem nie czyściłem O_O
Więc daj znak jak coś.

213.76.131.* napisał:

teoretycznie jak dobrze wysuszysz to powinno być all ok, podobno tak właśnie jest, spotkałem się juz z głosami na forum, ze tak właśnie kolesie postępują ze swoimi cpu's... Ja osobiście bym sie do tego nie posunął - chusteczki i patyczki do uszu rulez ;]

81.168.143.* napisał:

Niestety - procesor zaliczył kaplicę Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - w poniedziałek kupię nowy (myślę nad Athlonem 2500+ Mobile ) Jedno mnie tylko zastanawia - co do licha się stało (pod lupą oglądałem całego procka kilka razy i nie zauważyłem żadnych ukruszeń, ani nic podejrzanego ). Może to jednak przez ten aceton - w końcu to cholerstwo jest w miarę silnym rozpuszczalnikiem??? Ludziska piszą, że używają do czyszczenia, ale w kilku sklepach, w których pytałem, stanowczo odradzali. Hmm.

81.219.225.* napisał:

hm... a moze zrobilo sie zwarcie po przeplukaniu acetonem tzn pasta dostala sie np do mostkow , tam poszlo zwarcie i kaplica?

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46