Temat
Drastyczny Spadek Wydajności W Grach... Nie Tylko 3d
213.77.86.* napisał:
Witam serdecznie!Mam od pewnego czasu jeden z pozoru niewielki (dla kogoś, kto nie korzysta z przyjemności gier) problem.
Otóż sprawa ma się tak:
Około 3 sierpnia wyjechałem na wakacje, do kuzyna, gdzie cieszyłem się jego komputerkiem . Gdy wyjeżdżałem z moim własnym wszystko było w porządku, nie było żadnych wirusów, niczego spowalniającego go w jakimkolwiek stopniu. Po powrocie - kiedy to cieszyłem się, że wreszcie zagram w Quake'a 3 na normalnym monitorze, bez żadnego opóźnienia odświeżania, miała czekać na mnie niezbyt miła niespodzianka. Otóż ilość fps w Quake'u stała się strasznie niestabilna. Skoki były z 60 (kiedyś było to nie do pomyslenia) do 125 (od upgrade'a kompa nigdy nie spadały poniżej 120 - nieważne, jak zatłoczona była mapa, czy jak wiele elementów było do wyświetlenia w danej chwili). Poirytowany odstąpiłem na czas jakiś od gier na kompie i jedynym co na nim robiłem było granie w pasjansa, czy też gadanie na gg... Ale w końcu przyszła ochota i na gry... Na stare gry... Zainstalowałem więc Baldur's Gate'a I wraz z dodatkiem (dla niewtajemniczonych, jest to gra cRPG 2d), tylko po to by przekonać się, iż potwornie tnie, podczas poruszania się postaci po mapie... Solidnie zdenerwowany, wywaliłem grę, pozrzucałem swoje ważne pliki na płyty i zrobiłem formata.
Pousuwałem wszystkie partycje (wcześniej miałem dwie partycje windowsowe i 3 linuxowe, w tym swapa ofc)... Instaluję wszelkie oprogramowanie, sterowniki, potem dopiero gry.
Zaczynam od mojego ulubionego odstresowywacza - Quake'a 3 - który przez około 5 min po instalacji wszelkich modów trzymał fpsy w granicach 125 - 80 (na co nie mogłem sobie pozwolic, bo strasznie się to odczuwało w grze),ale i ten wynik był coraz gorszy z każdą kolejną minutą grania.
Zdenerwowany już do stopnia krytycznego, zainstalowałem Baldura... i znów to samo... przez 5 min było prawie fajnie, ale potem znów to samo co przed formatem... Wszelkie nerwy zastąpiło zrezygnowanie, więc postanowiłem zwrócić sie o pomoc tutaj.
Zaznaczyć muszę iż przemknęło mi przez myśl, iż może to być wina najnowszych Omega Driverów, które opierały się na najnowszych catalystach, które z kolei powodowały straszne spadki wydajności graficznej w moim kompie. Wywaliłem więc Omegi i zainstalowałem defaultowy sterownik mojego radeona. Niestety sytuacja jak po formacie. Gry znów przez 5 min działąły w miarę znośnie, a potem zwalniały do tego stopnia, że nie dawało się na nie patrzeć, a co dopiero grać...
Pytałem również kolegę, będącego "w temacie", czy przetaktowanie na moim radku przez około miesiąc mogło spowodować spalenie się pasty termoprzewodzącej (zaznaczyć trzeba iż przetaktowania były stosunkowo niewielkie, bo 325/460) co mogło, wg. mojej teorii, spowodować tak drastyczny spadek wydajności. Powiedział mi że nie, więc nie mam już pojęcia co mogę jeszcze sprawdzić... CMOS był resetowany razem z formatem, więc i to odpada... Poza tym biorąc pod uwagę, ze pod moją nieobecność komputer był cały czas wyłaczony, nie było szans, żeby ktoś grzebał w cmosie, czy też w ustawieniach systemu mogących spowodować taki efekt...
Mój komp to:
Proc: Celeron 4 - 1700mhz (rdzeń Williamette-128) - nie kręcony, defaultowe ustawienia - w ogóle nie wiem jak można by go kręcić na mojej płycie głownej
Motherboard: ECS P4VXASD2+ (bios od lat nie aktualizowany, wątpię czy w ogóle wyszły do niego jakieś update'y, bo kiedyś chciałem to zrobić, ale nic nie znalazłem) AGPx4
Grafika: HIS Radeon 9550 128mb/128mbit (default: 250/392mhz), AGPx8 - jak już wspominałem, przez około miesiąc grałem na taktowaniach 325/460, nie wiem, czy mogłoby to mieć jakikowiek wpływ na to, jednakże zapiszę to, bo może okazać się znaczące
RAM: 1Slot: SpecTek 256mb PC2100, nie kręcone w żaden sposób, timingi defaultowe.
RAM: 2Slot: Hynix D-43 512mb PC3200, też nie kręcone (bo i jak na takiej szajsowatej płycie głównej?)
Dysk: Seagate Barracuda 80GB
Napędy optyczne chyba znaczenia nie mają, ale i je tu zamieszczę: NEC ND-4571A oraz SAMSUNG SW-252F...
Cóż, prosze o sugestie, co sprawdzić, jak to ewentualnie testować etc.
Z góry dziękuję za odpowiedź!
Pozdrawiam
Kalek!
PS: Jest jeszcze jedno dosyc fenomenalne zjawisko: Otóż po zainstalowaniu NFS: Most Wanted, ustawiłem poziom szczegółów na najniższy oraz rozdzielczość 800x600 - miałem 15 fpsów średnio.
Potem przestawiłem na max detale, anyt-aliasing x4 i też rozdzielczość 800x600 i -nie wiem jakim cudem - fpsy mam w takiej samej granicy, a często nawet powyżej 20... Ktoś mi to wyjaśni?
83.7.230.* napisał:
zrob zerowanie dysku (nie mylic z formatem), odlacz radiator/wentylator z radka i sprawdz co z pasta. jesli masz wentylator sprawdz czy chlodzi dostatecznie. przywroc karcie graficznej standardowe ustawienia. po inslatacji systemu sprawdz czy przypadkiem sam nie dal karcie sterow (u mnie tak jest) jesli nie zainstaluj TYLKO stery z plytki od prod. karty. radze trzymac sie Z DALEKA od OMEGI. takiego shitu jeszcze nie spotkalem. sprawdz czy zasilacz trzyma napiecia. daj wykaz ze S.M.A.R.T z dysku.213.77.86.* napisał:
Czym najlepiej wyzerować dysk?Czym też to się różni od zwykłgo usuwania partycji?
Co do ustawień, to od kiedy skończyłem grać w Morrowinda przed wakacjami, cały czas zegary trzymałem na defaulcie.
Z tego co mi mówili znajomi, to omegi są świetne - chociaż różnica miedzy mną a nimi jest taka, że nie bawię się w nałogowe O/C
Jak sprawdzić czy zasilacz trzyma napięcie?
Dzięki i pozdrawiam
Kalek
83.17.95.* napisał:
zainstaluj TYLKO stery z plytki od prod. karty. radze trzymac sie Z DALEKA od OMEGI. takiego shitu jeszcze nie spotkalem
Człowieku co ty bredzisz ??? TYLKO dzięki zmianie sterów na Omegi miał wzrost fps. o 5-12 fps w zależności od gry. Skoro proponujesz mu instalowac stare stery od producenta to po co średnio co miesiąc wychodzą nowe ?? Najnowsze nie zawsze znaczy najwydajniejsze ale trzeba znaleść kompromis między nowymi a wydajnością. Ja na przyjkład w 3dmarku i NFSU najlepiej mi chodzi na catalistach 5.7 !!
Poprzyj swoje zdanie na temat Omeg jakimś faktami !!!
Kalannar
Spadek wydajności w 3d/2d może być spowodowany przegrzaniem sie elementów. Sprawdz chłodzenie CPU/GPU. Może zasilacz daje niestabilne napięcie i przez to są skoki wydajności. Sprawdz miernikiem czy napięcie nie skacze ylko utrzymuje sie na jednym poziomoie i jest w granicach.KONIECZNIE zaopatrz sie we wszystkie poprawki do Windy one czasami mogą pomóc w takich systuacjach.
POZD
83.21.241.* napisał:
Też stawiam na chłodzenie procesora, szczególne że jest to:CYTAT
Proc: Celeron 4 - 1700mhz (rdzeń Williamette-128)
Gruba warstwa kurzu na radiatorze procesora skutecznie zapobiega jego chłodzeniu
5 minut grania to akurat dość żeby celek się zagotował
213.77.86.* napisał:
Kurz odpada - radiatorek mam czysty. Niedawno był czyszczony. Poza tym procek grzeje mi się do zaledwie 43 stopni, więc ciężko to nazwać "gotowaniem się". Jutro kupię pastę termoprzewodzącą i wymienię na CPU i GPU, zobaczymy wtedy jak się będzie zachowywał.Coolerek grafiki także.
Sprawdzę to napięcie na zasilaczu i wtedy zobaczymy.
EDIT:
Zasilanie także odpada... Wsadziłem zasilacz ze starego kompa mojego brata (jest w pełni sprawny, krótko używany, tylko się zależał w pudełku, parametry ma niemal identyczne jak mój stary).
W Q3 i BG(raz jeszcze przypominam, że to gra 2d!) bez większej róznicy, jedyne co się w Q3 zmioeniło to to, że miałem stałe 70 fps(fps limit mam na 125)... Nie mam dalszych pomysłów... Próbować zerowania dysku?
A jeśli tak, to czym to robić?
EDIT2:
A jeśli chodzi o poprawki do windy, to przed ostatnim formatem miałem zainstalowane wszystkie i byłem na bieżąco - niestety niczego to nie zmieniało... Dlatego teraz szkoda mi na to zwyczajnie czasu...
83.5.28.* napisał:
Jest jeszcze jedna, raczej ważna, rzecz:Otóż przydałby się na mojej płycie głównej upgrade biosa, ale nigdzie nie mogę znaleźć już romów do AMI. Czytałem też, że dosyć często pojawiają się błędy przy ich instalacji. W związku z tym, czy mógłbym Was prosić o kilka linków do najświeższych release'ów biosa oraz o jakieś instrukcje (jeśli mieliście z tą płytą doczynienia) w razie kraszów instalacji?
83.21.241.* napisał:
Otóż przydałby się na mojej płycie głównej upgrade biosa, ale nigdzie nie mogę znaleźć już romów do AMI.
Czu szukasz jakichs "romów do AMI" a nie BIOSa na stronie producenta płyty głównej? To jest ECS, nie spodziewaj się że wypuścili więcej niż 2-3 wersje BIOS. Nie znam dokładnego modelu płyty, linka nie będzie -> ważna jest wersja PCB (1.0, 3.x, 5.x). Teoretycznie to może być ta płyta:http://www.ecsusa.com/downloads/p4vxasd2_5x.html
Nie zmieniaj biosa jeśli nie masz żadnych błędów z nim związanych, to co opisujesz nie wyglada na problem z BIOSem (... działało).
83.5.23.* napisał:
Kiedyś miałem tak, że mi się komp resetował ciągle, albo sam włączał, ale nie wiem jak ani kiedy, samo zniknęło. Skoro mówisz, że nie ma sensu aktualizować , to nie będę już sobie tym głowy zaprzątałPonawiam pytanie: Czym zerować dysk (nigdy wcześniej tego nie robiłem)?
149.226.255.* napisał:
Zerowanie dysku sobie daruj, to tak jakby samochód ci nie odpalał, a ktoś doradziłby sprawdzenie ciśnienia w kołach1. Ponieważ na nowo postawionym systemie jest lipa, od razu można wykluczyć problemy z softem.
2. Problemy pojawiły się po dłuższym postoju kompa, więc możliwe opcje to: zaśniedziałe styki w złączu AGP/gniazdach RAM (wyczyść złącza spirytem), problemy z transferami hdd - np PIO4 rozkłada procka na łopatki, złe napięcia zasilania - podmiana zasilacza nie pozwala zdecydowanie go wykluczyć - zmierz napięcia, przekroczona temp. gpu - jaką osiąga temp?, padnięte kondensatory na mobo, zużyta bateria biosu - to na początek
83.18.7.* napisał:
jedna rzecz sie rzuca w oczy, mianowicie ze niedawno czysciles kompa, pytanie cz czegos nie poluzowales oraz druga sprawa (z autopsji) sprawdz chlodzenie. Na swoim cfgu mam zalozony zalmana nb47j i niestety po kilku minutach komp robi freez i zwykle reset. Po dolaczeniu wentylatora pokojowego z boku budy, sprawa w ogole nie istnieje. Sprawdz czy jakies okablowanie nie ograniczna Ci wymiany powietrza w budzie. Ps. rozkrecona buda w przypadku miditower nic nie daje.pozdro
213.77.86.* napisał:
Ktoś mnie chyba pokarał, za wspominanie o tym włączaniu kompa...Przyszedłem ze szkoły dzisiaj i zastałem włączonego kompa A rano wyłączałem...
Cóż, chyba aktualka biosu będzie jednak konieczna, bo wiem, że wszystkie p4vxasd2+ tak mają... Podejrzewam, że jednak z tym zasilaczem też coś jest nie tak, bo mimo iż NFS:MW działa lepiej, dzieją się dziwne rzeczy z systemem.
Np. Włączam firefoxa i mi się nagle przestaje otwierać strona - okazuje się, że przeglądarka nie odpowiada. To wtedy nic tylko CTRL+ALT+DEL i wyłączyć zadanie... Jednakże menedżer zadań nie chce się włączyć i pasek startu też przestaje odpowiadać... Wtedy tylko reset, po którym się zwiesza system przy logowaniu. Więc ostatnia deska ratunku - trzymam Power'a, komp się wyłącza, potem znów go włączam i wszystko ok, do momentu, kiedy znów jakaś aplikacja się zwiesza...
Może to być wina zasilacza? Czy może raczej soft? Warto zauważyć, że od kilku dni zaczęło się pojawiać sporo komunikatów o błędach (zazwyczaj po formacie nie pojawiały się później niż po dwóch trzech miesiącach, zależnie od tego co robiłem - a teraz tylko grałem...)...
Niestety mam problem z wymianą pasty termoprzewodzącej - nie mam kiedy po nią iść do sklepu
Sprawdziłem styki na AGP i ramie, ale nie zauważyłem nawet śladu śniedzi , w ogóle nie wiem jak to by było możliwe, aby zaśniedziały po zaledwie miesiącu nieużytkowania...
Posprawdzałem kable i gniazda na płycie głównej, podociskałem, ale różnicy absolutnie żadnej, więc to pewnie nie to.
Czekam teraz na mojego sąsiada, bo nie mam miernika, żeby sprawdzić napięcia, ale postaram się jak najszybciej to załatwić.
Cóż... jest jakaś możliwość sprawdzenia zużycia baterii cmosa?
149.226.255.* napisał:
...Przyszedłem ze szkoły dzisiaj i zastałem włączonego kompa A rano wyłączałem...
... jest jakaś możliwość sprawdzenia zużycia baterii cmosa?
To pierwsze to skutek złego ustawienia Biosu - w zakładce power management powinna być opcja w stylu "Resume after AC loss" = Power Off/Stay off. Jeśli jest inaczej, to komp włączy się samoczynnie po zaniku zasilania w sieci.... jest jakaś możliwość sprawdzenia zużycia baterii cmosa?
Baterię CMOS można mniej więcej sprawdzić miernikiem: U<3V - bateria zużyta, U>=3V bateria może być sprawna, ale 100% pewności daje tylko wymiana (ponieważ starzejące się baterie cierpią na drastyczny wzrost rezystancji szeregowej, czego miernik nie pokaże)
Co do jakości styków, to powiem tak: zdziwiłbyś się jakie jaja mogą się dziać z powodu zakurzonych/zatłuszczonych styków - spiryt to podstawa
83.22.108.* napisał:
ja bym proponowal przelozyc pamiec (512mb) do 1 slotu a 2 nie podlaczac. Ewentualnie wlozyc tylko ta 256 (Przypuszczam ze pamiecie maja rozne timingi)213.77.86.* napisał:
ja bym proponowal przelozyc pamiec (512mb) do 1 slotu a 2 nie podlaczac. Ewentualnie wlozyc tylko ta 256 (Przypuszczam ze pamiecie maja rozne timingi)
Hmmm... Czy może się dziać tak, że dana "konfiguracja pamięci" staje się po czasie niestabilna?
Nie chciałbym zmieniać gniazd, tak jak radzisz, ze względu na to, że jeśli 512 mam w pierwszym slocie, to windows, ani nawet linuks, nie widzi pozostałych 256...
A co do timingów, to cóż... nie jestem zbytnio zorientowany w pamięciach, ale biorąc pod uwagę, że te specteki mają już trochę lat i jest to PC2100, zakładam że raczej mają różne.
83.15.188.* napisał:
Mirek jestem ... z ... Cieszyny. Macie jakies gierki ??83.21.233.* napisał:
Mirek jestem ... z ... Cieszyny. Macie jakies gierki ??
mamy, moja ulubiona nazywa się "Łap BANana" Masz tydzień na przeczytanie regulaminu forum.
213.77.86.* napisał:
Właśnie sobie uświadomiłem, ze przeoczyłem coś, być może, ważnego.Powie mi może ktoś jak można sprawdzić wpływ PIO4 na proca a w razie "rozkładania go na łopatki", jak sobie z tym radzić?
Mam dziwne wrażenie, że to może być to...
149.226.255.* napisał:
Właśnie sobie uświadomiłem, ze przeoczyłem coś, być może, ważnego.
Powie mi może ktoś jak można sprawdzić wpływ PIO4 na proca a w razie "rozkładania go na łopatki", jak sobie z tym radzić?
Sprawdzasz to w MU/Kontrolery ATA/podstawowy (pomocniczy) kanał IDE -> bierzący tryb transferu.Powie mi może ktoś jak można sprawdzić wpływ PIO4 na proca a w razie "rozkładania go na łopatki", jak sobie z tym radzić?
Dla hdd powinno być UDMA5/6 a dla optyków UDMA2/4 lub MWDMA dla starszych napędów.
213.77.86.* napisał:
Zajrzałem do kompa, sprawdziłem kondensatorki, wszystkie wydają się być w porządku, żaden nie jest wypukły.Dalej: sprawdziłem konfigurację pamięci i zmieniłem ich gniazda. Zaskoczyło mnie to, ale teraz system widzi obydwie kości.
Testy wykonywałem AIDĄ32 a wyniki były takie:
Zapis do pamięci: 294mb/s
Odczyt: 1393mb/s
Co do baterii, to U=3.39, ale być może wymienię ją w najbliższym czasie, jeśli tylko będę miał chwilę, zeby wyjść do sklepu
Napięcie rdzenia waha mi się w granicach 1.72V do 1.78V, czasem skacze z 1.72V do 1.78V
Czy to już kwalifikuje się do spowodowania takich spadków wydajności?
Dysk zaś pracuje w UDMA5 a optyki w UDMA2.
Nie wiem co dalej, może w końcu dorwę pastę termoprzewodzącą i wtedy się przekonamy czy to cholerstwo zasmarkane będzie działać tak jak trzeba.
Pozdrawiam!
213.77.86.* napisał:
Dobra.Wymieniłem pastę na gpu i cpu. Pasta, którą nałożyłem to zwykła silikonowa. Warte uwagi jest to, ze temperatury stały się bardziej stabilne. Kiedy kompa włączam ustawia się na 35 stopni i nie rusza, kiedy zaś odpalę jakąś grę, grzeje się do 45 stopni (ale to raczej normalne). Po chwili od wyłączenia gry, spowrotem wraca do normalnej wartości (około 35-38 stopni). Wcześniej po wyjściu z gry cały czas miał 43 stopnie.
Przy okazji wymieniłem mojego coolerka z cpu (kiedyś wymieniłem oryginalny, bo mi się wydawało, że się zatarł i powodował wibracje w obudowie, niestety się pomyliłem, a włożony coolerek już został - terazreaktywowałem ten stary, bo okazał się całkiem dobry) i zauważyłem, że napięcie zaczęło skakać zdecydowanie rzadziej a najwyższym skokiem jaki udało mi się zaobserwować było 1.73V do 1.76V (max=1.78V min=1.73V [a przynajmiej taką wartośc udało mi się zaobserwować najniższą]).
Wiatrak ma około 3,2 - 3,4k (w stresie) obrotów, więc w normie.
Nie wiem czy to pomoże w lokalizowaniu problemu, ale kiedy zdjąłem radiator z procka, była na nim siatka pęknięć w paście (a w zwyczaju mam nakładać ją bardzo równomiernie ), mimo iż przy czyszczeniu konsystencję miało normalną. Nałożyłem nową, dałem inny wiatrak i radiator (poprzedni był żałośnie oszlifowany - ten jest trochę lepiej)
Swoją drogą, defaultowe chłodzenie HiS Radeona 9550 128mb/128bit jest żałosne. Kiedy zdjąłem radiator, wydawało mi się, że trzymam kawałek blaszki w ręku. Nie zmieniam go jednak, bo kasy szkoda w ten złom pakować.
Cóż, temperatura i napięcia się ustabilizowały - jednakże gry 2d wciąż trzymają 10-15 fps, czego oczywiście nie rozumiem...
Może jednak wyzerować dysk? :/
149.226.255.* napisał:
Może jednak wyzerować dysk? :/
Wymień też LEDa od HDD - pomoże w takim samym stopniu
Poważnie: jeśli masz możliwość to podmień kartę na inną, albo lepiej sprawdź ją na innym kompie.
Oprócz tego mógłbyś zrobić i zapodać wykres tego co się dzieje za pomocą HW monitora z RT. Powinien on zawierać: CoreVid, CoreTemp, użycie VideoMemory, GPU clock, MEM clock, FPS server i użycie CPU - to powinno pokazać, czy coś się dzieje z kartą. Oczywiście wykres powinien obejmować conajmniej 10minut, żeby zawierał moment utraty wydajności
83.5.19.* napisał:
Wybacz ignorancję, ale co to do cholery ma być RT?149.226.255.* napisał:
Riva Tuner ofkoz213.77.86.* napisał:
Tak, wiem, że to żałosne, ale nie potrafię znaleźć ustawień, dzięki którym można dodać wymienione przez Ciebie parametry do wykresu - mam RivaTunera v2.0 Release C. 15.1Czy to ja jestem taki głupi, czy to może z nowego tunera usunięto mozliwość sprawdzenia tych parametrów?
149.226.255.* napisał:
Normalnie, to bym powiedział żebyś sobie np. na guru3d.com poszukał, ale też jestem ciekawy co z tego wyjdzie, więc poświęcę troche czasu i napiszę tak:Po pierwsze ściągnij najnowszą wersję RT - RC16.
1. Otwierasz okno HW monitora i klikasz "setup":
[attachmentid=6822] -> [attachmentid=6823]
To co ma być na wykresie zaznaczasz w "Data sources", pooling interval to okres odświerzania danych na wykresie - decyduje o rozdzielczości wykresu, ale ustawienie poniżej 0,5s może wpływać na wyniki. Dłuższy okres pozwala więcej czasu "upchnąć" na ekranie - dlatego najlepiej jak ustawisz 2-5s. Log file pozwala na zapisanie wykresu na hdd, dzięki czemu można później przejrzeć co się działo w ciągu np. 3 godzin grania i to w dużej rozdzielczości
Każde ze żródeł (data sources) ma także swoje ustawienia - po zaznaczeniu jednego z nich klikasz na setup poniżej i masz coś takiego:
[attachmentid=6824]
Najważniejszy jest "data provider", reszta to ustawienia skali i zakresu, OSD itp. Jeśli jakiś wykres nie chodzi, to można z tym ustawieniem poeksperymentować.
Pluginy: pozwalają monitorować dodatkowe parametry, lub zawierają alternatywnych "providerów"
[attachmentid=6825]
Jeszcze na koniec słówko na temat monitorowania FPS: przed odpaleniem gry trzeba uruchomić server FPS klikając:
[attachmentid=6826]lub z menu start.
213.77.86.* napisał:
Dodałem wykres - zmień tylko rozszerzenie na hml, bo "nie mam uprawnień do dodawania plików o tym rozszerzeniu"Teraz słów kilka:
Hmmm... nie ma na nim CoreVid i CoreTemp - nie wiem dlaczego.
Fakt kolejny:
Kiedy ostatnio pytałem o zerowanie dysku, byłem przekonany, że napisałem, iż po zmianie zasilacza na stary, system nadal nie działał poprawnie, ani nawet w połowie tak jak powinien. Oczywiście nie sprawdziłem tego wtedy, ale dzisiaj mi zaświtało, że wprowadziłem Was w błąd... Pardon
System już mam zkraszowany permanentnie, więc czeka mnie kolejny format.
Na razie jeszcze się z nim wstrzymam bo jest mi komp potrzebny do szkoły, ale już niedługo
Pozdrawiam!
149.226.255.* napisał:
CoreVid w zasadzie można sobie darować, jeśli jest GPU_clock. Dzisiaj już nie dam rady przejrzeć loga - jutro spróbuję coś wykombinować213.77.86.* napisał:
Kiedy już przejrzysz loga (i jeśli znajdziesz jakieś wskazówki co do ogniska problemu), byłbym wdzięczny za jakieś rady ad postepowania z konfiguracją kompa. Nie chciałbym, żeby sie to powtórzyło...149.226.255.* napisał:
No dobra, tak wygląda wykres po przeskalowaniu i wycięciu tego co nieistotne (w tym przypadku):[attachmentid=6832]
1. Pomimo, że masz 768MB Ramu, na dzień dobry następuje zrzut ok 280MB do pliku wymiany - konfig windy na pewno nie jest rewelacyjny.
2. Od razu rzuca się w oczy, że nawet na początku karta ma problemy z generacją ramek (fps strasznie skacze). Natomiast ciekawe są te 3 frgmenty, gdzie fsp idzie "równo" - albo nie ruszałeś wtedy mychą, albo wyszedłeś do menu gry; 3cia możliwość - dalej.
3. Karta nie jest przeciążona grą - użycie pamięci VRAM zaledwie 14.3MB, brak użycia pamięci systemowej -> proste niewielkie tekstury i/lub niska rozdzielczość.
4. problem wystąpił ok. 6min od odpalenia gry i ok 5min od wygenerowania pierwszej ramki - marker 3. W tym momencie widać 2 zmiany: gwałtowny skok użycia VRAM i przeciążenie procka (użycie 100%, czyli tak na prawdę procek jest zatkany - najprawdopodobniej z powodu zawiśnięcia jakiegoś procesu)
Moja interpretacja: marker 3 to moment zwisu gpu + autoreset. Data provider, albo raczej same drivery źle pokazują użycie VRAMu, większe użycie procka to efekt nieprawidłowej pracy driverów. Póżniej następuje jeszcze dwukrotny reset driverów lub GPU - wcięcia w użyciu VRAM. Być może marker 2 to też moment autoresetu, po którym przez chwilę było ok (póniej jeszcze 2 autoresety + wywałka).
Całkowicie inna wersja wydarzeń: niestabilny CPU/RAM (np. z powodu zasilania -> elektrolity)
Możliwe przyczyny/rozwiązania:
1. Uszkodzony GPU/VRAM - sprawdź kartę na innym kompie, co już pisałem wcześniej.
2. Przegrzanie - ale skoro wymieniłeś pastę (i zrobiłeś to dobrze) - odpada.
3. Niewłaściwe zasilanie płyty/portu AGP lub padnięte elektrolity na mobo/karcie - pomiar napięć ATX miernikiem w stresie.
Dodatkowo powinno się zmierzyć: vAGP, CPU_vcore, GPU_vcore, zasialnie VRAMu i RAMu
4. Niestabilny CPU/MEM (co wiąże się z pkt. 3) - testy: SuperPi/sp2004 (conajmniej 2h) + MemTest/GoldMemory
5. Jeśli poza grami system nie stwarza żadnych problemów to można wykluczyć zwiechy kontrolera HDD (piszę to dlatego, że czasami tak się zdarza)
213.77.86.* napisał:
CYTAT
1. Pomimo, że masz 768MB Ramu, na dzień dobry następuje zrzut ok 280MB do pliku wymiany - konfig windy na pewno nie jest rewelacyjny.
Da sie to zmienić inaczej niż czyszczeniem kompa? CYTAT
ciekawe są te 3 frgmenty, gdzie fsp idzie "równo"
Tak, wychodziłem do menu i zdarzało mi się zatrzymywać. Nadmienić powinienem, że robiłem to w NFS:MW, ale i tak 3 fpsy to naprawdę horrendalnie niski wynik...CYTAT
proste niewielkie tekstury i/lub niska rozdzielczość.
Kiedy ustawiam najniższy poziom szczegółów, nie ma żadnej różnicy w wydajności - podobnie jak przy ustawieniach Anty-aliasingu: daję 0x i mam to samo w fpsach, co przy 8x. Rozdzielczość NFSa to było 800x600 przy 32 bitach kolorów.CYTAT
najprawdopodobniej z powodu zawiśnięcia jakiegoś procesu
Czy pomoże format na to?CYTAT
Moja interpretacja: marker 3 to moment zwisu gpu + autoreset. Data provider, albo raczej same drivery źle pokazują użycie VRAMu, większe użycie procka to efekt nieprawidłowej pracy driverów. Póżniej następuje jeszcze dwukrotny reset driverów lub GPU - wcięcia w użyciu VRAM. Być może marker 2 to też moment autoresetu, po którym przez chwilę było ok (póniej jeszcze 2 autoresety + wywałka).
Co to oznacza? Czym jest ów autoreset, oraz co powodować może zwis GPU? Wywałka?
CYTAT
Uszkodzony GPU/VRAM - sprawdź kartę na innym kompie, co już pisałem wcześniej.
Pójde jutro, bądź pojutrze do kolegi i wrzucę tutaj swoje obserwacje CYTAT
Niewłaściwe zasilanie płyty/portu AGP lub padnięte elektrolity na mobo/karcie - pomiar napięć ATX miernikiem w stresie.
Dodatkowo powinno się zmierzyć: vAGP, CPU_vcore, GPU_vcore, zasialnie VRAMu i RAMu
Jako iż nie umiem się miernikiem posługiwać, poprosze o pomoc doświadczonego kolegę, kiedy to zrobimy - podzielę się obserwacjami.Dodatkowo powinno się zmierzyć: vAGP, CPU_vcore, GPU_vcore, zasialnie VRAMu i RAMu
CYTAT
4. Niestabilny CPU/MEM (co wiąże się z pkt. 3) - testy: SuperPi/sp2004 (conajmniej 2h) + MemTest/GoldMemory
Jest sens robienia ich przed posprawdzaniem napięć?CYTAT
Jeśli poza grami system nie stwarza żadnych problemów to można wykluczyć zwiechy kontrolera HDD (piszę to dlatego, że czasami tak się zdarza)
Otóż - jak wspomniałem juz wcześniej - miałem krasza systemu(symptomy opisane powyżej). Doszło teraz do tego dosyć dziwne zjawisko: otóż przy logowaniu do systemu, wyskakuje mi komunikat (z żółtym trójkątem)... w którym nie ma nic Są tylko dwa warianty odpowiedzi: "Tak" lub "Nie". Zawsze klikam na "nie", bo nie chcę ryzykować totalnego krasza, który spowoduje utratę wszystkich moich plików.Cóż... Zobaczymy jak to będzie - za parę dni napiszę coś znowu, gdy będę wiedział jak to wygląda.
Póki co - dziękuję za próby pomocy
149.226.255.* napisał:
Optymalizacje windy -> dział o windach/google.Zawieszanie się GPU może powodować to co napisałem na końcu. Sprawdź co możesz i będziemy myśleć dalej
Co do testów CPU/MEM, to przecież napisałem, że najpierw trzeba sprawdzić zasilanie.
213.77.86.* napisał:
Ok. Wiec wygląda to tak:Zmierzyłem napięcia i wniosek wysnułem taki: wszystko z tym w porządku. Napięcia trzyma mi bardzo dobrze (według tego co powiedział mój kolega, tolerancja zmian wynosi +/- 5% mierzonego napięcia). Na ATXie mam 3.35-3.36V. 5V: 5.14 - 5.20V. 12V: 12.14-12.60V. W stresie wszystkie te napięcia stają na konkretnych wartościach: ATX: 3.35V, 5V: 5.18V a 12V: 12.45V. Zamontowałem też wiatrak na obudowę i podłączyłem go pod 4-pin. Wyczyściłem i zamknąłem budę.
Ponadto wyjąłem jedną pamięc: PC2100 Spectek 256mb.
Kość 512 (hynix d43) działa teraz na 133mhz i CL2. Kolega wspomniał, iż wartym zaznaczenia będzie fakt, że nie ma żadnej różnicy w wydajności przy 133 i 166mhz. Jedyna różnica to wzrost zapisu i odczytu z pamięci:
Odczyt: ok.1955mb.
Zapis: ok. 350mb.
Zmalał też czas oczekiwania na pami ęć(nie pamiętam już wartości).
Pojawił się jeszcze jeden problem, którego nie mam czasu rozwiązać: windows padł mi na amen, nie da się nawet włączyć, więc musiałem przesiąść się na Mandrive 2006. Dopóki nie znajdę odrobiny czasu, jestem uziemiony na linuksie, więc nie mogę wykonywać żadnych testów na windowsie (prosiłbym o podawanie ew. projektów linuksowych).
Zrobię formata partycji windowsowej i jeśli znów nic nie pomoże to dam znać.
Pozdrawiam
149.226.255.* napisał:
Kolega wspomniał, iż wartym zaznaczenia będzie fakt, że nie ma żadnej różnicy w wydajności przy 133 i 166mhz. Jedyna różnica to wzrost zapisu i odczytu z pamięci:
...
Zmalał też czas oczekiwania na pamięć...
"nie ma żadnej różnicy w wydajności, tylko jest szybszy zapis, odczyt i krótszy czas oczekiwania" ...
Zmalał też czas oczekiwania na pamięć...
Po prostu to nie szybkość pamięci stanowi tutaj problem, tylko niestabilna praca sprzętu/softu.
Może byś tak sprawdził tą kartę na innym kompie? - w tej sytuacji to podstawa.
213.77.86.* napisał:
Tak więc moich problemów koniec. Przynajmiej na jakiś czas. Jak zwykle format c: niezawodnyAle dokładniej: Kiedy to przesiadłem sie na linuksa i padł mi dźwięk, znalazłem motywację i siedziałem pół nocy przy instalacji windowsa na nowo. Instalowałem wszystko tak jak zawsze, z jedną różnicą: podczas ostatich dwóch formatów, zainstalowałem inną niż zwykle wersję sterowników od mobo. Mówię to, ponieważ podejrzewam, ze to był powód niestabilności kompa. Wcześniej zawsze instalowałem z mojej zwyczajowej płytki VIA Hyperiony v.4.51, a podczas ostatnich dwóch formatów (nie zwróciłem uwagi na wersję sterownika, który ściągnąłem - bom nie mógł odnaleźć płytki) były to Hyperiony v4.56.
Kiedy już dokończyłem dopieszczanie kompa office'ami itd zająłem się sprawdzeniem - w pierwszej kolejności - Baldur's Gate'a. Na szczęście (mojego kompa), zostałem mile zaskoczony. Znowu gra chodziła normalnie. Żadnego cięcia, fpsy nie spadają juz do 14. Potem odpaliłem Quake'a 3 i znów zaskoczenie - 125-120 fpsów cały czas. Nie sprawdzałem jeszcze Most Wanted, ale wiem już, ze sytuacja została opanowana i nie muszę się o to martwić
CYTAT
"nie ma żadnej różnicy w wydajności, tylko jest szybszy zapis, odczyt i krótszy czas oczekiwania"
Źle się wyraziłem. Miałem na myśli, że wzrósł odczyt, zapis i zmalał czas oczekiwania po ustawierniu na 133mhz. A pomiędzy 133 i 166 nie ma żadnej Cóż, problem rozwiązał się przypadkiem. Dzięki wszystkim za próby pomocy
149.226.255.* napisał:
Dziwna sprawa, podobno komputer zaczął wariować po dłuższym okresie nieużywania -> stery nic do tego nie mają, chyba że nie powiedziałeś wszystkiego.Co do różnicy między 133 a 166MHz - najprawdopodobniej bios olewa zmiany tych ustawień (powodów może być kilka) -> dlatego nie ma różnicy w benchmarkach.
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.02 | SQL: 1 | Uptime: 233 days, 16:19 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl