heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 5 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Zdechł Piec. Spalił Się Piec.


62.21.27.* napisał:
Witam,
Mojego komputera używam w sposób dość męczący dla niego. Praktycznie jest włączony całą dobę non stop. Ciągle działa eMule, a do tego ja coś jeszcze robię. Resetuję go lub wyłączam bardzo sporadycznie.
I oto wczoraj leże sobie spokojnie na łóżku i nagle czuję spaleniznę. Po obiegnięciu całego mieszkania podejrzewam komputer. Włączam szybko monitor - "No signal". Lampki kontrolne (power i dysków) paliły się. Wyłączyłem całego kompa i próbuję ponownie uruchomić - ciemność. Po jednostajnych lampkach i odgłosach dysków domyślam się, że w ogóle nie startuję. Nie słychać nawet "beep" przy starcie. W między czasie zauważyłem spory dym w pokoju. Dla pewności, że nie chodzi o monitor przyniosłem drugi od kumpla. To samo - "Signal error". Otwieram obudowę, ale nie widzę, aby coś było spalone. Dokładnie wszyskto obejrzałem. Wykluczam zasilacz, bo chyba wtedy komputer by w ogóle nie startował (?). Wszystkie wiatraczki się kręcą. Podejrzewam procesor.

Była już z nim historia około roku temu. Jest to Barton 2.5+. Wtedy, po jakiś dwóch,trzech miesiącach zaczął się tak przegrzewać, że musiałem go "odkręcić" na mniejsza częstotliwość, żeby się nie zawieszał. Jakiś czas tak pracowałem, bo nie miałem ani czasu, ani możliwości dowozić go do firmy, w której go kupiłem, ponieważ studiuję jakieś 150km od niej.W końcu jednak, gdy przyszyły wakacje, oddałem go do serwisu. Serwis z kolei próbował mi wmówić, że po trzech miesiącach wiatraczek (boxowy - już nie pamiętam który) się tak strasznie zakurzył, że nie potrafił schłodzić procesora. Dali mi wspaniały dowód na popracie swojej teorii...Cool Mastera za 50zł. Kazali jeszcze zapłacić za niego, ale w końcu (po długich dyskusjach) obyło sie bez tego. Procesor chodził całkiem dobrze - choć jak dla mnie, pamiętam, i tak temperatura była za wysoka. Przeklnąłem sprawę i byłem "zadowolony", że w końcu mam te stabilne 2.5+ .

Wczoraj więc, podparty takimi wspomnieniami, stwiedziłem, że pewnie procesor się spalił. Nic dziwnego - na dworze jest w końcu cholernie gorąco. Miałem Motherboard Monitora, ale niestety nie zwróciłem tamtego dnia większej uwagi na niego. Choć jakiś alarm powinien się włączyć niby. Przy okazji: MBM daje alarm z PC Speakera, czy przez kartę dzwiękową (bo głośniki miałem zdaje się wyłączone wtedy)?

Dodam także, że kilka miesięcy temu zamontowałem dwa dodatkowe wiatraczki w obudowie dla zabawy. Jakieś tanie AC z TC.

Postanowiłem więc dziś zdjąć wiatrak i radiator z procesora i się mu dokładnie przyjrzeć. Nic - ani śladu "ognia", stopienia, czy czegokolwiek. Zmieniłem przy okazji pastę termoprzewodzącą i założyłem spowrotem radiator i wiatrak.

Mam pytania:
Co mogło się spalić? Jak to mogę sprawdzić? Po wywietrzeniu mieszkania, ciągle, jak wchodzę z dworu to czuję spaleniznę. Tak samo przy próbie uruchomienia komputra. Nie jestem w stanie jednak wyśledzić skąd dokładnie się to bierze.
Czy spalenie, powiedzmy procesora, mogło w jakiś sposób spowodować uszkodzenie dysku?

Zależy mi bardzo na szybkich odpowiedziach. Potrzebuję komputera to zadań, sprawozdań itp., więc zanim wyślę komputer do serwisu chciałbym wiedzieć co się stało. Tylko procesor został na gwarancji więc jeśli "tylko" coś innego się spaliło chciałbym uniknąć utraty komputera na jakieś 2,3 tygodnie...

Dodam także, że sprawdzałem dzisiaj RAMy. Mam dwie kości - nie startuje z żadną z nich.

83.28.102.* napisał:
przydaje sie podanie konfigu a zwlaszcza zasilacza... wrozek tu nie ma

83.22.239.* napisał:
Jak śmierdzi spalenizna to cos się jednak zjarało.Spróbój metoda na nosa czyli obwąchaj każdy element np.zasiłkę,co śmierdzi.Procek raczej zjarany nie smierdzi.

83.28.102.* napisał:
smierdziec moze tylko chyba spalony zasilacz...

83.22.153.* napisał:
chyba że płyta gł ale powiedz jaki zasilacz masz i reszta kompa.

62.21.27.* napisał:
Barton 2.5+, Asus A7V600, 2x256 DDR Kingstona. Zasilacz 300, nie firmowy.
(Do tego Gainward GF3Ti200, dyski: Seagate i Maxtor, oba 120GB, SATA...)

Dymić się już nie dymi, więc nie widzę co się pali. Zapachu natomiast, jak już pisałem, nie jestem w stanie zlokalizować huh.gif.

Jeśli słyszę, że dyski pracują i działają diody (power itp.) to może być w ogóle spalony zasilacz?

83.22.153.* napisał:
Masz miernik podłącz go pod zasiłkę i zobacz co się dzieje......

83.28.102.* napisał:


wymontuj zasilacz, nawet nie musisz wypinac wtyczek - wyjmij go z obudowy i powachaj patrzac na konfig ja bym obstawial zasilke (troche duzo jak na noname-owego 300 watowca)
nie jestem znawca ale moze sie chyba spalic linia np 12V a 5V bedzie dalej dzialac (ale tu niech sie wypowiedza fachowcy)

194.106.215.* napisał:
wykrec mobo i ogladnij z drugiej strony, moze cos sie zjaralo a nie widac

83.16.14.* napisał:
wykrec zasilacz i idz z nim do innego pokoju - bo pewnie to on sie mogl zjarac , a jak nie to mobo/proc

83.25.209.* napisał:
Ja będę obstawiał zasiłkę. Już raz widziałem i czułem jak kumplowi się spalił jakiś noname 300W przy sporo mniejszym konfigu. I cuchneło bardzo mocno. Aczkolwiek udało mi się kiedyś upalić thunderbirda 1200 to śmierdziało też dość mocno ale dymu nie było. No i procek po wymontowaniu wyraźnie śmierdział. Najlepiej wykręć całkiem zasiłkę i rozkręć go i obejrzyj. Jak się zchajcował to będą ciemne plamy na laminacie.

83.17.35.* napisał:
miałem taką akcję,, nie wiem do tej pory czemu - na wtyczce sata od neoteca poszedł łuk i się okopciła,, dużo dymu z niczego było..

jak pisali koledzy - na nosa nie inaczej, chyba że wolisz - wykręć wszystko z budy i pooglądaj icon_wink2.gif
ciężko to zbadać bo po objawach jakie podajesz wszystko się mogło upalić icon_wink2.gif a przez forum się nie powącha icon_wink2.gif

62.121.80.* napisał:
Nie no zasilka. Na banq. Mi 300W megabajt na 1700+, 128MB ram, DFI kt-400 i dvd palil mi na miejscu GF 4 Ti...

81.210.106.* napisał:
Jak by PSU się spaliło to by raczej wiatraczki się nie kręciły... Mi to wygląda na zgon CPU.

62.21.27.* napisał:
Więc napewno zasilacz. Dzięki wszystkim za porady jak to sprawdzić. Wykreciłem, podłączyłem do pradu i dwa niezależne nosy stwierdziły, że to coś w nim się fajczy. Niestety podłączenie innego zasilacza nic nie dało mur.gif. Przy okazji zauważyłem na kablu zasilania od płyty głównej że krańcowe górne połączenia są jakby popalone. Tzn. lekko żółtawe. Nie widziałem tego wcześniej w żółtym świetle latarki i lampki. Dopiero kiedy wykręciłem zasilacz i mogłem się dokładnie przyjrzeć. Zrobiłem kilka zdjęć.

Zasilacz
http://img200.echo.cx/my.php?image=hpim82389fn.jpg

Burn burn burn.
http://img200.echo.cx/my.php?image=hpim82436mt.jpghttp://img200.echo.cx/my.php?image=hpim82429sp.jpghttp://img200.echo.cx/my.php?image=hpim82418sr.jpghttp://img200.echo.cx/my.php?image=hpim82403sg.jpg
Na zdjęciach z flashem za dużo nie widać, ale chyba wystarczy żeby zauważyc.


Wygląda na to że przypiekły się conajmniej 3 połączenia. Pierwszy rząd i prawe połączenie z drugiego. Z tego co znalazłem w instrukcji wszystkie te styki to +3.3VDC. Ktoś się orientuje za co to odpowiada? Co mogło się uszkodzić?

W każdym razie po zamianie zasilacza komputer nadal nie startuje, więc napewno coś jeszcze poszło...

213.238.69.* napisał:
Nie wiem jak na twojej plycie (ale na bardzo duzej czesci plyt) 3.3 odpowiada za napiecie na procku i ramie:(, chociaz niekoniecznie ( u mnie np. procek ciagnie z 12v). ale jesli procek padl to sie nieprzejmuj bo ci go wymienia jesli jest na gwarancji (mi juz 4 procki wymienili;) ). Kiedys cod shet pocieagnol mi ze soba wysluzonego k7s5a i procka (procka wymienili, plyta juz bez gwary).

83.30.248.* napisał:
miałem taką akcje 2 tyg temu zasilka poszła i za nią :mobo,dysk,grafa

płyta na 100% poszła

62.21.27.* napisał:
Heh. Dzięki icon_cry.gif .
Niech już sobie pada ta płyta główna i procesor. Nie obędzie się bez serwisu i wymiany - mam tylko nadzieję, że nie będzie problemu z ich strony tym razem.

W tej chwili zależy mi jeszcze tylko na dysku. Nie mam za bardzo nawet jak/gdzie sprawdzić tego SATA, a był kupowany w innej firmie niż reszta komputera.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.80 | SQL: 1 | Uptime: 513 days, 22:45 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl