heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 27 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Pierwsze Czyszczenie Kompa


83.23.30.* napisał:
no właśnie chce sie zabrać za czyszczenie kompa i tych podzespołów.Bedzie to moje pierwsze czyszczenie. komp nie byl nigdy czyszczony ma jakies 7 lat icon_biggrin3.gif ale stoi u siory wiec po co icon_razz.gif ale chce sie zabradz a jest pełno kurzu !! wentylator od proca czasami sam nie chce sie kręcić <lol> może w jakieś ściereczki sie zaopatrzyć ? chusteczki higieniczne? nie wiem co polecacie icon_biggrin3.gif

aha bo w sumie nie wiedziałem gdzie taki temat napisać ale stwierdziłem że napisze tutaj bo to są modyfikacje obudowy a czyszczenie to coś związane z obudową dry.gif

80.48.254.* napisał:
Najlepiej każdy element osobno czyścić pędzelkiem. Jak nie masz czasu to najlepiej użyć kompresor taki do pompowania kół z taką zwężoną końcówką do wydmuchiwania brudu, albo załatwić sobie stary agregat od lodówki, założyć wężyk i końcówkę do pompowania piłki do nogi.

83.29.181.* napisał:
Aj wystawiam zawsze na balkon i pędzelkiem pędzluje ;] mobo , a z osobna pozniej reszte podzespołów. Chłodzenie procesora - zdejmuje wentylator, a radiator myje pod wodą, łopatki wentylatora czyszcze pałeczkami do uszu i spirytusem, a poźniej pryskam łopatki "Pronto do mebli" (środek antystatyczny) kurz nie przykleja się tak bardzo.

212.182.69.* napisał:
Ja tam zawsze zaczynam od odkurzacza, a dopiero potem czyszcze dalej...

83.23.30.* napisał:
dzieki panowie o pędzelku to nie myślałem icon_smile3.gif

a czasu sporo, jeszcze tdzień ferii mi został icon_biggrin3.gif

może "troche dziwne" ale siorka ma procka pentiumIII 650MHz728 i na nim jest radiator umocowany jakoś do płyty głównej ale beż żadnej pasty termoprzewodzącej !!!! nie wiem jak to jest wykonane icon_biggrin3.gif:D

płyta główna to SHUTTLE AV14 jakaś stara wentyl na procku to spire taki bardzo mały ale głośny chyba 6ox6o albo 4ox4o hehe jutro sobie wyczyszcze bo teraz mi sie nie chce

194.242.62.* napisał:
Dobre byłoby sprężone powietrze w spray'u, jeżeli nie chcesz rozkręcać zabytku na części pierwsze.
Tylko po dmuchaniu tym powietrzem nie włączaj od razu kompa, bo się może zwarcie zrobić od skroplonej pary wodnej na schłodzonych podzespołach i wtedy już nie będziesz musiał czyścić. icon_wink3.gif

83.23.30.* napisał:
nie będe go rozkręcał jedynie powyciągam wszystko co jest na pci,agp ramy dysk itp tak ogólnie z kurzu a ten kurz sie osiadł na spodzie bo w nim żadnego wentyla nie ma icon_razz.gif jest tylko na grafie geforce2mx400 i procku hehe właśnie z tego kompa korzystam bo starszy siedzi na moim wrrrr....!!!! i gra w gry online na wp!!!! w bilarda wq***** mnie to bo nie moge sobie pograc w enemy territory !!

83.26.67.* napisał:


Typ mi jeden opowiadał, że jak kiedyś czyścił płytę, to trzymał w jednym miejscu strumień sprężonego powietrza i mówił, że aż mroziło icon_biggrin3.gif

83.31.17.* napisał:
Pomyśl albo o zakupie filtrów, albo zrób to sam. Ja do swojego Chiefteca zrobiłem filtry i nie ma w środku drobinki kurzu, a w domu nie mam dywanów tylko terakotę i bardzo dobrze na niej widać ten syf, który wchodzi w dywan. Filtr można wykonac tanik kosztem, a mainowicie kupujesz tkaninę mniej więcej cosik podobnego jak do filtrów do kawy i przyklejasz we wszystkie otwory wlotowe komputera i już po sprawie.

83.23.32.* napisał:
pomyśle nad filtrami bo to nie głupi pomysł icon_idea.gif a teraz mykam do łóżeczka, poźna godzina sie zrobiła icon_smile3.gif dobranoc icon_wink2.gif

62.121.75.* napisał:
Kup sobie w supermarkecie sprężone powietrze do komputerów. Masz do wybotu produkty SEVEN za około 10zł i AP za około 50zł icon_smile3.gif. Jeżeli tam jest cieżki syf to kup 2 takie po 300-450ml
Idź z nim na dwór albo na balkon i przedmuchaj mu wiatraki, sloty. etc..
Dmuchaj tak aby pojemnik był zawsze wylotem do góry. Jeżeli gdzieś nie masz dojścia to podnoś lub przekręcaj obudowe a nie pojemnik do góry nogami - bo wtedy zamiast gazu z rurtki poleci potwornie zimne skroplone "coś" pod ciśnieniem co rozprezając sie schłodzi sie jeszcze bardziej i zrobi ci zime na płycie głównej. Tylko że niestety potem zamieni sie w wode która w jakimś stopniu wsiąknie w płyte.
A najlepiej najpierw sobie dmuchniaj raz takim przekręconym pojemnikiem na coś (tylko nie na ręke i oczy icon_smile3.gif ) i zobacz jak to wygląda. Tam na wylocie jest minus kilkanaście stopni. Fajnie jest popsikac kartke papieru którą potem można złamać jak opłatek icon_smile3.gif

Tylko teraz tak. Jeżeli ktoś przy kompi palił i kurz na nim jest tłusty lub wszystko jest pokryte lepką, żółtą warstwą nikotyny to doczyszczenie tego do stanu "pewny kontakt elektryczny" po rozłożeniu jest tak pracochłonne że prawie nikt tego nie robi -ja nie słyszałem. Musiał byś to chyba czyścić benzyną i szmatką, zapałkami, wacikami.... chora robota.
Są do tego specjalne bezpyłowe, antystatyczne papiery i chusteczki
Po prostu po rozłożeniu i złożeniu może sie okazać że coś nie styka. Ruszanie takich ciezko zasyfionych kompów to pole minowe.

Po drugie - czasem gorsze. Kurz oblepiający wentylatory powoduje 2 sprawy. Po pierwsze zmienia wyważenie wentylatorów i ich osie inaczej sobie wyrabiają łożyska a po drugie niweluje im luzy i podnosi opory w łożyskach co powoduje wyciszenie.
Może sie niestety okazać że po wyczyszczeniu te wentyla zaczną potwornie warczeć. Pomaga tylko wymiana. Jeżeli to boxowany P3 na slot 1 to kłopocik i dużo rozbierania oraz rzeźba.

Odkurzaczem i pędzelkiem panowie to czyści kowal. Powietrze w odkurzaczu poruszające sie w rurach (zwłaszcza plastikach) sie pięknie elektryzuje - tarcie o ściany rur), kto ma dywan i psa oraz odkurzacz to wie icon_smile3.gif a rura od odkurzacza jest dosć topornym narzędziem w obudowie komputera.
Raz że można w coś puknać a dwa że można sobie załatwić "wyrównanie potencjałów" pomiędzy naelektryzowaną rurą odkurzacza a obudową kompa. Tak samo działa pędzelek z włosia poruszający sie po kurzu

83.27.55.* napisał:
LOL pewnie zdawales fizyke i chcesz zabłysnąć
kogo obchodzi poruszajace sie włosie w rurze odkurzacza....prawda jest taka ze odkurzaczem spokojnie wszystko odkurzysz, po tym zabiegu mozesz przedmuchac sprezonym powietrzem.

83.29.144.* napisał:
Ja też kiedyś wpadłem na pomysł żeby wyczyścić stary komputer. Jak wyjąłem kartę muzyczną (bodajże sound blastera) to po włożeniu z powrotem już nie działała icon_smile3.gif

217.96.245.* napisał:
Ja używam elektrycznej pompki do materacy a wiatraki wsadzam pod kran i susze przez pare godzin na grzejniku. Ostrożnie można se kompa zepsuć albo tylko mobo.

62.121.75.* napisał:

Tak, można go też oskrobać nożem kuchanennym. Albo od razu przejechac po komputerze Rainbowem WaterJet z końcówką do prania dywanów

Ja bym ci jednak radził wszystko z komputera wydmuchac a odkurzaczem to potem posprzatać dookoła.

Jak czytam o wsadzaniu wiatraków pod kran to ręce z szelestem mi opadają.

83.23.11.* napisał:
e tam pod kran to nic nie daje mój kuazj włożył taki wentyl do beny i teraz jak mu ładnie chodzi na procku chodzi ciszej od karty graficznej radeon9600xt

buahha...przecież specjalnie nie bede kupował jakiś srodków do czyszczenia za 50zł powyciągam podmucham pędzlem przejade odkurzaczem na koncu i komp jak nowy tylko że stary :/

81.190.145.* napisał:

jak czytam twój opis to tez mi ręce opadają , ale co z tego?
nie wiem co złego jest w myciu wiatraków....moje nadal żyją
a do czyszczenia kompa styknie odkurzacz i pędzelek

62.121.75.* napisał:
a choćby to że woda wymywa z nich środki smarujące, nie wspominając o tym że woda nie jest superczysta i klarowna i środki stałe z wody dostają sie w łożyska. Może im to nie zaszkodzie od razu ale na pewno NIE POMAGA. Zwłaszcza jakużyjesz jeszcze jakiegoś detergentu.

Po prostu wszystko można zrobić dobrze albo "jakkolwiek" i mieć szczęscie. Przy takim podejściu można równie dobrze wymyć go szczotą i domestosem i 3 dni przesuszyć na kaloryferze. I też pewnie w 90% nic sie nie stanie elektronice. Tylko że akurat nie uważam że to argument na "+" takiego czyszczenia. Trzeba minimalizować szanse powstania usterek i tyle
Są środki i metody do "specjalistycznego"czyszczenia takich zabawek w sposób bezpieczny dla sprzętu - wiec dlaczego nie zrobić tego dobrze? Tym bardziej że nie są drogie.
Byle jakie powietrze za 7 zł ma taką siłe strumienia że czyści 50 razy lepiej niż rura od odkurzacza i do tego delikatną końcówką rurki nic nie uszkodzisz i dotrzesz tam gdzie odkurzacz i tak nie ma szans

212.127.90.* napisał:


przeciez chodzi o sytuacje gdy odkyrzacz wciaga powietrze, a nie wydmu[ciach!]e. Pedzelkiem wycierasz kurz ktory nastepnie wciagasz odkurzaczem. Sam tak robie i sposob jest bardzo dobry.

EDIT:
jezu czemu wydmu[COLOR=red][ciach!][/COLOR]e musi byc traktowane jako wulgaryzm??

81.190.145.* napisał:

to wyobraź sobie ze wiatraki i tak trzeba "smarować" co jakiś czas.....
więc po umyciu i wysmarowaniu wszystko gra....

194.242.62.* napisał:
IMO, odkurzacz nie jest najlepszym rozwiązaniem, chyba, że jest to urządzenie specjalizowane do tego typu rzeczy. Chociażby kwestia gabarytów rury i ciśnienia wydmuchiwanego powietrza. Można coś takiego kupić.

BTW, zgłoszę administracji, aby wydmuchiwało bez ciacha. icon_wink3.gif

81.219.224.* napisał:
Mi wytarcza zwykly pedzelek i paleczki do uszu. Nie potrzebuje zadnego powietrza.I wiekszosc dobrze jest wyczyszczona.

Co jakis dluzszy czas rozbieram go na czesci pierwsze i kazdy podzespol zamaczam we wrzatku icon_biggrin3.gif po ponownym podlaczenie co prawda z poczatku sypie Artami icon_lol.gif

A tak na powaznie wystarczy raz na miesiac przeczyscic bez wyjmowania grafy, proca czy rozkrecania MOBO. A z rozbieraniem na czesci robie to raz na 6 miesiecy i kazdy podzespol grafa,dzwiekowa,sieciowa , wentyle i sama MOBO czyszcze rowniez pedzelkiem icon_razz.gif

P.S Mozesz tez rozkrecic obudowe. Wziasc kompa na lotnisko podejsc do 1 lepszego Jambojeta ,a raczej ktoregos z jego silnikow i bedziesz mial pewnosc ze wyssa wszystko z obudowy icon_lol.gif icon_biggrin3.gif

83.28.183.* napisał:
tez rozbrajam kompa na czesci pierwsze i smigam pedzelkami i patyczkami. a odkurzacza uzywam tylko zeby sciagnac kurz z dolu budy.
na szczescie nie musze czyscic go z nalotu z dymu.
male ot
sygnaturka Informatoła

osobiscie ja zlewam ale chyba niektorzy moga odebrac to jako lekka prowokacje. i nie mowcie ze to ciagle amd zaczyna

212.75.106.* napisał:
głupi ten co sie da podpuścic.


195.205.45.* napisał:
glupszy ten co podpuszcza

212.76.39.* napisał:
NIe CZYSC IDZ NA PIWO Z KUMLAMI ALBO Z LASKA DO KINA


194.242.62.* napisał:
Spokój, Panowie. Bez pyskówek. Dywagacje na temat głupoty zachowajcie sobie na PW, maila, albo komunikatory.
Menphis, Caps Lock ci się zepsuł? Może warto byłoby przeczyścić keyboard, co?

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 0.52 | SQL: 1 | Uptime: 8 days, 13:26 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl