heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 4 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

mount: wrong fs type.....


83.27.68.* napisał:
Witam,
mam problem z komunikatem:
mount /dev/hda7
mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hda7,
or too many mounted file systems

Co oznacza ten błąd - bez tego nie wiem jak zabrać się za jego usunięcie.
W punkcie montowania tej partycji /home miałem dane użytkowników i teraz nie ma nic.

62.21.73.* napisał:
ale jako co chcesz to zamontowac ?

bo musisz chyba podac:

mount /dev/hda7 /punktmontowania

czyli jesli jest to home

mount /dev/hda7 /home

83.29.85.* napisał:
Wklej zawartość pliku /etc/fstab

193.109.91.* napisał:
Poczytaj <span style="color:red;">[ciach!]</span>a manuala. Nawyki z Windows... Ludzie uzywaja czegos, na temat czego nie maja zielonego pojecia...

62.141.199.* napisał:
Mała poprawka, przed błędem mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hda7, or too many mounted file systems
nie pisze mount /dev/hda7 tylko: montowanie lokalnych systemów plików.


fstab


bigfan nie zakładaj, że nie czytam. Linuxa używam rok czasu, a z windy korzystam tylko wtedy, kiedy chcę pojeździć w colina. Z tym problemem mam doczynienia po raz pierwszy i chciałem zasięgnąć na forum fachowej porady i za takie serdecznie dziękuję (a za takie nie na temat - nie).

212.160.150.* napisał:
Nie mozesz zamontowac czegos co jest juz zamontowane: /dev/hda7 /mnt/home2 ext3 defaults 1 2. Zakladam ze chcesz zamontowac /dev/hda7 na tym samym komputerze - wiec powtarzam zobacz ze jest juz on zamontowany w /mnt/home2. A bigfana sie nie czepiaj - wystarczylo logicznie pomyslec albo zaobaczyc co oznaczaja komunikaty i kiedy moga takowe wyskoczyc.

83.27.66.* napisał:
Udało mi się poprawnie zamontować partycję i już jest ok. W disk drake zmieniłem tą partycję z ext3 na linux native i zamontowałem i poszło. Niestety powstał nowy problem - straciłem dane, jest tylko katalog lost+found. Po ponownej zmianie z linux native na ext3 partycja o dziwo się montuje, ale wtedy nie ma katalogu lost+found. Czy jest możliwe, że podczas zmiany typu partycji jest ona formatowana? Czy są odpowiedniki dosowskiego unformat dla linuxa? Na razie nie robię żadnych zapisów na tej partycji, żeby nie nadpisać plików (jeśli jeszcze są). Miałem tam katalogi użytkowników no i pliki, których mi szkoda.

212.160.150.* napisał:
Ty na powaznie?

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.37 | SQL: 1 | Uptime: 513 days, 19:04 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl