mount...

80.48.237.* napisał:

[rootlocalhost fs]# mount /dev/hda5 /mnt/dysk
mount: fs type ntfs not supported by kernel

caly czas mi to wyskakuje. Co mam z tym zrobic?

tu info o partycjach poleceniem fdisk /dev/hda i przycisk 'p'

Disk /dev/hda: 80.0 GB, 80060424192 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 9733 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/hda1 * 1 627 5036346 83 Linux
/dev/hda2 654 9733 72935100 f Win95 Ext'd (LBA)
/dev/hda3 628 653 208845 82 Linux swap
/dev/hda5 654 9732 72927036 7 HPFS/NTFS

80.53.147.* napisał:

Wkompilować obsługę ntfs w jajko.

80.48.237.* napisał:

a innego sposobu nie ma? Moze da sie ja jakos skonwertowac do ext3?

62.87.175.* napisał:

nie , i nie dawaj read w jajko bo se partycje zwalisz .

80.53.147.* napisał:

W tam. Od jajka chyba 2.4.24 (nie jestem w 100% pewien czy od tego) obsługa ntfs'a już jest stable.

194.146.252.* napisał:

oczywiscie mowisz o odczycie zapis to nadal tylko przez captive :/

62.87.226.* napisał:

cholera chodzilo mi o zapis ;/

194.146.252.* napisał:

zapis tez jest mozliwy ale nie przez ten modul z jajka - on nadal jest wysoce eksperymentalny ale polecam artykol:

http://linuxweb.linuxindex.pl/?q=node/view/43

sprawdzone - dziala stabilnie - ale baardzo wolno (transfer pomiedzy partycjami czasem tylko przekracza 500kB/s) w dodatku nie nadaje sie np dla ludzi probujacych sciagac z emule (amule) bezposrednio napartycje ntfs - sypie bledami - chyba mu sie wielosesyjnosc nie podoba- ale to przez sposob realizacji samego zapisu (przez biblioteke wywleczona bezposrednio z windy i emulowana pod linuxem) generalnie bardzo fajny programik ak ktos chce cos na sile przegrac na ntfs i ma sporo czasu

a nawiasem mowiac da sie w druga strone? - z windy na reiserfs?

00 01 02 03 04 05 06