Komenda do edycji plikow

156.17.10.* napisał:

Jaka komenda moge otworzyc plik do edycji w trybie konsolowym?

popieprzylem coos w ustawieniach i X-y mi sie nie laduja

wiem ze troche glupie pytanie, ale wszystkie strony o uzytkowaniu linuxa mam na jego partycji.

217.98.20.* napisał:

Jaki plik? Tekstowy? Jeśli tak, to... dowolnym edytorem tekstu
W każdym linuksie powinien być vim, możesz też użyć mcedita, jeda, emacsa i setek innych edytorów o ile administrator je zainstalował

156.17.10.* napisał:

prawde mowiac to ja jestem adminem

plik konfiguracyjny: XF(jakies liczby)Config w katalogu etc/X11 popieprzylem cosik przy uruchamianu obslugi 2 scroli w myszce

217.98.20.* napisał:

Wiec tak jak ci napisałem. otwórz ten plik dowolnym edytorem tekstu i zmień co trzeba.
vim jest wszędzie, ale pewnie ci będzie trudno się nauczyć jego obsługi (rozdzielenie trybu poleceń od trybu edycji). Jeżeli masz zainstalowany mc (midnightcommanter to wpisz mcedit nazwa_pliku - tak będzie najprosciej:))

156.17.10.* napisał:

no coż zobaczymy w chacie moze w koncu uruchomi sie ten linux, nie mam ochoty go przeinstalowywac
thx.

217.98.20.* napisał:

Przecież linuks ci się uruchamia, prawda? Nie działa ci tylko jeden program - Xwindow.
Po kiego grzyba chcesz reinstalować. To nie jest windows. Ten system sie konfiguruje, nie reinstaluje

195.117.182.* napisał:

a po jaka cholere chcesz to recznie edytowac ??

jak odpalisz XF86Configa to bedziesz mial wygodniej. to ze spaprales pliki konfiguracyjne nie przeszkodzi w uruchomieniu konfiguratora.

193.109.91.* napisał:

A po taka cholere, ze dzieki temu sie mozna czegos nauczyc :-)

195.117.182.* napisał:

no jesli chcesz sie uczyc, to polecam edytorki joe i pico

a jesli jestes hardcore'owcem to polecam edytorek vi - zycze milej nauki

212.182.88.* napisał:

Ja jestem tym hardcore'owcem . W konsoli używam vi nazwa_pliku_konfig. .
A nauczyłem się go po tym jak się wczesniej nauczyłem że Xconfigurator (itp) nie zawsze da się odpalić a pico gdzieś wcieło

213.199.225.* napisał:

1. VI
2. JOE

212.244.94.* napisał:

A znacie to:
- jak najprościej wygenerować ciąg losowych znaków?
- kazać nowemu wyjść z vi.

156.17.10.* napisał:

no niby sie uruchamia, ale przyzwyczjenie czyni cuda i czlowiek chce pracowac w trybie graficznym...

212.109.132.* napisał:

Szkoda, ze na poczatku jest napisane jak wyjsc

212.244.94.* napisał:

He, jak ja pierwszy raz używałem nie było. Ale była zabawa.
Ale od czego jest killall -9 vi

62.233.176.* napisał:

pico, mcedit, vi, vim i duzo innych

ja mam vim'a i prawde powiac jest wypasiony
wystarczy zgrubsza skumac co i jak

a moje pierwsze kroki w vim'ie byly takie, ze prawie rozpieprzylem klawire, potem ciag bluzgow i kill -9

62.29.225.* napisał:

polecam vi. jest w prawie kazdym systemie un*x'owym, poza tym vim, joe itepe to jego pochodne. Trzeba znac jeden porzadny edytor tekstu ktory znajdziesz pod jakakolwiek chyba dystrybucja linuxa
pozdro

80.50.134.* napisał:

vi tylko tego uzywam bo tylko tego umiem . A w mc nie ma możliwości edycji?

62.233.176.* napisał:

jest mcedit albo F4 pod mc

156.17.10.* napisał:

che, che z wyjściem nie miałem problemów, ale cholera z zapisaniem edytowanego pliku były: wpisuje mu, zeby zapisał zmiany, system twierdzi, że to zrobił, no to wychodzimy z vi, startx i qpa nie zapisał zmian w pliku, próbowałem chyba z 10 razy, z parametrem [!] i bez i nic. w końcu po któryms razie wklepania tej samej komendy, udało się (za każdym razem pisałem tak samo, więc to nie był błąd składni).

213.155.172.* napisał:

q! - wyjscie bez zapisu
wq - wyjscie z zapisem

156.17.10.* napisał:

w helpie znalazłem tylko "s" i "w" z i bez parametru [!]

62.87.143.* napisał:

Polecam http://www.tldp.org/HOWTO/Vim-HOWTO.html jak i cala strone http://www.tldp.org :-)

217.96.90.* napisał:

A nie łatweij mceditem. Jak bieresz escape to sie pyta czy chcesz zachowac zmiany czy nie. Nie musisz sie bawic w zadne opcje

217.30.133.* napisał:

Trudno powiedziec czy latwiej. Po jakims czasie uzywania vima i poznania jego potegi czlowiek sie przyzwyczaja do jego dziwactw. W sumie dobrze poznac to dziwo, bo jeszcze nie widzialem UNIXa i Linuxa zadnego, na ktorym nie byloby vi w ktorejs z odmian zainstalowanego.
Najfajniej jest jak sie probuje pisac :wq w Notatniku Windows i dziwic sie, ze nie dziala :-)

217.96.90.* napisał:

a ja nioe widzialem linuxa bez midnight commandera

217.98.136.* napisał:

No proszę... a ja widziałem... choćby debian po zainstalowaniu 'podstawki' ;]]]

00 01 02 03 04 05 06