heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 28 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Nowy Linux - Dostosowywanie Dysku, Partycjonowanie


83.23.18.* napisał:
Witam,
zamowilem juz sobie w necie LinuX Mandriva 2005 LE.
Od razu zaznaczam, ze jest to moj pierwszy Linux i jestem
zielony (na szczescie troche poczytalem).
Narazie jade na WinXP, a teraz mam zamiar go sformatowac
i postawic na nowo kompa z 2 sytemami.
Moj komp wyglada tak:
P4 1.8ghz Northwood
DFI LanParty Pro 875B
Radek 9500pro
Twinmos speedpremium 2x256 [winbond BH5]
i treaz najwazniejsze
Seagate Barracuda 40gb
Seagate Barracuda 120gb

Narazie mam na Dysku 40gb system, a na 120stce rozne gry, filmy, fotki itp.

Planowalem juz podzielic sobie jakos sprytnie te dyski i mam takei opcje

a) na 40gb postawic XP (1 partycja 30gb) i Pingwina (2 partycja 10gb)
na 120gb dac (1part. 1gb SWAP XP) (2part. SWAP linux 1gb) (3part. 30gb gry) (4part. DANE reszta GB - chyba troche za duzo tego miejsca ale co zrobic), ew opcja (pozostawic 10gb nie uzyte na przyszle distro linuxa)
ZALETY:
-dysk z danymi zawsze moge zabrac do kumpla zostawiajac sprawny system
-swapy sa na osobnych dyskach
b )
na 40gb dac calego linuxa
na 120gb dac only win and stuff
Oczywiscie wszystko popartycjonowane wedle uznania
ZALETY:
-porzadek z dyskami
-kazdy OS ma caly dysk dla siebie
c) na 40gb postawic (1 part. niecale 20gb system) (2part. reszta gb GRY)
na 120gb (1 part Linux 10gb) (2part. Linux SWAP) (3part. DANE reszta gb)
ZALETY:
-

Ktore z tych rozwiazan bybloby z grubsza najlepsze (najwydajniejsze, najrozsadniejsze itp...). Prosze o jakies sugestie poprawy.

Aha, czy dla linuksa wystarcza do sprawnej pracy 2 partycje (sys i swap) ???

Jesli chcodzi o konfiguracje partycji to nie zalezy mi konkretnie na ktoras
z wymienionych: chodzi mi glownie o to zeby bylo
-WinXP ok 15-20gb
-GRY ok.20-30gb
-Linux ok. 10-20gb
-2x SWAP po 1gb
-DANE (dosc duzo gb - 40,50?)

Z gory dziekuje za wszystkie podpowiedzi.
Pozdrawiam

PS. Podczepie to pytanie tutaj: czy duzo da mi na wydajnosci zamiana mojego procka na jakiegos p4 z HT na FSB 800 (moze jakis 3.0ghz)? Pytam sie bo nie wiem czy znowu oplaca sie wtapiac w kompa 5 stow...




195.136.118.* napisał:
Jak masz takie duże dyski to ja bym dał co najmniej 20GB na Linuksa... icon_wink2.gif


83.23.18.* napisał:
Dobra dam i 20gb?
Ale all na jednej partycji czy moze jakos podmountowac /home na osobnej?

Aha, moze lepeij bedzie dac dane na FAT32, zeby i linux skorzystal??

195.136.118.* napisał:

Ja u siebie nie mam NTFS. Chociaż istnieje możliwość zapisu na NTFS, ale tylko EKSPERYMENTALNIE icon_wink2.gif

Jak chcesz to podmontuj /home na osobnej partycji - zawsze jakby partycja z systemem przypadkowo padła to home masz bezpieczne icon_wink2.gif Kiedyś zawsze montowałem /home na innej partycji. Ale ponieważ mało dysku przeznaczyłem na Linuksa to mam jedną - / icon_wink2.gif

Co do systemu plików to polecam XFS.

83.23.18.* napisał:
Dobra nie bede kombinowal i zostawie /home ze wszystkim.
Dane se dam na FAT32, chociaz nie wiem czy nie bedzie za wolne.

Ale powracajac do glownego pytania:
jak zrobic partycje?
Na ktorych dysakch itp.?
Zeby dzialal LiLo przede wszytkim.

213.40.131.* napisał:


To nie jest dobry pomysł, ponieważ w przypdku uszkodzenia dysku z systemem możesz też stracić wiele ustawień osobistych i danych z programów które często zapisują domyślnie w katakogu domowym. /home powinien być na odzielnyj partycji czy dysku. W moim odczuciu to żelazna zasada

Do tworzenia partycji "fdisk /dev/hda" ,
hda to nazwa pierwszego dysku ide w linuxie,
po wydaniu tej komendy wpisz "m" dla helpa.
Bądz ostrożny fdisk to nie zabawka łatwo możesz rozwalić sobie dysk

83.23.11.* napisał:
OK, to zrobie na osobnej partycji.
Nie wiem ile poszczegolne katalogi linuxa zzeraja pamieci... Majac do dyspozycji powiedzmy 15gb ile dac na linuksa a ile na /home?

I czy jesli postawie linuksa na innym (fizycznie) dysku to LiLo zadzialal poprawnie?

213.40.131.* napisał:

lilo zadziała ale pewnie będzie je trzeba skonfigurować ręcznie
ilość miejsca na linuxa i home zależy od dystrybucji i tego co z niej chcesz zainstalować.

213.40.131.* napisał:
A Mendriva .... jesli dasz ok 5 GB na system to powinno byc ok.

83.23.14.* napisał:
Cholera no... nie znam sie jescze za bardzo na linuksie... latwo sobie poradzic
z ta konfiguracja reczna LiLo??? (newbie)

195.136.118.* napisał:

Idzie sobie poradzić icon_wink2.gif To łatwe i intuicyjne jest nawet icon_wink2.gif Poza tym Mandriva sama powinna LILO skonfigurować chyba icon_wink2.gif

A co do podziału dysku, to jak chcesz dać 15GB na Linuksa i przydzielić /home osobną partycje ja bym dał:
/ - 10GB
/home - 5GB

83.23.14.* napisał:
Nie chcac narazie jednak przeinstalowywac winaXP zostaly mi 2 konecpjce

1) Tak jak chcailem usunac moja partycje z danymi (72gb) i od nowa zasadzic tam [Linux 10gb] [L swap 1gb] [XP swap 1gb]
[/home 10gb] [dane 50gb (wiecej mi i tak nie bylo potrrzebne)]
niby wszytko git, tylko wlasnie to jest inny dysk niz z tym XP

2) Jesli sie jakims porgramem to zmniejszyc dysk C: (mam na niego caly dysk 40gb; tylko partycja C:), tak zeby zostalo
[C: 20gb] [Linux 10gb] [/home 10gb] a SWAPY dac na dysku 120gb jakos
Tylko czy wlasnie da sie zmniejszyc partycje nie tarcac danych?

Ktora opcja lepsza z tych dwoch? A moze jakas inna (z 1 postu)?
Pozdro

195.136.118.* napisał:
Ja mam Linuksa na jednym dysku, Windowsa na drugim i nie ma problemów...

213.40.131.* napisał:

Na logike umieszczjac swap windy na innym dysku ktory jest na innym kontrolerze niz dysk systemowy windy mozesz zyskac na wydajnosci ale z drugiej strony ile i po co. (w kazdym razie swap powinin byc mozliwie blisko poczatku dysku - jest szybciej). A co do programu do zmniejszania dyskow w dystrybucji Mendrivy w katalogu dosutil powinien być jakiś dosowy program ale nie pamietam nazwy (był jeszcze w Mandrake) przeczytaj readme z tego katalogu

83.23.7.* napisał:
OK, juz zrobilem jak chcailem i mam SWAP na dysku S:\
Tylko po co on mi jest widoczny w Moj Komputer? Da sie jakos ukryc ta partycje? I jak sprawdzic czy rzeczywiascie tam jest swap? Ja tylko ustawilem na to w Moj Komputer? Wystarczy? :]

Aha i jescze mam pytanie dotyczace LiLO (btw. dziala ok):
jak przesunac windows na gore listy (tak, zeby po tyhc 5s to on sie defaultowo wlaczal) ??
I czy moge (i czy nie jest to glupie) wywalic te inne opcje bootowania linuxa? Chcialbym miec tylko w ostatecznosic do wyboru win albo linux...
Bo co mi jakies failsafe czy inne...

217.96.30.* napisał:
Żeby Win był na pierwszym miejscu, w /etc/lilo.conf znajdź linię
default="{tu jakiś wpis}"
i zmień na:
default="{label windows}"
teraz tylko /sbin/lilo (jako root) i po reboocie win będzie pierwszy.

Inne wpisy (linux-failsafe itp.) możesz spokojnie skasować, a parametry jądra podawać (w razie czego) ręcznie.


83.31.178.* napisał:
Ja uważam ,że najwygodniej będzie jak dasz na jednym HDD Linuxa a na drugim Windowsa. Nie będzie problemów jak któryś padnie, będzie swobodny i łątwy dostęp, wszystko będziesz wiedział.

Ja sam lubie takie konfiguracje gdzie na każdy system są osobne dyski. Polecam;]


Jak możesz partycję "swap" mieć widoczną z pod WinXP ?

212.182.122.* napisał:


Może widziec tą partycję jako niesformatowana. Miałem tak chyba ze 2 razy że windows sobie wrzucił do 'mojego komputera' partycje linuxowe.

195.136.118.* napisał:

Może chodzi mu o SWAP Windowsa XP icon_wink2.gif Ja np. mam partycje J:\ na FAT-16 1,5GB - windowsowy swap icon_wink2.gif

83.17.247.* napisał:
Można też zrobić wspólną partycję swap dla Win i Lin (fat32 lub fat16), jeśli chce się odzyskać 0,5~-1GB miejsca na dysku (zamiast dwóch partycji swap - jedna). Kiedyś tak miałem (w czasach rh 6, nt4 i dysku 4,3GB). Trochę zabawy z tym było, ale działało.


83.23.47.* napisał:
Ok, nie chodzilo mi o swapa z linuksa, tylko po prostu przy okzacji chcialm sie tu o cos spytac. Jakos sobie bede musial poradzic z tym ukryciem icon_smile3.gif
Narazie tez juz mam postawionego linuksa i wina, wiec nie bede kombinowal icon_razz.gif

Mam teraz jeszcze jeden problem i cholera nie mam pojecia co zrobic:
sciaganelm sobie ze strony www.firefox.pl wersje 1.0.6 pod linuksa. Jest ona w formacie ***.tar.gz, ale to raczej nie problem bo poczytalem jak sie instaluje ze zrodel. Niestety nie ejst tak rozowo... rozpakowuje normalnie przez tar gzvf fitrefox (jakos tak) i nastepnie mam zrobic jakies ./configure - niestety jak to wpisuje (a probowalem roznych metod) to jest [gluteus maximus] jasna. W konsoli odpisuje mi ze nie zna takiej komendy. Robiem np make to mowi ze nie ma czego make.
Jak to zainstalowac?

83.16.138.* napisał:
kolejno

./configure
make
make install

83.31.178.* napisał:
Wchodzisz w konsole, przechodzisz do katalogu w ktorym rozpakowales firefoxa tarem

1. ./configure <-- z kropką i średnikiem!
2. make
3. make install

Powinno działać. Chyba, że to instaler, wtedy chodzisz do katalogu i robisz tak:
1. ./firefox-installer

I działa. Sprawdź!


82.47.148.* napisał:

Źródła Firefoxa nie skompilujesz w ten sposób. http://www.mozilla.org/build/configure-build.html

83.23.35.* napisał:
Narazie jescze nie mam zainstalowanego tego firefoxa... chyba musze troche posiedziec w tym linuksie zeby pojac jak to zrobic (przy ./firefox-installer wsykakuje mi jakis blad, ze chyba biblioteka jest zla, a tego linka od paulo po prostu nie kapuje, choc ang znam).
Narazie pouzywam konquerora (chyba ze jakos dojde do tego jak to zianstalowac).

Jescze jedno pytanko. PO wlaczeniu kompa pokazuje mi sie czarny erkan z napisami (chyba logowanie tekstowe to sie nazywa), loguje sie i nic. Jako, ze jescz etakim pro-linuksiarzem nie jestem to sobie wpisuje kde (sam odkrylem to icon_razz.gif) i sie wlacza KDE. Zainstalowalem tez gnome, ale jak wpisuje w konsoli gnome to juz sie nie wlacza...
Jak moge to uruchomic?

Wrrr, kolejny porblem: poprzednio usunalem duza partycje programem Partition Magic 8.0, pozniej zrobilem z kawalka partycje na swap XP, a nastpenie instalatorem linuksa stworzylem jego partycje> zostawilem sobie specjalnie jakies niecale 50gb na utworzenie kolejnego dysku z danymi na FAT32. Otwieram wiec PM8, a tam zonk:
http://img389.imageshack.us/my.php?image=error2jc.jpg
kilkam YES i pisze niby ze naprawil problem ale gdy daje ok to znowu blad (i tak w kolko). Jesli zrobie NO to wchodiz do programu ale caly drugi dysk (120gb) jest oznaczony jako BAD. Nie mam pojecia co jest nie tak... Jak moge zrobic sobie z reszty miejsca na dysku partycje na FAT32, albo jak napraiwc blad?

83.23.45.* napisał:
Bardzo prosze o pomoc z ostannim problemem. To 50gb bardzoby mi sie przydalo chcoiazby na taransfer plikow z wina do lina (co przy moim pierszym pingwinie jest wazne). Czy moze partition magic cos skopal? WRR

217.96.30.* napisał:
Do przygotowania dysku spróbuj użyć drakdiska, z konsoli jako root wpisz "drakdisk" - jest to mandrajkowe narzędzie do zarządzania partycjami itp. Przynajmniej nie kaszani partycji jak PM (ostatnio widziałem go w czasach ver. 4 i chyba nadal nie nadaje się do używania).
Najlepiej by było użyć po prostu linuksowego fdiska, ale łatwo mógłbyś sobie zrobić kuku na partycjach.

W Mandrivie możesz zainstalować Firefoxa z paczki dystrybucyjnej (RPM), jeśli po wpisaniu "urpmi mozilla-firefox" z konsoli (jako root) napisze ci, że nie znalazł paczki, to dodaj sobie sieciowe repozytoria pakietów dla Mandrivy (co i jak tu: http://easyurpmi.zarb.org/).


83.23.40.* napisał:
Bardzo dziekuje Ci za ta informacje o drakdisk. Latwy, w sam raz dla mnie programik. Dzieki niemu usunalem dysk WinXP SWAP (zostawilem na C: juz nie bede kombinowal) i potem PM8 widzial juz dysk bez bledow.
Dzieki!
PS. Firefoxa nadal nie mgoe zainstalowac icon_razz.gif Normalnie mam w linuksie jakiegos FF (chyba 1.0.2) ale w ogole jest inny niz ten w Win (ktorego b. lubie), wiec scignalem z ofic strony FF 1.0.6 i tego nie moge zainstalowac. Jakiejs biblioteki mi brakuje, ktorej nie moge w necie znalezc.


217.96.30.* napisał:
Czy ten firefox to jest firefox-1.0.6.installer.tar.gz?
Jeśli tak, to wrzuć tu, to co na konsoli wywala po uruchmieniu "firefox-instaler".
Acha, rozpakować można poprzez "tar xvvfz firefox*.tar.gz".
Rezcz jasna wsio w konsoli.

Przed próbą instalowania nowego firefoxa możesz wywalić dystrybucyjnego: "urpme mozilla-firefox"

83.23.40.* napisał:
Dobra teraz wyjade z kolejnymi bledami w instalacji icon_smile3.gif

po 1. gdy chce zaisntalowac kadu ze zrodel (0.4.1) to przy kongiguracji wykakuje mi blad ze nie ma biblioteki libqt3-devel... mysle sobie ok, sciagne to (juz kilka bibliotek sciagnalem)... jak myslalem tak zroiblem i oto mam plik libqt3-devel-3.3.4-18mdk.i586.rpm, jako ze umiem takie bajery isntalowac to wchodze do konsoli wpisuje co trzeba a tu nagle taki blad:
błąd: Niespełnione zależności:
libqt3 = 3.3.4-18mdk jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
XFree86-devel jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libICE) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libSM) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libX11) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXcursor) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXext) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXft) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXinerama) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXrandr) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXrender) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libXt) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libaudio) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libexpat) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libfontconfig) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libfreetype) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libjpeg) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(liblcms) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libmng) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk
devel(libpng) jest wymagany przez libqt3-devel-3.3.4-18mdk

czy teraz musze te wszytkie bibliteki pobrac? <wow>,
czy moze jest jakis library-pack all in one ??

po. 2 gdy chce tego nieszczesnego firefoxa (najprosciej, przez sh firefox-insatller) to mi wyskakuje ze brak libstdc++.so.5 :[
mam tez z obecnym firefoxem problem:
nie laduja sie na nim strony chociaz net dziala (konqueror smiga w necie elegancko)

195.136.118.* napisał:
1. Nie ma "all-in-one" icon_wink2.gif
2. A masz bibliotekę libstdc?

217.96.30.* napisał:
Bo też trochę źle robisz. W konsoli jako root wpisz:

CODE
urpmi.addmedia contrib ftp://ftp.ps.pl/mirrors/Mandrakelinux/official/2005/i586/media/contrib with media_info/hdlist.cz


Następnie: "urpmi libqt3devel", pewnie poprosi cię o zainstalowanie pakietów zależnych, więc wciśnij "y" (na ekranie zapyta t/n, taki urok urpmi).

Dla firefoxa: "urpmi libstdc++5".
Jeśli instalowałeś z płyt (3cd lub 1 dvd), to na tych płytach masz sekcję main pakietów, sekcje contrib i jpackage są dostępne na mirrorach ftp. Jeśli nie masz płyt pod ręką, albo nie chce ci się sięgać po płyty, dodaj sekcję main:

CODE
urpmi.addmedia main ftp://ftp.ps.pl/mirrors/Mandrakelinux/official/2005/i586/media/main with media_info/hdlist.cz


Są też inne repozytoria (PLF, tam są pakiety z np. win32codecs i inne), co i jak na stronie http://easyurpmi.zarb.org

83.23.4.* napisał:
A wiec tak:
mowicie mi tutaj duzo o urpmi (dzieki), wiec poczytalem troche co to jest (jak przytsalo na poczatkujacego). Sprobowalem juz do konsoli jako root wrzucic troche adresow, ale za kazdym razem wyskakuje cos takiego

przy innych adresach jest tak samo,
czemu nie dziala mi to?
Moze to bedzie pomocne:
sciagam sobie rpm'a, robie go tym razem w "instalator oprogramowania" a tu: Błąd: baza danych urpmi jest zablokowana.
Juz nie mam pojecia.
PS. Ostatnio instalowalem z bibliotek wszystko co sie da... mozliwe ze one jakos mi skopia system, jak to bywalo w win przy instalacji gory programow???

217.96.30.* napisał:
Spróbuj jeszcze raz, tylko po urpmi dodaj parametr --wget:
CODE
urpmi.addmedia --wget addmedia...


Wcześniej sprawdź, czy nie masz odpalonego jakiegoś programu do instalacji/zarządzania pakietami (blokuje bazę rpm).

Instalacja dowolnej ilości bibliotek w linuksie (o ile są to paczki przeznaczone dla tej dystrybucji, inaczej mogłyby powstać konfllikty) nie ma żadnego (poza zajęciem miejsca na dysku) wpływu na system, to nie Winddows.



83.23.4.* napisał:
Wydaje mi sie ze cos zaskoczylo z tym --wget :
caly czas wystepuje.
Skad moge to libssl pobrac w takim razie?

Aha, co do firefoxa to udalo mi sie znalezc libstdc++.so.5 i potem sie juz instalowal bez problemu. Niestety zainstalowal sie w moim /home tam gdzie rozpakowalem instalke (nie wiedzialem gdzie w linuksie sie instaluje programy wiec sie zgdozilem na to). Tak wiec mam juz go zainstalowanego. Ale pytania jak zwykle sa: (icon_razz.gif)
-zawsze musze go uruchamiac przez wejscie do folderu i wpiasnie komendy sh firefox, poza tym nie ma go nigdzie w menu, jak moge zrobic mu skrot na pulpit lub cos podobnego? (juz robilem cp firefox /Destkop i sie nie uruchamial tak)
-teraz powazna sprawa: w ogole net nie dizala pod nim (zadne strony sie nie chca ladowac); z poprzednia (defaultowa) wersja tez tak bylo [na konquerorze wszytko smiga]

217.96.30.* napisał:
Tak dobrze. Parametr --wget każe urpmi używać wget-a zamiast curl-a (szczegóły w "man wget", "man curl"). Tak, będzie sprawny. Do instalacji ze źródeł urpmi się nie nadaje.

libssl jest w pakiecie libopenssl, nie instaluj takich rzeczy (na razie) jak *src.rpm, *tar.gz.
Na przyszłość, aby znaleźć coś co jest potrzebne, użyj "urpmf", np. "urpmf --provides libssl" zwróci coś takiego:
CODE

libopenssl0.9.7:libssl.so.0.9.7
libnss3:libssl3.so
libnss3:libssl3.so(NSS_3.2)
libnss3:libssl3.so(NSS_3.2.1)
libnss3:libssl3.so(NSS_3.4)
libnss3:libssl3.so(NSS_3.7.4)
libopenssl0.9.7-devel:devel(libssl)


nazwa_pakietu:plik

A wtedy, "urpmi libopenssl" i będziesz miał tą bibliotekę.

Poczytaj "man urpmi", "man urpmf".

Skóty na desktopie robi się jak w win. Dla KDE: prawoklik->nowe->plik->skrót do programu. Tam podasz nazwę, ścieżkę do pliku "firefox".

Co do niedziałania, sprawdź w konfiguracji firefoxa, może musisz podać jakieś proxy (albo wywalić), albo coś w ten deseń.



83.23.14.* napisał:
Woooow!!!
Naprawde super pomoc!!!
Teraz juz mam libssl i kadu jest w trakcie kompilacji!!!
Bardzo dziekuje!!!

Narazie idzie ok, jak cos znowu bede mial nie jasnego to sie odezwe :]
Z innymi porblemami (tymi co pisalem) sprobuje sobie juz sam poradzic icon_smile3.gif
Jescze raz dzieki za pomoc <jupi>

EDIT: Cholera no mam sporawy problem. Jak juz mowilem nie dziala mi firefox w necie. Konfiguracje polaczenie z netem mam dobra ("bezposrednie polaczenie z internetem"), bo identyczne dziala na konqueror. Reszta netu dziala bez problemu, wiec to jest raczej wina mozilli. Na potwierdzenie tej tezy :] moge dodac, ze moizlla thunderbird tez za nic nie chce ruszyc. PLZ help, bo to jest problem, ktory trudno mi na razie samemu rowiazac, a w necie nic ma co do tego... :[http://forum./style_images/1/folder_post_icons/icon13.gif

83.238.56.* napisał:
Mało znam sie na linuxie i nie wiem ile miejsca dać na swap?

Ile GB zajmuje na dysku taki Mandrake 10.1?

Skąd moge sobie sciągnąć Mandriva Linux 2005? Znalazłem na stronce ale jakoś kiepsko ściąga.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.88 | SQL: 1 | Uptime: 6 days, 16:15 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl