Partycja Po Mke2fs...

83.17.21.* napisał:

Próbowałem zamontować partycje fat32 i znalazlem w necie sposób jak to zrobic i tak tez zrobilem... ale teraz partycja jest pod windowsem wiodczna jako nie sformatowana a w rzeczywistosci ma system plikow ext2.
I teraz mam nastepujace pytanie jak przywrocic system plikow fat32 ? oczywiście bez formatowania partycji...

I kolejne pytanie jak zamontowac partycje pod Debianem (3.1 Sarge) z systemem plikow fat32 ? Bo 'mount /dev/hdb1 /katalog' nie pomaga wyskakuje komunikat z błędem 'no exist directory"

217.98.126.* napisał:

Mam rozumieć, że sformatowałeś sobie partycję FAT32 na ext2? Bo tak wynika z posta. Z przywróceniem bez formatowania będzie kłopot w tej sytuacji. Pozostaje przegrać dane na inną partycję a tę sformatować np. pod Windows i potem dane przegrać z powrotem.

Co do montowania partycji to pewnie podałeś katalog, który nie istnieje. Zazwyczaj montuje się w katalogu /mnt lub /media (lub w którymś z ich podkatalogów np. /media/dysk_windows - trzeba oczywiście najpierw ten podkatalog utworzyć).

83.17.21.* napisał:

Hmm. A nie da sie jakos przekonwertowac tej partycji na stary system plików (fat32) bez formata ??
Bo te dane są tam normalnie nawet dzisiaj skopiowałem sobie pare mp3 poprze go back data recovery...

A co do tego montowania to wklejam opis ze strony linuxfan.pl na którym się opierałem :

'Dolozylem sobie drugi dysk twardy do kompa. W jaki sposob moge go zamountowac ?
No i jak moge go wykryc- cfdisk nie widzi go, chociaz Bios go widzi ?!?

fdisk -l
a potem to juz:
fdisk /dev/hdn gdzie n to a,b,c,d
potem:
mke2fs /dev/hdnn n to a,b,c,d drugie n-y to 1,2,3,...
no i:
mount /dev/hdnn /katalog'

Licze na Waszą pomoc

217.98.126.* napisał:

Inteligencją to się nie popisałeś. W opisie nie ma przecież słowa o FAT32 - nie zastanowiło Cię to? Odzyskaj to, co się da poprzez "go back data recovery" i sformatuj go pod Windows i na przyszłość dokładnie czytaj i zastanów się, co robisz.
Nie ma możliwości przekonwertowania ext2 na FAT32.

83.17.21.* napisał:

Wiesz, robiłem to gdzieś o 1-2 w nocy także z myśleniem nie było najlpeiej aczkolwiek uważałem że jest to uniwersalny sposób na zamontowanie partycji pod Debianem bo właśnie nic nie było wspomniane o systemie plików (gdyby autor cos wspomniał że dotyczy to ext2 to bym na pewno tego nie robił )...

Czyli mam rozumieć że jest tylko jedno wyjście z tej sytuacji o którym napisałeś w swoim wcześniejszym poście ?
Bo w internecie znalazłem wiadomość która dodała mi torche nadzieji na odzyskanie partycji. Oto ona :

"> Czy mozliwe jest odzyskanie danych z partycji po wykonaniu na niej mke2fs?

Czy próbowa³e¶ zamontowaæ partycjê wymuszaj±c poprzedni system plików?

Po mke2fs dane na partycji nie s± w ¿aden sposób naruszane. Jednak dla
nowego systemu plików partycja bêdzie pusta po tej operacji. Je¿eli
poprzednio by³ inny system plików, np. fat lub ext3 to jest szansa, ¿e
informacje o zawarto¶ci partycji nadal istniej±. Np. je¿eli wcze¶niej
by³ tam ext3, a zrobi³e¶ ext2 to dziennik powinien pozostaæ nie
naruszony.

Ja siê spotka³em z tym ca³kiem przypadkiem u siebie. Dysk z fatem
przerobi³em na ext3. Zapomnia³em zmieniæ w fstab automatycznego montowania
jako fat. I okaza³o siê, ¿e po ponownym zamontowaniu dane z fatu by³y
jak gdyby nic na swoim miejscu.
"

Dziękuje za odpowiedź.

84.40.129.* napisał:

Proponuję odzyskać jakimś programem te dane, które są dla Ciebie najważniejsze a potem eksperymentować. Takie zabawy zazwyczaj są ryzykowne, ale na pewno będzie fajnie sprawdzić po wcześniejszym zabezpieczeniu się

83.17.21.* napisał:

Ech... do konca cos się coś popsuło ;/ Odapalam system i konczy sie na Run level :2 caly czas komunikat tylko do odczytu 'Read Only'
Cos w fstabie nawala albo w mtabie
Moze ktos ma pomysl jak to naprawic ??
Co do problemu z partycja to cfdisk pokazuje mi jak jako fat32 natomiast pod windowsem jest jako niesformatowana ;/
Czekam na Waszą pomoc

81.15.184.* napisał:

A jak zamontujesz pod linuksem to pliki widzisz? I co po podmontowaniu pokazuje polecenie mount bez argumentów. Powinno pokazać typ podmontowanej partycji. Podejrzewam, że typ partycji w tablicy partycji (pewnie ext2 - sprawdź poleceniem fdisk -l /dev/hda) nie zgadza się ze stanem faktycznym, a mount w przeciwieństwie do windy AFAIR olewa ustawienia w tablicy partycji i sprawdza jej typ doświadczalnie. Dlatego być może wystarczy tylko zmienić typ z ext2 na fat32 linuksowym fdiskiem i winda przestanie się pluć.

83.17.21.* napisał:

Nie moge sie dostac na ta aprtycje ani z linuxa ani spod windowsa ;/
A wiec tak mount pokazuje takie "cos":
rootfs on /type rootfs (rw)
/dev2/root2 on /type ext2 (ro) ;// czemu nie rw
proc on /proc type proc (rw)
devpts on /dev /pts type devpts (rw)
tmpfs on /dev /shm type tmpfs (rw)

Fdisk pokazuje natomiast tak
boot start end id System
/dev/hdb1 * 1 544 b W95 Fat32

Nie wiem co robić ;// teraz cudownie by było jakby linux zaczął normalnie chodzić a to wymaga włączenia read-write a nie samo read only tylko problem mam jak to zrobić...

Partycja pod Linuxa i XP...i parte innych pytan
WIN + LINUX jaka i czy wogole WSPOLNA PARTYCJA??
Co z partycjami?

00 01 02 03 04 05 06