Spyware, Adware i Inne !!!

217.30.132.* napisał:

Małe pytanko do wszystkich. Komp mi strasznie wolno chodzi jak wchodze na net zeby cos sciagnac albo cos w tym stylu to za kazdym razem pojawia mi sie jakas reklama ze na moim kompie mam jakies Spyware i Adware wiec zmotalem sobie progsa do usuniecia tego paskodztwa Ad-Aware 6.0 pozniej zmienilem na Spy killer 2004 a pozniej na jeszcze inny i teraz mam BPS Spyware Adware Remover v8.2#9 no i zaczynam skanowac tak jak tymi wczesniejszymi otrzymuje komunikat ze mam jakies syfy na kompie daje na usun i komp smiga lepiej ale jakies 10 do 15 minut a poznie dalej z 256MB RAM zostaje zaledwie max 60MB. Mam Nortona Antivirusa 2004 wiec skanuje tez tym i ten tez cos wykrywa wiec usuwam to i dalej jest tak samo. Glupiego winampa 10 min uruchamia. W ataku desperacji zrobilem cos takiego wlazlem do fdiska i rozwalilem partycje, po czym zrobilem nowe zainstalowalem winde Nortona itd. po godzinie chasania na kompie znowu to samo. Wie ktos o co chodzi bo ja juz stracilem pojecie przy tym.

81.15.236.* napisał:

Firewall, pozostawienie IE z dala od neta - on zasysa wszelkiego rodzaju robale i insekty jak odkurzacz, codzienne skanowanie dysku Adawarem z uaktualniana baza.

217.30.132.* napisał:

Co do skanowania dysku codziennie to jest na porzadku dziennym (uaktualnienia tez jak sa dostepne) po kilka razy a co do firewall'a to co mozesz polecic?

83.29.10.* napisał:

A ja mam problem typu: skanuję dysk Ad-aware 6.0 Professional no i spoko wyskakują jakieś 4 Spyware'y i tylko 3 z nich mogę usunąć. 4-ty nie chce się usunąć a raczej się odtwarza po usunięciu (nawet jak go usuwam ręcznie z rejestru). Jest to Spyware który wchodzi do HKEY_LOCAL MACHINESOFTWAREMICROSOFTMAINHOMEOldSP i jako dane jest about:blank. Robi mi to o tyle wiele że jak uruchamiam przeglądarke IE 6.0 (niedługo zmienię to [color=red][ciach!][/color]o) to jako strona startowa wyskakuje mi jakaś strona "wyszukiwarka" i ostrzeżenie że mam Spyware'a i że zachęcają mnie do skanowania za darmo(no tylko że trzeba bulić za licencję ). Ta wyszukiwarka to coś jak google tylko że bardzo zwalone (dobrze że nie pornuchy). Bardzo proszę o pomoc. Z góry dzięki.

62.87.144.* napisał:

No wlasnie ja mam tez ten problem ale to pozniej narezie dam Ci rade zmien program Ad-aware 6.0 na BPS Spyware/Adware Remover v8.2#9 (ten twoj jest kiepski tez go mialem i nie wykrywa czesci syfu jest mniej dokladny) wymaga rejestracji bo inaczej nie usunie znalezionego syfu. Ale jakby cos trzeba bylo to wal na maila MarioWRCo2.pl. A co do tej przegladarki to ja tez nie moge jej usunac nawet jak juz usune to za 2 min jest znowu.

83.29.29.* napisał:

Mam pełną wersję Ad-Aware i jest dokładny Miałem dwa inne Anty Spyware'y to mi nie wykrywały tego co Ad-Aware. Proszę o podanie sposobu na usunięcie tego syfu.

83.30.42.* napisał:

No nie moge sie z tobą zgodzić . Powód ? patrz wyżej .

213.76.146.* napisał:

http://www.download.com/3302-2092_4-6313778.html?pn=1&fb=1
Tiny jest Tiny i ogólnie RZĄDZI , a przy okazji niewiele pamięci zjada (do 5MB bodajże), więc o zamulaniu nie będzie mowy.

A co do antywira, to jest http://skaner.mks.com.pl/, jedyny sens istnienia IE

83.30.42.* napisał:

Zrób Windows Update pod inną przeglądarką

81.15.236.* napisał:

[quote="Walker3d"][quote]I właśnie z takich powodów nie używam żadnych antivirów czy czegoś podobnego . Mam stałke od roku i codziennie siedze po kilka godzin na necie a komp ma może kilka godzin odpoczynku i jakoś nie mam ani jednego wirusa . Ostatnio był u mnie kolega i założył się ze mną że jak przeskanuje sobie system to będe miał pełno syfów . Skanowałem MKS Online czy coś takiego i po ponad 40 minutach był raport Oczywiście kolega przegrał zakład a ja miałem Zywczyka

[quote]pozostawienie IE z dala od neta - on zasysa wszelkiego rodzaju robale i insekty jak odkurzacz, [/quote]

No nie moge sie z tobą zgodzić . Powód ? patrz wyżej .[/quote]
Jaki OS ? Firewall ? Inne zabezpieczenia ?

83.30.42.* napisał:

Xp , brak , brak

81.15.236.* napisał:

Updaty, hotfixy codzienne itp ?

83.30.42.* napisał:

Skąd , zerknij na mój config

213.76.146.* napisał:

neee, łindołs apdejt jest beee

81.15.236.* napisał:

Hihi mi chodzilo o IE i winde ;]
Taka jest prawda ze na 2k bez firewalla i z minimalna iloscia poprawek - bez windows updatow bo zmulic nie chce os-a ;], IE to odkurzacz i tyle . Wejscie na kilka stronek i juz mamy kilka pliczkow niechcianych.

PS. Xp ma wbudowany firewall ;]

83.30.42.* napisał:

"A łyżka na to , niemożliwe..."
IE v 6.0.2800.1106.xpsp2.030422-1633
Xp +Sp1
Ps. Ale przeciez ja nie mam żadnych śmieci

81.15.236.* napisał:

Hehe jak mowie doswiadczenia mam z 2k (bo tylko tego uzywam + slack ale on sie nie liczy ), wiec to musi byc sprawka tego firewalla ;]
Wylacz go zupelnie i wtedy pobuszuj kilka h, odpal ad-aware i zobaczymy efekt ;]

83.30.42.* napisał:

Przeciez moja wczesniejsza wypowiedz miała podtekst ironiczny . Wiem że Xp ma wbudowanego firewalla ale jest on zawsze wyłączony . Nawet standardowe ustawienia firewalla sa na off. Czały czas siedze od prawie roku w sieci bez tego firewalla ponieważ nie przepuszczał pakietów zwrotnych w p2p .( w sumie to taka jego rola) I nic się nie dzieje. Po prostu trzeba uważać na co sie klika i nie akceptowac wszystkiego co się pojawi na ekranie jak w jakims transie . ( czytaj mój sąsiad . Ps pozdrawiam)

81.15.236.* napisał:

Hehe ja tez pisalem ironicznie ;] i zrozumialem twoja ironie.
To klikanie mechaniczne nie ma tu nic do rzeczy, chodzi o to ze IE niezaleznie od nas pobiera te smiecie - nie trzeba nic akceptowac by zaprosic robaki ;] moze xp ma w sobie jeszcze cos co zapobiega temu sciaganiu dziwnych rzeczy, kto to wie :/ - xp mam zamiar nigdy nie miec ;] wiec nieszybko sie dowiem.
Jak pisalem na 2k zrezygnowalem juz z IE na rzecz opery i teraz mam swiety spokoj ;]

217.82.238.* napisał:

Inna przegladarka zalatwia sprawe.
Teraz siedze na Mozilli i jest naprawde ok...
Przedtem tyko Opera...ale teraz odzwyczailem sie (ale trzeba bedzie wrucic bo ta nowa to podobno jest suuuper)
Dzialaja wszystkie stony i tylko raz na ruski rok cos sie krzaczy wtedy odpalam IE i jest ok (czasem niechca sie sciagac niektore rzeczy z netu(skrypty do T2))
Dzielajac na tych przegladarkach prawie nie lapalem niechcianych programow w kompie...jedyne co ni spybot pokazywal to niepewne ciasteczka...poza tym ok.

83.16.100.* napisał:

IE powinien nazywać się Windows Update Tool i wszyscy by wiedzieli do czego służy IE.
Walker napisz co jeszcze (dobrego ) potrafi IE, a nie potrafi np. Mozilla Firefox czy Opera.

83.30.42.* napisał:

"Więcej grzechów nie pamiętam...."

Wszystie przeglądarki są takie same wiec co więcej może robić IE ? Nic . Ja przecież wcale nie neguje istnienia Mozilla Firefox czy Opery . Może są ładniejsze , szybciej chodza i mają jakieś dodatkowe fonkcje , ale ja po prostu nie mam miejsca na dysku aby sobie trzymać tam IE i Opere razem , z resztą po co mi to . Nie mam problemu z wchodzeniem na www a przecież do tego przeglądarka służy . Przecież nie wyrenderuje nią animacji

83.16.100.* napisał:

Nic na siłę...
http://www.cert.pl/index2.html?action=show_news_more&nid=574 pojawiają się wystarczająco często żeby zastanowić się nad sensem używania IE.

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11