Temat
zabezpieczenie przed przepieciami w lanie
80.55.198.* napisał:
no własnie macie może schemat jakiegoś badziewia co bedzie chronił switche kompy w sieci przed przepięciami jakimis piorunami czy coś217.97.54.* napisał:
takie male scierwo co sie nazywa odgromnik



80.55.198.* napisał:
yyyyy sieć jest raczej naowietrzna i to sa dosyć długie naciągi po parneście metrów na stalowych linkach i jak pierdzilnie w to pioru czy coś to switch pójdą do krainy wiecznych łowów chyba217.97.54.* napisał:
nietylko switche ale takze wszystkie kompy w lanie

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=13577511
poszukalem niebede taki

213.76.115.* napisał:
U nas tez sa przezutki miedzy blokami w lanie ale niby mamy najlepsza skretke do tego ktora niby ma wytrzymac i piorunaskretka zelowana wraz z linka stalowa gruba czarna moze komus to cos mówi ??
217.97.54.* napisał:
e co znaczy wytrzymac przy napieciu zedu 20000 V to z tej waszej skretki by tylko ta stalowa linka zostala bo reszta by sie spalila zreszta tak jak i wszystkie kompy w waszej sieci , bez uziemienia i to solidnego nic niewytrzyma ...
80.50.40.* napisał:
Jeśli kabel jest w ziemi, to podczas burzy indukuje się w nim prąd, który może rozwalić switche, karty sieciowe, etc. Żeby uchronić od tego sprzęt - stosuje się languarda, dość proste urządzonko na diodach, które zabezpiecza przed przepięciami. Warto dać na obu końcach skrętki, która jest na zewnątrz

Jeśli linka jest napowietrzna, to można dać nad nią drugą, pełniącą rolę odgromnika, może to wyglądać np.
CODE
-----------------linka stalowa--------------------------->>uziemienie
|coś nieprzewodzącego | |
| | |
--languard------------skrętka-------------------------------------languard---
213.76.114.* napisał:
jak narazie wsio dziala bez problemow burze juz byly i nic sie nie spalilo poczekamy jak piorun uderzy ile kompw padnie i swiczy80.55.198.* napisał:
a mógłbyś dać schemat tego languarda w końcu jestem już pół elektronik moge sobie sam sklecić taki szajs tylko z projektowaniem takich układów u mnie jest gorzej

80.50.40.* napisał:
pogoogluj
80.55.198.* napisał:
nagógłowałem sie i pupa na forum szukałem z dobre 30 minut i też pupa nie wiem może ja slepy jestem ale jakbyście byli tacy dobrzy to dajcie jakąs linke

80.50.40.* napisał:
występuje też pod nazwą protectnet: http://www.my.link.pl/lanpl/artykuly/t_protectnet.php80.55.198.* napisał:
cytat : "ProtectNet nie gwarantuje 100% skuteczności dlatego najlepiej podłączyć wszystkie wtyczki od Hub’ów i kart sieciowych. Przy uderzeniu bezpośrednim pioruna w kabel, nie ma szans żeby coś przetrwało." nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale jeśli tak to to jest coś warte czyże jak priorun walnie to to <span style="color:red;">[ciach!]</span>o sie spali a switrze bedą żyły213.76.114.* napisał:
wychodzi na to ze swicze sie spala
217.97.124.* napisał:
Jak piorun walnie w kabel to się troszcz o to czy kaloryfera Ci nie spali a nie kartę sieciową. Takie zabezpieczenia są dobra w przypadku przepięć powstających podczas ulewnego deszczu/burzy ale nie w przypadku bezpośredniego trafienia piorunem. Na to drugie nie ma mocnych.80.50.40.* napisał:
Ale zawsze lepszy ten protectnet niż nic

80.50.40.* napisał:
mam ciekawy wątek do poczytania, właśnie o przepięciach w lanie: http://groups.google.pl/groups?dq=&hl=pl&lr=lang_pl&ie=UTF-8&frame=right&th=55ca3de686bc51af&seekm=56ff.00000360.3ee0e60a%40newsgate.onet.pl#link1213.76.115.* napisał:
...ale z drugiej strony jaka jest szansa trafienia przez piorun ....80.55.114.* napisał:
Oj to jak bardzo potrzebne sa netprotectory czy jak tego ludzie nie nazwa powie kazdy(prawie

217.97.92.* napisał:
aaa jak piorun pieprznie w linie napowietrzna lanu to wcale nie powiedziane ze kompy ide di krainy wiecznych lowow, ja mam siec na bnc i mam w sumie 3 przewieszki po okolo 50-70 metrow kazda i raz bylo ze piorun walnal nam w to, szkdami jakie wyrzadzil byly spalone sieciowki w kazdym z 7 kompow i terminatory ktore sie ugotowaly, az plastik bokiem wyplynal, powiem ze sieciowki dosc dobrze chronia komputer przed dzialaniem pioruna gdyz posiadaja transformatory przez ktore puszczany jest sygnal i zazwyczaj na nich jest przebicie co nie pozwala na spalenie czegos wiecej, ale z zalozenia mozna stwierdzic ze po uderzeniu do wymiany ida switche/huby, sieciowki no i u co poniektorych bezpieczniki w zasilaczach piecow, nie ma zabezpieczenia ktore moglo by gwarantowac spokoj, piorun ma za duze napiecie.... no chyba ze siec na swiatlowodzie polozycie i powiesicie na jakis linkach z wlokna weglowego, bo stalowa od uderzenia sie jeszcze porwie i straty tez beda
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2025 | Prywatność | Load: 17.53 | SQL: 1 | Uptime: 32 days, 6:55 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl