Temat
Dziwny Dzwięk
83.28.129.* napisał:
Siema.Ostatnio siedzac przed kompem zaczynają boleć mnie uszy i głowa a to od tego że z kompa wydobywa sie dzwięk dużej częstotliwość.Nie wiecie z czego może sie wydobywać ??213.17.145.* napisał:
moze cos wiecej powiesz?? jaki to dzwiek jakies pipczenie czy co83.28.129.* napisał:
No właśnie to nie jest piszczenie to tak jakby przejechać paznokciem po tablicy nagrać to i przyciszyc.Edit//Monitor wykluczam.
83.17.70.* napisał:
Pewnie cewki na plycie glownej lub zasilaczu. A sprobuj wylaczyc monitor.81.219.231.* napisał:
jeśli cokolwiek piszcze to moze być to- cewka - w zasilaczu
- tranzystory - w zasialczu lub na płycie głównej
- cewki w monitorze.. ale to wykluczyłeś...
- dysk twardy?
83.26.211.* napisał:
tranzystory nie moga piszczec87.204.191.* napisał:
Niemożliwe żeby komp wydawał takie dźwięki że aż głowa, uszy bolą...Gdzieś tu było na forum jak jeden użytkownik wyciszał na mase kompa. Zalał klejem cewki na płycie głównej Potem napisał że skoro w kompie już nie ma co wyciszać to zabiera sieza monitor
83.21.135.* napisał:
Mogą być cewki u mojego znajomka ledwo szło wytrzymać tak dawało po wys częstotliwościach......81.219.231.* napisał:
tranzystory nie moga piszczec
oj mogą mogą .. potem najczęściej wybuchają - widziałem z 5cm na własne oczy.. to wiem . Podono prąd sam w sobie też nie robi hałasu jak płynie przewodem.. a linie wysokiego napięcia trzeszczą
CYTAT(::snoopy:: )
Gdzieś tu było na forum jak jeden użytkownik wyciszał na mase kompa. Zalał klejem cewki na płycie głównej icon_smile3.gif Potem napisał że skoro w kompie już nie ma co wyciszać to zabiera sieza monitor icon_wink3.gif
a potem jak wyciszy monitor to się nagle okaże że ryby w akwarium za głośno chodzą i zacznie je wyciszać :]
80.51.205.* napisał:
...a na koniec uciszy mame, tate, i siebie...z dubeltowki...opanujcie sie ludziska, jak piszczy, to muza glosniej i po sprawie, a jak nie ma takiej opcji, to zaiwestujcie w stopery...A na powaznie - cisze absolutna proponuje poszukac w kosmosie - w prozni nie bedzie mialo prawa nic wam piszczec...w kazdym innym miejscu cos predzej czy pozniej zacznie was wkurzac ;|
83.8.244.* napisał:
A jak juz ta cewka piszczy to co z nia zrobic ?? Zalac czyms? Czy to bezpieczne?80.51.205.* napisał:
silikon, zywica, klej na goraco - dowolnosc pelna. I raczej nic nie powinno sie stac poza uciszeniem w/w cewki.83.8.227.* napisał:
Zrobiłem jak radziliscie. Zalalem cewki na mobo i w zasilatorze silikonem. I nic komp dalej piszczy. Odłaczylem tez wszystkie wentylatory i sprawdzalem i to samo.Co oprócz cewek moze halasowac? I jak to uciszyc?
Pozdro i z gory dzieki
81.219.231.* napisał:
włóż głowę do budy i posłuchaj.. skad ja mam wiedzieć.. a może świerszcz Ci wlazł za dysk twardy i piszczy....napisałem że tranzystory mogą piszczeć... .. Wszystko moze piszczeć jeśli jakiś elemt wewnętrzny ma możliwość ruchu i płynie przez to duży prąd...
83.8.227.* napisał:
Swierszcza wyrzucilem i nic.Ok, a jezeli to tranzystory to mozna cos z nimi zrobic?
81.219.231.* napisał:
wymienic? . Z resztą ja nie wiem czy to akurat to... trudno mi diagnozować coś na odległość... więc można uznac że moje diagnozy są złe85.128.89.* napisał:
Mi piszczały HDD. Dalej piszczą ale są w bloku wodnym i zaklejony matami i gąbką - teraz cisza. A głowa od dźwięków może boleć - mnie boli od mojego zestawu creative 6+1 - tylko mnie, inni domownicy nie odczuwają żadnego dyskomfortu... a ja po 2 godzinach oglądania filmu z włączonym dźwiękiem na tych głośnikach mam ból głowy jak w banku.Może jeszcze piszcześ zasilacz - albo wprowadzać w drgania obudowę i to buda wydaje dźwięk. Pozatym IMO ból głowy wywołują dźwięki które nie koniecznie słychać...
83.8.231.* napisał:
Po zalaniu cewek silikonem stracilem juz nadzieje, ze moj komp kiedykolwiek zacznie dzialac cicho...Az tu nagle eureka!
Zachcialo mi sie dzisiaj aktualizacji BIOS-u. Po aktualizacji i restarcie kompa juz nie bylo tego bzyczenia!
83.8.231.* napisał:
Wiem juz co bylo przyczyna bzyczenia.Pobawilem sie troche w biosie i zauwazylem ze komp halasuje jak wlacze ktorakolwiek z opcji: CPU temperature warning, CPu fan fail warning itd.
Kiedy wylaczy wszystkie te opcje plyta chodzi cichutko.
217.117.130.* napisał:
A ja nie potrafie zlokalizowac źródła buczenia w moim kompie!!!Przykładam ucho do zasilacza to mi sie wydaje ze buczy gdzies na dole obudowy wyjec na NB a jak tam przykładam ucho to mi sie wydaje ze zasilacz!!!Juz sie poddałem-niech sobie buczy co chce.Wpadne zaraz w paranoje wyciszania kompa a juz mi nie duzo brakuje bo chodze po pokoju wku...iony ze komp chodzi głośno.Pewnie zasilacz tak buczy chociaz nie pownien Tagan wydawac z siebie zbyt duzo dziewkow.Juz jestem po wymianie jednego Tagana co wył niemiłosiernie i teraz dali nowego i mam nadzierje ze to nie jego wina.Ogólnie swoja droga to ja sie zraziłem strasznie do Taganów i napewno jak bede miec kase to go sprzedam i kupie cos co naprawde jest ciche.
83.8.231.* napisał:
Wlasciwie to u mnie bylo podobnie. Tez nie moglem zlokalizowac zrodla halasu. Wydawalo sie ze to gdzies kolo procka albo zasilacz. I w koncu okazalo sie ze to mobo.81.219.231.* napisał:
też mozliwe... Chociaż czysto teoretycznie... mobo jest PCB wielowarstwową, wiec w środku mogą się (choć nie powinny) ruszać ścieżkija jednak bardziej obstawiam na cewki na mobo, kondensatory, tranzystory... Dotykajcie pokolei każdy element na mobo aż pisk ustanie.. lub się zmieni... myśle że tak najłatwiej dojść co generuje pisk...
85.128.89.* napisał:
Dotykajcie pokolei każdy element na mobo aż pisk ustanie.. lub się zmieni... myśle że tak najłatwiej dojść co generuje pisk...
Ja tak raz dotykałm (w swoim aparacie cyfrowym), jak mnie siekło prądem i coś błysnęło okrutnie to... już mogłem ten aparacik z czystym sumieniem na allegro sprzedać jako kompletnie nie działający.
83.14.174.* napisał:
bo w aparacie masz lapmę błyskową... i 200..400V DC na pokładzie Na mobo raczej nic Cię nie kopnie... (błysnąć może.. zadymić też )83.16.28.* napisał:
Tez mam cos podobnego - tak jak by sie swierszcz zadomowil w budzie .. . A wszystko sie zaczelo od tego, jak niedawno odpalalem kompa po zmianie chlodzenia na grafie i nie podpialem do niej zasilania... Cos w okolicach zasilacza wydalo piskliwe dzwieki, zupelnie jak by byl tam jakis glosniczek. Wydaje mi sie zatem ze to wlasnie glosniczek jakis w zasilce bo na mobo trudno bylo by go ukryc. Moja zasilka to Chieftec 450W. Od tej pory mam jakies "charczenie" na niektorych strona www jak przesowam pasek belki (np. na forum tweaka ). Charczenie podobne troche jak podczas pracy HDD. Dziwne to jest i nie wiem do konca czy to alsnie nie hadek, ale czemu nie charczy jak korzystam ze skroola na myszce?Podczas obciazenia kompa (np. jakas gierka), mi swierszcz... Tragedia. Ooo wlasnie odkrylem ,ze mi charczy jak uzywam Backspace... Zalatwiam sobie lakier elektroizolacyjny - ponoc nim mozna przesmarowac cewki. Zobacze czy cos pomoze. moje mobo to Epox 8rda3+ na nForce 2-400 Ultra
81.219.231.* napisał:
świerszczenie to efekt wzmożonego przepływu prądu przez elementy elektroniczne które potrafią się wyginać (ruszać) pod wpływem pola magnetycznego wytwarzane przez nie same...Głównie są to cewki, gdyż ich budowa umożliwia ruszania się rdzenia. Aczkolwiek jak keidyś gdzies pisałem świrszczyć moga też układy scalone (stabilizatory, tranzystory) a których płynie duży prąd - dzieje się tak gdy zostaną one lekko uszkodzone np wysoką temperaturą. Wtedy kryształy krzemu znajdujące sie w środku najprawdopoodbniej odklejają się od całości, dokładnie nie wiem.. być może radiator takiego scalaka (blaszka metalowa na obudowie) zaczyna wtedy drgać.
Dlatego też gdy procek jest obciążony mocno to siłłą rzeczy pobiera większą moc z zasilacza - czyli większy prąd... - czyli coś zaczyna świerszczyć...
Dzieje się tak również podczas skrolowania stron netowych (zwłaszcza z flashami) gdyż podczas skrolowania wzrasta zużycie procesora.
Czasami to świerszczenie jest słyszalne w głośnikach gdy odmutowane jest wejscie line in lub mikrofonowe.. nei pamiętam dokąłdnie bo aktualnie nic mi nie świerszczy
Miałem kiedyś zasilator w starym kompie 250W, który też tak popiskiwał sobie... coraz głośniej i głośniej.. aż w końcu windows odmówił botowania - ze względu na słaby zasilacz
83.16.28.* napisał:
świerszczenie to efekt wzmożonego przepływu prądu przez elementy elektroniczne które potrafią się wyginać (ruszać) pod wpływem pola magnetycznego wytwarzane przez nie same...
jesli to dotyczy "wnetrza' jakiegos elementu to lakier nic nie pomoze...
CYTAT
Głównie są to cewki, gdyż ich budowa umożliwia ruszania się rdzenia. Aczkolwiek jak keidyś gdzies pisałem świrszczyć moga też układy scalone (stabilizatory, tranzystory) a których płynie duży prąd - dzieje się tak gdy zostaną one lekko uszkodzone np wysoką temperaturą. Wtedy kryształy krzemu znajdujące sie w środku najprawdopoodbniej odklejają się od całości, dokładnie nie wiem.. być może radiator takiego scalaka (blaszka metalowa na obudowie) zaczyna wtedy drgać.
Widze, ze jestes zorientowany w temacie. Jak myslisz zastosowanie lakieru elektroizolacyjnego moze zlikwidowac te drgania?. W koncu wypelni on wolna przestrzen i nie bedzie mialo co drgac...Z tym wiekszym przeplywem pradu to moze byc wlasnie strzla w 10. nowa grafa to 6800, ktora ma apetyt na Wacki.
CYTAT
Dlatego też gdy procek jest obciążony mocno to siłłą rzeczy pobiera większą moc z zasilacza - czyli większy prąd... - czyli coś zaczyna świerszczyć...
Dzieje się tak również podczas skrolowania stron netowych (zwłaszcza z flashami) gdyż podczas skrolowania wzrasta zużycie procesora.
Dzieje się tak również podczas skrolowania stron netowych (zwłaszcza z flashami) gdyż podczas skrolowania wzrasta zużycie procesora.
To w sumie ciagle dotyczy swery zasialcza, jak prubuje "zakumac".
CYTAT
Czasami to świerszczenie jest słyszalne w głośnikach gdy odmutowane jest wejscie line in lub mikrofonowe.. nei pamiętam dokąłdnie bo aktualnie nic mi nie świerszczy .
mam wejscie line in lub mikrofonowe zdawnowane - nic ni nie "gra" w glosnikach.
CYTAT
Miałem kiedyś zasilator w starym kompie 250W, który też tak popiskiwał sobie... coraz głośniej i głośniej.. aż w końcu windows odmówił botowania - ze względu na słaby zasilacz
Piszczy mi tylko podczas zwiekszonego poboru prady, zasilak "wydaje" sie byc ok pod wzgledem Wat (450) i raczej dobry producent chieftec. Napiecia trzyma swietnie.
CYTAT
mimo w/w dywagacji mazne tu i owdzie lakierem elektroizolacyjnym w budzie.
Efekty przedstawie na forum
83.11.170.* napisał:
A mi zaczeły piszczeć cewki jak zainstalowałem neostradę. Widocznie strasznie obciąża usb.Też zamierzam to jakoś wyeleminować tj sylikon itp.
Tylko martwi mnie to że one są gorące i jak zasmaruje to się mogą spalić!
81.219.231.* napisał:
wątpie czy pomoże smarowanie scalaków ... przyczyna ich świerszzcenia może być tzw zjawisko piezoelektryczne - wyginanaie się materiału pod wpływem pola elektrycznego.Trudno dokładnie mi powiedzieć co i jak.. gdyż nie mam u siebie tego problemu... a nie chcę dywagowac na podstawie nie do końca sprawdzonych informacji z historii
83.16.28.* napisał:
Miales racje nic nie pomoglo.Przesmarowalem lakierem co sie dalo (Prawie wszystko !!! - a co..) w zasilaczu i nic. Nawet jakies malem poprawy.
Po dokladym "obsluchu" slychac nawet rytmiczne, regularne stukanie. Takie sinusoidalne jak by plynal prad ... (bo i co innego ma plynac ). Wzbogacony o nowe doswiadczenie, stwierdzam, ze zakupuje nowa zasilke i nie bedzie to chieftec, choc do tej pory bylem zadowolony z tej marki. Poszlo zapotrzebowanie na power przez karte graficzn nowa i pupa. Choc sam zasilacz nadal dziala wsumie ok, to jednak te wysokie dzwieki sa na tyle uciazliwe, ze mi powoli puszczaja nerwy. Nie moge sie jakos do tego przyzwyczaic. Dodatkow swiadomosc, ze "ktos mi tam gra" sprawia, iz podswiadomie nadsluchuje...
Nowa zasilka bedzie miala mocna linie 12v i napewno podwojna...
Pozdrawiam
81.219.231.* napisał:
stukanie sinusoidalne - a to Ci nowośćDo tych dzwięków można sie przyzwyczaić... pomyśl w takiej kategorii... że w ten sposób słyszysz kiedy Twój komputer myśli ... Ja przynajmniej tak traktowałem gdy mój zasilacz świerszczył
83.16.28.* napisał:
stukanie sinusoidalne - a to Ci nowość
Lubie wyjasniac sprawy "obrazowo" sinusoida chyba kazdy powinien wiedziec jak wyglada, no i stukot jest gdy osiaga wartos 1 i -1 . Regularnie, rytmicznie
CYTAT
Do tych dzwięków można sie przyzwyczaić... pomyśl w takiej kategorii... że w ten sposób słyszysz kiedy Twój komputer myśli ... Ja przynajmniej tak traktowałem gdy mój zasilacz świerszczył
A mnie wlasnie irytuja. I co najgorsze swiadomosc tego ze mi tam cos gra sprawia, ze .. nasluchuje. nie naleze do ludzi, ktorzy maja jakies snobistyczne zachcianki, ale.. no kurcze nie moge.. .
Moze poddam sie auto hipnozie i wmowie sobie, ze to dobre i fajne... blizej natury (swierszcz ).
81.219.231.* napisał:
a jaki ma związek oresowość z sinusoida akurat .. tak to jest jak cała wiedza szkolna ogranicza się do tego iż jedynym przebiegiem okresowym jest sinusoidaJak dla mnie to kształt tutaj ma najmniejsze znaczenie, powinieneś powiedzieć co jaki czas się pojawia dany pisk (zapewne co sekundę).. bardziej obrazowo już pasuje powidziec że te dzwięki pojawiają się w rytm przebiegu prostokątnego o małym współczynniku wypełnienia
Ale czemu akurat kojarzysz czas 1 sekundy z przebiegiem sin... hmm dziwne.. wezwijcie Muldera
Do wszystkiego da się przyzwyczaić... wystarczy uwolnić umysł od tego co sobie wcześniej wmówiłeś.. że Ci to przeszkadza
83.16.28.* napisał:
a jaki ma związek oresowość z sinusoida akurat .. tak to jest jak cała wiedza szkolna ogranicza się do tego iż jedynym przebiegiem okresowym jest sinusoida
To prawda, ale nie do konca. Nie lubilem i nie lubie matematyki/fizyki/elektroniki "ksiazkowej". Uzylem sinusoidy bo latwo ja sobie wyobrazic - wiele osob ja widzialo.
CYTAT
Jak dla mnie to kształt tutaj ma najmniejsze znaczenie, powinieneś powiedzieć co jaki czas się pojawia dany pisk (zapewne co sekundę).. bardziej obrazowo już pasuje powidziec że te dzwięki pojawiają się w rytm przebiegu prostokątnego o małym współczynniku wypełnienia
Bo malo kto by wiedzial, ze dotyczy to bodajze bym nie sklamal elektroniki i jak on wyglada na wykresie.
Sam widzisz przyklad bylby zly - malo kto mogly sobie go jasno i czytelnie wyobrazic, bo nie kazdy studiowal przedmioty scisle. Niektorzy sa humanistami i staraj sie opisa swiat i otaczajace ich zjawiska w sposob najbadziej prosty i obrazowy. Ale kto z nas ma tak naprawde racje, skoro wszytko jest wzgledne...
CYTAT
Ale czemu akurat kojarzysz czas 1 sekundy z przebiegiem sin... hmm dziwne.. wezwijcie Muldera
Patrz wyzej
CYTAT
Do wszystkiego da się przyzwyczaić... wystarczy uwolnić umysł od tego co sobie wcześniej wmówiłeś.. że Ci to przeszkadza
Niby tak, czlowiek po ok 30 sec. nie czuje juz zapachu, ktory wczesniej uwazal za odrazajacy. Niewierzycie? proponuje wypad np. do kurnika...
niestety pozostaje os takiego jak "zachowania utajone". nic innego jak zakorzeniony stosunek do czegos/kogos, gdzie mozemy prywatnie uwazac, iz "cos" jest pozytywne dla nas, ale podswiadomie odczuwac nie smak.
lepiej z podswiadomoscia nie igrac....
Ale mysle, ze zbaczamy z tematu .
Pozdrawiam
81.219.231.* napisał:
ja z podswiadomoscia nie igram.. tylko kazejej pracować dla mnie w końcu kto tu jest szefem ja czy ona Ja potrafie swiadomie myślec a ona co..Mi tam sinusoida kojarzy sie raczej z czymś co pulsuje w jakiś sposób...
83.16.28.* napisał:
CYTAT
ja z podswiadomoscia nie igram.. tylko kazejej pracować dla mnie w końcu kto tu jest szefem ja czy ona Ja potrafie swiadomie myślec a ona co..
Ha... niby tak, ale... mialem ostatnio przyjemnosc pracowac z psychologiem wieziennym, ktory to przeprowadza jakies badania dla UW .. nie bede sie wdawal w szczegoly. badania dotycza wlasnie zachowan utajonych. Co sie okazalo. Ludzie mowia, mysla inaczej niz kaze im podswiadomosc. Do czego to moze doprowadzic... Ano posluzmy sie moim przykladem i mojego "siwerszczacego" "sinusoidalnie" ( ) zasilacza.
Wmowie sobie, ze jest ok, ze mi to nie przeszkadza i tak bedzie. Przyzwyczaje sie sie do tego. Na pytanie, czy mi to przeszkadza bez wachania odpowiem, ze nie. Jednak w przyplywie jakiego bodzca moze odezwac sie podswiadomosc, ktora wybuchnie we mnie i wyladuje sie na ... zasilaczu, bo podswiadomie nienawidze go....
Oczywiscie to nie nastapi, potrafie sie kontrolowac, jednak korzystniej jest likwidowac, zwalczac niegatywne podswiadome zachowania, ktore w nas drzemia. Tak to w skrocie wglada z punktu widzenia psychologo i zachowan utajonych. To jest jedyna rzecz jakie sie z tej dziedziny nauczylem, bo musialem ja zrozumiec piszac program badajacy wlasnie takie zachowania. Powiem szczerze, ze jak juz dzialal, psycholog byl zadowolony z rezultatu, a ja nadal nie bardzo rozumialem, po co to i do czego ... .
Dlatego zmieniam zasilacz.....
Nie wiem czemu ale piszac tego posta mam niezly ubaw....
81.219.231.* napisał:
Nie do końca sie zgodzę... psychologiem wieziennym może nie jestem.. ale na sobie w mierę sie znam , Kiedyś przeszkadzało mi okropnie jak ktos siedział na kompie jak ja spałęm, potem wrecz niewyobrażalne zło to było gdy ktoś chrapał... (tego większosć nie lubi)Przyzywczaiłem się... Miałem nieprzyjemnośc mieskzać z kolesiem prezz 3 miesiace na stancji który chrapał wręcz obrzydliwie... Normalnie tego jak on chrapał nie da się objąć ludzkim umysłem ... i teraz żadne chrapanie mi nie przeszkadza...
aha.. i jako jedyny ze znanych mi osób nie jestem zły gdy mnie ktoś rano, czy w środku nocy obudzi... Zastanawiałęm się kiedyś czemu ludzie sa źli z tego powodu... no i wymyśliłem.. "wgrałem" patcha i już nie mam tego błędu że tak się po informatycznemu wyrażę...
A co jełśi nowy zasilacz też bedzei piszczał?
83.16.28.* napisał:
CYTAT
A co jełśi nowy zasilacz też bedzei piszczał?
Nie wiem... ale myslalem o tym... Poprostu nie dopuszczam takiej mysli...
Blad z zasialczem moga mi zalatwic - dystrybutor. Koszta to transport + 30PLN. Ale w tym czasie nie bede mial zasilki. Kupie wiec nowa - cos mocnego jakis Tagan, Chiefteca sprzedam racze napewno.
Cale szczescie, ze mnie w tym momencie stac na takie zabawy. W innym przypdaku musialbym "walczyc' ze soba i korzystac z tego co mam. Co ciekawe, a w sumie to chyba raczej nic odkrywczego, trzyma napiecia super pomimo tego "swierszczenia"..
83.16.28.* napisał:
Wymienilem zasilacz i ..... nie swierszczy. Ale ulga....Pozdrawiam