heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 3 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Od-kurzacz... Wydajny Filtr Powietrza


80.51.250.* napisał:
witam. budując mojego aktualnego moda stwierdziłem iż w moim połozeniu geograficznym kurz unoszący się w powietrzu jest masakryczny... icon_smile3.gif i konieczne jest zbudowanie jakiegoś skutecznego i co ważniejsze WYDAJNEGO filtru powietrza. Przejrzałem tłika i znalazłem pare teorii, między innymi aby zasotosować filtr z odkurzacza.. jest bardzo dobry i zatrzymuje nawet mikroorganizmy.. tyle tylko, że moje wiatraki w kompie mają 2W mocy a nie 1400W icon_biggrin3.gif więc jego przydatność jest znikoma.

Ogólnie rzecz biorąc mam pytanie do kogos kto ma pojęcie o filtracji powietrza, być moze ktoś już robił coś takiego (widział?).

Doświadczalnie stwierdziłem, że najlepiej powietrze przelatuje przez pończochy damskie icon_biggrin3.gif.. jednak spadek nawiewu przez pończoche założoną bezpośrednio na wiatrak jest i tak dosyć znaczny, co w przypadku mojego automatyzcnie sterowanego FANBUSa wyklucza to rozwiązanie.
I moje pytanie brzmi... Czy zwiększenie powierzchnie (tutaj) pończochy zwiększy przepustowość powietrza?. Chodzi o to aby zbudować skrzynkę, powiedzmy 10..15 litrową i na jedną ściankę założyć pończochę, lub inny materiał kurzo-stopowy icon_smile3.gif i wyciągac powietrze z takiego pojemnika bezpośredno przez wiatrak (lub rurę jeśli musiało by to stać dalej od kompa). Czy taki zabieg zwiększyłby przepływność powietrza? Czy wiatrak i tak miałby problem z zasysaniem i dmuchaniem z odpowiednią siłą...?

Pytam, bo może ktoś ma doświadczenie w tym zakresie, a ja na razie nie mam czasu sam budować i przeprowadzać testy filtrów.. narazie testuję auto-FANBUSa icon_razz.gif

82.210.185.* napisał:
Ujme to tak:

Pirwsza opcja to taka że odkurzaczem wysysasz powietrze z obudowy icon_smile3.gif
Druga opcja robierasz złoma wyciągasz dmuchawe i filtr, zakładasz na kompa icon_smile3.gif

Obie opcje niestety są bardziej hałasliwe niż 5 suszarek pentagrama ;] a jak byś założył na taki filtr wiatraki komputerowe to by się skończyło zerowym przewiewem icon_biggrin3.gif

Oczywiście mam PLAN B rezebrać klime i wyciągnąć z niej filtr z tego co wiem jest bardziej przewiewny od tego w odkurzaczu bo same klimy są cichsze co oznacza że wiatrak jest słabszy.

PLAN C - narazie nad nim pracuje ;]

62.89.106.* napisał:
Sądze że twój pomysł z skrzynką powinien zadziałać. Przy takiej powierzchni i oporach jakie stawia pończocha wiatrak nie powinien tego poczuć icon_smile3.gif

83.23.48.* napisał:


Ale co Ty chcesz tą skrzynke obok kompa postawić żeby do niej wpadał kurz a nie do kompa ? Nie rozumiem za bardzo o co Ci dokładnie chodzi :/

83.24.136.* napisał:
Paluszek jak oglądałeś film Apollo 13 to powinieneś wiedzieć o co chodzi. W filmie coś takiego służyło im do filtrowania powietrza z dwutlenku węgla! icon_biggrin3.gif

80.48.254.* napisał:
można użyć takich filtrów jakie się stosuje w samochodach albo motorach. Ale te stożkowe.

83.24.136.* napisał:


Jestem przekonany, że autor tego tematu ma zamiar zmontować ten filtr nie sięgając zbyt głęboko w kieszeń.

80.51.250.* napisał:
hehe.. no tak jak sie składa kompa ze wszystkiego co pod ręką można znaleźć icon_biggrin3.gif.
Jeśli by się okazało, że ta skrrzynka nawet z 2 sciankami z pończochy miałą by wymiary powiedzmy 40x20x20 cm i by był odpowiedni ciąg to myśle ze bym upozorował jakoś ten filtr na kompie icon_smile3.gif.

Akurat mam chwile wolengo czasu.. ide zapytać mamy czy mi "pożyczy" pare pończoch icon_twisted.gif icon_lol.gif

kilka godzin później...

ok.. ukradłszy mamie pończochów sztuk 1 odnalazłem na szafie pudełko, wyciąłem dziurę, przylepiłem wiatrator... naciągnąłem pończochę nogawką na pudełko (miało już wycięty otwór) i stwierdziłem, co następuje...

wyglądało toto mniej więcej tak o...
user posted image

Na zdjeciu widać lutlampę z duża ilością kalafoni, która posłużyłą mi jako generator dymu do testów aerodynamicznych. Powietrze było zasysane przez pończochę z odległości około 5cm na całej powierzchni pończochy. Jeśli chodzi o przepływ powietrza - wydajność wiatraka, to szacuję spadek ciągu o jakieś 5..10% czyli stosunkowo niewiele. Praktycznie cieżko było odczuć różnicę w nawiewie bez i z pończochą.
Teraz pozostaje jeszcze przetestować filtr pod kątem zatrzymywania kurzu... Może jutro poświęcę przedpokój.. i wytrzepie worek od odkurzacza icon_biggrin3.gif przy jednoczesnie włączonym wiatraku. Miejmy nadzieje że zda egzamin... icon_lol.gif bo szkoda mi włączać chłodzenia w kompie bez filtra - tydzień czasu i na zasilaczu będzie można hodować nasionka icon_lol.gif

83.242.75.* napisał:
Ja tam osobiscie polecam w 100% ponczochy damskie do celów filtrowania ( i nie tylko tych celow icon_lol.gif ) jesli chodzi o sam spadek przeplywu powietrza to jest neiznaczny , ale jesli chodzi o lapanie kurzu no to powiem ze calkiem calkiem u mnie to dziala , teraz sam wiatrak czyszcze okolo 10 razy rzadziej niz w momencie gdy nie bylo filtra. Jeszcze uwaga odnosnie ponczoch najlepiej sie je czyscy pod bierzacym strumieniem wody , minutka i czysty , potem tylko wysuszyc w kilka minut na sznurku ( balkonie ) i nadaje sie znowu do uzytku , Niewiem czemu ale jakos tak te ponczochy u mnie w kompie znalazly swoje miejsce i pracuja calkiem milo ( glupio to zabrzmialo huh.gif )
dobra lece bom zmeczony i pisze dywagacje na temat zastosowania ponczoch w kompach mur.gif mur.gif mur.gif
Pozdrawiam i powodzenia w walce z ponczochami icon_wink3.gif

83.25.121.* napisał:
To w sumie ciekawy pomysl, ale zastosowanie tego w budzie, zeby jeszcze jakos wygladalo wymaga wiekszego glowkowania. Mozna polaczyc idee takich wielkopowierzchniwych filtrow z pochlaniaczami halasu na wentyle. Tzn z wentyli idzie shroud ktory ma cos na ksztalt kolanka (tak ze fale akustyczne sie rozbiaja o ten tunel i redukuje to halas przy braku wplyuwu na dostep do powietrza) a dodatkowo mamy duzy filt ktory ma male opory. Teraz tylko zaprojektowac i wkomponowac to w obudowe zeby nie odstawalo i ladnie wygladalo icon_wink3.gif

83.26.35.* napisał:
A co sądzicie o czymś http://www.tme.pl/arts2/pl/razem/went36.html

80.51.250.* napisał:
co możemy sądzić jak nie trzymam tego w ręce i nie wiem jak to przewodzi powietrze icon_biggrin3.gif

Rajstopy będą dobre, teraz cza ino rure pcv... icon_biggrin3.gif

82.210.185.* napisał:
Podobno PCV szkodza zdrowiu icon_biggrin3.gif nie wiem co za wariat to wymyślił więc only ciekaawostka

217.30.145.* napisał:
To ja się podłączę do dyskusji o filtrach icon_wink3.gif .
Nie wiem ile kurzu jest w waszych mieszkaniach (myślę, że niewiele:]), ale myślę że filtr przedstawiony poniżej sprawdziłby się. Ja sam go jeszcze nie zbudowałem ponieważ cierpię na notoryczny brak czasu (może jak się w końcu studia zaczną to będę miał go więcej:]), ale wrzucam mój pomysł tutaj - może ktoś będzie chciał zostać królikiem doświadczalnym i przetestuje to za mnie icon_wink3.gif .
Wygląda to tak:
user posted image
Miałaby to być osobna skrzyneczka z przedziałkami jak na rysunku. Ścianki i przedziałki powinny być obklejone włoskowatym materiałem aby lepiej wyłapywać kurz. Krótko o sposobie działania: siła odśrodkowa :]. Na czerwono zaznaczyłem miejsca w których powinno zbierać się najwięcej kurzu.

80.51.250.* napisał:
hmm.. myślę że to mogło by działać... pod warunkiem, że odpowiednio dobrało by się szerokość korytarzy i odlegości ścianki dziłowej od prostopadłej, tak aby ta siła odśrodkowa spowodowała że drobinki wylądują na ścianie.

Patrząc na ten Twój pomysł pomyślałem jak to jest u człowieka. Wiadomo człowiek ma filtr w nosie icon_smile3.gif złożony z włosków. Może by do takiej rury wepchać ajkieś futro (od szczotek do odkurzania) + do tego jakiś materiał kurzołapny co tam reklamują ściereczki, które lubią przyciągać kurz. Wtedy opory powietrza spadły by jeszcze bardziej.

Mnie narazie martwi sprawa zapychania się filtra... bo to że rajstopa się nada to już wiem. Co jednak jeśli taki filtr pochodzi z tydzień czasu... jak wpłynie kurz zebrany na pończosze na wydajność wiatraka... muszę to sprawdzić icon_smile3.gif

62.89.89.* napisał:
No wlasnie.... kwestia zapychania sie filtra jest tutaj istotna, zwlaszcza patrzac na to ile kurzu zbiera sie w obudowie kompa to caly ten kurz mialbys na filtrze..

Dltego moze warto pomyslec o mechanizmie jak w odkurzaczach wodnych ? Powietrze wpadajace do odkurzacza uderza o powierzchnie wody lub tez wpada "do wody" - tak jest w prostszych odkurzaczach. W tych bardziej wypasionych specjalny wirnik, ktory jest nad powierzchnia wody oprocz "wyciagania powietrza z odkurzacza na zewnatrz" dodatkowo wprawia wode w ruch obrotowy rozbijajac ja na drobne kropelki - tworzy sie mgla wodna. Proch przechodzac przez ta mgle przylepia sie do drobin wody i wpada do wody.

W odkurzaczach wodnych silnik zazwyczaj ma duze obroty i wieksza moc... Trzeba by pomyslec jak to dostosowac do np. wiatraczka komputerowego.

Na poczatek sprobuj tak:

Znajdz pojemnik plastykowy o srdnicy niewiele mniejszczej niz wiatrak. Najlepiej wysoki, tak aby wiatrak mogl lezec na pojemniku i zakrywal go calkwicie. Wiatrak ten bedzie wyciagal powietrze z pojemnika. Teraz z boku pojemnika zrob otwor, wysoko, bo musi byc nad powierzchnia wody. Przez otwor wprowadz jakas rurke (np. slomke do napojow). Nalej wody do pojemnika. Koncowka rurki powinna byc zanuzona w wodzie troche (ile to trzeba poeksperymentowac) a drugi koniec powinien luzo wystawac na zewnatrz pojemika (tegy wpada powietrze). Uszczelnij miejsce, gdzie rurka przechodzi przez otwor w pojemniku. Nakryj pojemnik wiatrzaczkiem i wlacz go.

Wiatrak wyciaga powietrze z nad wody, wiec cisnienie na zewnatrz pojemnika wepcha powietrze do rurki a nastepnie do wody. Z rurki poleca bable icon_wink2.gif

Nie wiem tylko czy moc wiatraczka bedzie wystarczajaca. Roznica cisnien musi wepchac wode z rurki do pojemnika. Mysle ze im rurka bedzie ciensza a pojemnik bedzie mial wieksza powierzchnie podstawy to bedzie potrzebna mniejsza moc wiatraka.



212.244.173.* napisał:
Hm pomysł ciekawy i warty sprawdzenia , jednak jak to jest na forum, dodam swoje trzy grosze ,dla mnie lepiej to by dzialalo gdyby zamiast 1 rurki zasysajacej powietrze z zewnatrz dac wiele mniejszych przez co, mozna by jeszcze polepszyc filtracje pyłów z powietrza.Z drugiej strony jednak niewiem czy taki sposob filtracji nie zmniejszy radykalnie wydajnosci wiatraka , niewiem niewiem trzeba by sprawdzic w praktyce i zobaczyc czy sie oplaca z tego korzystac > jeszcz raz pisze ze dla mnie lepiej bylo by dodac jeszce z 5-10 rurek ktore moglyb by poprawic mieszanie sie powietrza z woda ( wiecej bąbelkow ,lepsza filtracja blink.gif icon_biggrin3.gif
pozdrawiam

153.19.211.* napisał:
A ja mam na wentylu filtr z allegro kupiony za 10zl sharkoon czy akasa czy ki diabel (a pewnie jakis noname) i sprawia sie naprawde niezle w zatrzymywaniu kurzu... Spadek przeplywu jest wyczwalny, ale niewielki. A najwazniejsze dla mnie - nie jest nic glosniej przez to. Od ponczoch jest to to na pewno wygodniejsze a z moich testow wynika tez, ze i wydajniej zatrzymuje kurz (moze z powodu grubosci warstwy filtrujacej).

80.51.250.* napisał:
ale cos sie sprawia lepiej?
bo nie rozumiem icon_smile3.gif

co do filtrów wodnych napewno było by to ciekawe i w pewien sposób nowatorskie, ale specyfika wymagała by żebybyło to duże urządzenie umieszczene gdzieś za szafą, żeby nie hałasowało i nie bulkało icon_biggrin3.gif.

W chwili obecnej testuje układ z pończochą od paru dni. Jeśli bym zrobił to roziwązanie to przydało by się pończochę umieścić na wyjmowalnym elemencie, żeby np co pare dni przepłukać pod wodą.

62.87.196.* napisał:
PelzaK
Porównywać "mój" pomysł do włosów w nosie??? Ja Ci dam icon_twisted.gif icon_wink3.gif .

toms
Bąbelki? Nie. Najlepsze bąbelki to takie w aluminiowym/szklanym opakowaniu zrobione z chmielu tzw. zupka chmielowa :].
Wady:
Po pierwsze wiatrak ma zamałą moć oby wciągnąć powietrze przez zanurzoną jedną końcówką rurkę. Jeżeli bardzo chcecie zrobić filtr wodny to można zmodyfikować "mój" pomysł w ten sposób:
user posted image
I znów działą siła odśrodkowa tylko zamiast włochatego materiału jest woda. Najpoważniejszą jednak wadą tego pomysłu jest to, że: woda+kurz stanowi doskonały katalizator (przyspieszacz) rozwoju życia biologicznego i po tygodniu bałbyś się włączyć komputer - smród mówiąc krótko:]


To co, kto chętny na królika doświadczalnego? Kto zbuduje filtr (suchy) wg "mojego" pomysłu?

83.17.29.* napisał:
Hmm ja wyszperałem takie cos -> http://www.silentpcreview.com/article103-page1.html

Na tej stronce jest mase ciekawych pomysłów na wyciszanie kompa :] Sam stosuje patent z zawieszeniem dysku na sznurówce w zatoce 5.25" nad dyskiem wisi wentyl 80x80mm tez na sznurówce puszczony na 5 v. Naprawde warto poczytać zobaczyc i poczytac ich forum :]

83.17.60.* napisał:


I chcesz powiedzieć, że te sznurówki filtrują powietrze?

83.17.29.* napisał:
Nazir - o ile dobrze widze to nic takiego nie pisałem. Napisałem tylko że zastosowałem jeden z patentów tam znalezionych. Pozatym podałem link do artykułu o obudowie z zamontowanym fitrem.

A sznurówka nie ma za zadanie filtrować tylko trzymać dysk i wentyl na swoim miejscu tak aby nie były przenoszone drgania na obudowe.

Wygląda to mniej więcej tak [ zdjecia nr 3,4,5 ] - > http://www.silentpcreview.com/article8-page1.html

217.173.162.* napisał:


poczęści prawda, niechciałbyś być w domu jak ci się zacznie palić wykładzina pcv

edit.

user posted image

tada, modifikejszyn, wieży chłodzącej do wc, niedość że będzie dawać czyste powietrze, to jeszcze je schłodzi, co prawda nie praktyczne ale co tam

80.51.250.* napisał:
tak.. pomysł ciekawy.. ale wydaje mi się, że wilgotność wewnątrz obudowy wzrośnie po krótkim czasie do 100% icon_lol.gif bo wiatrak będzie zasysał powietrze z drobnymi kropelkami.. co w komputerze jest raczej niewskazane..



217.173.162.* napisał:
e tam, rure wylotową da się pod kątem 45* do góry i wydłuży się ją, co i tak nie zmienia że jest to niepraktyczne

najlepsze moim zdaniem jest pończocha, można by było ją przykleić np. na odpowiednio wyciętą plexe

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.90 | SQL: 1 | Uptime: 12 days, 29 min h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl