Temat
Przebicie Na Obudowe
80.51.166.* napisał:
Witam, złożyłem całego kompa. Niby wszystko ok, ale jest malutki problem. Jest przebicie od zasilania. Zasilacz jest odizolowany od budy bo leży na gumie (nawet odkręciłem śrubki), a mimo to trąc lekko śrubokrętem widze malutkie iskry. Poza tym jak dotykam górną stroną dłoni to też czuje lekkie "kopanie".Kiedyś na starym kompie (wieki temu, grafa s3virge z wyjściem tv composite) też miałem taką sytuacje, no i przy podłączeniu do telewizora poszła taaaaka iskra że aż korki mi wywaliło w domu. No a karta poszła na smietnik (na szczescie tylko ona). Teraz chce podłączyć na stałe właśnie do tv i obawiam się może być powtórka z rozrywki...
Aha komp jest podłączony do gniazdka z uziemieniem, no i do listwy anty przepięciowej (wtedy co prawda to nie zrobiło żadnej różnicy).
Miał ktoś może taki problem? Jakieś pomysły? Jeśli tak to będe bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam!
Ps. Zasilacz to Chieftec 360 W
80.72.197.* napisał:
Tylko czy w tym gniazdku jest na pewno uziemienie ?? Bo ja w starym budownictwie też mam gniazdka z bolcem, ale do niedawna ten bolec to była tylko atrapaZapomniałem dodać, że dopóki sobie nie zmostkowałem zera to jak dotykałem jedną ręka kompa, a drugą kaloryfera to .... ho ho ho.
Raz sobie przysmażyłem ramię i miałem oparzenie o długości 20 cm. Właśnie wtedy postanowiłem zmostkować sobie zero w gniazdku
80.51.166.* napisał:
Niby jest uziemione, jak odnawiali te bloki (była baza armii czerwonej ) to robili wszystko od nowa, elektryke też. I właśnie nie wiem o co biega, wszystko nowe jak podłącze i iskra pojdzie to kupe kasy w błoto...
80.72.197.* napisał:
A masz miernik aby sprawdzić czy na bolcu jest zero ??80.51.166.* napisał:
Coś by się znalazło... Jak cosik wymodze to napisze80.72.197.* napisał:
Jakby co to zrobisz modyfikację gniazdka i będzie git.W końcu założyłeś ten temat w dziale "modyfikacje"
80.51.166.* napisał:
Hehe fakt faktem nie wiedziałem za bardzo do czego to przyczepić... zresztą od dwóch dni chodze jakiś taki zakręcony i robie najgłupsze błedy. Co do gniazdka: nie jest zero... podejrzewam że ktoś po prostu zrobił "drut moda" gniazdka (bolec do minusa podłączył).... Jak podłączyłem do innego bez uziemienia to wszystko cacunio80.72.197.* napisał:
To fajnie a ja tez mam problemy z podłączaniem kompa do TV, ale u mnie kablówka coś namieszała bo się iskrzy jak ją podłączam do TV. Jakiś złośliwe sygnały mi wysyłają po kabluI jak podłącze kompa do TV to mam zakłócenia dopóki nie odłącze kablówki
Widać są rózne masy czy jakoś tak.
80.51.166.* napisał:
Jeśli chodzi o zakłócenia to np we Wrocku monter który zakładał kablówke i neta przez kablówke dał mi jakiś taki tłumik czy coś takiego. Mowi żebym nie zgłaszał reklamacji jak przez kompa bede tv odbierał bo i tak nie uwzględnia. Co prawda ja wiekszej różnicy nie zauważałem wtedy (tuner pixel view jakiś tam pro), ale może u Ciebie mogłoby się to sprawdzić. Mam też tuner tv do laptopa (w sumie nie mój pożyczony) i tam też dołożyli taki tłumik (czy jak to nazwać, może "antyzakłócacz ) zintegrowany z kabelkiem. Tuner jest AverMedii na pcmcia80.51.250.* napisał:
w gniazdku nie ma minusa .... to po pierwsze... bolec podłącza się (w starych instalacjach) do tej końcówki która nie powoduje świecenia neonówki... to jest przewd neutralny a nie jakiś minus.. w gniazdku prąd płynie raz w jedną a raz w druga stronę... to się nazywa prąd przemiennyi dlaczego izolujesz zasilacz od kompa.. Własnie to obudowa zasilacza ma się stykac z budą aby nie było tego kopania w paluchy.. albo coś przeoczyłem...
80.51.166.* napisał:
Dlatego że bez tych gum było dokładnie to samo. Neonówki nie mam na stanie :/80.48.254.* napisał:
ale to masz tylko na zasilaczu te iskry?? Jak nie to zobacz sobie czy płyta główna nie dotyka jakąś końcówką obudowy. Chodzi mi jakimś miejscem lutowanym.80.51.166.* napisał:
W sumie jest na tych miedzianych podstawkach, oprócz tego niczym innym nie tyka budy. Iskry są gdziekolwiek nie potre obudowy62.21.81.* napisał:
z mostkowaniem to tez roznie bywa..gdy połączy się GND z 0 to wszystko fajnie,
tylko...
ja mialem kiedys zwarcie w puszcze w scianie..
na uziemieniu 60v... karty sieciowe w sieci umarły a mi mostek wybuchł
80.72.197.* napisał:
No w takim przypadku to rzeczywiście masakraMiałeś pecha. I to sporego.
80.51.250.* napisał:
obudowa zasilatora powinn abyć wewnątrz połączona z bolcem uziemiającym (zerowym).. a ten bolec w kontakcie z przewodem neutralnym.. jak to połaczysz z obudową (zasilacz) to nie ma mowy o kopaniu... albo coś nie tak z uziemieniem u Ciebie gdzie mieszkasz.... jesli to nie przyniesie skutków, zobacz czy inni nie mają podobnych problemów a jeśli tak to zgłoś to do elektrowni.. może oni coś pochrzanili albo samo się .. pochrzaniło62.21.78.* napisał:
ciekawe co elektrownia mogla schrzanic, ze kogos obudowa 'kopie'... moze lopatki turbiny maja do wymiany?
masz racje co do uziemienia - tzn nie powinien izolowac zasilacza od reszty w koncu PE musi spelniac swoje zadanie...
Lamunek: sprawdz najpierw swoja instalacje bo wg mnie masz dwuprzewodowa.
80.51.250.* napisał:
a no to ma elektrownia do schrzanienia.. że mogli źle podłączyć uziemienie... coś się gdzieś oderwało, utleniło.. różne dziwne rzeczy mogą się wtedy dziać, włącznie z tym że metalowe części urządzeń elektrycznych potrafią "kopać"82.210.185.* napisał:
Nie no to by już dawno ktoś coś z tym zrobił sądze że problem leży w instalacji domowej, chyba cały blok (nie wiem czy mieszka w domku czy bloku ) by nie wytrzymał tyle czasu z urządzeniami które "kopią" wzamian za każde włączenie62.21.78.* napisał:
Elektrownia nie odpowiada za uziemienie u odbiorców.
83.31.119.* napisał:
Sprawdż czy na uziemieniu nie masz fazy, albo jakiegoś innego napięcia ! Ostatnio był przypadek, że koleś źle tablice zrobił i pochrzaniły mu sie kabelki. Że była to jeszcze budowa, to kopało wszystkich ale "majstry" myśleli ze mają popsute maszyny więc w rękawicach do nich podchodzili. Dopiero jak jeden gość wylądował w szpitalu to sie poorientowali.Jak wiadomo w zasilaczu uziemienie jest połączone z obudową i stąd może kopać.
Normalnie komp powinien chodzić bez takich akcji podłączony wogule bez uziemienia ( tylko faza i zero, z reguły przewody niebieski i czarny lub brązowy w gniazdku. Uziemienie zazwyczaj jest to żółto zielony. ) U mnie na gniazdkach bez uziemienia działa bez kopania a zasilaczy miałem kilka i raczej z niższej półki.
Swoją drogą kiedyś zdażyło mi sie ze komp mnie kopnął. Spowodowane to było przez monitor. Wtyczka od sygnału do monitora miała jakiś ładunek. Pomogło połączenie obudowy od monitora ( i komputera ) z kaloryferem. Ale jak napisałem ja uziemienia nie mam. Jeśli masz sprawne uziemienie to taka sytuacja nie powinna zaistnieć.
Dokładnie. Uziemienie robi majster elektryk jak robi instalacje.
Być może dawniej zanim odnawiali instalacje bolec w gniazdku był zmostkowany z zerem. Po przerobieniu elektryk gdzieś zapomniał tego rozmostkować i pomyliły mu sie kable tak że teraz zero jest na 2 dziurce w gniazdku, a bolec i poprzednia dziurka ma faze.
80.51.250.* napisał:
mówiąc "ci z elektrowni" miałem na myśli ludków w niebieskich ubrankach, którzy biegają koło stacji transformatorowych na osiedlach... Oni są z elektrowni.. i odpowiadają za wadliwe połączenia. jakies 4 lata temu w moim mieście enenrgetyka musiała zwarcać pacjentom pieniążki za to, że pan elektryk źle podłączył budynek do prądu....Nie mówię o instalacji wewnątrz mieszkania. Przecież poleciłem zapytać się sąsiadów czy u nich nie zdeiją się dziwne rzeczy.. a jeśli się zdieją tzn że to już nie jest awaria w instalacji mieszkaniowej... am I right?
83.23.249.* napisał:
Zrobił się wprawdzie OT, ale jak wyjaśniać to do końca - "niebieskie ludki" zajmujące się transformatorami w osiedlowych stacjach (i nie tylko) to pracownicy spółek dystrybucyjnych, a nie elektrowni. W naszym systemie el-en mamy podział na sektory: wytwarzanie, przesył, dystrybucja i obrót. Dystrybutor jest odpowiadzialny za stacje (u Ciebie będzie to EnergiaPro jeśli jesteś z Wrocławia) więc wszelkie problemy związane z dostarczaną energią elektr. zgłasza się właśnie do niego.
83.31.119.* napisał:
A tak btw. owe "niebieskie ludki" tak na prawde są zielone (bynajmniej u mnie) i są z Zakładu Energetycznego ( pozdrawiam ).niet ?
To co moge powiedzieć to budynek na 99% jest do prądu dobrze podłączony. Jakby było pomylone zero z którąś z faz ( a nie wyobrażam sobie jak można inaczej źle podłączyć) to komputer by długo nie pociągnał. 400V nie sprzyja zasilaczom komputerowym (zarówkom też nie) . Kiedyś cieć (pozdrawiam) z adminem ( a tego nie pozdrawiam ! ) pochrzanili fazy w pracowni komputerowej u mnie w szkole. Z 12 zasilaczy + serwer po 5s zaczął wydobywać sie dym. Po 10s już żaden nie działał . Problem jest ewidentnie z wadliwie działającym uziemieniem i tam szukałbym rozwiązania. A uziemienie jest częścią instalacji mieszkaniowej.
PS. Czy instalacja jest wyposażona w wyłącznik różnicowo prądowy ? To taki duży z przyciskiem "test" i wajchą. Jeśli jest to radze sprawdzić czy działa wciskająć owy przycisk. Jeśli instalacja ma ok 10lat lub mniej to powinien być. A jak nie ma to radze zainstalować, drastycznie zmniejsza sie szansa ze kogoś zabije takie przebicie.
80.51.250.* napisał:
ok niech wam będzie, miałem troszkę co innego na myśli, ale to nie istotne. Co prawda ojciec znajomego jest dyrektorem placówki energetycznej w moim mieście, ale nie chce mi się pytać go o szczegóły..83.23.127.* napisał:
WitamPrzebicie wcale nie musi być na zasilaczu.
Miałem przebicie na poprzednim wiekowym kompie, ale to było przebicie z monitora. Jak monitor był odłączony od kompa przebicia nie było, a jak się go podłączyło było.
Wymieniłem gniazdko na gniazdko z bolcem i podłączyłem go do przewodu neutralnego zwanego powszechnie "-" i po krzyku.
80.51.166.* napisał:
Hehe z monitorkiem tez tak kiedys mialem (F700P, teraz to LCD), a jak sprawdzalem to monitor teraz odlaczalem. Okazało sie ze faktycznie ktos tam namieszal w tym gniazdku (nie ja, bo odkad tu mieszkam w bloku to nic nie robilem). Gniazdko faktycznie dwuprzewodowe. Sprawdzilem na gniazdku w lazience (trzy przewody) i wszystko cacy.
To mowicie zeby nie izolowac calkiem zasilacza od obudowy? thx za rady
80.51.250.* napisał:
ja pamiętam.. raz mając słuchawki douszne na/w uszach podłączone do jakiejś tam badziewiastej wieży dotknąłem EKRANU telewizora... i nie powiem żeby to było przyjemne doświadczenie.. Poraziło mnie coś po uszach no i jestem jaki jestem195.82.184.* napisał:
a ja mam problem taki ze jak dotkne reka obudowy kompa i kaloryfera to czuje niemile swędzenie i o co w tym chodzi ???ps. nadmienie ze w swym pokoju komp mam podlaczony do gniazdka bez bolca:(, ktos wie co moze byc przyczyna czy tak jak bylo pisane gdzies wyzej ze zmostkowac bolec z zerem bedzie jedynym rozwiazaniem? co u mnie rowna sie wymianie gniazdka
80.72.197.* napisał:
Musisz sobie wymienić gniazdko i zmostkować.80.51.250.* napisał:
tylko z zerem.. sprawdz 10 razy... bo jak podłłączysz pod faze to Ci się komputer zaświeci195.82.184.* napisał:
hehe sprawdze sprawdze o ile nie zapomne
83.23.46.* napisał:
kiedys łsyszalemo przypadku w miescie ze energetyka podłączyła blok nie tak
(zapomnieli zera podłączyć w rozdzielni) - w rezultacie jeden mały blok (klatki sa na roznych fazach) zasilany był międzyfazowo - efektów chyba nie musze opisywać (napięcie rozłozyło się na odbiorach
jeżeli chodzi o modyfikację gnoiiazdka - to pamietaj ze jesli modyfikujesz gniazdko i zerujesz bolec (instalacja dwuprzewodowa)-to przewod ze sciany prowadzisz najpierw do bolca a pozniej do styku - W TAKIEJ KOLEJNOŚCI .
83.24.133.* napisał:
[QUOTE] a ja mam problem taki ze jak dotkne reka obudowy kompa i kaloryfera to czuje niemile swędzenie i o co w tym chodzi ??? {/QUOTE]A po co od razu gniazdko wymieniac, weź scyzoryk zeskrob farbe z kaloryfera, do oskrobanego miejsca przymocuj kabel ( wszystko jedno jaki ). 2 koniec kabla zaczep za obudowe komputera ( w miejscu niepomalowanym ) mozesz tez zaczepić 2 kabel od grzejnika do minitora ( tam pod spodem jest metalowa obudowa ). i tyle. Rozwiązanie a'la macguyver ale takie działają najdłuzej przy najmniejszym nakładzie sił
80.51.250.* napisał:
ta, tylko ze zawsze kabel moze sie odczepić, zapomnisz i tada.wav znów bęzdie kuku. Lepiej po prostu uziemić komputer bolcem. Wcale nie trza wymieniac gnaizdka, tylko wkładkę samą...62.21.78.* napisał:
Vacpan: pomyślałeś co może się stać sąsiadom i co to będzie wogóle za uziemienie jeśli w instalacji CO występują połączenia z tworzyw sztucznych?Zanim ktoś zrobi krzywde sobie i innym to lepiej zamknąć ten wątek...
84.10.224.* napisał:
ja jeszcze dorzuce swoje a wiec jak mialem stary zasilacz jakiegos codegena i komp stal kolo kaloryfera to tez mialem iskierki z budy teraz zmienilem zasilacz na markowy i niema tego problemu . Chociasz podejrzewam ze moze byc taka mozliwosc ze zmienilo sie tez to po dodaniu pomiedzy gniazdkiem a kompem filtra antyprzepieciowegoA wlasnie co do krosowania uziemiena to : ja mam fajna faze bo u mnie gniazdko z ktorego kompo bierze prad wyglada w ten sposob od gory 2 kable od dolu 2 kable na 1 pod prubowka sie swieci a na 3 nie wiec jak myslicie?? dodam jeszcze ze niestety posiadam ta piekna aluminiowa juz dobrze utlrniona instalacje elektryczna
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.43 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:28 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl