heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Jak Podłączyć Diodki Do Zasilacza?


81.168.148.* napisał:
Cześć.
Pierwsze co chciałem powiedzieć, to nei wiem czy dobry dział wybrałem. Bo w elektronice to piszą tylko o sprzęcie, a podłączanie diodek do zasilacz to modingowanie zasilacza, także myślę, że to będzie bardziej tutaj pasowało icon_wink2.gif
Pytanie główne to: gdzie wmontować w zasilaczu (do czego przyczepić i jak) diody, aby świeciły? Czy to wystarczy gdzieś tam obojętnie do którego małego 'ogniwka' (że tak powiem) przyczepić (przylutowac, albo po prostu obwiązać końcóweczki) i będą świecić? Bo w końcu tam wszędzie płynie prąd...

user posted image

user posted image

P.S. Wczoraj jak mnie pierolnęło, to mnie do dzisiaj boli cały biceps lewej łapy icon_neutral3.gif

Pozdrawiam
daX

83.24.230.* napisał:
Zmierz miernikiem gdzie masz 12V i tam lutuj (tylko prąd wyłącz po zmierzeniu icon_biggrin3.gif)

EDIT: Chyba że masz diody inne niż na 12V (bez rezystorka), to szukaj takiego napięcia na jakim masz diody i jazda icon_smile3.gif

81.168.148.* napisał:
thanks icon_smile3.gif

83.24.201.* napisał:
Diody najczęściej są na 3 - 3,5V więc musisz im dać takie napięcie. Uzyskasz je pomiędy kabelkiem pomarańczowym a dowolnym czarnym z tych co idą do płyty głównej. Oczywiście diody mogą być też na 12V a wtedy interesują cię kabelki żółty i czarny.

A żę cię kopneło to dobrze icon_razz.gif Po co pchasz łapy gdzie nie trzeba icon_wink2.gif Najwyraźniej twój zasilacz nie lubi jak go obmacujesz icon_wink2.gif

80.48.254.* napisał:
Najprawdopodobniej masz jeszcze kilka miejsc do przylotowania czerwonych kabli chodzi mi w tym miejscu z którego wychodzą z płytki. Przylutuj sobie w tym miejscu jeden kabelek ( czyli na 5V) a drugi tam gdzie masz czarne kable. Jeśli masz diody na 3V do przylutuj do niej opornik 80R. I pamiętaj że do tej dłóższej nóżki w diodzie przylutowujesz +. Albo jak chcesz mieć nie na 5V tylko z tego miejsca gdzie wychodzą żółte kable czyli 12V to do diody przylutuj rezystor 360R.

83.24.4.* napisał:
Taaa, jeszzce pompke na mąke załozyć i bedzie się sypal gwiezdny pyl icon_smile3.gif

193.151.96.* napisał:
Ze zdjęć wnoszę, że Twój zasilacz to jakiś codegen/rubicon- uważaj na zwarcia- te zasiłki nie mają żadnych zabezpieczeń i jedno zwarcie wyśle go do piachu.

81.168.148.* napisał:
Nom, to Codegen icon_smile3.gif

85.128.115.* napisał:
nie cieszyl bym sie tak z tego icon_razz.gif

81.168.148.* napisał:
Mam go od 5 lat i nigdy nie szwankował, a wentylatorek ma niesłyszalny icon_smile3.gif

83.16.174.* napisał:
k****, widze ze na tweaku to macie zajebiste problemy, na np mk-net za cos takiego to opier*** bys dostal nie zly. bierzez wtyczke meska molex, dolutowywujesz kabelki, do kabla podlaczasz rezystor 470 ohm, i diody, teraz pdoalczasz wtyczke do inego molaxa tak zeby kabel zolty byl podlaczony do diod, nie potrafie tego prosciej wytlumaczyc a jak tego nei zrozumiecie znaczy ze jestescie tepi.

83.27.89.* napisał:

1. Opanuj się - masz na to 3 dni..
2. Pisz po polsku.. bo "nie zły" jesteś...
3. Uważaj na słowa - nastepnym razem bedziesz dłużej nieaktywny...
4. Jeżeli Ci się na Tweaku nie podoba - wracaj skąd przyszedłeś..

82.160.79.* napisał:


to w końcu 360 czy 470 ??? ( mysle ze oznacznie R i Ohm to to samo )
przy jakim z tych rezystorów mocniej bedzie swieciło

83.27.53.* napisał:
R to skrót od oma stosowany na schematach i.lub zasetpujący kropke.. np 4k7 = 4,7k oma, 470R = 470 omów...

i poraz 50 juz mówie ze diody NIE SĄ NA ŻADNE NAPIECIE!!! stwierdzenie że diody są na 12V czy na 3V jest błędne... diody sa NA PRĄD!... a faktem jest ze podczas przepływu prądu przez diode POJAWIA się na niej spadek napiecia = ok 3V ( w przypadku niebieskich)
diode mozna podłączyc pod kazde napiecie (niewieksze niż napiecie przebicia) byle by prąd płynący przez nią był do 20mA... a prądem steruje się za pomocą rezystorów własnie dołączanych doń szeregowo...

I jeszcze problem dzisiejszych polaków.. że nie czytają kartek wywieszonych w celu ich poinformowania.. na zasilaczu JEST NAPISANE żeby NIE OWTIERAĆ bo GROZI PORAŻENIEM... Jeśli ktoś jest na tyle odważny ze napiecie STAŁE rzędu 310V to dla niego pikus to może smiało ignorować ostrzeżenia. Do tego dochodzi jeszcze fakt.. że wyłaczenie zasilacza z kontaktu nie oznacza bynajmniej ze znikają w nim napiecia... może sie zdarzyć ze w kondensatorach tam zgormadzonych pozostało napiecie... które nie tyle porazi co porządni kopnie... tak że efekt bedziecei czuć pare dni (z wliczeniem zatrzymania akcji serca)...

to tak żeby przestrzec niewiernych przed wkładaniem rąk gdzie nie trzeba.
Jeśli chodzi o podłączenie diody to faktycznie ktoś tam miał racje... fakt że dostał bana od modermistza icon_smile3.gif... ale skoro z zasilacza wychodzą kable.. i na nich jest 0V 5V 12V... to to samo napiecioe jest rónierz an początku tych kabli w zasilaczu... każdy średnio inteligentny inteligent icon_lol.gif powienien sie tego domyslić zanim zada pytanie... Równie dobrze mógłby ktoś zapytać czy jeśli kabel ma 2 molexy... czy na każdym z nich jest to samo napiecie... icon_twisted.gif

81.168.148.* napisał:


Na moim tego nie było icon_lol.gif


83.24.195.* napisał:

Zgoda, diody są na prąd, ale potocznie wszem i wobec (na allegro czy nawet w sklepach elektronicznych) jak poszukasz lub zapytasz o diody na 12V to znajdziesz, a idąc dalej - podłączenie diody do 24V (takiej, która dostaje odpowiedni prąd na 12V) skutkuje spaleniem diody, więc rozumowanie, że dioda jest na 12V, czy na 3V jest całkiem logiczne.

80.48.254.* napisał:
W mojej poprzedniej wypowiedzi chodziło mi o to że diody na 3V czyli te najpopularniejsze, to do nich nie trzeba przylutyowywać opornika jeśli będą podpięte pod 3V. Jeśli byśmy podpieli pod napięcie 5V to się wtedy spali, jeśli nie będzie miała założonego opornika. A dioda nie musi w cale pobierać 20mA. Może większy prąd przez nią płynąć. Z tym co podałem rezystorem mianowicie 360R to dioda pobiera wtedy 25mA jeśli jest podpięta pod 12V. Ale pobór prądu zależy jaki kolor ma dioda.

83.27.72.* napisał:
absolutnie netes jestes w błędzie... jeśli przychodzi laik do sklepu i pyta sprzsedawce.. także laika o diody na 12V to co sie dziwić.. jest też możliwosc ze sprzedawca po prostu świadomie nie wnika już w różnicę miedzy prądem a napięciem żeby nie irytować klienta... Aczkolwiek na giełdzie wrocławskiej nieraz widziałem jak koles pyt ao diode na 12V.. zeby podłączyc do samiochodu zeby alarm udawała... na to sprzedawca go uświadomił ze diodę można podłaczyc pod kazde napiecie.. to jest ino kwestia doboru rezystora odpowiedniego...

i nie sama dioda jest an 12V ino dioda z rezystorem... tu sie zgodze...

ps.. a jeśli uważasz ze to co ci wariaci wypisują na allegro za jakiś autorytet.. to szczerze współczuje... 98% ludzi tam zgromadzonych nie wie wogle o czym pisze.. lub pisze tak żeby sprzedać nieuświadomionym klientom cegłe za 10 krotną jej wartość.. ubierając odpowidnio w słowa...

dax jak mogło nie być? na kazdym urządzeniu elektrycznym MUSI być naklejka informująca o niebezpiecznym napięciu.. no chyba ze sie kupuje jakis shit made in CCCP icon_biggrin3.gif.. albo pozdzierałes wszystkie naklejki i/lun pomalowałeś obudowe.. icon_smile3.gif to by wszystko tłumaczyło... icon_lol.gif

dla zainteresowanych.. do przez diode LED można bezboleśnie puścic nawet prąd rzędu 1 Ampera... tlyko że impulsowo.. żeby całkowita średnia moc strat w niej nie przekroczyła dozwolonej wartosci... tj zeby struktura diody zdązyłą sie ochłodzić pomiedzy takimi impuslami... (tak działają między innymi diody IR w piolotach)

80.48.254.* napisał:
Zgadzam się z tobą. Ja mówie tak aby każdy zrozumiał. Nawet ten co się całkowicie nie zna na elektronice.

83.24.246.* napisał:
PelzaK
Zgadzam się z Tobą. Niekoniecznie w elektroniku musi być laik, tak jak napisałeś, może podać diodę nie irytując klienta (stąd m.in. potem błędne rozumowanie) i dlatego mówię, że potocznie mówi się "dioda na 3V", "dioda na 12V" itd. Większość ludzi nie wnika w to, że to nie "volty" mają tu największe znaczenie, a dolutowany rezystor, dla nich liczy się to, że mogą je podłączyć pod molexa do napięcia 12V i będzie im świecić, i dlatego nazywają je "12V". Dla mnie autorytetem nie są sprzedawcy z Allegro, tylko po prostu tak niestety mamy uświadomione społeczeństwo, a tak na dobrą sprawę to po co takiemu przyziemnemu człowiekowi wiedzieć, że to nie od diody zależy napięcie przy jakim będzie świecić, a od rezystora ? Facet chce podłączyć pod 12V to mówi chce diode na 12V, i tak czy siak ją dostanie, albo z wykładem sprzedawcy przy okazji, albo i bez icon_smile3.gif

83.27.47.* napisał:
no wim ze nie musi być laik.. dlatego też zaznaczyłem taką możliwość...
poco komu wiedziec ze od rezystora to zalezy.. ano poto zeby potem setki razy nie zadawać tych samych pytań... jaki rezystor.. ale w suemi masz część racji także... ja an to inaczej patrze bo dla mnie napiecie, prąd rezystancja etc.. są tak oczywiste jak dla innych powietrze... więc może nie dostrzegam tych 'trudności' w zrozumeiniu protego wzoru oma... icon_smile3.gif

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.44 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 21:01 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl