Temat
Compressed Air - Uwaga!
217.153.68.* napisał:
Nie wiem czemu w tym dziale ale innego pomysłu nie miałem ;o
Dobra , kupilem powietrze sprażone jak na obrazku powyżej.
Wczoraj w sklepie, wczoraj zaniosłem kumplowi, on sobie czyscił kompa spx. i nagle musial prysnac tym powietrzem z butelka do gory nogami.
Zamiast powietrza wyleciało cos białego , i na naszych oczach na MOBO pojawił się szron ktory po paru sec. zniknał...dobra , mobo wystartowala. pomyslelismy że to przypadek...dzisiaj chcialem wyczyscic 9800 i psiknalem odwróconym na radiator od ramu...zapomnialem o tym co sie dzieje po odwroceniu butelki , radiator był caly w szronie po czym odpadł
jeszcze na dodatek psiknalem sobie na reke i od ponad 2 godz. mam czerwoną w tym miejscu i boli i szczypie
Czy to jest normalne ?
moze mi sie trafiła jakaś felerna butelka ?
A jezeli to normalne przy powietrzu tej firmy to jakie sprezone powietrze kupować ?
217.153.68.* napisał:
aaaaaaaaaaa![COLOR=red][ciach!][/COLOR]a jak to boli =/ teraz na ręce w okolicach tętnicy zaczerwienienie znikło i zrobiła sie takie wielkie cos jak np. po ukoszeniu komara, tyle ze 2 x wieksze :/
uważajcie na to powietrze ;o
83.26.243.* napisał:
Wydaje mi sie ze to normalne przy kazdej sprezonej substancji, a poniewaz to powietrze jest mocno sprezone to tym bardziej. Przy psikaniu dezodorantem na skore tez robi sie zimno. Wydaje mi sie ze dlatego, ze przy rozprężaniu gaz pobiera cieplo z otoczenia.217.153.68.* napisał:
Niby tak ale dezodorantem nie jest az tak zimno ze do tej pory mam to miejsce zimne, czerwone i szczypie =/80.53.92.* napisał:
To jest zimne bo te powietrze jest pod dużym ciśnieniem szczypie bo moze se troche odmroziles kawalek rekips. jak zle mówie to mnie poprawcie
83.28.130.* napisał:
O ja!!!Powietrze jest sprezone w tej butli tak mocno ze przechodzi w stan ciekły.
Jezeli odwrócisz ta butelke do góry nogami to płynne powietrze spłynie na dól i zamiast gazu wyleci ci jakis płyn(powietrze w stanie ciekłym). Podczas rozprężania atomy, które były bardzo blisko siebie (sprezenie) w chwili wyjsca z butli bardzo szybko oddalaja sieod siebie (rozprezanie) i tworzy sie ujemna temperatura. Jest to około -40*C(jezeli sie niemyle). Mozna tym chłodzic kompa zobacz na http://www.dzikie.net Tam jest artykuł o chłodzniu kompa gazami(tam użyli izobutanu ) udalo im sie schłodzic proca do 4*C, ale niestety chyba padl im narazie serwerek . To sie nazywa projekt NOS. AHA i ma byc NOS 2 to bedzie jezda .
217.153.68.* napisał:
Dobra, ale dezodoranty tez sa pod duzym cisnieniem a mimo tego po wlaniu wody do kubka i prysnieciu dezodorantem woda nie zamarza - własnie sprawdzilem i po tym powierzu woda natychmiast zamarza80.55.34.* napisał:
Każde sprężone powietrze tak ma... jak długo będziesz używał to nawet pojemnik sie oszroni A na ręku masz zwykłe odmrożenie62.233.163.* napisał:
i do tego w instrukcji na opakowaniu pisze żeby nie używać pojemnika pochylonego pod kątem większym niż 60st względem pionu (przynajmniej na moim tak pisze)80.55.134.* napisał:
odmroziles sobie kawalek reki lolnie zauwazyles ze jak psikasz powietrzem to puszka robi sie zimna? :>
217.153.68.* napisał:
Zastosowanie:-elektronika
-audiovideo
-fotooptyka
-mechanika precyzyjna
-elektromechanika
Wydmuchuje kurz i inne zanieczyszczenia z trudno dostępnych miejsc.
Doskonały do : komputerów , sprzetu biurowego , kopiarek , drukarek (itp...niie chce mi sie pisac)
UWAGA!
-Pojemnik pod cisnieniem
-Chronić przed światłem słonecznym i temp. 50+
-Przechowywac z dala od źróteł zapołonu
-Nie dziurawić i nie wrzucac w ogień nawet po zużyciu
-W czasie rozpylania chronić oczy
-Nie rozpylać nad płomieniem
-Trzymać zdala od źródeł ognia
-nie palić papierosów
Wyrób posiada atest PZH
MADE IN POLAND
62.21.81.* napisał:
wszystko ok.. to podróbka powietrza z Emteca 3w1 ..To czysci z kurzo poprzez spręzone powietrze oraz specjalny plyn który "zmywa" pod cisnieniem kurz i pokrywa laminat specjalną warstwą anty-elektrostatyczną - przez co elektronikia mniej kurz łapie. Maksymalne pochylenie to 90^...
To jest nic.. psiknij sobie na dłon emtec label remover... ja jak zawsze po montazu pochlastane łapy mam cale od tych obódów ze "znakiem ce"... oj bylo hardcorowo
195.94.200.* napisał:
Co do sprężonego powietrza to polecam AF nigdy się na nim nie zawiodłem.Kupiłem ostatnio Emtec'a i mam na każdej karcie i mobo siwy osad.
Podobnie urządziłem sobie obudowę od laptopa IBM T42. Teraz mam na niej smugi.
Oszroniona butelka przy dłuższym używaniu to norma. A takiego pojemnika nigdy nie pochylałem zbyt mocno, tym bardziej odwracałem do góry nogami. To nie dezodorant.
195.150.76.* napisał:
Sposob na odklejanie radiatorow ?83.22.87.* napisał:
mi to podjezdza pod topic smiechu bez kitu zią wymiatasz z tymi twoimi problemami83.16.137.* napisał:
To normalne zjawisko. Gaz się rozpręża gwałtownie i się ochładza. Takim powietrzem z butli to się pryska bardzo krótko i punktowo.Kierujesz końcówkę mniej więcej w brudne miejsce i psyk psyk
Tak parę razy w kilku miejscach i tyle. Nie należy robić tak że naciskasz i trzymasz i "jeździsz" po wnetrzu kompa bo to raz- nieekonomiczne (szybko się zużywa), dwa- gwałtownie oziębia butle i masz taki właśnie efekt.
A tak na marginesie to mam właśnie to powietrze i przy zachowaniu tych zasad co wyżej napisałem jest ok.
83.25.253.* napisał:
Powinni dopisać:
- Trzymać z dala od dzieci
83.26.236.* napisał:
Nie pod az tak duzym, dezodoramtem bys sie zapsikal na smierc (albo udusil) zanim bys kurz wyrzucil.
80.55.160.* napisał:
juz nie macie o czym pisac chyba, moze napiszcie jakis faq na temat sprężonego powietrza w sprayu83.17.60.* napisał:
Ja myślę, że ten topic może spokojnie liczyć na nominację pod koniec roku.80.55.145.* napisał:
Mają ludzie problemy No ale jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz217.153.68.* napisał:
Zią chyba mało czytasz tłika jeżeli chcesz ten temat nominowac, a tak pozatym to faaajny jesteś
ELO!
80.55.134.* napisał:
ty jestes fajniejszy
217.153.68.* napisał:
Dzięki83.22.101.* napisał:
wtf
80.53.151.* napisał:
jakie wtf!? toż to miłość czysta83.26.242.* napisał:
Bądźmy tolerancyjni83.22.112.* napisał:
Żyjemy w wolnym kraju więc uszanujmy poglądy Real_Cash83.238.20.* napisał:
Ale pieprzenie o jezu, to sie tylko nazywa sprezone powietrze, powietrze nie wystepuje w stanie cielkym przy tej temperaturze ktora panuje w domu, gdyby wystepowalo to przy tak wysokim cisnieniu ze sie w [gluteus maximus] nie miesci.To co sprzedaja w tych puszkach to r134a najczesciej, czyli ekologiczny freon a jak obrocisz butelke to sie nie dziw ze leci ciecz, niestety prawa grawitacji wszystkich obowiazuja. przy -26C to paruje wiec radze uwazac.
83.24.178.* napisał:
Łojej, co tu sie dzieje!Mozna by było załozyc jakis taki temat, pt."Komputery i wypadki przy pracy"
hehehe
Mi naprzykład przytrafiło sie cos takiego; wsadziłem palec w wentylator i jedno skrzydełko śmigła wbiło mi sie pod paznokiec!!! O kurde jak to bolało (przez pare dni).
213.184.27.* napisał:
a ja wsadzilem palec do pentagrama na max obrotach (tego z podpisu) i zlamalem jedna lopatke wzialem na kropelke ale wpadalo w niezle wibracje potem chcialem to mozniec pzykrecic zeby nie wibrowalo i zlamalem srobe.. wiec dalem jakas inna grupa.. i dalej wibrowala wiec skrecilem na 2220 RPM83.27.71.* napisał:
a ja chłodziłem sie kiedys w lecie 12cm dizlem (bo chodził jak dizel) podłączonym do złacza FAN1 na mobo.. potem przyszedł sąsiad (dexter_oa) i naprawił... wiatrak spadł.. zatrzymał sie... i spalił mi złącze.. juz sie nie kręci anymore...62.21.81.* napisał:
A ja w swojej beznadzienej głupocie (mialem wtedy z 13-15 lat to sie nie smiejcie tak mocno - nie znałem sie jeszcze wtedy) wyczytalem ze istnieje cos takiego jak SB link. dodatkowy kabel pomiedzy płytą główna i Sblasterem playerem, które stabilizuje sygnał.Rzeczywiscie tak bylo.... tylko ze byla to edycja wydana tylko w USA i działała z paroma płytami głównymi..
efekt... ja sie poparzyłem kablem, który po włączeniu komputera przepalił się na pół i stracił całą izolację w sekundę.. co ciekawsze płyta chodziła jeszcze z 2 lata a Sb działa u siostry do dziś.. a spaliła się.. moja łapa i zasilacz od głośńików
....
czy upuszczenie boku obudowy na wrastający paznokieć tez mozna zaliczyć do wypadkó przy pracy
62.21.28.* napisał:
help help , close this s**t !!83.24.150.* napisał:
Uuuu to napewno piekielnie boli, człowiek sie zwija z bulu. Wiem cos na te tematy .
Hehe, a ja jeszcze jedną głupote zrobiłem: MIałem zamiar zrobic czystke na jednym z dysków "formatem", tylko zapomniałem ze pod windą miałem inaczej przypisane literkami oznaczenie dysków, no i co, w biosie dysk C: to tak naprawde był D: itp. W ten sposób wszystkie najwazniejsze rzeczy, ktore przed fromatem przeniosłem na ten dysk ktory nie miał byc formatowany, poprostu straciłem. Ale byłem wqrwiony, muslałem ze oszaleje!
83.25.90.* napisał:
hmmm ciekawe;] ale czy jak popryskam powietrzem do gory nogami an kompa no to moze si ecos uszkodzić?zrobiłem doswaiadczenie wlałem wode do szklanki i poprysakłem , woda zamarzła natychmiast
217.76.116.* napisał:
Jak mowimy o wyp[adkach przy pracy to napisze;P moze to nic strasznego, ale mierzylem kompa przed modem (ktory jeszcze nie zrobiony, ale kit:P) mierzylem radiator na procku i wsadzilem przez przydapek lape w wentylator na tylnej scianie. nic wielkiego na szczescie sie nei stalo, bo wentyl porzyczony, tylko mi skore troche zdrlo na palcu:P Nie bede wspominal ile razy sie pozacinalem obudowa;)81.168.149.* napisał:
Ktoś tam polecał sprężone powietrze...Ludzie, ja wam polece - kompresor. Duże to, ciężkie, niewygodne, ale ma długi kabel, w dodatku można podlączyć pistolet do malowania i idealnie czyści każdy zakamarek kompa
Rada: jak ciśnienie naładujecie na max - nie psikać w łape! Myślałem, że mi na wylot przebiło O.O
P.S. Co do wypadków przy kompie... Mając 13 lat, sprawdzałem dokładnie całą budowe kompa... Wsadziłem palec w okolice cd romu, jakieś zwarcie musiało być, jak mnie [COLOR=red][ciach!][/COLOR]lnęło, to całą jedną strone miałem sparaliżowaną
I kiedyś też rozwaliłem swojego Pentagrama - 120CU na max obrotach, kręciłem coś w środku przy włączonym kompie i śrubokręt wpadł mi między łopatki Pentagrama - roz[COLOR=red][ciach!][/COLOR]liło dwie łopatki, które odleciały na dwa metry i nagle wydobywał sie taki dźwięk jak z helikoptera - przerażony wyłączyłem listwe
Ale naszczęście kropelka ładnie skleiła, teraz jak sprawdzam to nawet nie wiem, które to skrzydełka się odłamały
195.150.77.* napisał:
ja przy przerobce zasilacza sprawdzalem napiecie miernikiem elektronicznym w ktorym zle byly podpiete sondy ^^ 3 razy wywalilo korki zanim sie zorientowalemjak o pradzie mowa to zdarzenie nie zwiazane juz z kompem: jako dziecko zawsze lubilem sie bawic tym czym nie wolno ktoregos pieknego dnia wyczerpaly sie baterie w zdalnie sterowanym samochodziku wiec postanowilem je naladowac, chwycilem za antenke i wsadzilem do kontaktu, efektu mozecie sie domyslic szkoda tylko autka bo z elektroniki jedynie dym zostal
217.153.68.* napisał:
Mój brat tak zrobił... tyle ze jakies 2 kabelki od pilota podłączył.. tzn. jego kumpel podłączył ale on byl za nim... akurat siedzialem przy kompie u wujka jak sie odwróciłem to powiedzialem "Co wy ro...." bzzzz ....Siadły korki a AFAIR to troche go odrzuciło
212.76.62.* napisał:
Ja jak pierdnołem "sprężonym powietrzem" to woda w szklance się zrobiła gazowaną... ale i tak nie piłem bo farbą w sprayu capiło... a kilka lat temu jak miałem +- 11 lat to dłubałem coś w kompie i śrubokręt mi z łapy wypadł i... wpadł na jakiś wiatrak 4 łopatkowy i 2 łopaty wyrwało i jak śmigło samolotu... i odziwo obroty i wydajność wzrosła ... ale p 3 minutach od tych obrotów łożysko pękło i śmigiełko poleciało (a bude miałem otwartą) i przeleciało 2metry zanim nie walnło o szafe...83.24.115.* napisał:
Przynajmniej wiemy jednoPrzyczyna odmrozenia i Avatarek mają coś wspolnego
DOU!
217.153.68.* napisał:
Dzięki za garść ciepłych słów
83.17.60.* napisał:
http://www.bajki.com/bajkopisarz/index.html
217.153.68.* napisał:
Bobslej... jesteś odemnie 3 miesiące młodszy a pier...lisz takie głupoty że to szok....Weź dorośnij wreszcie
Takie historyjki to mi się zdarzało opowiadać ~4 lata temu
84.10.60.* napisał:
niemoge.
lepiej sie tego nie da ujac.
212.76.62.* napisał:
212.76.33.* napisał:
Kurde... Parę miesięcy mnie na forum nie było, a tu takie dydy..Toż już pomijam, że przedszkole, ale onet mi z forum popaprańce zrobiły...
Fuj!
Co wy dzieci fizyki w szkole nie macie, i nie wiecie, że rozprężający sięgaz pochłania energię??!!
Co za kraj... Moje najpoważniejsze wypadki z kompem, to złamanie łopatki w wentylatorku, tudzież wylanie kawowej nalewki na klawiaturę.
84.10.60.* napisał:
skoro juz chcemy byc tak precyzyjni to gaz pobiera energie zeby sie rozprezyc...62.21.81.* napisał:
a dokładniej zmniejsza się gęstość gazu, czyli odległość międzycząsteczkowasubstancji. zwiększona odległośc molekuł powoduje zwiekszone zapotrzebowanie energii, na odziaływania między nimi.
83.17.60.* napisał:
Panowie, dlaczego na siłę zawyżacie poziom tego tematu?212.76.33.* napisał:
Ciekły tlen może przyska z tej butelki lol na własnej skurze wiem że to boliPodobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.44 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:20 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl