heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Jak to wytłumaczyć ?!


80.53.174.* napisał:
właśnie dzisiaj zbarałem sie za szlifowaniwe mojego radiatora whisperrock IV . Myśle że nawet to mi wyszło (skończyłem na papierze 2000) i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że teraz na nim nie chce sie włąćzyć komuter. Płyta od razu zgłasza błąd. Jak może być to mozliwe? Ja nie mam na to pomysłu. 5 godzin straciełm na to, aby wywnioskować, że komp nie chodzi przez radiator (wiatraczek sie kręci normalnie)

80.51.233.* napisał:
magia po prostu smile.gif
zrob clear cmos i zobacz czy pomoze

81.190.212.* napisał:
dociśnij dobrze cooler - sprawdz czy nie ukruszyłeś rdzenia ( używasz Cooper Shima ?)

80.53.174.* napisał:
Bios to napewno nie jest, bo wielokrotnie "czyściłem" . Tego Cooper Shima niu uzywam, ale mam zamiar kupic. On nadal nie działa i uzywam boxowego . Chodzi o to, że przed szlifowaniem działał super. Czy wersja biosy moze miec na to cos wspólnego? Mam 26 marlin

213.76.81.* napisał:
Sprawdż dokładnie czy dobrze przylega do rdzenia i czy przypadkiem nie ukruszyłeś rdzenia.

Bios to też może być, ja kiedyś jak wrzuciłem biosik mantarys xt od tictaca płyta pięknie śmigała pare godz i nagle nie wiadomo czemu już się nie odpaliłą, pomógł tylko hotflash smile.gif

195.117.112.* napisał:


1. Czy na boxowym komp chodzi normalnie ?

213.199.204.* napisał:
odwruc radiator o 180 stopni miałem cos takeigo jak zakąłdałemkoledze ten radiator. jak włozyłem go pierwsyz raz płyta odrazu pikała po przekreceniu go o 180 stopni wszytko było oki
niemampojecia dlaczego tak sie czasem dzieje to naprawde jakas magia smile.gif

82.143.159.* napisał:
To nie żadna magia.
Jeśli wszystko jest w takim stanie jak było wcześniej i jedyną zmianą jest doszlifowany radiator
....to uwaliłeś proca - i to jest FAKT a nie magia.
Ukruszenie rdzeniea nie oznacza pęknięcia w pół czy odpadnięcia 1/3 powierzchni.
W wielu przypadkach jest to nie widoczne dla ludzkiego oka, chociaż ja kiedyś miałem Durona który miał ukruszony róg rdzenia i to SPORO, taka wyrwa wielkości kulki srótu i... działał. 8O

193.151.96.* napisał:
Ja chciałem dodać od siebie, że też szlifowałem WR IV papierem wodnym (prosiłem o najdrobniejszy w sklepie - chyba 2500). W każdym bądź razie mój radiator jest teraz gładziutki jak pupcia niemowlęcia, a jak czasem zdejmuje radiator to okazuje się, że cała pasta jaka była na rdzeniu zostala wycięsnięta - cel mojego slzifowania. Temp. nie wchodzi powużej 35 C a ja ide do szkoły spokojnie nie bojąc sie, że brat spali procka grając w coś.

Nie mialem rzadnych problemów z odpaleniem kompa - wniosek z tego taki, że powodem nie ruszenia kompa nie może być zeszlifowanie radiatora, raczej nie umiejętne go zamontowanie (bez obrazy)

80.53.174.* napisał:
No i tu musze sie z wami zgodzić, bo mam lekko ukruszony rdzen sad.gif . I z tego co pamietam, to chyba właśnie od tamtej pory zaczeły sie te problemy. Na boxowym chodzi normalnie.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.50 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:08 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl