Temat

zanim sie dotkniesz do pompki wył. listwę ;)

80.55.43.* napisał:

No nareszcie mam przyszła paczuszka - nowy wiekszy, lepszy, wydajniejszy bloczek wodny

Ale teraz najgorsza sprawa trzeba rozmontować stary układ chłodzenia i zainstalować nowy, a że nowy blok ma większe wloty nie obejdzie sie bez zmiany węży na szersze.
W moim przypadku wszystko mam na stałe zrobione (żadnych szybko złączek) więc troche sie pomecze.
Zbiornik wodny i chłodnica jest na półce nad kompem więc musze zdjac weża z chłodnicy żeby spuścic wode ze zbiornika ale kurde ten wąz za cholere nie chce zejsc.
I nie wiem co mi do głowy przyszło ale postanowilem weża przeciąć nożyczkami.
No dobra komp wyłączony biore nozyczki i tne.
i nagle jak mi z tego węż przecietego zacznie woda leciec (leciec to mało powiedziane) jak zacznie sikać na maxa
po suficie, po ścianch, na obudowie kompa, na monitor, po wydrukowanym zdjęciu-farba spłyneła zostala biała kartka(kur.. nie wiem co się dzieje) woda napiepsza jak oszalała na początu myślałem ze zrobiło sie ciśnienie i za raz przestanie ale ona nie no nie ma ochoty skonczyc. i EUREKA!!! juz wiem co jest nie tak
Zapomniałem wyłączyc listwy zasilającej gdzie była podłączona pompeczka