Temat
Przyczyny wycieków !?
212.244.78.* napisał:
Zamierzam sobie założyć WC.W zwiazku z tym mam zasadnicze pytanie, jakie sa najczestrze przyczyny wycieków ?
No i jak można sie przed nimi zabezpieczyć ?
80.50.53.* napisał:
Najczestsza przyczyna wyciekow jest pospiech i niestarannosc przy zakladaniu calosci...Zeby dobrze zlozyc WC potrzeba troszke wyobrazni, cierpliwosci i nic nie robic "na szybko" - to zbyt drogo kosztuje
Ja tez mialem opory przed woda w kompie, ale kupilem co potrzeba, porzadnie poskladalem calosc i od 3 miesiecy nic sie nie dzieje zlego i nie zanosi sie, ze bedzie sie cos dzialo.
Teraz nie zamienilbym swojego WC na najlepsze nawet AC, bo uwielbiam ta cisze...
PS aktualnie WC mam jednak zdemontowane , bo zmienialem procka i pomyslalem sobie, ze przy okazji wszystko przeczyszcze na spokojnie (chwilowo jade na CAKu384500rpm)
80.50.146.* napisał:
Najczestsze?
1. Pospiech
2. Prowizorka (prawo Murphego jakoby prowizorka byla zawsze najtrwalsza nie ma tu zastosowania)
3. Niedokladnosc
Jak sie zabezpieczyc?
1. Nic na szybko
2. Przeczytac jeszcze raz pkt 1
3. Robic wszystko porzadnie, bez olewactwa i niechlujstwa
4. Kazde zlaczenia nalezy wzmacniac zaciskami (metalowe cybanty(1PLN/szt) - skrecane sruba, ew. zaciski z tworzywa sztucznego (3PLN/szt) - zaciskane kombinerkami, zadne inne metody!)
5. Wskazane jest testowac uklad przed, chociaz na wylaczonym kompie oblozywszy wszystkie zlaczki np. papierem toalteowym (woda, nawet po wyschnieciu pozostawia slady)
6. Przeczytac ponownie pkt 1 i zapamietac
80.144.150.* napisał:
Ja podczepie sie pod temat.Uszczelniacie czyms jeszcze poza cybantami?
troche superglue, albo silikon?
Oraz slyszalem ze kable pcv maja tendencje do zaginania sie. Czy taki kabel moze sie zgiac "sam z siebie" np po 2 miesiacach? Bo nie wiem czy nie zmienic jednak na silikonowe...
80.50.146.* napisał:
Jesli juz to silikon, mozna troche nalozyc przy ostatecznym zakladaniu elementow jako dodatkowe zabezpieczenie do cybantow
Wszystkie weze maja tendencje do zginania sie, ale te najlepsze (tygon) maja najmniejsza srednice luku, jakies 10cm, to znaczy, ze waz przy luku 180 stopni do 10cm jeszcze sie nie zagina. Silikonowe sa w tej materii od PCV lepsze, ale z kolei latwiej przejmuja zabarwienie ze swinstw w wodzie.
Jesli nie przesadza sie z zaginaniem wezy przy instalacji to nic nie stanie samo z siebie, szczegolnie jesli uklad jest hermetyczny.
213.77.19.* napisał:
to może tu się jeszcze pochwalę (pisałem już o nich w wątku o FESTO) - węże zakupione w sklepie z elektronarzędziami, min. kompresory i sprężarki - śr. wew. 12,5mm, grubość ścianek 3mm, cena 2,90 PLN/mwąż - widoczna siateczka zatopiona w ściance :
śr. łuku 10 cm - lekkie przewężenie
śr. łuku 12 cm - w zasadzie bez przewężenia
217.113.229.* napisał:
A jak ze sztywnością tego węża?Czy nie będzie chciał mi urwać rurek od bloku albo całego socketu jak będzie mocno zgięty?
80.50.146.* napisał:
Niestety jesli idze o weze zbrojone to sa bardzo twarde i malo rozciagliwe, cos za cos
213.77.19.* napisał:
zbrojone może i tak ... ale ten powyżej jest całkiem miękki, no może stawia większy opór niż taki cienkościenny z akwarystycznego (13/16), ale z pewnością jest bardziej miękki niż taki 14/18 "do benzyny i olejów" z samochodowego.
No i rozciąga się całkiem niźle już w temp. pokojowej - jeszcze nie próbowałem go nagrzewać, ale na moją chłodniczkę (rurki ~17mm) wszedł ... bez mydła
212.160.66.* napisał:
Ja niedawno kupiłem wąż Eheima 12/16 za 7,30 zł/m i do gorącej wody końcówka i na bloczek 15mm średnica wlot i wylot a potem to samo na chłodniczke też 15 mm średnica wlot i wylot . A zawsze idzie zastosować kolanka przy ostrych łukach ale to jest znów 2 dodatkowe połączenia które mogą cieknąć , no chyba że jak kilka postów wcześniej można zastosować uzbrojenie z sprężyny i niepowinno sie załamywać łuków wtedy.80.50.130.* napisał:
w moim FC uzywam zlaczek podobnych do tych co kiedys Thorn pokazal (w zasadzie identyczne) i waz taki jak powyzej, 8bar bez mrugniecia wytrzymuje....212.244.78.* napisał:
czyli mam rozumieć, jesli w szystko zrobie dokładnie, uzyje zacisków na zakończenia, to wszystko powinno być ok ?213.77.19.* napisał:
" powinno " to słowo - klucza tak poważnie - węże Cie nie eksplodują, blok raczej tyż, pompki to urządzenia przwidziane do długotrwałej pracy (ok - może NIE te najtańsze), nagrzewnicę musisz potestować sam, więc pozostają miejsca połączeń.
Tu NIE oszczędzaj. Porządne zaciski, ale nie za mocno żeby nie pocięły węży, dłuuuugi okres pracy bez kompa (kompletny układ), woda destylowana, odrobina szczęście i ...... sukces murowany
81.15.164.* napisał:
a jak zminimalizować straty proawdopodobnego wycieku??212.244.78.* napisał:
no co do pompki to czuje ze zmasciłem sprawe AquaSzut turbo 2000.kupiłem bo nie bylo nic lepszego w sklepach, ale teraz zaluje w kerfurze widzialem powerheada (sic), a z kasą juz troche krucho, a za sam plaskownik wywaliłem 100, bo nie chcieli mi sprzedać mniej niż 1m.
80.50.32.* napisał:
gabki vileda w nerwlgicznych miejscach, i przeczytajk jeszcze raz post witchhuntera, sama prawde pisez, imho podstawa to metalowe cybanty zakrecone na maxa, aha i podam tylko taka rzecz - moje wc skladalem w sumie okolo 5 godzin (w tej postaci co jest teraz).....od samego poczatku (6 mies) nie znam pojecia "wyciek"
81.15.164.* napisał:
a co jest pewniejsze:stosowanie takich zacisków(takie dokręcane śrubokrętem pierścienie) czy czegoś na wzór tego co ma swiftech?
chodzi mi tylko o niezawodnosć, a nie o demontaż i wygodę.
213.77.19.* napisał:
polecam dokładne poczytanie wątku " FESTO KROTKI PRZEGLAD ZLACZEK "80.50.146.* napisał:
O ile nie przekrecisz gwintu dokrecajac i nie potniesz zarazem przewodu, to zdecydowanie dokrecane srubokretem pierscienie (cybanty ). Trzeba sie na prawde niesamowicie mocno zaprzec, zeby dobrze dokrecony waz zerwac nawet z gladkiej zlaczki miedzianej
Problem z cybantami jest niestety taki, ze nie wszystkie dobrze trzymaja male srednice wezy. Przy kupnie nalezy zwrocic uwage czy po dokreceniu beda w miare w kazdym miejscu rownie mocno dociskaly waz. Najgorsze sa takie cybanty, ktora opaske maja zlaczena z korpusem (to ze sruba) za pomoca wystajacego kawalka blachy (takie moga i czesto ciekna po dokreceniu). Ciezko to wytlumaczyc , majac w rekach od razu sie mozna polapac o co chodzi, musza po prostu w mozliwie kazdym miejscu scisle przylegac do weza
213.77.19.* napisał:
posługując sie prastarą mądrości ludową "1 obrazek = 1000 słów" zapytam :
to znaczy taki :
jest zły ?
bo jak na razie tylko takie lub gorsze (z ostrymi brzegami) widziałem ...
156.17.183.* napisał:
Ja wszystkie polaczenia dodatkowo uszczelnilem tasma teflonowa (taka biala do uszczelniania polaczen w rurach), s na weze zawinalem tasme izolacyjna zeby ich nie uszkodzic. To wszystko przed zacisnieciem cybantow.80.50.146.* napisał:
Zly:
Moze byc:
Chodzi mianowicie o ten kawal blachy ktory oplata opaske przymocowujac do niej korpus ze sruba. Jesli wystaje on za bardzo (rys1), tworzy sie nieszczelnosc. Dlatego powinna ona byc maxymalnie schowana (rys2 - blaszka jest we "wnece" stworzonej przez zagiecie opaski) i zacisniety cybant powinien stykac sie mozliwie na calej dlugosc z wezem. Jednak cos za cos, cybantem na rys1 mozna znacznie mocniej docisnac waz (grubsza blacha!), stymze w moim przypadku pogorszylo to jeszcze sprawe (wiekszy przeciek niz przy normalnym docisku)...
To jesli idzie o ta cala cholerna blaszke...
212.160.35.* napisał:
Ale z tym maxem to różnie bywa - mi się udało tak skręcić, że zmiażdzyłem(dosłownie; nic nie było widac przez rurki, ponieważ miały oplot) rurkę odpływową od pompki(Ph802) i rurki w nagrzewnicy
Co do uszczelniania to dobra jest też Poxylina -jest abrdzo dobra, uszczelnia nawet, gdy nakłada się ją na wilgotne powierzchnie, dobrze sie trzyma powierzchni gładkich.
212.244.78.* napisał:
z ta poxiliną to dobry pomysł, już uzywałem ale nie wpadłem zeby uzyć jej.A jeszcze jedno pytanie, czy jest taki krytyczny okres po którym mogą nastąpić przecieki lub już nie wystepują (głupie pytanie).
Acha zrobiłem pierwszy test mojego bloczku, 23 na pocztaku (a po godzinie 30, ale nie mam chlodnicy a ilośc wody to około 3 l). Czy to dobry winik jak na b.prosta konstrukcje bloku ?
212.244.78.* napisał:
z ta poxiliną to dobry pomysł, już uzywałem ale nie wpadłem zeby uzyć jej.A jeszcze jedno pytanie, czy jest taki krytyczny okres po którym mogą nastąpić przecieki lub już nie wystepują (głupie pytanie).
Acha zrobiłem pierwszy test mojego bloczku, 23 na pocztaku (a po godzinie 30, ale nie mam chlodnicy a ilośc wody to około 3 l). Czy to dobry winik jak na b.prosta konstrukcje bloku ?
217.97.10.* napisał:
sam mam takie po kilku minutach (albo więcej) jak woda się ogrzeje to robiąsię elastyczne i można je w obudowie ładnie poukładać a te od benzyny i olejów to po pwenym czasie twarde się robią i mogą pękać
195.116.255.* napisał:
Czyli najbardziej kluczowe sa cybanty?Ok a powiedzcie jakie ruraki kupic, jaki material?
Czy 3m mi wystarcza do instalacji z blokami na CPU, GPU, Chipset, Chłodniczka, zbiornik z pompka?
80.144.189.* napisał:
spiderman o rurkach byly juz topiki wielokrotnie.a bez cybantow nie da rady chyba ze masz system taki jak u swiftecha...
3m powinno starczyc jezeli wszystko chcesz zmiescic w obudowie, ale pewnie i tak wszystko jeszcze 10 razy przeplanujesz wiec moze braknac.
195.245.213.* napisał:
Ja sobie zafubdowałem powódź przez cybanty
Za mocno dokręciłem tak, że pocięły rurki winylowe i popłynęło na płyte 4,5 litra wody.
IMHO woda destylowana nie czyni szkód, po za stresem, czy zadziała, nic nie było Sprzet w pełni sprawny
I jeszcze raz nc na siłę, żadnych prowizorek, zero pośpiechu.
212.244.78.* napisał:
Z tymi cybantami to luz, zacisnałem (ale nie za mocno) tak ze nie idzie sciagnąc rurek. Jak na razie nic nie cieknie.217.153.103.* napisał:
Tak Tak Te cybanty to muszą być.Jak modernizowałem WC jakiś tydzień temu to niestarczyło mi kasy na te wszystkie cybanty (potrzeba było 23 - mam kupe kolanek) i oczywiście po 2 dniach rurka odpadła woda się wylała a bloczek na procu parzył jeszcze po pół godzinie od wyłączenia kompa. Woda (kranówa ) wylała się na podłogę aż parkiet wybukiło.
BTW pry tej okazji zauważyłem że awaryjne wyłączenie po przekroczeniu temperatury krytycznej chyba na moim Epoxie nie działa.
Pacjent przeżył.
Brak mi TYLKO jednego cybanta - na złączy chłodnicy
212.244.78.* napisał:
No tak, kasy brakło .80.50.72.* napisał:
hehe a ja mam na dziada WC robione - weze jakies dziady najtansze 9mm wew srednicy - lekko podgrzane i wtedy naciagniete na rurki od bloku - dodatkowo zdrutowane drutem miedzianym - calosc trzyma sie gdzies od pareu miesiecy - chyba z rok juz bedzie niedlugo - zadnego wycieku nie mialem ( no raz woda byla jak para wodna sie osadzala jak byla za niska temp )no co jeszcze powiem - blok szczelny bo lutowany na srebro i na cyne
raz mialem na procu i na bloku 95*C i weze wytrzymaly to nic sie nie zdeformowalo - ogolenie nie trzeba super zabezpieczen - ja na swoje nie zazekam bo wiem ze jest niezawodne i moge na moim WC polegac
212.244.78.* napisał:
A jest jakaś różnica miedzy zwykłym lutem ?
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.97 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 10:04 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl