Twitter rośnie w USA szybciej niż się spodziewano

200-procentowym wzrostem liczby amerykańskich użytkowników zakończy się dla Twittera rok 2009. Specjaliści uważają, że do kolejnych przewidywań należy jednak podchodzić z ostrożnością.

Twitter kontynuuje swoją drogę do czołówki serwisów społecznościowych świata. Wzrost liczby użytkowników z USA tego serwisu mikroblogowego jest coraz szybszy i znacznie przekracza dotychczasowe przewidywania specjalistów.

Firma eMarketer jeszcze w kwietniu szacowała, że tegoroczna liczba amerykańskich internautów korzystających z mikrobloga wzrośnie do 12,1 milionów osób. Już wtedy oznaczałoby to wzrost roczny o 100 procent. Jednak najnowsze badania mówią co innego - na koniec 2009 roku Twitter ma mieć w Stanach Zjednoczonych 18 milionów użytkowników - aż trzykrotnie więcej niż w roku ubiegłym. Oznacza to, że co dziewiąty amerykański internauta będzie korzystać z Twittera przynajmniej raz w miesiącu.

Przyszły rok ma się z kolei zamknąć wynikiem 26 milionów amerykańskich użytkowników Twittera - będzie to wzrost o 44,4 procent w porównaniu ze zrewidowanymi danymi za ten rok.

Sami specjaliści jednak podkreślają, że podawane przez nich liczby mogą być zaniżone. Zliczają oni bowiem jedynie unikalnych użytkowników odwiedzających strony Twittera. Tymczasem wielu z nich korzysta z serwisu za pośrednictwem przeglądarki w telefonie komórkowym, wiadomości SMS czy też specjalnych aplikacji. To może oznaczać, że faktyczna liczba osób korzystających z Twittera jest jeszcze wyższa.

eMarketer zauważa jednak, że społeczność skupiona wokół Twittera nie jest lojalna ani specjalnie aktywna. Sporo osób rezygnuje z korzystania z niego po krótkim czasie, duża jest także grupa osób, użytkujących serwis sporadycznie. Dlatego też należy do kolejnych przewidywań wobec liczby internautów podchodzić z ostrożnością.

mc


Wersja do druku

13.09.2009 r.

358 mln USD kary dla Microsoftu unieważnione, 12:28

Fala samobójstw we France Telecom, 12:25

14.09.2009 r.

Taobao - nowy rywal eBay?, 10:54

Facebook Lite dla wolniejszych łączy, 10:56