Środa, 19 sierpnia 2009, 10:19
P2P zabronione na Antarktydzie
Jest taki kontynent, na którym znacznej części mieszkańców zabroniono korzystania z P2P. Chodzi o Antarktydę. Przebywający tam amerykańscy badacze dostali zakaz używania aplikacji P2P. Ludzie, którzy ten zakaz wydali, najwyraźniej nie uważają badaczy za internautów świadomych niebezpieczeństw.Jak podaje serwis FreakBits, wczoraj uczestnicy Amerykańskiego Programu Antarktycznego (USAP) otrzymali wiadomość zawierającą zakaz korzystania z BitTorrenta, LimeWire, Gnutelli i innych aplikacji P2P. Głównym powodem wydania takiego zakazu były obawy o bezpieczeństwo.
Jeden z uczestników USAP udzielił komentarza serwisowi FreakBits. Nie był on zadowolony z zakazu, ale chyba bardziej zabolał go ton komunikatu, który badacze otrzymali. Mówiąc najprościej, przedstawiciele USAP założyli, iż badacze nie będą w stanie bezpiecznie korzystać z aplikacji P2P.
Pełny komunikat USAP zawierający zakaz można znaleźć na stronie FreakBits. Jego autor wyjaśnia, że pobranie z Sieci pliku ZIP z nową grą obciąża łącze satelitarne. Ponadto otwarcie tego pliku może sprawić, że oprócz gry na komputerze zainstaluje się oprogramowanie przechwytujące wpisywane ciągi znaków. Podano nawet przykład wycieku zaczerpnięty z ComputerWorld.
Prawdą jest to, że oprogramowanie P2P może być niebezpieczne, jeśli ktoś nie potrafi z niego korzystać. Z drugiej strony podobny problem dotyczy przeglądarek, programów pocztowych, aplikacji internetowych, serwisów społecznościowych i in. Można bardzo łatwo narazić się na niebezpieczeństwo, pobierając za ich pomocą pliki albo nieostrożnie udostępniając niektóre dane.
Generalnie korzystanie z komputera podłączonego do internetu niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa. Jednak z jakiegoś powodu to aplikacje P2P są wskazywane jako główne źródło problemów. Teraz do grona instytucji upowszechniających taki pogląd dołączył USAP.
Marcin Maj
Wersja do druku
Podobne tematy
Skazana za P2P nie chce reklamować RIAA w zamian za obniżenie kary
, 12.07.2013 r.
Twórca aplikacji p2p nie jest winny naruszeniu praw autorskich
, 23.12.2011 r.
Kanadyjscy muzycy chcą legalizacji p2p
, 07.12.2011 r.
Pozwany za P2P nie żyje
, 29.08.2011 r.
CNET: Pozew za promowanie P2P powróci?
, 06.07.2011 r.Starsze
NASA: Aminokwas z kosmosu, 18:31
Powrót twórcy Netscape Navigatora, 18:28
Nowsze
Microsoft straci rynek?, 15:42
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.17 | SQL: 14 | Uptime: 495 days, 16:23 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl