heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 14 września 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Czwartek, 15 stycznia 2009, 21:04

Nie taki Internet straszny

Bardzo dużo mówi się o zagrożeniach, z jakimi w Internecie stykają się najmłodsi. Słyszymy o pedofilach, pornografii czy wulgaryzmach, a w ubiegłym roku dowiedzieliśmy się, że w samym tylko serwisie MySpace swoje konta miało 29 000 osób skazanych w przeszłości za przestępstwa seksualne.

Najnowsze badania dowodzą jednak, że technologie weryfikacji wieku i tożsamości internautów nie uchronią dzieci przed online'owym niebezpieczeństwem, które, jak się okazuje, jest nie większe, niż niebezpieczeństwo w świecie realnym.

Badania, na zlecenie 50 stanowych prokuratorów generalnych, przeprowadziła niedochodowa organizacja Internet Safety Technical Task Force we współpracy z Berkman Center for Internet and Society na Uniwersytecie Harvarda.

Naukowcy przejrzeli olbrzymią liczbę badań i literatury fachowej dotyczących najróżniejszych form seksualnego wykorzystywania nieletnich. Podsumowując stosunki seksualne pomiędzy dorosłymi a nieletnimi, naukowcy piszą: większość badań opartych na materiałach organów ścigania, a dotyczących przypadków związanych z Internetem, została przeprowadzona przed rozwojem serwisów społecznościowych. Na podstawie dostępnych danych możemy stwierdzić, że w typowej sprawie dorastający młody człowiek świadomie spotykał się z poznanym w Internecie dorosłym, chcąc zaangażować się w aktywność seksualną. [...] Z kolei stosunki pomiędzy nieletnimi, którzy poznali się poprzez Internet, zdarzają się znacznie częściej, jednak rzadko stają się przedmiotem zainteresowania organów ścigania i nie stanowią części obaw dotyczących bezpieczeństwa online.

Raport wspomina też o napastowaniu i prześladowaniu seksualnym. Autorzy informują, że zdarza się ono przede wszystkim pomiędzy nieletnimi i jest najczęściej spotykanym rodzajem nadużycia seksualnego zarówno w Sieci jak i w rzeczywistości.

Nieletni nie są wystawieni w Sieci na identyczne ryzyko. Ci, którzy są najbardziej zagrożeni to osoby angażujący się w ryzykowne zachowania, które mają problemy w życiu osobistym. Konstrukcja psychospołeczna konkretnej osoby oraz jego rodziny są lepszym wyznacznikiem ryzyka, niż używane przez nią technologie i środki przekazu.

Mariusz Błoński


Wersja do druku
Poleć znajomym: Udostępnij

Podobne tematy


Starsze

15.01.2009 r.

Fujitsu: Oszczędne zewnętrzne dyski twarde, 21:02

Olympus: Bardzo wytrzymałe kompaktowe aparaty, 21:00


Nowsze

15.01.2009 r.

Więcej rdzeni spowalnia superkomputery, 21:25

Przetargi wchodzą do Internetu, 21:26


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.


Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?



Autor:  










Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.91 | SQL: 18 | Uptime: 29 days, 15:30 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl