Google mówi po polsku

Firma Google, która otworzyła swoje biuro w Polsce na początku tego roku zaczyna tworzyć polskie wersje swoich programów. Na pierwszy ogień poszła Picasa pozwalająca przechowywać zdjęcia i pracować z nimi w komputerze

Amerykański potentat na rynku wyszukiwarek otworzył na początku roku swoje biuro w Polsce kierowane przez Artura Waliszewskiego, poprzednio członka zarządu Onet.pl. Rodzima branża odebrała ten ruch przede wszystkim jako dalszą ekspansję Googlea na rynku reklamy internetowej szacowanym w ubiegłym roku na ok. 140 mln zł. Ale przedstawiciele spółki podkreślali, że jednym z zadań będzie również praca nad polskojęzycznymi wersjami nowych aplikacji. Pierwszym efektem tej pracy jest Picasa - darmowy program do przechowywania i obróbki zdjęć, który oficjalnie zadebiutował po polsku w miniony czwartek.

Do tej pory Google przygotował m.in. polskojęzyczne wersje swoich narzędzi reklamowych AdWords i AdSense oraz systemu pocztowego Gmail.

Wersja do druku

04.02.2006 r.

Microsoft przesiada się na 64 bity, 10:23

Działalność giełdy w Moskwie sparaliżowana przez wirus, 10:21

06.02.2006 r.

Notebooki Sony z włókna węglowego, 11:35

FBI zabezpieczyło 16 terabajtów, 11:37