Piątek, 7 września 2012, 17:15
Ubisoft rezygnuje z DRM
Producent gier Ubisoft potwierdził, że rezygnuje z antypirackich zabezpieczeń (DRM) w swoich produktach. Wcześniej firma nie tylko stosowała DRM ale i przekonywała, że jest ono skuteczne w walce z piractwem.Producenci muzyki już dawno zrozumieli, że nie opłaca się zabezpieczać plików przed kopiowaniem poprzez stosowanie technologii DRM. Powód jest prosty - technologie te mogą utrudnić używanie produktu legalnym nabywcom, a piraci i tak znajdą sposób by obejść zabezpieczenia.
Producenci książek i gier są nieco mniej postępowi, choć do problemu podchodzą różnie. Firma Electronic Arts już w roku 2009 zdecydowała się na wydanie gdy The Sims 3 bez zabezpieczeń antypirackich.
Inaczej zachował się Ubisoft, który w roku 2010 zdecydował się na rozwiązanie DRM, wymagające logowania się przed grą na konto online, nawet w celu grania w gry offline. Zabezpieczenia zostały dość szybko złamane przez piratów i znów wyszło na to, że lepiej "ukraść" niż legalnie kupić, bo tylko piraci mogli grać bez łącza internetowego.
DRM nie było pomyłką, ale...
Przedwczoraj temat DRM od Ubisoftu został poruszony w wywiadzie dla serwisu Rock, Paper, Shotgun. Na pytania Johna Walkera odpowiadała Stephanie Perotti odpowiedzialna w Ubi za dział online. Kiedy padło pytanie o DRM i stanowisko firmy, iż technologia ta skutecznie ogranicza piractwo, Perotti odpowiedziała:
- To był nieszczęśliwy komentarz. Słuchaliśmy informacji zwrotnych i od czerwca zeszłego roku nasza polityka dla wszystkich gier PC jest taka, że wymagamy tylko jednorazowej aktywacji online kiedy instalujesz grę i od tego czasu możesz swobodnie grać offline - mówiła przedstawicielka Ubisoft, dodając dalej, że nie uważa zmiany polityki firmy za efekt pomyłki ale raczej za efekt pewnego procesu jaki musiał zajść.
W każdym razie widzimy dobrze, że Ubisoft już nie ufa technologiom DRM.
Warto w tym kontekście przywołać to, co inny mówił inny przedstawiciel Ubisoftu Yves Guillemot na targach Gamescom. Wspomniał on o szacunkach Ubisoftu, z których wynika, że 95% graczy nie płaci za gry pudełkowe. Również 95% graczy nie płaci za dodatkowe opcje w grach F2P. Innymi słowy jest duży odsetek ludzi, którzy nie chcą płacić i nikt ich do tego nie zmusi. Można co najwyżej oferować im darmowe gry online mając nadzieję, że dokonają oni zakupów w grach. Grą online łatwo jest zdobywać nowe rynki i tutaj Ubisoft widzi dla siebie szanse
Marcin Maj
Wersja do druku
Podobne tematy
Porzucenie DRM zwiększa sprzedaż muzyki
, 02.12.2013 r.
DRM trafi do HTML?
, 18.02.2013 r.
Trwają prace nad ulepszonym DRM
, 16.06.2010 r.
DRM dla sieci P2P
, 23.09.2009 r.
Ubisoft ukradł cracka do własnej gry
, 19.07.2008 r.
Ubisoft: Powstaje gra "Lost: Zagubieni"
, 01.08.2007 r.
Ubisoft rośnie w siłę
, 01.05.2005 r.Starsze
BitTorrent monitorowany, 15:18
Dyski SSD wypierają tradycyjne HDD, 15:14
Nowsze
Brutalna gra zwiększa tolerancję na ból, 17:16
Apple rezygnuje z Samsunga, 17:17
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.03 | SQL: 17 | Uptime: 111 days, 24 min h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl