Data: Środa, 23 maja 2012, 10:51

Liczba podróbek rośnie


ERAI, organizacja monitorująca łańcuch dostaw i produkcji elektroniki, informuje, że ubiegły rok był rekordowy pod względem liczby wykrytych przypadków podrobionych części i urządzeń elektronicznych.

W całym 2011 roku poinformowano o 1363 tego typu przypadkach. Jako, że w każdym z nich mogliśmy mieć do czynienia z tysiącami pojedynczych urządzeń, firma analityczna IHS ocenia, że w ciągu ostatnich 5 lat na światowe rynki trafiło 12 milionów podróbek.

W ubiegłym roku najwięcej doniesień o wykryciu sfałszowanej elektroniki pochodziło z USA (33%). Nieco mniej fałszywek, bo 32,3% znaleziono w Chinach.

Sfałszowana elektronika najczęściej pojawia się w Azji. Tam trafiono na niemal 50% przypadków. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że to właśnie w Azji są one produkowane. W samej tylko Japonii, Malezji, Korei Południowej i na Filipinach powstało 64% wszystkich znalezionych podróbek.

Prawodawcy, przynajmniej w niektórych krajach, zdają sobie sprawę z zagrożenia. Dlatego też w najnowszej amerykańskiej ustawie National Defense Authorization Act (NDAA) znalazły się zapisy przewidujące surowe kary za dostarczanie podróbek wojsku i przemysłowi lotniczemu oraz kosmicznemu.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |