Data: Niedziela, 26 lutego 2012, 11:08

RapidShare próbuje się pozbyć piratów


Znana witryna RapidShare, która umożliwia internautom dzielenie się plikami w sieci, jest w znacznej większości niedostępna dla użytkowników nieposiadających opłaconego konta - informuje TorrentFreak.

Internauci alarmowali o problemach już od początku tego tygodnia - informuje TorrentFreak. Użytkownicy, którzy nie wykupili konta premium w witrynie, skarżyli się na bardzo wolną prędkość pobierania plików.

- RapidShare musiało się zmierzyć z większym ruchem pochodzącym od użytkowników nieposiadających opłaconych kont i niestety również z dużą liczbą nadużyć, co sugeruje, że wielu internautów zdecydowało się przenieść na RapidShare jako swoje nowe miejsce do prowadzenia nielegalnej aktywności - poinformowała firma w oświadczeniu.

Warto przypomnieć, że w styczniu FBI zamknęło serwis MegaUpload, czyli jedną z najpopularniejszych witryn w sieci umożliwiającą pobieranie plików. Choć jej administratorzy oskarżani są o wyrządzenie szkód sięgających miliarda dolarów, sąd zgodził się niedawno na uwolnienie jej twórcy za kaucją.

Niemiecka korporacja przyznaje, że ograniczenie prędkości pobierania zwykłym użytkownikom było "bolesnym, ale efektywnym krokiem". - Jesteśmy przekonani, że to uczyni RapidShare bardzo niepopularnym wśród piratów, co pozwoli pozbyć się ruchu związanego z nadużyciami - zapewniają przedstawiciele usługi.

Jak poinformował w piątek serwis TorrentFreak, dla wielu internautów nieposiadających wykupionych kont premium, pobieranie danych z RapidShare zostało całkowicie zablokowane. Po przejściu na strony większości plików wyświetlany jest jedynie komunikat o niedostępności materiałów "404 Not Found".

Adrian Nowak
| Drukuj | Zamknij |