Data: Środa, 25 stycznia 2012, 18:11

ACTA: Zagraniczna prasa o protestach w Polsce


Świat już zauważył, że polskie społeczeństwo wyraźnie sprzeciwia się podpisaniu ACTA, a rząd nie chce słuchać głosów sprzeciwu.

Prasa zagraniczna dostrzegła temat, jakim są polskie protesty w sprawie ACTA. Zagraniczni komentatorzy nie wgryzają się głęboko w szczegóły. Po prostu widzą oni, że Polacy nie chcą ACTA, a rząd Polaków nie słucha.

BBC odnotowało fakt zaatakowania polskich stron rządowych. Brytyjski serwis wspomina przy tym o kontrowersjach związanych z ACTA w Polsce np. o braku konsultacji społecznych. BBC porównuje polskie protesty do tego, co działo się w USA w związku z SOPA.

Również TechDirt, który uważnie śledzi temat ACTA, odnotował to co dzieje się w Polsce i porównał to do wcześniejszych cyberprotestów przeciwko SOPA. TechDirt pisze też, że protesty wydają się być skuteczne, skoro rząd organizował dodatkowe spotkania w celu upewnienia się co do swojego stanowiska.

Business Insider Europe wspomina przede wszystkim o atakach Anonymous i zaważa, że "anonimowi" jeszcze nie odsłonili wszystkich swoich kart. Grupa weszła w posiadanie dokumentów polskich polityków, co wiąże się z pewnym zagrożeniem na przyszłość.

Dość szerokie spojrzenie na to co dzieje się w Polsce daje tekst Associated Press.

Agencja AP podkreśla, że protesty odbywają się nie tylko online, poprzez zaczernianie popularnych stron, ale także na ulicach. Ciekawe jest to, że temu ogromnemu poruszeniu społecznemu AP przeciwstawia fakt, iż ACTA ma poparcie "wpływowej grupy" ZAiKS.

AP wspomina też o rzeczywistych zastrzeżeniach wobec ACTA. W materiale agencji jest mowa o atakach Anonymous, ale nie nadano im pierwszorzędnego znaczenia.

Marcin Maj
| Drukuj | Zamknij |