Data: Wtorek, 26 października 2010, 17:07

Galileo: kolejny kontrakt i zapowiedź startu w 2014 r.


Podpisanie czwartego z sześciu kontraktów związanych z projektem Galileo zostało ogłoszone dziś przez Komisję Europejską. Kontrakt na operowanie infrastrukturą kosmiczną i naziemną wygrała spółka SpaceOpal GmbH. Jest to krok do uruchomienia usług systemu Galileo w 2014 r.

Projekt Galileo ma doprowadzić do stworzenia europejskiego systemu konkurencyjnego dla amerykańskiego GPS. W przeciwieństwie do GPS projekt europejski ma być kontrolowany przez instytucje cywilne. Będąc systemem uzupełniającym w stosunku do obecnych, Galileo ma zwiększyć wiarygodność i dostępność usług nawigacyjnych i lokalizacyjnych na całym świecie.

Na początku roku wspominaliśmy o podpisaniu pierwszych kontraktów związanych z zamówieniami na system. Dziś ogłoszono podpisanie czwartego kontraktu o wartości 194 mln euro. Został on zawarty między Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) a spółką SpaceOpal GmbH, utworzoną przez niemiecką firmę DLR GfR oraz włoską Telespazio S.p.A.

Spółce SpaceOpal GmbH powierzono opiekę nad infrastrukturą kosmiczną i naziemną. Kontrakty podpisane wcześniej dotyczyły wsparcia inżynieryjnego, satelitów i wyrzutni satelitów. Dwa kontrakty, jakie czekają na podpisanie, dotyczą ukończenia infrastruktury naziemnej. Powinny być one podpisane na początku 2011 r.

KE podtrzymała zapowiedź udostępnienia systemu Galileo w 2014 r. z trzema usługami: darmową usługą otwartą, usługą dla instytucji publicznych (tzw. Public Regulated Service) oraz usługą ratunkową.

Galileo jest Europie potrzebny. Umożliwi on rozwój europejskiego know-how w zakresie kosmosu. Możliwy będzie rozwój nowych urządzeń, usług, miejsc pracy itd. Połączenie Galileo i GPS ma otworzyć drogę do nowych zastosowań technologii nawigacyjnych. KE spodziewa się, że w czasie 12 lat system może przynieść europejskiej gospodarce 90 mld euro. Rosja, Japonia i Chiny również pracują nad podobnymi systemami.

Niestety prace nad Galileo są droższe, niż sądzono. Projekt miał początkowo kosztować 1,8 mld euro, już teraz jednak wiadomo, że koszty przekroczą 5 mld euro. Co więcej, będą on pokryte z funduszy publicznych, gdyż obrany na początku projekt współpracy z firmami załamał się w 2007 roku, co groziło porzuceniem Galileo.

Marcin Maj
| Drukuj | Zamknij |