Data: Niedziela, 17 października 2010, 19:35
Reklama online w Polsce - 18 procent w górę
Kryzys gospodarczy w branży był praktycznie niewidoczny. Wydatki w pierwszej połowie 2010 roku były o blisko 1/5 wyższe niż rok wcześniej. Całe 12 miesięcy powinno także dać przyzwoity wynik.
IAB AdEx jest cyklicznym badaniem służącym monitoringowi wydatków na reklamę w sieci. Od roku 2007 realizowany jest we współpracy z PricewaterhouseCoopers. Opublikowany właśnie kolejny raport pokazuje dane za pierwszą połowę 2010 roku. Po danych wyraźnie widać, że kryzys tę branżę oszczędził.
W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku na reklamę online wydano 777 mln złotych, co oznacza 18-procentowy wzrost w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego i 26-procentowy w perspektywie dwóch lat. Bazując na danych z zeszłego roku można spodziewać się spadku w trzecim kwartale i znacznego wzrostu w trwających obecnie ostatnich trzech miesiącach roku.
Na tle Europy Polska prezentuje się całkiem dobrze - pod względem wzrostu wydatków w roku 2009 względem 2008 uplasowaliśmy się na trzecim miejscu (13 proc.). Jedynie Austria (14 proc.) i Grecja (49 proc.) zanotowały lepsze wyniki. Na całym kontynencie wzrost wyniósł zaledwie 6 procent. O wiele bardziej odstajemy od innych krajów, jeśli chodzi o udział reklamy internetowej w ogólnych wydatkach - polski wskaźnik (13 proc.) jest dwukrotnie niższy niż w Zjednoczonym Królestwie (27 proc.) czy Danii (26 proc.).
Dominującymi formami reklamy są display (47 proc.) oraz SEM (28 proc.). gdy popatrzymy na dane półroczne, ta pierwsza traci jednak na znaczeniu - w ciągu roku wydatki na nią wzrosły zaledwie o 2 proc., podczas, gdy na SEM aż o 30 proc. Jednak porównanie kwartału drugiego z pierwszym daje wzrost o 2 punkty procentowe. Sporym wzięciem cieszą się także ogłoszenia - reklamodawcy wydali o 22 proc. więcej niż rok wcześniej.
Zasadniczo zmianom nie uległa struktura wydatków pod względem sektorów. 17 proc. wydatków generuje sektor finansowy (bez zmian), dalej motoryzacja i telekomunikacja (11 proc., spadek o 1 pkt. proc.), na trzecim miejscu są media, książki, CD i DVD (8 proc., -1 pkt proc.).
Michał Chudziński
|
Drukuj |
Zamknij |