Data: Niedziela, 19 września 2010, 09:01

RIM: Zysk w górę o 68 procent


Producent smartfonów BlackBerry opublikował fantastyczne wyniki finansowe. Giełda zareagowała entuzjastycznie - kurs akcji firmy wzrósł o 4 procenty. I to pomimo problemów RIM na Półwyspie Arabskim i w Indiach.

Przychody firmy Research In Motion w drugim kwartale 2011 roku wyniosły 4,62 mld USD, co oznacza wzrost o 31 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Kwartał do kwartału wzrost wyniósł z kolei solidne 9 proc. Z kwoty tej 79 proc. przypada na sprzęt, 17 proc. na usługi, 1 proc. pochodzi z oprogramowania, natomiast pozostałe 3 proc. z innych źródeł.

Firma zwiększyła dostawy smartfonów o 45 proc., do poziomu 12,1 mln urządzeń. Łącznie do końca drugiego kwartału RIM sprzedała około 115 mln smartfonów BlackBerry. Liczba użytkowników usług oferowanych przez kanadyjską firmę urosła w ciągu roku o 56 proc., przekraczając barierę 50 mln.

Zysk netto w raportowanym okresie wyniósł 797 mln USD i był o 68 proc. wyższy niż rok temu. Udało się to pomimo znacznego zwiększenia kosztów sprzedaży (z 1,97 do 2,57 mld USD), a także operacyjnych. O 37 proc., do 323 mln USD, wzrosły wydatki na badania i rozwój. Marketing i reklama pochłonęły z kolei o 27 proc. więcej funduszy (546 wobec 430 mln USD). Zaliczka na podatek dochodowy wyniosła blisko 292 mln USD wobec 184 mln USD rok wcześniej.

Zysk na akcję wzrósł w ciągu roku o 76 proc. - w drugim kwartale wyniósł 1,46 USD (wobec 0,84 USD).

RIM spodziewa się, że trzeci kwartał zakończy z przychodami na poziomie 5,30-5,55 mld USD. Liczba abonentów usług powinna wzrosnąć o 5,0-5,4 mln osób, a zysk na akcję zmieścić się w przedziale 1,62-1,70 USD.

Jak widać, kanadyjska firma nie spodziewa się spadku dynamiki wzrostu przychodów w wyniku problemów na Bliskim Wschodzie oraz w Indiach. Najważniejsze dla niej rynki, czyli Stany Zjednoczone oraz Europa Zachodnia, wydają się być niezagrożone działaniami państw azjatyckich. Research In Motion zmagać się jednak będzie z rosnącą presją firm Apple oraz Nokia. Zwłaszcza ta druga, w sytuacji zmian kierownictwa, jest obecnie sporą niewiadomą.

Michał Chudziński
| Drukuj | Zamknij |