Data: Niedziela, 9 maja 2010, 14:41

Łamanie Wi-Fi po chińsku


Potrzebujemy: karty Wi-Fi na USB oraz bootowalnej płyty CD z Linuksem, który wyposażymy w oprogramowanie do łamania zabezpieczeń WEP i WPA. Otrzymamy zestaw do darmowego surfowania w Internecie efektywnie rozprowadzany w Chinach pod nazwą "ceng wang ka" albo "network-scrounging cards".

Jak podaje Network World, pakiet dostępny jest zarówno w Sieci, jak i na targowiskach, w przystępnej cenie 165 yuanów (czyli ok. 24 dolarów), a usłużni sprzedawcy oferują nabywcom pomoc techniczną. Rozprowadzanie sprzętowego łamacza zabezpieczeń sieci bezprzewodowych jest oczywiście nielegalne, wiodące serwisy aukcyjne Chin wprowadziły już zakaz jego sprzedaży, mimo to cieszy się on dużą popularnością.

Kto wpadł na pomysł wyprodukowania takiego narzędzia, na razie nie wiadomo. Nie przyznaje się do tego tajwańska firma Wifly-City, która jest producentem należącego do zestawu adaptera Wi-Fi z anteną zewnętrzną.

Na dołączonym do pakietu LiveCD znajdziemy mniej znaną dystrybucję Linuksa - BackTrack, już na starcie wyposażoną w oprogramowanie do przeprowadzania audytów bezpieczeństwa. Koordynator grupy tworzącej ten system zapewnił jednak w mailu redakcję Network World, że nie ma nic wspólnego z powstaniem rozprowadzanego w Chinach zestawu.

Do łamania zabezpieczeń protokołu WEP (ang. Wired Equivalent Privacy) Chińczycy używają programu Spoonwep wykorzystującego znaną od lat lukę.

W przypadku WPA (ang. Wi-Fi Protected Access) użytkownicy zestawu mogą posłużyć się programem Spoonwpa, który nadaje się do przeprowadzania klasycznych ataków typu brute-force.

Anna Wasilewska-Śpioch
| Drukuj | Zamknij |