Data: Wtorek, 27 kwietnia 2010, 15:01

RapidShare atakuje strony z linkami


Popularny serwis hostingowy RapidShare ostro wziął się do współpracy z posiadaczami praw autorskich. Jego prawnicy zwrócili się wyszukiwarek i stron z linkami z "prośbą" o zaprzestanie działalności związanej z naruszeniami praw autorskich i nieuczciwą konkurencją.

Z najnowszych doniesień TorrentFreak wynika, że RapidShare wziął na celownik serwisy z linkami i wyszukiwarki, które ułatwiają przeszukiwanie jego zasobów.

Pisma od prawników otrzymały serwisy Rapidshare.net, Rapid.org (wcześniejszy Rapidfind) oraz Rapidshare4movies.com. W pismach tych poproszono operatorów stron o zaprzestanie namawiania użytkowników do naruszania praw autorskich za pomocą Rapidshare. Zażądano też... oddania domeny. W pismach cytowane są zarówno przepisy prawa autorskiego jak i te dotyczące nieuczciwej konkurencji.

Wiadomo też, że RapidShare wszczął spory o niektóre domeny np. music-rapidshare.com, full-rapidshare.com, rapidshare-catalog.com i in.

Założyciel Rapid.org powiedział serwisowi TorrentFreak, że jest bardzo zdziwiony. Serwisy takie jak Rapid.org pomagały RapidShare we wzroście i zdobywaniu użytkowników korzystających z usług premium. Jego zdaniem taka akcja jest działaniem przeciwko własnym klientom.

Zapewne RapidShare postępując w ten sposób chce pokazać przemysłowi muzycznemu jak bardzo z nim współpracuje. Serwis ma przecież ambitny cel zamienienia piratów w konsumentów. Można sądzić, że sukces tego przedsięwzięcia będzie zależał od sposobu wprowadzania zmian. Obecnie wydają one gwałtowne i raczej nieostrożne. Właściciele atakowanych serwisów nie będą chcieli kapitulować, co tylko skomplikuje sytuację RapidShare.

Marcin Maj
| Drukuj | Zamknij |