Data: Czwartek, 3 września 2009, 09:14

Microsoft chce śmierci IE6


Niedawno rozpoczęta kampania "Die IE6" najwyraźniej podoba się Microsoftowi. - Przyjaciel nie pozwoli przyjacielowi używać IE6 - mówi Amy Bazdukas, generalny menedżer Microsoftu ds. Internet Explorera.

Firma tłumaczy jednak, że nie może po prostu zaprzestać wsparcia dla tej przeglądarki. Bazdukas mówi, że o ile zachęca użytkowników prywatnych do porzucenia IE6 na rzecz IE8, to takiej samej rady nie można jednak dać przedsiębiorstwom. - W przypadku klientów biznesowych sprawa jest bardziej złożona. Dla nich instalacja nowej przeglądarki to jak instalacja systemu operacyjnego na wielu komputerach. A więc nie dziwi fakt, że IE6 jest ciągle używany - mówi Bazdukas. Przyznaje, że jej firma nie jest zadowolona z wysokiego odsetka użytkowników przestarzałego oprogramowania. Zauważa jednak, że większość stanowią użytkownicy biznesowi.

Z najnowszych statystyk wynika, że IE6 jest używany przez 27,2% internautów. Nowsze edycje przeglądarki cieszą się mniejszą popularnością. Do IE7 należy 23,1% rynku, a do IE8 - 12,5%.

Drugą przyczyną popularności IE6 jest wysoki poziom piractwa w takich krajach jak Chiny czy Indie. Użytkownicy nielegalnych wersji Windows unikają korzystania z automatycznych poprawek, a więc nie aktualizują też przeglądarki.

Przekonanie firm do zmiany nie będzie łatwe tym bardziej, że Microsoft przedłużył wsparcie dla Windows XP do 8 kwietnia 2014 roku. Do tego dnia będzie też wspierał powiązanego z XP Internet Explorera 6.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |