Data: Piątek, 19 czerwca 2009, 14:38

HRD - prostokąt zamiast koła


Dyski twarde od początku swej historii składają się z okrągłych wirujących talerzy, na których zapisane są dane. Niewielka firma DataSlide pracuje nad dyskami o prostokątnych, nieruchomych talerzach, które w przyszłości mogą zastąpić zarówno HDD jak i SSD.

Nowe urządzenia o nazwie HRD (Hard Rectargular Drive) może osiągnąć wydajność rzędu 160 000 operacji odczytu/zapisu na sekundę i transfer rzędu 500 MB/s, a jednocześnie pobiera mniej niż 4 waty mocy.

Urządzenie składa się z piezoelektrycznego pozycjonera, który odpowiada za precyzyjne dostosowanie położenia talerzy, diamentowego lubrykantu chroniącego powierzchnie przed zarysowaniem oraz dwuwymiarowej matrycy głowic odczytująco-zapisujących.

Talerz, na którym przechowywane są dane znajduje się pomiędzy dwoma szklanymi płytami. Na nich techniką litografii naniesiono wspomniane matryce głowic. Tak więc do zapisu dostępne są obie strony talerza. Szklane płyty i talerz są w bezpośrednim kontakcie, stąd konieczność zastosowania ochronnego lubrykantu. Matryce głowic pozostają nieruchome, podczas gdy sam talerz jest poruszany i precyzyjnie pozycjonowany. Taka technika umożliwia dokonywanie jednoczesnego odczytu z 64 głowic. Całość zamknięta jest w standardowej obudowie dysku twardego.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |