Bing postrachem Google?
Jeśli wierzyć doniesieniom
The New York Post,
debiut microsoftowej wyszukiwarki Bing.com tak przestraszył Sergeya Brina z
Google, że oderwał najważniejszych inżynierów od ich projektów i nakazał im szybkie prace nad ulepszeniem najpopularniejszej wyszukiwarki na świecie.
Podobno Brin, który stanął na czele wspomnianego zespołu, chce się dowiedzieć, w jaki sposób algorytmy wykorzystywane przez Bing różnią się od algorytmów Google. "
Nowe wyszukiwarki pojawiały się i znikały w ciągu ostatnich 10 lat, ale Bing szczególnie zainteresował Sergeya" - miał powiedzieć
The New York Postowi jeden z pracowników Google.
Rzecznik prasowy firmy odmówił skomentowania pogłosek na temat "alarmu" podniesionego przez Brina. Stwierdził jedynie, że jego firma zawsze prowadziła prace nad ulepszeniem wyszukiwarki.
Według badań Net Applications w maju z usług wyszukiwawczych Microsoftu (MSN oraz Live Search) korzystało w sumie 5,43% internautów. Z Google'a natomiast - 81,5%.
Mariusz Błoński