Data: Poniedziałek, 12 stycznia 2009, 10:48

7 gramów na wyszukanie


Alex Wissner-Gross, naukowiec z Uniwersytetu Harvarda, jest jednym z akademików, którzy badają wpływ nowoczesnych technologii na środowisko naturalne. Z jego obliczeń wynika, że zadanie wyszukiwarce Google dwóch zapytań powoduje emisję do atmosfery tyle dwutlenku węgla, co zagotowanie czajnika wody. Zdaniem Wissnera-Grossa, przeciętne wyszukiwanie w Google to równowartość 7 gramów CO2 trafiających do atmosfery.

Naukowiec mówi, że tak duża emisja spowodowana jest zużycie energii przez komputer użytkownika oraz, przede wszystkim, przez centra bazodanowe Google. Najpopularniejsza wyszukiwarka na świecie działa bardzo sprawnie i szybko, jednak jest to możliwe dzięki wykorzystywaniu dużych zasobów do obsługi pojedynczego zapytania. Dlatego też charakteryzuje się większym zużyciem energii i, co za tym idzie, większą emisją CO2 niż niektórzy jej konkurenci.

Ponadto, jak wylicza Wissner-Gross, na każdą sekundę spędzoną w Sieci przypada emisja rzędu 0,02 grama dwutlenku węgla na komputer.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |