Data: Czwartek, 18 grudnia 2008, 14:06

Rosyjski biznesmen opatentował emotikony


Chcesz użyć emotikony? Płać! Przedsiębiorca Oleg Teterin w świetle rosyjskiego prawa stał się właścicielem patentu na nie.

Od razu pojawiła się fala krytyki, mówiąca, że patent to śmieć i nie ma możliwości jego prawnej egzekucji, ponieważ w sieci przez lata pojawiły się miliardy emotek. Teterin jest jednak niewzruszony, ponieważ, jak twierdzi, ma jednak plan.

Biznesmen mówi, że będzie pobierał od firm i korporacji opłaty za użytkowanie swojej własności.

- Chcę podkreślić, że moje działania będą wymierzone wyłącznie w firmy, korporacje i spółki, które bez mojego pozwolenia będą chciały zarobić na korzystaniu z zastrzeżonych znaków - tłumaczy Tatarin, zapytany o ewentualne opłaty dla użytkowników indywidualnych.

- Legalne użytkowanie będzie możliwe po wykupieniu od nas odpowiedniej licencji - dodaje - Nie będzie wcale tak drogo - to jedynie dziesiątki tysięcy dolarów...

W USA zawiązała się współpraca między Google i innymi gigantami technologicznymi, mająca na celu walkę z trolami patentowymi.

My działania Pana Teterina możemy skomentować tylko w ten sposób: :-O

Oleg Teterin

Oleg Teterin



Grzegorz Pietrzak
| Drukuj | Zamknij |