Data: Środa, 3 grudnia 2008, 18:04

Elektrownia w komórce


Profesorowie Pradeep Sharma z University of Houston i Tahir Cagin z Texas A&M University dokonali odkrycia, dzięki któremu w przyszłości powstaną... samozasilające się gadżety. Użytkownicy telefonów komórkowych, odtwarzaczy MP3, laptopów i innych urządzeń nie będą musieli pamiętać o podłączaniu ich co jakiś czas do gniazdka.

Do ich zasilania wystarczy sam fakt, że użytkownik będzie nosił je ze sobą, używał ich czy przewoził w samochodzie. Energia elektryczna zostanie pozyskana z samego ruchu.

Wspomniani na wstępie naukowcy badali materiały piezoelektryczne w skali nano i odkryli, że jeśli długość jednego z takich materiałów wynosi od 20 do 23 nanometrów, jego zdolność konwersji energii mechanicznej na elektryczną wzrasta o 100%.

Piezoelektryczność to zjawisko polegające na powstawaniu potencjału elektrycznego w materiałach poddanych mechanicznemu ściskaniu lub rozciąganiu. Jest ono wykorzystywane od 100 lat. Materiały piezoelektryczne znajdziemy w głośnikach, alarmach czy zapalniczkach samochodowych.

W skali nano, o której mowa, materiał może reagować nawet na zmiany ciśnienia wywoływane falami dźwiękowymi. Oznacza to, że jeśli będziemy siedzieli nieruchomo i rozmawiali przez telefon komórkowy, to urządzenie będzie ładowało się dzięki wydawanym przez nas dźwiękom.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |